gdgt Posted June 19, 2006 Share Posted June 19, 2006 Doddy, spotykamy się w przyszły weekend, bo mam karmę dla ANtka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted June 19, 2006 Share Posted June 19, 2006 A proszę bardzo. Może chociaż karma mu pomoże skoro z leczeniem nic nadal nie wiadomo. Jak to ma tyle trwać to ja ide do naszego weta! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted June 21, 2006 Share Posted June 21, 2006 aede czy kontaktował się ktoś z Tobą z Azylu w sprawie leczenia Antolina? Ze mną nie, a jeśli to ma tyle trwać to napiszcie a pójdę do naszego weta po tabletki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted June 21, 2006 Author Share Posted June 21, 2006 Ostatnio rozmwiałam z osobą z azulu po rozmowie z Tobą, obiecano mi ze jeszcze tego samego dnia wieczorem zostana odebrane opisane wyniki. Pani E. miała zadzwonić do Ciebie jak je tylko odbierze, ale widocznie ich nie odebrała. W czasie rozmowy, mówiła ze to pewnie trzeba podawac leki osłonowe i dośc długo o tym rozmwiałysmy... Nie wiem czy zapomniała, czy uznała że to nic powaznego, wiec nie ma co o tym rozmawiac. No, dla mnie to dziwne, bo miala tego samego dnia rozmawiac z osoba majacą wyniki Antka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted June 21, 2006 Share Posted June 21, 2006 To co mam robić? Zadzwonić do jefki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted June 21, 2006 Author Share Posted June 21, 2006 Jeśli możesz. Może jak pogada z Tobą, to coś załatwi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted June 21, 2006 Share Posted June 21, 2006 Na razie nie odbiera :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted June 21, 2006 Author Share Posted June 21, 2006 Mówiła mi że, najlatwiej ja zlapac bardzo rano, albo wieczorem, bo ma duzo pracy i jest zabiegana. Tamtego dnia była po jakis strasznych przejsciach, usypianie kota itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted June 25, 2006 Author Share Posted June 25, 2006 Doddy dodzwoniłaś się? Coś się wyjaśniło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted June 26, 2006 Share Posted June 26, 2006 Tak dzwoniłam. Mam sama iść do swojego weta i kupić tabletki bo są tanie i nie ma sensu by Azyl za nie płacił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 doddy, jak widzisz ten weekend nie wypalił, więc może następny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 W następny weekend będę na chwilę w Wawie ale ok. Podaj mi na pw swój nr tel, bo nie wiedziałam pod jaki nr mam dzwonić :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 wiesz co, ja będę cię łapać na komórkę, bo to wcale takie nie jest pewne w weekend. organizuję wyprawę z psem ze schronu do nowego domku i nie mogę się jeszcze umawiać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 Doszła wpłata od Kasi 800zł dla Antka. Pobyt ma wiec opłacony do 27.05.06 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted June 27, 2006 Author Share Posted June 27, 2006 Już tylko ona pomaga finansowo. Do nas juz nikt nie wpłaca, a więcej watków nie mogę zakładać, bo i tak juz przesadziłam. Zamieściłam nowe ogłoszenie w 4łapy, odnowie na allegro i w nnych miejscach, ale jakoś nie wierzę, że teraz kiedy tyle psów traci domu, ktos bedzie chętny na Antoniego. sytuacja wydaje się byc beznadziejna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 Antka wstawiłam na 4łapy już jakiś czas temu, jest też na eurocity i na aaaby. Może jeszcze go wstawić na kupsprzedaj? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted June 28, 2006 Author Share Posted June 28, 2006 a ile te wiadomości sa wazne? tzn. ile czasu sa na stronie? Ja nie wiem, wiec moze niepotrzebnie zamiescilam to ogloszenie znowu, ale trzeba je aktualizowac chyba? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted June 28, 2006 Share Posted June 28, 2006 ja też jestem bezradna. doddy, wypowiedź się. bo co zrobić ze starszym już psem, który nie lubi zostawać sam w domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted June 28, 2006 Share Posted June 28, 2006 Nie wiem. Nie do mnie należy decyzja. Ja go tylko trzymam w hotelu. Nie wtrącam się jednak w prowadzenie jego akcji. Czasami go ogłaszam na portalach bo jest mi go szkoda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 28, 2006 Share Posted June 28, 2006 aede - ogłoszenia są ważne przez czas okreslony, zaleznie od portalu i ja je uaktualniam - czyli przedłużam - poprzezd edytuj, przedłuż. Czyli na tych portalach, które podałam sa aktualne. Nie szkodzi pewnie, że jest dwa razy, taka mam nadzieję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted June 28, 2006 Author Share Posted June 28, 2006 Pytałam się kiedys o 'azyl pod psim aniołem',tzn co o tym sadzicie. Nigdy tam nie bylam, nigdy nie widzialam jak tam jest. W tej chwili jestem chyba jedyna osoba, ktora brala udzial w zlapaniu Antak i nadal sie tu udziela. Jednak podjecia decyzji tego typu nie jestemw stanie dokonac sama. Dlatego bardzo prosze o pomoc, powiedzcie co o tym sadzicie, biorac pod uwage dlug jaki ma Antek, a dlug ten bedzie sie powiekszal. Od kogo wtedy bedzie sie wymagalo, splaty tego dlugu? Dziewczyny nie prowadza schroniksa, tylko hotel. Prosze wezcie po uwage fakty, Antek niszczy, jest już dosć stary, ma problemy z watroba, co nie zacheca ewentualnych chetnych na niego, bo za rok, dwa choroba moze byc powazna. Mysle ze jego szanse na dom sa minimalne, jezeli wogole sa... Nikt z nas, nie jest w stanie zabrac Antka do siebie albo go utrzymywać. Ja czuje sie bezradna, przeraza mnie mysl o Antku w schronie, jednak nie wiem jakie jest inne wyjscie. Trzeba podjac jakas decyzje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted June 30, 2006 Author Share Posted June 30, 2006 Nikt nic nie odpisuje. Nie wiem, czy to wynika z tego że Was nie ma. Ja w każdym razie czekam na jakies rady, a od jutra mnie nie ma. Pojawie sie za dwa tygodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted June 30, 2006 Share Posted June 30, 2006 ja sie nie odzywam bo mam problem z internetem. Jestem za. Nie możemy znaleźć Antkowi domu, nie możemy też za niego płacić. W Azylu mamy gwarancję, że będą o niego dbali... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted July 5, 2006 Share Posted July 5, 2006 Antek dostaje tabletki do jedzenia na wątrobę. Essencionale czy jak to się pisze. Później zobacze ile kosztowały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 5, 2006 Share Posted July 5, 2006 Antek wędruje do góry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.