Jump to content
Dogomania

Kraków sunia Pola bez nóżki już w swoim domku u Zuzi świeżutkie fotki s. 52


AgaG

Recommended Posts

  • Replies 995
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Moi najblizsi mowia raczej : [B][I]NIEMOZLIWA[/I][/B] a jeszcze czesciej [B][I]NIENORMALNA[/I][/B] . Nie rozumieja tego zupelnie i szczerze powiedziawszy, bardzo jestem ciekawa, jak reaguja na poczynania tych najbardziej oddanych sprawie dogomaniakow rodziny ? - rodzice, przyjaciele, znajomi....?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuziaM']Ale od dzisiaj za to ma kare - i zostala w domu w zakupionym wczoraj pieknym czarnym parcianym kagancu :mad: . Dosc juz tych totalnych zaglad wszystkiego, co mozna pogryzc :angryy: . Okaze sie dzisiaj, czy potrafi sobie go zdjac. Strach pomyslec, co zrobi z zemsty :diabloti: .[/quote]

:evil_lol: Bardzo jestem ciekawa czym to się skończy...:razz:

[quote name='zuziaM']Poza tym Polcia przyzwyczaila sie robic siusiu i qpki w jednym miejscu :lol: , wiec rozkladam tam po prostu folie, a na nia klade przescieradlo. I mam tylko co dzien pranie przescieradelka :razz: .
NO I CO , CZY NIE JEST KOCHANA ? TAK OSZCZEDZA SWOJA PANCIE PRZED PRANIEM DYWANOWEJ WYKLADZINY ![/quote]

No tak... To faktycznie bardzo urocze z jej strony, że Ci pracy oszczędza...:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jagienka']:evil_lol: Bardzo jestem ciekawa czym to się skończy...:razz:
[/quote]

A ja wiem, zdejmie i zeżre kaganiec. :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Zuziu trzymaj się dzielnie i wymiziaj ode mnie Polcie.
Te jej oczy to zaczarować mogą człowieka. :loveu:
A w kwestii kupek, to czy Polcia robi takie całkiem twarde, bo jak ciapkowate, nie muszą być biegunkowe, to idź do weterynarza, zastrzyk i po sprawie. Moja nie mogła wytrzymać w nocy i niekiedy w dzień i były niespodzianki. Nie załapałam od razu że to też biegunka.:niewiem: Zastrzyk przeciwzapalny i antybiotyk i po problemie.
Ale weszłam na temat kup....fuuuuj :evil_lol: :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuziaM']Moi najblizsi mowia raczej : [B][I]NIEMOZLIWA[/I][/B] a jeszcze czesciej [B][I]NIENORMALNA[/I][/B] . Nie rozumieja tego zupelnie i szczerze powiedziawszy, bardzo jestem ciekawa, jak reaguja na poczynania tych najbardziej oddanych sprawie dogomaniakow rodziny ? - rodzice, przyjaciele, znajomi....?[/quote] Zuzia to bardzo proste żałują że nie są psami :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

rk66 czesciowo zgadla, bo Ina rzeczywiscie zdjela kaganiec :cool3: , ale na szczescie zostal uwieszony - jak taki wyrzut sumienia :mad: - na jej szyi. I przez to sie uratowal przed unicestwieniem :cool3: . Wiec i strat przez to bylo mniej, bo tylko podarta poszewka na poslaniu Polci.
Polcia coraz bardziej i czesciej domaga sie zainteresowania swoja kochana, cudowna " psia osobka " :loveu: . Nocne mizianie ( dzisiaj juz troche pozniej, bo spala az do g.5 ) nie ogranicza sie juz do kilku minutek, ale co najmniej pol godziny :roll: . Budzi sie to male raniutko i zneca sie nade mna - klecze kolo niej i miziam, miziam, miziam.......a kiedy probuje wrocic do lozka - pisk i dziwaczne stukanie przednimi lapkami o podloge :lol: .
Wczoraj kupki nie bylo. I nie bylo dzisiaj w nocy, wiec dzis sie juz moge przygotowac. Kupki sa normalne, nie ciapkowate. Moze tez dlatego, ze Polcia dostaje jesc o g.17 - ryz z kurczaczkiem ( porcje niezbyt duza ) i potem jeszcze ok.g.19 garstke suchych chrupeczek ( kupilam jej takie malutkie dla terierkow - kilka rodzajow ). Na poczatku niezbyt byla przekonana do nich, ale kiedy Ina chciala sie poczestowac, zaraz zrozumiala, co powinna z nimi zrobic.
Polcia dzielnie na dworze pokonuje zwaly sniegu ( oczywiscie idac za mna i caly czas jazgolac ). Ale od wczoraj zauwazylam, ze zaczela przystawac juz na dluzej i zaczely ja interesowac rozmaite psie zapachy na ziemi i drzewkach. I przestaje juz tak energicznie reagowac strachem na przejezdzajace ulica auta ( wychodzac z bramy musze ja kawalek niesc na rekach wzdluz ulicy i dopiero za blokiem na podworku stawiam ja na lapki - tam juz auta nie jezdza ).
No to chyba tyle..... pozdrawiam i mokry buziaczek od Polci :eviltong: :loveu: .

Link to comment
Share on other sites

[HTML][/HTML][quote name='Elso']Inga...zjadła koszyczek....potargala poszewkę....ciekawa kiedy z zadrości dopadnie Polę....hi ....Zuziu nie pozostaje nic innego jak wynajęcie firmy ochroniarskiej....;)[/quote]

Ty mnie Elso nawet nie strasz :roll: . Licze na to, ze Inka jest na tyle mloda i glupiutka jeszcze, ze za wczesnie na takie zajadle zazdrosci i zlosliwosci :evil_lol:
Pola sobie poradzi zreszta. I mysle, ze bez agencji sie obejdzie :roll: .

Link to comment
Share on other sites

Zaczne od tego, ze Polcia jest :loveu: po prostu cudowna. Ostatnie dwie kupki - na dworze :multi: . Pierwsza o 22-ej w sobote, druga - dzisiaj o 5,30 ( i tylko do tej godziny moge sie przyczepic :mad: , bo budzik dzwoni o 6,30, wiec gdyby miala nad nami choc troche litosci, to moglaby poczekac ta godzinke ). I ona nas budzi przed budzikiem :evil_lol: , dzisiaj o 6,10 :mad: .
Ale Polcia jest spragniona towarzystwa czlowieka, rano sie jej nudzi - przychodzi do sypialni i piszczy. Wczoraj bylismy na naszej budowie. Pola nie chciala oczywiscie sama chodzic tylko obijala sie o moje nogi i jazgolila bez przerwy :evil_lol: . Potem usiadlysmy sobie na schodkach w slonku ( ona na kolanach ) i juz bylo w porzadku :lol: . W domu dalej lezy sobie wlasciwie caly czas na poslanku. Od czasu do czasu, kiedy jestem dluzej poza zasiegiem jej wzroku, wstaje i siada na progu pokoju i czeka, az przyjde do pokoju. A wtedy Ina wykorzystuje sytuacje i ja obskakuje, zachecajac do zabawy. Ina niestety musi zostawac dalej w kagancu :shake: - zszylam go troche i nie powinna sobie go zdjac. Bardzo mi jej szkoda, ale to konieczne :-( . Sprobuje moze w srode zostawic ja bez kaganca, moze zrozumie o co chodzi.
Z tymi zdjeciami nie wiem o co chodzi, podobno zostaly wyslane juz dwa razy do kiwi. Zapytam jeszcze dzisiaj dokladnie.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2]Zuziu, Kiwi ma teraz zawrót głowy, tyle tego nieszczęścia w Krakowie. Jak będzie miała wolną chwilę na pewno wstawi. Ewentualnie możesz przesłać na mnie, wstawię popołudniu bo w pracy nie mam na czym (blokada wszystkiego). [/SIZE]
[SIZE=2]Bardzo się cieszę, że Polcia podbiła Twoje serce, bo trochę miałam obawy czy jej temperament (w końcu nie jest taka spokojniutka) Cię nie przerazi. Trochę chyba inne miałaś wyobrażenie o tej małej psince. :evil_lol: [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2]"miałam obawy czy jej temperament (w końcu nie jest taka spokojniutka) Cię nie przerazi. Trochę chyba inne miałaś wyobrażenie o tej małej psince. :evil_lol: [/SIZE][/quote]"


Zdawalam sobie sprawe, ze na poczatku moze byc trudno. Bardziej jednak sie obawialam, ze ona moze gryzc ( takie maluchy czesto szczypia zabkami kazdego, kto usiluje sie do nich zblizyc ). Ale przeciez trudno jej miec za zle, ze jest pieszczocha i wciaz potrzebuje kontaktu z czlowiekiem ( no oczywiscie - konkretnie ze mna - bo ona mnie bardzo kocha ...:loveu: ..;) ) - [I]to moja wrodzona skromnosc (hi,hi,hi ).[/I]
Moja Igunia :-( tez nie odstepowala mnie na krok i wszedzie byla zabierana ( z takimi maluchami jest to latwiejsze ). Dopiero jak sie postarzala, wolala zostawac w domu, w cieplutkim, mieciutkim koszyczku - duzo spala.
Z Polcia staralam sie tak nie zzywac, bo wiedzialam, ze pozniej bedzie jej trudno zostawac w domu. Na poczatku zostawala spokojnie ( w schronisku przeciez tez siedziala sama w boksie - ewentualnie w towarzystwie jakiegos zwierzaczka ), ale teraz kiedy poznala myzianie i noszenie na raczkach i smakolyczki, to juz bardzo jest niezadowolona, kiedy musi zostac. Sasiedzi mowia, ze troche rozrabiaja moje psiaki ( ale sami maja psa, wiec to rozumieja ). Pola w ogole wyje, jak na chwile musze wyjsc z Ina na dwor, a ona zostaje calkiem sama. Niestety dwoch nie da sie wyprowadzic razem :shake: . Ina potrzebuje caly czas kontroli. Mimo, ze biega luzem potrafi pobiec za jakims psem nawet dosc daleko ode mnie. Poza tym takie wspolne wyjscie nic by nie dalo, bo Inie wtedy tylko zabawy w glowie :razz: i nie ma czasu na siuuu i qu... . Juz probowalismy....
[U]Ale nie myslcie sobie, ze mogloby mnie to odstraszyc.....NIEEEEEEEE :eviltong:[/U] !
Pola naprawde jest bardzo spokojniutka. W domu jest cichutka. Za to bardzo smieszna kiedy szykuje sie do wyjscia z nia na dwor. Zaczyna wyciagac do przodu przednie lapki, a tylna daleko za siebie, wyciaga wysoko szyjke i SPIEWA.....TO JEST UROCZE :loveu: ! Ta jej minka wtedy jest naprawde cudowna :loveu: .

Link to comment
Share on other sites

[HTML][/HTML][quote name='kiwi']kiwi obiecuje wstawic zdjecia jak tylko wroci do domu, przepraszam za opoznienie, urwanie glowy jak nigdy[/quote]

Przeprasza to moj ulochany TZ-ecik, bo to on sie ociaga z tym wysylaniem. Ale mam nadzieje, ze doszly i niedlugo nastepne beda juz ladniejsze i :roll: byc moze uda mi sie naklonic TZ-tka, zeby byly szybciej przekazane dalej ;) .

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/2356/zdj281cie0021pk.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img204.imageshack.us/my.php?image=zdj281cie0046ex.jpg"][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/9426/zdj281cie0046ex.th.jpg[/IMG][/URL]

Patrzcie jakie Polcia ma poduchy!
:iloveyou:

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img204.imageshack.us/my.php?image=zdj281cie0053if.jpg][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/835/zdj281cie0053if.th.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img53.imageshack.us/my.php?image=zdj281cie0060ad.jpg][IMG]http://img53.imageshack.us/img53/4161/zdj281cie0060ad.th.jpg[/IMG][/URL]

wybaczcie opoznienie

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje kiwi za zdjecia. Nie sa zbyt udane ( to moj fotograficzny debiut ), ale byly zrobione tak z biegu i akurat w momencie, kiedy obie dziewczyny sobie juz ( bylo pozno ) spaly.
Zapoluje teraz na ciekawy momencik i popstrykam nastepne ( i w dzien - bedzie lepiej widac ).
Polcia bardzo lubi sobie spac z lapkami do gory :lol: . Tutaj ma jeszcze swoj wiklinowy koszyczek - teraz niestety jej poducha lezy juz na podlodze, bo koszyk [B]ZEZARTY [/B]:mad: [B]przez Inusie ![/B] Kiedy osiadziemy juz na stale w naszym " miejscu na ziemi ", wtedy pomyslimy o nowych poslaniach dla panienek.
Chociaz dzisiaj rano moj TZ zadecydowal, ze Pola bedzie mieszkala z psami w kojcu na dworze :mad: . Obudzila mnie rano o 6,00 - poszlam z nia na dwor - bylo siu...., a potem bezczelnie :cool3: o 6,50 - [B][I][U]na oczach pana domu[/U][/I][/B] :crazyeye: - zrobila w domu qpke :lol: :evil_lol: :lol: :evil_lol: :lol: :evil_lol: . [B][I][U]I czyz ona nie jest urocza...........[/U][/I][/B]:loveu: [B]?[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuziaM']a potem bezczelnie :cool3: o 6,50 - [B][I][U]na oczach pana domu[/U][/I][/B] :crazyeye: - zrobila w domu qupke :lol: :evil_lol: :lol: :evil_lol: :lol: :evil_lol: . [B][I][U]I czyz ona nie jest urocza...........[/U][/I][/B]:loveu: [B]?[/B][/quote]

To za ten kojec :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2]- zdjęcia -[/SIZE]
[SIZE=2]No to sobie pooglądałam...[/SIZE]
[SIZE=2]Same STOP-y! :mad: [/SIZE]
[SIZE=2]Może to i lepiej, bo w pracy to chyba pracować trzeba, a nie siedzieć na Dogomanii :evil_lol: [/SIZE]
[SIZE=2]Odbije sobie jak wrócę do domu, o ile mąż i córka mnie do komputera dopuszczą, bo z tym to różnie bywa :cool1: [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2]I tak trzymać, kobietki zawsze razem, nikt Was nie ruszy! :happy1: [/SIZE]
[SIZE=2]Ja jak powiedziałam mężowi, że chcę sukę to oczy wytrzeszczył i powiedział że mowy nie ma – same baby w domu! To ja: a Wacek (kocur). On: też mi pociecha...wykastrowany. :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...