Nata Posted October 20, 2003 Posted October 20, 2003 Cze czy znajdę na forum właściciela teriera tybetańskiego? Bardzo jestem zainteresowana tą rasą i będę wdzięczna za wszelkie informacje:)
tunio Posted October 22, 2003 Posted October 22, 2003 ja mam mieszanca bardzo podobnego z wygladu i charakteru do teriera tybetanskiego.....
aneta Posted October 23, 2003 Posted October 23, 2003 Oj, rasa jest bardzo rzadka, mamy moze kilkanaście piesków w Polsce... No, nie mówię tu o popularnych kudłatych pieskach o których sie mówi, że to tybetańczyki, ale o prawdziwych azjatyckich terierach tybetańskich z ich wygladem i psychiką.
Dzidtka_Gl Posted October 23, 2003 Posted October 23, 2003 do tego niestety nasze TT daleko odchodza urodą od tych z zachodu... a mała pula genetyczna nie pomaga w rozwoju :( brak importów, świerzej krwi przez co kolejne pokolenia Polskich TT są bardzo słabe eksterierowo :(
aneta Posted October 23, 2003 Posted October 23, 2003 Tak jest z rasami rzadkimi i mało popularnymi, trudno aby rasa się rozwijała gdy rasa się zajmują 2 osoby w kraju. A jest to rasa godna polecenia, niekłopotliwa o dobrym charakerzem nie słyszałam zeby psy czystej rasy były nadpobudliwe czy złosliwe, dotego nie są trudne w pielegancji. Ale nie zyczę im popularnosci, bo wszystkie małe Pon-podobne już sa "tybetańczykami". A co by było jakby tak rasa była popularna - wszystkie budy zostały by ogołocone z kudłatych kundelków. :x
Dzidtka_Gl Posted October 23, 2003 Posted October 23, 2003 ja na TT patrzę przez pryzmat lhasa, w tej rasie tez był zastój ale zaczęto od bardzo dobrych psów, było ich mało ale po dobrych importach... teraz dopiero cos ruszyło ale w TT jak było tak jest, nikt nie odważył się na jakieś ambitniejsze krycie chociażby w Niemczech gdzie są o wiele lepsze niż w Czechach i na Słowacji... no i jakie zwierzeta po robiły Championaty.... wierzcie mi w innym kraju nie dostało by "to" więcej niż bdb... a i z tym byłby problem... szczególnie suki...
tunio Posted October 25, 2003 Posted October 25, 2003 totez nie mowie ze mam rasowego bez rodowodu a ze mam "podobnego".... A ta hodowla w Zabrzu dziala ?Bowiem ich strona nie......
Dzidtka_Gl Posted October 25, 2003 Posted October 25, 2003 w tej hodowli w Zabrzu były 2 mioty i pewnie jeszcze będą...
Nata Posted November 3, 2003 Author Posted November 3, 2003 A ja slyszalam o hodowli w Opolu i podobno jest bardzo dobra. Właścicielka sprowadziła suczkę z Niemiec i będzie ją w najbliższym czasie kryła. Nigdy się nie interesowałam zbytnio tą rasą, ale ostatnio obiło mi się o uszy to i owo i... może kiedyś... Pieski są uroczwe i podobno bardzo inteligentne.
Loona Posted November 8, 2003 Posted November 8, 2003 Możecie mi dać jakieś namiary na tę opolską hodowlę?? tesh bardzo podoba mi się ta rasa...
Ella Posted January 31, 2004 Posted January 31, 2004 Czesc Widziale w gazecie "PIES" ogłoszenie szczenieta T T po rodowodowych rodzicach cena 500pln + tel z warszawskim kierunkiem I hodowla opolska ma miec w marcu rodowodowe szczeniaki po niemieckim reproduktorze pozdrawiam
Kamilapon Posted February 3, 2004 Posted February 3, 2004 Ja od pewnego czasu dumam o Terierze Tybetańskim, jako, że jest to subtelniejsza i "kulturalniejsza" wersja POn-a :wink: Strasznie podobają mi się brytyjskie (zresztą właśnie w Anglii urzekła mnie ta rasa), ale jak to u mnie... Od myslenia do realizaci minie bardzo wiele czasu :)
Dzidtka_Gl Posted February 3, 2004 Posted February 3, 2004 tylko, że TT w Anglii a w Polsce to 2 różne rasy :( u nas małe, drobne, bezwłose, z tragiczna górna linią... to już Czesi i Słowacy mają lepsze, u nich jest ich duuuzo więcej, są takie jak u nas ale i są całkiem przyzwoite, na które patrzy się i wie, że to TT ;)
Kamilapon Posted February 3, 2004 Posted February 3, 2004 tylko, że TT w Anglii a w Polsce to 2 różne rasy :( Co racja to racja :( Mnie polskie tybetańczyki na pewno nie urzekłyby (na szczęście to nie w Polsce pierwszy raz je widzialam :-? ). Do tego te wszystkie PON-o - podobne kundelki, wyczesane i odpowiednio zadbane mogłyby czasami równać się z tybetanczykami z naszych ringów, a u brytyjczyków raczej już nie... :roll:
Maya_Alex Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 Takie macie opinie o Terierach Tybetańskich?? A ile z Was widziało je na żywo?? Nie chcę nikogo oskarżać, ale teksty w stylu: "słyszałam, że" to czyste plotkarstwo. Osobiście mam dwa teriery tybetańskie. Jeden po niemieckich rodzicach, drugi po polskiej matce i czeskim ojcu. Nie słyszałam na wystawach opinii, że są "łyse". Jakimi osiągnięciami możecie sie pochwalić? Macie jakieś tytuły??? My od zagranicznych sędziów dostajemy najwyższe noty i piękne opisy. Może Wy poprostu nie wiecie jak wygląda TT i mylicie je z PONami? A te ostatnio nie są najpiękniejsze na wystawach.
AKI-BAJKA Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 Co prawda to prawda , o TT powinien wypowiadać się ten kto je posiada - ja mam dwa TT .Dlatego bardzo bolą mnie słowa ,, drobne , bezwłose, tragiczna górna linia,,, słowa wypowiadane przez osoby nie mające zielonego pojęcia o TT.Lhasa apso ,PON-y czy w tych rasach nie ma psów do których opis tego typu świetnie by pasował - ja z wystaw znam takich wiele.A co do braku świeżej krwi , importów - ci którzy naprawdę interesują sie ta rasą znajdą takie psy i u nas - ja sama mam psy importowane i znam osoby które TT importowały. A wygląd naszych TT - uważam że mamy się czy chwalić ( choć w każej rasie znajdą się mniej lub bardziej udane egzemplarze psiaków ) W opisach z wystaw mojego psa P.Jakubowski , Boryczko..... używali jedynie słów: idealny , doskonały , piękny a nie dobry czy dostateczny i nie dlatego że moje psy stanowiły na wystawie pojedyńcze egzemplarze ale dlatego że na to zasługiwały.TT nie są rasą popularną i daleka jest droga tej rasy w naszym kraju do doskonałości ale są osoby którym dobro tej rasy leży na sercu - i nie produkują masówki a na stwierdzenie ,,jakie zwierzeta po robiły Championaty.... wierzcie mi w innym kraju nie dostało by "to" więcej niż bdb... a i z tym byłby problem... szczególnie suki...,,odpowiem jedno - spotkamy się na wystawie w grupie!!! NIGDY NIE NALEŻY BYĆ TAK PEWNYM SIEBIE NAWET MAJĄC PSY IMPORTOWANE Z USA BO KTOŚ MOŻE MIEĆ LEPSZE.....
tunio Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 A ja chcialabym powitac wrescie jakowys posiadaczy TT :D Moglabym prosic o przyblizenie charakteru ? Wprawdzie mam tam jakowes publikacje,ale ten kto ma je na codzien potrafi o nich wiecej opowiedziec i przyblizyc.
Maya_Alex Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 Jakkolwiek nazwa Terier kojarzy się większości osób z psem szorstkowłosym, hałaśliwym, zadziornym, TT jest od tego wyobrażenia trochę różny. Przede wszystkim w wyglądzie, ale i charakter też ma nieco inny. Bardziej przypomina Polskiego Owczarka Nizinnego. Jest od niego trochę mniejszy, ma dłuższe, mniej kosmate futerko i przede wszystkim ......... WSPANIAŁY OGON. W ogólnym wrażeniu, ma wygląd psa bardziej eleganckiego niż PON, ale że wymaga to odrobiny pracy, nie zawsze jest cechą zauważalną na pierwszy rzut oka.. Przez wiele lat był wiernym towarzyszem i pomocnikiem tybetańskich mnichów, nie znającym niczego oprócz wiecznych śniegów. Od lat dwudziestych ubiegłego wieku podbijam serca mieszkańców świata zachodniego - ceniących mnie przede wszystkim za oryginalny wygląd, ale też i za żelazne zdrowie. W większości przypadków jest przyjacielem, kompanem zabaw i sercem rodziny. Lubi służyć człowiekowi, dlatego można go zauważyć jako towarzysza niepełnosprawnych ludzi dorosłych i dzieci. Lubi ruch i zabawy, jednocześnie nie narzeka się na niego w kwestii posłuszeństwa - więc chętnie sprawdza się w próbach agility , posłuszeństwa lub innych konkursach wymagających połączenia takich cech jak posłuszeństwo, inteligencja i sprawność fizyczna. W charakterze jest zdecydowanie delikatniejszy, swoją pozycję w stadzie zdobędzie nie uporem, czy stanowczością, a wzrokiem, który topi największe lodowce świata. Jest psem zdecydowanie rodzinnym. Ekstremalnie przywiązanym do swoich właścicieli i nigdy agresywnym. Kocha być razem z całą rodziną, jeśli więc można, należy być z nim zawsze. Jeśli w domu będzie musiał pozostawać jakiś czas sam, należy nauczyć go tego zanim dorośnie, jako szczenię zdecydowanie łatwiej mu to przyjdzie. Jego szata może przyjmować następujące kolory: biała, złocista, kremowa, szara lub dymna, czarna, łaciata lub trójbarwna. Praktycznie dopuszczalna jest każda maść z wyjątkiem czekoladowej lub wątrobianej. Tylko od naszego gustu zależy w jakiej wersji bardziej nam odpowiada. Kolor nie ma wpływu na inne jego cechy. Do jego podstawowych potrzeb należy zdecydowanie MIŁOŚĆ. To właśnie jej potrzebuje najbardziej. Jeśli da się mu jej trochę, odda to uczucie z dużym procentem i nauczy jak kochać jeszcze bardziej. Reszta jego potrzeb jest bardziej prozaiczna. Potrzebuje dobrze zbilansowanego jedzenia, nie musi być bardzo kosztowne, czy wymyślne, i należy pamiętać że jest ogromnym łasuchem i będzie próbował zawsze i wszędzie dostać coś ekstra, co nie zawsze mu służy. Niestety tylko jako młodzieniaszek jest szczupły, później trzeba pilnować jego linii..... otyłość jest niezdrowa. Wymaga też nieco pielęgnacji, jego futerko długo nie szczotkowane lubi się kołtunić, ale pomimo tego, że jest ono długie, nie zbiera ono błota i kurzu. Potrzebuje własnego kąta, takiego tylko dla niego, aby miał swój azyl, suchy, ciepły i pozbawiony przeciągów i.... należy pamiętać, będzie lubił tylko takie miejsce, z którego będzie mógł obserwować wszystko co się w domu dzieje, szczególnie w jego centralnym miejscu. Lubi lekarzy i im podobnych, ale też jest psem zdrowym, rzadko dopadają go jakieś dolegliwości. Poza wizytami na profilaktyczne szczepienia, inne nie są mu potrzebne. Wystarczy minimum profilaktyki i pielęgnacji aby ustrzec go od niepotrzebnych wizyt. Spacery, cóż który pies ich nie lubi? Lubi je także TT. Potrzebne mu są 3-4 spacerków dziennie, dla zaspokojenia jego potrzeb fizjologicznych. Im bardziej są one regularne, tym lepiej i zdrowiej. Jego organizm będzie lepiej działał. Co najmniej jeden z tych spacerków powinien być nieco dłuższy. TT potrzebuje ruchu, potrzebuje tego jego serce, płuca, brzuszek, mięśnie. Nie powinien zaspokajać potrzeby ruchu bieganiem z pokoju do pokoju..... Kiedy jest szczęśliwy, zdrowy i wypielęgnowany, cóż, chyba w ruchu może być piękniejszy niż cokolwiek na świecie. Nie należy bać się spuszczać go ze smyczy na bezpiecznym terenie, nie ucieknie, za bardzo kocha. Potrzebuje kontaktu z człowiekiem, potrzebuje patrzeć na człowieka i czuć jego obecność. Jeśli to otrzyma, będzie najszczęśliwszym Tybetem na Świecie.
tunio Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 Bardzo dziekuje :) A nie wiesz moze,gdzie moge znalezc fotografie roznie umaszczonych psow ? Szukam,szukam i nic...
Maya_Alex Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 Na przykład tutaj: http://www.ttc-cz.com/view.php?cisloclanku=2004090101 Ten złoty to ojciec jednego z moich psiaków.
tunio Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 Jeszcze raz dziekuje :D A jakie umaszczenie Ty preferujesz ? Masz jakies "naj" ?
Maya_Alex Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 Dla mnie wszystkie są piękne. Moje są np. sobolowe.
AKI-BAJKA Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 polecam tam poszukać http://www.toepfer-shepola.de/LINKSshepola/LINKCOLLECTION.html ja mam biało -czarne i czarno-białe
Ewik Posted October 1, 2004 Posted October 1, 2004 Witam Miło mi powitać miłośników TT. Z przyjemnością dowiem sie coś więcej na temat Waszych psiaków :) Może jakieś fotki... pozdrawiam Ewa
Recommended Posts