rk66 Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 [SIZE=2]Mossi, czy aby na pewno chodzi o naszą Polcię? Gdzieś mi wlazła w oczy inna Pola :hmmmm: [/SIZE] [SIZE=2]Kto się kontaktował? Ja już powoli :huh: [/SIZE] [SIZE=2]Zuzia odezwij się![/SIZE] [SIZE=2]Jeżeli nawet nie nasza, to może mogłaby się jednak zabrać :modla: [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 [B]rk66[/B] - To chodzi o nasza Polcie :multi: ! Od wczoraj blagamy dziube, najkochansza w swiecie :loveu: , bo sie zgodzila zabrac Polcie do Wroclawia. Ale niestety z Czestochowy i trzeba Polcie zawiezc do Czestochowy. Czy moglabys w tym pomoc ? Blagam ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rk66 Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 Zuzia, dzięki za PW - no to mi się rozjaśniło :lol: Kto może pojechać pociągiem w sobotę lub niedzielę [B]z Krakowa do Częstochowy[/B]? Lub inny transport! [B]Ludzie pomóżcie!!![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rk66 Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 No dobrze, nie płakać już o ten transport! Robimy tak. Jeżeli do piątku inny transport się nie urodzi, to w sobotę odbieram Polcię od Kiwi (tak?) i zawożę samochodem do Częstochowy. Jeden problem – finansowy. Czy możemy się zrzucić na benzynę. Z tym u mnie krucho. Przejazd (autostradą a potem 1-ką) w obie strony to ok. 250 km (koszt tylko ok.70 zł), połowę ja zabezpieczam. No i co, może być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 no jase ze moze :) tylko jeszcze musimy uzgodnic od kogo i kiedy ja odbierasz i czy mosii sie zgodzi ja przetrzymac ew 1 dzien a 35 zlotcyh sie napewno znajdzie, przeciez to minimalna cena za dom.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 [B]rk66[/B], jestes cudowna :multi: . Ja zaplace za ten transport, podaj tylko konto. Jesli chodzi o kiwi, to musisz sie z nia dogadac, bo nie wiem, czy da rade wziac do siebie sunie. Ma gdzies wyjezdzac, ale to ona musi potwierdzic. No i oczywiscie trzeba sie umowic z mosii, w koncu to u niej Polcia musi zaczekac na samochodzik i tymczasowa opiekunke - dziube :lol: . Jestem z dziuba juz w stalym kontakcie, wymienilysmy sie telefonami i tylko pozostaje czekac na niedziele :multi: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 U mnie Polcia może zaczekać , w razie czego, dajcie znać , gdyby moja pomoc była potrzebna , transporterek mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 polcia w takim arzie pojedzie do domu, zuzia napisz mi prosze Twoje dane, imie, nazwisko zdres zdres pobytu suni i nr dowodu na prv, albo najlepiej gdybys sobie wydrukowala umowe adopcyjna, ktora jest na dogo i wypelnila te pola ktore dotycza odbiorcy i podpisala i wyslala mi poczta priorytetem, mozesz? a ja uzupelnie reszte bo musze wpisac dokladnie tak jak indentyfikator i imie ma w karcie pola, zeby dostarczyc do schronu i podpiac do umowy adopcyjnej, ktora bedzie wypisana na mnie albo kogos kto ja zabierze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 [B]Patia[/B], dzieki za chec pomocy. Mysle, ze [B]rk66[/B] sie z Toba skontaktuje, bo to ona bedzie ewentualnie wiozla Pole do Czestochowy, wiec nie wiem skad ja bedzie jej latwiej odebrac ? Ja moge juz tylko niecierpliwie czekac na niedziele :roll: . Wielkie dzieki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 [B]mosii[/B], czy myslisz, ze bedzie dla Poli potrzebny kontenerek ? Znasz Esse :roll: . Jesli tak, to trzeba by poprosic o pozyczke [B]Patie[/B]. Chyba, ze [B]kiwi[/B] tez jakis ma. Ale chodz glownie o to, zeby dziuba nie miala jakiejs wojenki :evil_lol: w czasie jazdy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 [B]Kiwi[/B], [U]mam prosbe o jak najwiecej informacji o Poli[/U]. Mysle, ze przyszlemu wlascicielowi nalezy sie to od schroniska. I wazne, co ona do tej pory dostaje do jedzenia, bo nie chcialabym, zeby znaczna i nagla zmiana diety jej zaszkodzila ( i w pewnym sensie nam ;) ). Kupilabym jej szeleczki, ale ze zdjec nie potrafie ocenic jej rozmiarow :shake: . Poczekamy wiec, jak bedzie juz u nas. Na szeleczkach, mysle, bedzie jej latwiej chodzic. Zawsze mozna jej lekko pomagac podciagajac w gore. Myle sie :roll: ? No i czekam, czekam, czekam.....:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 w przypadku kalekiego paa, te informacje powinnismy dostac najlepsze jedzenie to gotowany ryz z marcheweczka i kurczaczkiem, po tym nie powinno byc sensacji i cos podobnego jedza w schronie ta druga nozka nie bardzo moze utrzymac cialko poli sama, zwlaszcza ze polusia przytyla troszke moim zdaniem przyda jej sie dietka, ale nie taka zeby ja odchudzic ale zeby nabrala miesni w tej nozce, szelki to chyba dobry pomysl,ale ona jak ta druga nozka jej sie wzmocni to moze calkiem sobie dobrze radzic najlepiej gdybys po przyjezdzie poszla do twojego weterynarza skonsultowac czy jakies ciczenia na wzmocnienie drugiej nozki, w jakim ona jest stanie i zeby ogolnie doszla do lepszej formy kontenerka ja nie mam, ale tzreba to zrobic tak zbey go Patia odzyskala potem jak juz polcia pojedzie do domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 Dzieki [B]kiwi[/B]. Jasne, ze Patia odzyska kontenerek. Nam nie bedzie potrzebny, nie zamierzam Poli w nim zamykac :lol: .A co do nozki, to oczywiscie skonsultuje sie z lekarzem i jeszcze z Ola ( tez z dogomanii ), ktora w schronisku w Jel. Gorze opiekowala sie moja Ina. Obiecala nas odwiedzic ( mieszka niedaleko i pracuje teraz w lecznicy, a jej maz jest lekarzem weterynarii ). Wiec Pola bedzie konsultowana, ze HO HO :lol: . Obiecalam Oli, ze ja zawiadomie, jak juz Pola bedzie u mnie. Teraz jade juz do domu, wiec do jutra, bo nie mam w domu internetu. Ew. gdyby sie cos mialo zmienic ....TFU, TFU, TFU... tel. 0695 555 221. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted March 1, 2006 Share Posted March 1, 2006 [quote name='zuziaM'][B]mosii[/B], czy myslisz, ze bedzie dla Poli potrzebny kontenerek ? Znasz Esse :roll: . Jesli tak, to trzeba by poprosic o pozyczke [B]Patie[/B]. Chyba, ze [B]kiwi[/B] tez jakis ma. Ale chodz glownie o to, zeby dziuba nie miala jakiejs wojenki :evil_lol: w czasie jazdy .[/quote] Bez problemu mogą jechac razem:lol: Kontenerek nie będzie potrzebny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted March 1, 2006 Author Share Posted March 1, 2006 Pan marek też oferuje pomoc, gdyby trzeba może wziać do Wrocławia polę z Krakowa. jedzie tą trasą 7 marca wyjazd rano. ale watku nie miałam czasu czytac i nie wiem, jaka sytuacja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 [B]mosii[/B], dziekuje bardzo za pomoc. Slyszalam, ze bedzie tez z nimi jechala dzikuska Lusia ( ale ona musi w kontenerku ). No to bedzie wesolo :lol: ! Lusie zabieram do siebie i ode mnie bedzie zabrana do Gorzowa - do domku. Jeszcze raz tylko powiem, ze jestescie [B]wszystkie[/B] cudowne :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: ! TO LZY WZRUSZENIA ! DZIEKUJE ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rk66 Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 [quote name='zuziaM'] :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: ! TO LZY WZRUSZENIA ! DZIEKUJE ![/quote] [SIZE=2]Zuzia, to co to będzie jak Polcię na kolankach trzymać będziesz, ciepłe słówka w uszka będziesz wypowiadać i miziać po całym ciałku. :evil_lol: [/SIZE] [SIZE=2]Wiesz, zazdroszczę Ci, :cool1: ale to ja ją pomiziam wcześniej – tyle mojego :evil_lol: [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 [quote name='rk66']" [SIZE=2]Zuzia, to co to będzie jak Polcię na kolankach trzymać będziesz, ciepłe słówka w uszka będziesz wypowiadać i miziać po całym ciałku. :evil_lol: "[/SIZE] Martwie sie tylko , czy ona mnie polubi :shake: i mi nocha nie skroci, jak bede sie do niej mocno przytulac :placz: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rk66 Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 [SIZE=2]Zuzia, no co Ty! Sunia zakocha się w Tobie od pierwszego wejrzenia, zobaczysz. :lol: [/SIZE] [SIZE=2]Wszystkie psiaki wyciągane ze schroniska są zapatrzone w nowych opiekunów i oddane całym jestestwem. W pierwszy dzień może być zdezorientowana, zwłaszcza po takich wojażach, ale potem sama rozkosz![/SIZE] [SIZE=2]Moją mam już miesiąc i codziennie po prostu mnie rozczula swoim zachowaniem. Cud nie pies. [/SIZE] [SIZE=2]Zresztą Ty też już jedną masz. Nie ma obawy!!![/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rk66 Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 [SIZE=2]Co z Polą – gdzie ją odbieram – coś już wiadomo?[/SIZE] [SIZE=2]Jeszcze muszę ustalić miejsce odbioru „dzikuski”, więc chciałabym coś wiedzieć żeby jakoś to wszystko ułożyć.[/SIZE] [SIZE=2][B]Mosii[/B], podaj mi na PW dokładny adres i nr tel., a najlepiej zadzwoń – 660293597.[/SIZE] [SIZE=2]Wyjazd z Krakowa w sobotę, nie później niż o 10-tej, żeby mi coś z tej soboty jeszcze zostało. :evil_lol: [/SIZE] [SIZE=2]Mężuś obiecał, że ze mną pojedzie – no, no, może coś jeszcze z niego będzie... żeby sobie tak sobotę zarwać? :crazyeye: [/SIZE] [SIZE=2]Jutro do 16-tej jestem dostępna tylko pod komórką.[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 ok czekam na Was w sobotę :lol: zadzwonię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 jezeli w sobote to polcia pojedzie prosto ze schronu, moge byc na 10 w schronie i ja odebrac i przekazac rk66, bo ja w piatek mam zawalone totalnie - nie ma mnie caly dzien, nie zdaze jej odebrac przed 5 potreebujecie transporterek od patii? czy nie boicie sie wiezc potfora bez ;) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 Sledze rozwoj zdarzen i trzymam kciuki, zeby cos sie nie wydarzylo :cool3: ! Miala sie z Wami kontaktowac [B]swan[/B], bo nie moze znalezc transporterka dla Lusi. A [B]mosii[/B] pisala, ze nie ma obawy, zeby [U]Essa potraktowala Polcie[/U] [U]jak " kanapki na droge "[/U] :lol: , wiec ten transporterek mozna pozyczyc dla Lusi. Kiwi, czy dostalas juz poczte ? Chodzi o umowe. Wyslalam wczoraj o 15-tej priorytetem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 JA JA JA JA :multi: JA POTRZEBUJĘ TRANSPORTEREK:multi: :multi: Lusia nie zna smyczy, boi się ludzi. Chcę to zmienić, ale muszę ją mieć tutaj. Ona ma jechać z Wami, rk66 zgodziła się ją przewieźć, dziuba też, Mosii ją przenocuje, dalej przejmie ją ZuziaM a potem ja ją odbieram. Tylko nie mamy transporterka dla suni 40 cm w kłębie. Można pożyczyć??? :modla::modla::modla::modla::modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 Patia ma transporterek, mial byc dla polci, ale potem trzeba oddac :cool3: wiec nie wiem czy da sie go odeslac poczta albo kurierem? trzeba zapytac Patii czy pozyczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.