aede Posted July 27, 2006 Author Share Posted July 27, 2006 tylko zaznaczajcie ze to na Antka i [B]mozecie mi na pw przypomniec kto deklarowal i kto bedzie wplacal i kiedy planuje przelac pierwsza wplate? [/B]musze wiedziec na przyszlosc ile tego bedzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Słuszna uwaga aede. [B]Planowanie to podstawa pomyślnie zakończonych spraw. O przezorności nie wspomnę.[/B] Poprosimy o przypomnienie wszystkich deklaracji, bo ja to co prawda trochę ogarniam, ale tak będzie szybciej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 A mi sie nie podoba, ze ktos dysponuje juz pieniedzmi na nowy hotel podczas gdy stary stara sie odwlec!! To jest nie fair! Nawet nikt nie zapytal, czy splata hotelu moze sie odwlec. A ja wyraznie napisalam, ze bysmy chcialby by hotel zostal splacony do konca pobytu Antka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted July 27, 2006 Author Share Posted July 27, 2006 Napisalam, ze caly czas pamietamy o dlugu i chcemy go splacic, ale co mamy zrobic z psem? Nie mamy dla niego domu za darmo, a nawet tymczasu? Schronisko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 A to od razu trzeba w nowym hotelu placic? Dobra robcie co chciecie. Jakos przestalam to rozumiec... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Rozumiem Doddy Twoje niezadowolenie. Ale jak w poprzednim przypadku bardzo się staramy. Pierwszy jest Antoś - bo żywy. Już to kiedyś pisałam. Nie zapominamy o długu, chociaż tak naprawdę mogła bym napisać co innego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted July 27, 2006 Author Share Posted July 27, 2006 przeciez u Was nie moze zostac. Wierz mi , ja osobiscie czuje sie fatalnie z ta swiadomoscia, ze u Was dlug, a trzeba placic na inny hotel, ale co mozemy zrobic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Aede - nikt z nas dobrze się z tym nie czuje, ale trzeba robić wszystko według jakichś zasad. Tu nie mamy faktycznie wyboru. Najpierw Antoś potem dług. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 jeśli chodzi o karmę, to te 3 kg są u mnie w Warszawie i mogę je podrzucić dziś lub jutro (tak do godz. 16) gdzieś w Warszawie. Jeśli chodzi o dalszą porcję karmy (tylko jakiej?) to mogę ją podrzucić jak ją kupię. Trudno mi się deklarować, bo nie wiem, gdzie jest ten nowy hotel. A co do spłacania długu, to na pierwszym miejscu trzeba myśleć o obecnej sytuacji Antka. Bo jak to możliwe doddy, że trzymałaś psa przez pół roku i nie wyegzekwowałaś ani grosza za niego od osób za niego odpowiedzialnych? Nikt się w jego sprawie z tobą nie kontaktował, więc na co liczyłaś? Że w ciągu tygodnia - dwóch tygodni obce Antkowi osoby po prostu wysupłają bagatela 1200 zł i go przygarną? Albo spadnie gwiazdka z nieba? no przecież to niepoważne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 [quote name='gdgt']Ode mnie, a raczej od Radka, Antek dostanie 3 kg karmy dla watrobowców. W sierpniu moge podarowac Antkowi wiecej, np. 10kg karmy. Ale to dopiero po wypłacie...[/quote] Jak tą karmę mozemy dostarczyć dla Antosia ? Proszę o kontakt, może razem coś wymyślimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aede Posted July 27, 2006 Author Share Posted July 27, 2006 a moze zamowic karme przez internet i podac adres hoteliku? tak bedzie duzo latwiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 [SIZE=4]Potrzebuję pilnego kontaktu z osobą odpowiedzialną za adopcję Antka!!! teraz!!! - jeżeli jest na forum[/SIZE] proszę o pw - przepraszam, ale nie mam czasu wertować całego wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Nie ma nikogo odpowiedzialnego. Jezeli zas chodzi o wiedze o psie to pewnie ja wiem najwiecej. Wylaczam kompa wiec w razie co 501 797 018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Dziękuję! informację przekazałam aede!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Camara, czyżbyś miała jakieś dobre wieści? Na nic tak nie czekam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Przyjacielu Koni, żyjesz? Tyle dni w takim stresie - bardzo się dziewczyna wszystkim przejmuje - martwię się o ciebie. Powinnaś odpocząć, ale nie spocząć na wieki, bo co my tu bez ciebie..? ******************************************************** Camara, czemu zamilkłaś? Antoś/Atos to kochane stworzenie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Witaj Czarodziejko - jak tam z pozytywną energią ? Camara już nam wszystko powiedziała, ale te info również wymaga sprawdzenia. Narazie zostaje tak, jak było ustalone. Nasza sprawa jeszcze się nie uprawomocniła. Może jutro. Wyobraź sobie, że jeszcze pytali. Ale już po ptokach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Zdjąć tę zieleń z aukcji już, czy poczekać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Zdejmij tą zieleń Czarodziejko. Ja faktycznie już nie wyrabiam. [SIZE=3][B]A Antolek prosi o dalszą pomoc !!!!![/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Antoś- będzie dobrze, bo nie ma innej opcji :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chrzan Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Doddy. Ja nie miałam nic wspólnego z tym żeby Antek znalazł się u Was i nie widzę powodu abym myślała, że jestem Wam coś winna. Aede jest jedyną osobą od samego początku, która mimo wszystko czuje się odpowiedzialna, ale nie możesz od niej wymagać żeby sama spłaciła dług. W sumie jak zauważyłam, chcecie z Lavinią tak naprawdę wzbudzić w nas poczucie winy, ale wydaje mi się, że nie tędy droga. Dla mnie najważniejsze jest w tej chwili, żeby Antek nie trafił do schronu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted July 29, 2006 Share Posted July 29, 2006 Co u Antka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paros Posted July 29, 2006 Share Posted July 29, 2006 Co z Antkiem? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted July 29, 2006 Share Posted July 29, 2006 Chrzan, w sumie to nie życzę sobie, by ktoś wypowiadał się o tym, co ja chcę, lub nie chcę zrobić, a szczególnie ktoś, kto mnie nie zna. Jeśli nie masz nic wspólnego z pobytem Antka w hotelu, to zajmij się może lepiej swoimi sprawami ? w kwestii długu Antka wypowiadałam się tutaj jeden raz i na podstawie tego postu zbudowałaś sobie tak dogłębną analizę moich poczynań ? daruj sobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted July 29, 2006 Share Posted July 29, 2006 moze laskawie bysmy sie dowiedzieli co z Antkiem zamiast czytac wycieczki osobiste tam i z powrotem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.