malagos Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 Serce mi sie ścisnęło, bo to moja Nutka za kilka lat........ Napisz do Basi, nick BasiaZ. Quote
keria Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 [quote name='malagos']Serce mi sie ścisnęło, bo to moja Nutka za kilka lat........ Napisz do Basi, nick BasiaZ.[/QUOTE] Nie wiem jak odnaleźć kogoś na forum po nicku, nie wiem nawet na jakich wątkach szukać:oops:? Pomożesz mi w jej odszukaniu, jakiś linka albo coś.. Quote
andegawenka Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 [quote name='keria']Nie wiem jak odnaleźć kogoś na forum po nicku, nie wiem nawet na jakich wątkach szukać:oops:? Pomożesz mi w jej odszukaniu, jakiś linka albo coś..[/QUOTE] Post 3436 [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/176778-MIKROPSY-w-potrzebie-og%C5%82aszaj%C4%85c-swoje-MIKRUSY-pami%C4%99tajcie-o-innych-kt%C3%B3re-cierpi%C4%85!/page138[/url] Quote
Gosiapk Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 [quote name='malagos']Serce mi sie ścisnęło, bo to moja Nutka za kilka lat........ Napisz do Basi, nick BasiaZ.[/QUOTE] Basia tymczasuje takie starsze sunieczki mikro? Quote
Justyna_wolontariat Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 Kwarantanna za 3 dni mija a właścicieli tego okruszka brak Znaleziony na ulicy ok 14 letni dziadek ważący pomiedzy 3-4 kg nazwany Lesiu znalazł się w schronisku. To biedne maleństwo potrzebuje domu obecnie mieszka w kociarni. jest wielkim pieszczochem uwielbia jazde samochodem. Potrzebuje ciepłego kochajace miejsca. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/1790/8052d023deff74b5med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/431/3e59181b4a4bab9amed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/431/2486c00f5973f4b2.jpg[/IMG][/URL] tel 510268586 Quote
Gosiapk Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 O qurka, to już bezzębne chihuahua 14 letnie w schronie też lądują?! :-( Quote
Justyna_wolontariat Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 Niestety po usunięciu zgnitych zębów bolących go pod ropą zostały mu 4 ząbki więcej nie ma :-( Quote
andegawenka Posted October 4, 2012 Posted October 4, 2012 [quote name='Gosiapk']O qurka, to już bezzębne chihuahua 14 letnie w schronie też lądują?! :-([/QUOTE] Też mi się się chce tak zakląć....bo tylko tyle możemy Właściciele poszli spokojnie spać...... Quote
Justyna_wolontariat Posted October 4, 2012 Posted October 4, 2012 [quote name='ulvhedinn']W którym schronie jest maluszek?[/QUOTE] Lesiu przebywa w schronisku w Rudzie Śląskiej Quote
ulvhedinn Posted October 4, 2012 Posted October 4, 2012 Wkleję go na fora cziłkowe, a nóż.... ;) Quote
ceris Posted October 5, 2012 Posted October 5, 2012 :-( zdziczenie ludzkie nie ma granic. Biedny dziadzio, jak on poradzi bez ząbków? Jak w tej sytuacji dbać o takie chucherko? Quote
Gosiapk Posted October 5, 2012 Posted October 5, 2012 a Basia odezwała się w sprawie tej czarnej starszej mikrosuńki? Quote
Basia Z. Posted October 5, 2012 Posted October 5, 2012 [quote name='Gosiapk']a Basia odezwała się w sprawie tej czarnej starszej mikrosuńki?[/QUOTE] Jeśli o mnie chodzi to nie odzywam się, bo nie wiem co robić. Ja nie tymczasuję tylko biorę na ds starsze sunie. Od 2009 r. pochowałam już trzy. Problem polega na tym, że ja mieszkam z rodzicami w mocno podeszłym wieku i na nich te śmierci i pogrzeby działają bardzo mocno - negatywnie oczywiście. 23 września nagle odeszła nam Tosia, nasza pociecha i najukochańszy skarb. Nie możemy się pozbierać :(. Jak Tosia żyła to miałam ochotę i siły, żeby zaadoptować jeszcze kolejne psiaki a teraz wraz z nią straciłam ochotę na wszystko. Nie cieszy mnie już myśl o adopcji ale żal mi tej Tinki i myślę o niej. Jeśli naprawdę jest taka maleńka 2-3 kg to może ja wezmę. Keria miała mi to potwierdzić i czekam Quote
keria Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 [quote name='Basia Z.']Jeśli o mnie chodzi to nie odzywam się, bo nie wiem co robić. Ja nie tymczasuję tylko biorę na ds starsze sunie. Od 2009 r. pochowałam już trzy. Problem polega na tym, że ja mieszkam z rodzicami w mocno podeszłym wieku i na nich te śmierci i pogrzeby działają bardzo mocno - negatywnie oczywiście. 23 września nagle odeszła nam Tosia, nasza pociecha i najukochańszy skarb. Nie możemy się pozbierać :(. Jak Tosia żyła to miałam ochotę i siły, żeby zaadoptować jeszcze kolejne psiaki a teraz wraz z nią straciłam ochotę na wszystko. Nie cieszy mnie już myśl o adopcji ale żal mi tej Tinki i myślę o niej. Jeśli naprawdę jest taka maleńka 2-3 kg to może ja wezmę. Keria miała mi to potwierdzić i czekam[/QUOTE] Basiu byłam w schronisku w piątek ale okazało się że maleńka została już adoptowana ;). Ktoś chyba wypatrzył ją na facebooku i pojechał jeszcze tego samego dnia. Cieszę się że ją ktoś wziął, nie wiem kto ale myślę że w naszym schronie byle komu by nie wydali :multi: Quote
Gosiapk Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 [quote name='Basia Z.']Jeśli o mnie chodzi to nie odzywam się, bo nie wiem co robić. Ja nie tymczasuję tylko biorę na ds starsze sunie. Od 2009 r. pochowałam już trzy. Problem polega na tym, że ja mieszkam z rodzicami w mocno podeszłym wieku i na nich te śmierci i pogrzeby działają bardzo mocno - negatywnie oczywiście. 23 września nagle odeszła nam Tosia, nasza pociecha i najukochańszy skarb. Nie możemy się pozbierać :(. Jak Tosia żyła to miałam ochotę i siły, żeby zaadoptować jeszcze kolejne psiaki a teraz wraz z nią straciłam ochotę na wszystko. Nie cieszy mnie już myśl o adopcji ale żal mi tej Tinki i myślę o niej. Jeśli naprawdę jest taka maleńka 2-3 kg to może ja wezmę. Keria miała mi to potwierdzić i czekam[/QUOTE] To ogromnie przygnębiające i trudne przeżycie. Cholercia, znowu płaczę, bo mi się moja Misiunia przypom... Quote
keria Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='keria']Basiu byłam w schronisku w piątek ale okazało się że maleńka została już adoptowana ;). Ktoś chyba wypatrzył ją na facebooku i pojechał jeszcze tego samego dnia. Cieszę się że ją ktoś wziął, nie wiem kto ale myślę że w naszym schronie byle komu by nie wydali :multi:[/QUOTE] Wynikło zamieszanie w schronie, jednak Tinka była tam nadal. Jej karta została pomylona z sunią oddaną wraz z nią, z tego samego domku, tamta sunia odeszła za TM zaraz po przyjściu do schronu.:-( Byłam dziś zobaczyć Tinkę i oczywiście nie mogłam jej zostawić :-( Wzięłam ja na DT. Sunia ma około 10 lat ale jest w całkiem niezłej formie, ząbki czyste i to ma ich większość, serducho w porządku, skacze jak mała piłeczka i ma wielkie ADHD jak to ratlerki. Strasznie wpatrzona w ludzi, opiekunki ze schronu traktowała jak swoje panie, za każdym razem gdy traciła je ze wzroku piszczała i gnała z a nimi :oops: Quote
malagos Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Za to właśnie kochamy ratlerki......... :) Quote
keria Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Posłałam pw sunia jest maleńka waży 3 i 4 dziesiąte kg. Ważyli mi ją w schronie specjalnie prosiłam. Sunia jest zupełnie zdrowa. Skacze biega i cieszy się życiem. Jest bardzo zazdrosna o moje sunie i jak siedzi u mnie na kolanach to robi się strasznie groźna, :evil_lol: bo chce je przegonić, jak tylko dam ją na podłogę, traci wigor i wtedy:" ratunku pańcu, weź mnie na rączki :cool3:, przecież ja jestem taka maleńka i bezbronna". Ja mam nadzieję, że mimo wieku znajdzie dobry domek, bo u mnie już wszystkie kąty zajęte. Mam 3 sunie i 4 koty. Fajnie by było jakby Tinka znalazła coś mniej przepełnionego, bo ona nie chce się ode mnie odkleić, a ja muszę swój czas podzielić jeszcze na resztę bandy. Mała kocha ludzi na zabój, nawet teraz gdy piszę śpi u mnie na kolanach i słodko chrapie, zmęczona tym dzisiejszym zamieszaniem.:loveu: Quote
keria Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='Basia Z.']Jeśli o mnie chodzi to nie odzywam się, bo nie wiem co robić. Ja nie tymczasuję tylko biorę na ds starsze sunie. Od 2009 r. pochowałam już trzy. Problem polega na tym, że ja mieszkam z rodzicami w mocno podeszłym wieku i na nich te śmierci i pogrzeby działają bardzo mocno - negatywnie oczywiście. 23 września nagle odeszła nam Tosia, nasza pociecha i najukochańszy skarb. Nie możemy się pozbierać :-(. Jak Tosia żyła to miałam ochotę i siły, żeby zaadoptować jeszcze kolejne psiaki a teraz wraz z nią straciłam ochotę na wszystko. Nie cieszy mnie już myśl o adopcji ale żal mi tej Tinki i myślę o niej. Jeśli naprawdę jest taka maleńka 2-3 kg to może ja wezmę. Keria miała mi to potwierdzić i czekam[/QUOTE] Basia posłałam PW. Tinka waży dokładnie trzy i cztery dziesiąte kg. Jest słodka strasznie proludzka, najchętniej nie schodziłaby z kolan, broni swego miejsca burcząc na moje psy staje się małym diabełkiem:diabloti:, a jak dam ją tylko na ziemię i wtedy "pańciu ratuj ja jestem taką małą biedną psinką i chcę z powrotem na kolanko" Cały czas uważnie przygląda się ludziom i szuka chyba swojej poprzedniej właścicielki:shake: Ja mam już 3 sunie i 4 koty i muszę dzielić kolana na całą bandę. Tinka potrzebuje ciepłego domku gdzie mogłaby większość czasu spędzić u boku człowieka. Quote
Basia Z. Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Kochane właśnie zasiadłam do kompa, żeby napisać, że chcę adoptować Tinkę ale po przeczytaniu co napisała Keria trochę się wahnęłam, bo też mam dwie zazdrosne sunie i kota... Ja całymi dniami pracuję. Zakład mam co prawda we własnym domu ale tak ciągle pieścić Tinkę to nie będę miała czasu, bo w ciągu dnia to widzę się ze swoimi zwierzakami przelotem jak wyskoczę z piwnicy na jakąś przekąskę czy na kawę no i nie wiem co robić. Moje zwierzaki po pracy wszystkie na mnie siedzą. Wyobrażałam sobie Tinkę jako spokojną mało aktywną staruszkę, która nie wywoła w domu większego zamieszania a tu wychodzi na to, że ona jest dość dziarską , zaborczą dziewczynką i przydałby się dom, który nie tylko będzie spokojną przystanią na resztę dni ale w którym będzie ktoś mogący Tince poświęcić więcej uwagi i czasu. Co o tym sądzicie ? Quote
Gosiapk Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Czy ktoś się odezwał w sprawie dziadunia: [IMG]http://images46.fotosik.pl/1790/8052d023deff74b5med.jpg[/IMG] Quote
jofracy Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Miałam dziś dziadeczka na rękach. cudeńko :) Quote
Gosiapk Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='jofracy']Miałam dziś dziadeczka na rękach. cudeńko :)[/QUOTE] Jaki ma charaker? :) Lubi mizianko? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.