Golden czy Labrador???

[func]

Witam!!!

Planuje zakup psa. Zastanawiam się nad Goldenem, lub Labradorem, mam kilka pytań do was jako do właścicieli tych psów. Może napisze, jakiego psa szukam (moze nie jest to ani Golden, ani Labrador). Wiec tak: Mam mieszkanie 2 duuuze pokoje, wiec pies na pewno by mial miejsce. Poza tym dysponuje czasem, aby z nim wychodzic, na przynajmniej 1 ok 2 godzinny spacer, oczywiscie dodatkowo jeszcze kilka krótszych. W okresie wiosna, lato jesień duuuuzzzzzooooo jezde rowerem, wiec chcialbym abi pies biegl obok, oczywiscie w warunkach lasy - pola tylko nie chce aby byl na smyczy, poza tym mam niedaleko jezioro wiec moglby poplywac. Niestety musial by tez zostawac czasami sam w domu, ale to chyba z tego co czytalem nie problem. Zastanawialem sie tez nad Huskym i Beaglem, ale one z natury sa raczej takie ze bez smyczy ani rusz. Wlasciwie to na razie tyle, ale moze jak sie cos zapytacie szczegolowo to napisze, bo teraz mi nic wiecej do glowy nie przychodzi. Pozdrawiam

[Gazuś]

Z Twojego opisu lab czy golden by Ci pasował :) Jeżeli dodatkowo lubisz być lizany o 6 rano mieć pełno kudłów w mieszkaniu (obietnice w stylu 'ale ja bede CODZIENNIE' odkurzać nic nie dają - trzeba się przyzwyczaić) :lol: Piesek (ocvzywiście szczenięcia nie mozna przemęczać) będzie z radościag biegał koło roweru. :lol:
Zachęcam do kupna psa z rodowodem :lol:

[nefre]

Z tego co piszesz obydwa psiaki idealnie się dla ciebie nadają jedyme co musisz wziaść pod uwagę to fakt że golden owszem kłaczy i wszędzie widać ale sierść łatwo jest usuwać natomiast u labków chociaż włos krótki trudniej sie go sprząta z dywanów czy np tapicerki w samochodzie.
Obie rasy uwielbiają ruch i jak najbardziej będą zadowolone z biegania przy rowerze i długich spacerów ( z tym ze szczeniaka nie wolno forsować i z ruchem w pierwszych miesiącach zycia nalezy uważać)

[func]

tak, wiem ze szceniaka nie mozna przemeczac, dzieki za odpowiedzi, chyba sie zdecyduje na goldena, mimo iz kłaczy, ale coz, cos za cos, tym bardziej ze nie mam dywanow, bo nie lubie. Mozecie polecic jakies dobre hodowle goldenow???

[Gazuś]

:lol: Na forum ogólnie nie można polecać hodowli psów, popatrz w klubie goldena, oraz na [URL="http://www.goldenretriever.pl"]www.goldenretriever.pl[/URL] tam jest spis hodowli :lol:
Warto też popatrzec na wystawach i stwierdzić z których hodowli psy nam się podobają :lol:

[Toller]

[B]Golden czy Labrador?[/B]

[SIZE=4]Toller[/SIZE].:p

[Gazuś]

Toller jak zawsze szczera :evil_lol: A tak w ogóle byś się częściej pojawiała na golden&laby :lol: W ogóle dla mnie to powinno być dla retrieverów jedno wspólne forum :lol:
A co do sprawy Toller to tez niezły wybór :lol:

[Toller]

Pracuję ciężko na 2 Tollera :cool1: i dlatego mnie nie ma ;)

[FigabaS]

Tak z calkiem czystym sumieniem labka bym nie polecala do wycieczek rowerowych w warunkach o jakich piszesz (pola, lasy), no chyba ze uda Ci sie od malucha nauczyc bezwzglednego posluszenstwa. Lab to jednak pies mysliwski i moze sie zdarzyc, ze gdy wyweszy cos ciekawego (a wech ma doskonaly) to popedzi w sina dal. No i zostawaniem samemu w domu tez roznie bywa, z nudow moze nabroic niezle. Z goldenami jest chyba podobnie. Dobrze sie zapoznaj z charakterem i potrzebami tych ras. Wiesz, w mojej miejscowosci jest facet ktory ma owczarka niemieckiego i dosc czesty jest widok jak pan jedzie na rowerze a pies biegnie obok i nigdy nie wysunie nosa poza przednie kolo roweru. Naprawde podziwiam ten tandem.

[nefre]

z tym zostawaniem w domu samemu to bywa rożnie. Ja swojego przyzwyczajałam od razu do tego ze musi zostać sam dostawał wtedy swoje zabawki i nic się nie działo. Nawet gdy kilka razy zdarzyło się tak że musiał wysiedzieć sam 6 godzin, po powrocie nie znajdowałam żadnych zniszczeń

[Gazuś]

Mój też zostaje sam bez problemów :lol:

[KarolinkaAndRoni]

Moj zostaje w domu bez zadnych problemow choc na poczatku zjadl pare par kapci ale teraz bez problemu zostaje na dlugo sam...W lato jezdze z nim na rowerze i niespotkalam sie z tym zeby uciekl mi gdzies za jakims "fajnym" zapechem.Choc wiem ze to pies mysliwski i ma bardzo silny instynkt ale mnie sie to jeszcze niezdazylo a co do kłaczkow to fakt ze bardzo ciezko je zczyscic z ubran:)

[Agata_Emi]

Wydaje mi się, że długie wycieczkie rowerowe to nie najlepszy pomysł dla goldena czy labradora. Są to psy, które nie mają rewelacyjnej kondycji, obie rasy są coprawda rasami myśliwskimi ale to aportery które nie muszą biegać na długich dystansach. Zresztą u psów dużych ras trzeba uważać na psie stawy i zbytnio ich nie obciążać. Jeżeli koniecznie chcesz, żeby pies towarzyszył ci w tych wycieczkach - wybierz inną rasę

[Aron]

[quote name='Agata_Emi']Wydaje mi się, że długie wycieczkie rowerowe to nie najlepszy pomysł dla goldena czy labradora. [......] Jeżeli koniecznie chcesz, żeby pies towarzyszył ci w tych wycieczkach - wybierz inną rasę[/quote]

Całkowicie podzielam Twoje zdanie.
Biegajac z psem raczej go nie przeforsujemy, ale rower? .... :shake: - to nie te rasy....

Agata Emi jest śliczna :lol: - ładne fotki w galerii!
Pozdrawiam

[Agata_Emi]

[quote name='Aron']Agata Emi jest śliczna :lol: - ładne fotki w galerii![/quote]

Dziękuję w imieniu Emi :oops:
Twoja psinka też jest cudna

Pozdrawiam

[nefre]

odnośnie tego biegania- jeżeli dobrze ułoży się program treningu to z goldenem mozna spokojnie biegać przy rowerze i dla psa jest to swietny trening kondycyjny można poczytać [url=http://www.goldenretrieverklub.pl/index2.php?PHPSESSID=ad7caca3bb0a0ffe45a838603004c009&Topic=porady&Name=trening]tutaj[/url]

[FigabaS]

Z ta kondycja to bym sie nie zgodzila, bedzie taka jak o nia zadbamy a labradory potrzebuja duzo ruchu, goldeny podobnie. Moze wzielabym w tym wypadku pod uwage fakt, ze na rowerze zazwyczaj malo jezdzi sie zima a wlasnie w zimie te psy sa wyjatkowo zywotne. Latem zarowno golden jak i labrador zamiast biegac przy rowerze w upale na pewno by wolal poplywac. To psy dosc surowego klimatu jednak. Ja ze swoja labka wodny sezon zaczynam w marcu a koncze w listopadzie. Nigdzie ten pies nie jest tak szczesliwy jak w wodzie wlasnie.

[Aron]

[quote name='nefre']odnośnie tego biegania- jeżeli dobrze ułoży się program treningu to z goldenem mozna spokojnie biegać przy rowerze i dla psa jest to swietny trening kondycyjny można poczytać [URL="http://www.goldenretrieverklub.pl/index2.php?PHPSESSID=ad7caca3bb0a0ffe45a838603004c009&Topic=porady&Name=trening"]tutaj[/URL][/quote]

Poczytałam .... ale zdania nie zmieniłam :cool3:
Zdecydowanie bardziej atrakcyjne i dla labka i dla goldena jest pływanie, długie spacerki, aportowanie i zabawa w szukanie różnych przedmiotów. One wtedy są przeszczęśliwe - przynajmniej mój labek :lol: i myśle, że nie tylko
mój:evil_lol:

[Sonika]

Jak juz jestesmy przy bieganiu przy rowerze, to mam pytanie.
Od wiosny mam zamiar jezdzic rowerem na plaze(ok.3 km) potem tam by sie wypływal, odpoczal i spowrotem rowerem, czyli wychodzi ok. 6 km.
Nie wiem tylko czy to dobry pomysł :P

[nefre]

Skoro ktoś lubi jeździć na rowerze a nie ma w okolicy jeziorka czy stawu to dlaczego nie moze korzystać z tej formy spędzania czasu z psem?
Co do twojego pytania Sonika to zalezy czy twój pies jest przyzwyczajony do biegania jednostajnie na takich dystansach. Dobrze by było pocwiczyć wogóle bieganie przy rowerze (bo nie wiem czy twój psiak kiedykolwiek tak biegał) to jedna sprawa,a druga jak na pierwszy raz to 6 km może być troche za dużo. W jakim wieku jest wogóle twój psiak?

[Sonika]

Pies jest troche przyzwyczajony do jazdy. Moze zle sie wyrazilam, od wiosny mam zamiar zaczac jazde rowerem, stopniowo przyzwyczajac do dluzszych dystansow. Ma 2 lata.

[FigabaS]

Skoro ktos lubi jezdzic na rowerze a nie ma w poblizu jeziorka albo stawu i w dodatku jest na etapie wyboru rasy dla siebie odpowiedniej to powinien rozwazyc jednak ten wybor tak, zeby miec odpowiedniego partnera do jazdy na rowerze. Moze to byc labrador czy golden ale moim zdaniem nie bedzie to optymalne rozwiazanie. Jedna z ras doskonale nadajacych sie do towarzystwa dla rowerzysty jest owczarek belgijski.

[dyziolek]

[quote name='func']Witam!!!

Planuje zakup psa. Zastanawiam się nad Goldenem, lub Labradorem, mam kilka pytań do was jako do właścicieli tych psów. Może napisze, jakiego psa szukam (moze nie jest to ani Golden, ani Labrador). Wiec tak: Mam mieszkanie 2 duuuze pokoje, wiec pies na pewno by mial miejsce. Poza tym dysponuje czasem, aby z nim wychodzic, na przynajmniej 1 ok 2 godzinny spacer, oczywiscie dodatkowo jeszcze kilka krótszych. W okresie wiosna, lato jesień duuuuzzzzzooooo jezde rowerem, wiec chcialbym abi pies biegl obok, oczywiscie w warunkach lasy - pola tylko nie chce aby byl na smyczy, poza tym mam niedaleko jezioro wiec moglby poplywac. Niestety musial by tez zostawac czasami sam w domu, ale to chyba z tego co czytalem nie problem. Zastanawialem sie tez nad Huskym i Beaglem, ale one z natury sa raczej takie ze bez smyczy ani rusz. Wlasciwie to na razie tyle, ale moze jak sie cos zapytacie szczegolowo to napisze, bo teraz mi nic wiecej do glowy nie przychodzi. Pozdrawiam[/quote]

Z tego co piszesz to ja bym bardziej widziała u Twojego boku np. setera - psa który moim zdaniem o wiele lepiej jest przystosowany do intensywnego biegania przy rowerze na długich dystansach niż golden czy labrador, które owszem lubią bardzo długie spacery ale w swoim tempie a jeśli biegi to raczej na krótkich dystansach np. przy rzucaniu piłeczki lub innego aportu.
Husky też mógłby być - a żeby się nie oddalał samowolnie można psa przypinać do roweru takim specjalnym "dynksem" /nie wiem jak to się fachowo nazywa:oops: /
Z zostawaniem w domu chyba nie ma problemu w przypadku jakiegokolwiek psa jeśli tylko jest właściwie wychowany no i ma odpowiednią ilość spacerów i innych zajęć w stosunku do swoich potrzeb.
Jeśli już podjąłeś decyzję - napisz jakiego psa wybrałeś.

[Gazuś]

Tak jak Dyziolek napisał/a to seter byłby super wyborem :)
Ale mi np treserka doradzała, żeby z Dockiem jeździć na rowerku, właśnie na długich dystansach, ale wolno dość więc nie będzie źle :lol:

[Psorka]

Kocham mojego goldena jest uroczy,wszystkie są takie, CUDOWNE. Kłaczy bardzo, wszystkie ciuchy mam w sierści, to nie są problemy naprawdę. Co do gonienia po lesie za zwierzyną, to nie dotyczy goldenów. Mój potrafi stać obok mnie cierpliwie kilka minut 20 metrów od saren bez ruchu. A potem idziemy dalej. Żadnego gonienia. Problem jedynie z tym,że uwielbia kolegów, a zwłaszcza koleżanki i z każdym psem musi się przywitać. Jest bardzo przyjacielski. Z rowerem trzeba uważać, bo ta rasa miewa problemy z dysplazją. Będzie Cię uwielbiał i ty jego też! Pozdrawiam.