Jump to content
Dogomania

Antek w nowym domu:)


aede

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dotka - z Ciebie to porzątna kobita - dziękuję - faktycznie jeśli możesz zadzwoń jutro.
Przecież widać, że nikt się nagle nie objawi.
Antolek został sam.

[SIZE=5][B]Pomóżcie nam ratować Antosia i Awę - Nie poradzimy sobie bez wsparcia !!![/B][/SIZE]

Niewątpliwie sytuacja nas mocno przerasta !!!!! Nie ma co udawać, że jest inaczej.

[B][COLOR=Red]PROSIMY O INFORMACJE O TAŃSZYCH HOTELACH !!!!!!!
MARZENIEM JEST NIEDROGI DOM TYMCZASOWY !!!!!!
POMOCY !!!!!!!!!!!
[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Ja jakoś nie jestem za tym hotelikiem. Zauważcie jaki teraz ma dług Antek i pewnie w innym też tak będzie. Psiaka nikt nie chce, moja pomoc będzie bardzo skromna i to tez nie zawsze, a innym też może się coś odwidzieć, mogą się pojawić jakieś klopoty np z kasą. skoro Antek je normalną karmę i tylko leki bierze, to ja bym się zastanowiła nad jakimś lepszym schroniskiem i tą adopcja wirtualną (jej koszt w tym wypadku spada do góra 100 zl + leki, a hotel pewnie 300 +leki). Może na "innych" założyć wątek skierowany do wolontariuszy z okolic Warszawy, niech się postarają w jakimś prywatnym przytulisku ??? Ja niestety do rozmów z właścicielami schronisk, przytulisk nie za bardzo się nadaję :)

Link to comment
Share on other sites

dzwonie od rana do tego hoteliku ale nikt nie odbiera,bede probowac dalej.Chociaz watpie zeby byly miejsca.Chrzan najlepiej by bylo gdyby udalo sie znalezc Antkowi miejsce w jakims malym przytulisku,tylko jak to zrobic,nie mamy zadnych kontaktow.

Link to comment
Share on other sites

no niestety ,hotelik odpada,w tej chwili sa tam 22 psy!! glownie wlasnie "schroniskowe",sytuacja jest nieweisola,sasiedzi sie skarza.Pani Asia planuje znalezc jakis teren obok ale to nie wiadomo jak szybko.W kazdym razie od sierpnia na pewno nie.Musimy cos innego myslec.

Link to comment
Share on other sites

Czyli dalej nic nie wiemy i nadal nie mamy pomysłów !!!!!!!!!!

Biedny Antolek, strasznie biedny !!!!!

[I]cyt.) Może na "innych" założyć wątek skierowany do wolontariuszy z okolic Warszawy, niech się postarają w jakimś prywatnym przytulisku ???
[/I][B]Chrzan - poproś w imieniu psiaków i nas wszystkich !!!!!!! Można spróbować, nie mamy przecież nic do stracenia.

[COLOR=Red]POMÓŻCIE NAM RATOWAĆ ANTOSIA i AWĘ PRZED SCHRONISKIEM !!!
Potrzebne tanie tymczasy !!!!!
[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Powiem Wam, ze akurat Antek bedzie psem z ktorym bedzie mi najciezej sie rozstac....

To jest pies, ktory jest z nami od samego poczatku.
Antek uczyl sie u nas nowego zycia. Zycia z czlowiekiem, ktory wymaga, ktory bawi sie pileczka, ktory chodzi z nim na spacerki, ktory uczy komend itd.

Z poczatku zalekniony, reagujacy histeria na kazda probe chodzenia na smyczy czy pozostawienia go samego.

Antek uczyl nas a my jego.

Pies, ktory bardzo szybko lapie co sie od niego chce, starajacy sie nie zawadzac nikomu w codziennym zyciu.

Pies, bardzo zakochany w mojej Brenie. Dwa owczarki tworzace jednen team. Wszedzie razem, na spacerki, do sklepu, czy chociazby by wpuscic wpierdziel innemu psu.
Gdy reszta psow spala na dole ze mna one zawsze we dwojke. Jak jedno zostawalo na ogrodku to drugie przeskakiwalo przez okno czy plotek by byc u boku drugiego. Wszedzie i zawsze razem.

Pies, ktory byl w stanie z kazdym sie dogadac. I psem i kotem, choc instynkt czasami mu podpowiadal, ze nalezaloby kogos akurat pogonic. On jednak bez pozwolenia sam wolal nie podejmowac decyzji.

Pies, ktory na spacerze nigdy nie wyprzedza przewodnika bo to przeciez obraza majestatu Alfa.
Pies, ktory swietnie odczytuje sygnaly...

Tak moge pisac i pisac... Ale nie teraz, bo juz nie jestem w stanie :placz: :placz: :placz:

Link to comment
Share on other sites

Doddy - pięknie napisane - ale cholernie przykre.
Jeszcze mi gorzej !!!!!!!

[B]Czarodziejko[/B] - skoro Doddy już to jednak napisała - skorzystaj z tego tekstu w swojej aukcji ostatniej szansy (oczywiście za pozwoleniem Doddy) !!!!!!!

[B][SIZE=3][COLOR=Red]POMÓŻCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY !!!!!!!!!!!!!!!!!![/COLOR][/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarodziejka'][B]W górę niebożęta,[/B]
[B]Jutro wieczorkiem ustawię rozpaczliwą aukcję z cegiełkami, obiecuję![/B]
[B]Tylko zdjęcia mi przygotuj i krótkie info o każdym![/B][/quote]

Doddy - Czarodziejka napisała, że dzisiaj wieczorem takową aukcję będzie szykowała. Może coś napisz dla Niej, by wstawiła tekst ????
To ma być aukcja dla Antosia i Awy (ja już się pogubiłam, jak ma mięć w końcu na imię).

Link to comment
Share on other sites

Mysle co tu zrobic jak Antka uratowac,ale wszystkie mozliwosci a i tak jest ich malutko,sa przewaznie nierealne ze wzgledu na finanse.Weszlam tez na strone petsitter,ale to niestety tez kosztuje.
Sluchajcie czy nikt tu nie zna wolontariuszy z Psiego Aniola,albo jakis innych nieiwelkich przytulisk?? Czas biegnie ,nieubłaganie.

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, może dopisac do tych ogłoszeń w innych portalach, że potrzebny chocby dom tymczasowy - zanim znajdziemy docelową przystań. Ja póki co mogę dać trochę kasy co m-c, jednak moja suka jest chora i trochę tych bied mam też pod opieką. Ale Antosia mi żal bardzo. I myśle, gdzie go umieścić.
To ja trochę zmodyfikuje ogłoszenia.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Napisałam coś takiego - skorzystałam z tekstu Doddy, mam nadzieje, że się nie pogniewa i z innych.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Chce zmienić jego ogłoszenie.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Napiszcie mi prosze szybciutko, jakie telefony podać. I czy ten tekst może być.[/SIZE][/FONT][/COLOR]


[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Chcemy przedstawić Antka – a to, co musimy tu napisać nie będzie wesołą historią.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[SIZE=3][B][FONT=Verdana]Jego przeszłość nie jest znana... Wiadomo, że mieszkał przy ludziach, krążących po śmietnikach, często zmarznięty i głodny.[/FONT][/B][/SIZE]
[B][FONT=Verdana][SIZE=3]Świat się od niego odwrócił. Mieszkał na dworze, nie miał swego miejsca, swego człowieka, ręki, która poklepałaby jego grzbiet. Nikogo, kto przemówiłby do niego ciepłym głosem. A mimo to Antek zachował ufność i miłość do ludzi.[/SIZE][/FONT][/B]
[SIZE=3][B][FONT=Verdana]Dzięki ludziom, którym los psów nie jest obojętny, Antek trafił do hotelu. [/FONT][/B][/SIZE]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]W hoteliku uczył się nowego życia. Życia z człowiekiem, który wymaga, który bawi się piłeczką, który chodzi z nim na spacerki, który uczy komend itd.

Z początku zalękniony, reagujący histerią na każdą próbę chodzenia na smyczy czy pozostawienia go samego, stopniowo zmieniał swoje nastawienie.

Antek uczył ludzi a ludzie jego.

Pies, który bardzo szybko rozumie, co się od niego chce, który stara się nie zawadzać nikomu w codziennym życiu.

Pies, który był w stanie z każdym się dogadać. I psem i kotem, choć instynkt czasami mu podpowiadał, że należałoby kogoś akurat pogonić. On jednak bez pozwolenia sam wolał nie podejmować decyzji.

Pies, ładnie chodzący na smyczy, który na spacerze nigdy nie wyprzedza przewodnika, bo to przecież obraza majestatu Alfa.
Pies, który świetnie odczytuje sygnały...[/SIZE][/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Antek – dostał od życia swoją szansę – właśnie ją traci. Ma czas do końca lipca – po tym czasie powędruje do schroniska w Warszawie. Tam, w tej gromadzie psów nie ma już żadnej szansy na dom, na adopcję. Nie wiem, czy w ogóle ma szanse na przeżycie.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Tyle się wycierpiał, tyle się nauczył, zawierzył człowiekowi, zaufał, pokochał – a teraz my musimy zaprowadzić go tam, skąd prawdopodobnie nie będzie wyjścia.[/SIZE][/FONT][/COLOR]

[SIZE=3][COLOR=black][FONT=Verdana]Czy nigdzie nie znajdzie się człowiek, który pokocha Antosia – to nie jest przecież stary pies, ma około 5 – 7 lat, [/FONT][/COLOR][B][FONT=Verdana]ale nie chce przez całe życie być niczyj – chce do kogoś należeć. Czy jest w tym coś złego?[/FONT][/B][/SIZE]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Antos ma problem z wątrobą - do normalnej karmy, którą jada – wymaga tylko dodatku Essenciale Forte i Hepatilu – do kupienia w aptece bez recepty. Czyli jego żywienie nie jest tak ogromnym problemem nie do przeskoczenia.[/SIZE][/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Antek ma już poważny dług w hoteliku, w którym do końca lipca jeszcze będzie. [/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Błaga o pomoc – chce żyć, teraz gdy wie, jak piękne potrafi być życie.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Teraz, kiedy wie – że człowiek może być dobry, że można mu zaufać i pokochać.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Potrzebuje domu – stałego, tymczasowego albo choć wsparcia na opłaty hotelowe.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Nie wiemy, gdzie umieścić Antosia, jak mu pomóc.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]A Antek – nie wie, jak niepewne jest jego jutro.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3]Nie wie, że jesteśmy bezsilni – przyjaciele Antosia, zgromadzeni wokół forum Dogomania – że chcemy, ale nie możemy i nie umiemy mu pomóc.[/SIZE][/FONT][/COLOR]

[B][FONT=Verdana][SIZE=3]Antek wybaczy wszystko, co mu zrobiono w życiu, jeśli tylko otrzyma od nas to, czego tak bardzo potrzebuje – własny kąt na resztę życia i...miłość własnego człowieka.[/SIZE][/FONT][/B]

[SIZE=3][B][FONT=Verdana]Błagamy – to już ostatnia szansa dla pięknego Antosia![/FONT][/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

kochani mam do Was mala prosbe....dajmy juz spokoj z tymi tekstami typu : gdzie sa Ci ktorzy mowili to czy tamto , gdzie Ci co obiecywali ?, gdzie te ktore oddawaly ?i t d...
bylam jedna z osob pomagajacych łapać Antolka i to ze nie pisze codziennie w jego temacie nie znaczy ze nie szukam mu domu

czy mam codziennie wieczorem meldowac co robilam w jego sprawie?
wiem ze wszyscy jestesmy zdenerwowani , ale bez przesady
to antolowi nie pomoze
tak wiec skupmy sie i juz

Pomagam tak jak moge , czyli wlasnie wieszajac ogloszenia...finansowo nie pomoge bo nie mam jak :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chrupek']kochani mam do Was mala prosbe....dajmy juz spokoj z tymi tekstami typu : gdzie sa Ci ktorzy mowili to czy tamto , gdzie Ci co obiecywali , gdzie te ktore oddawaly i t d...bylam jedna z osob pomagajacych łapać Antolka i to ze nie pisze codziennie w jego temacie nie znaczy ze nie szukam mu domu czy mam codziennie wieczorem meldowac co robilam w jego sprawie? Pomagam tak jak moge , czyli wlasnie wieszajac ogloszenia...finansowo nie pomoge bo nie mam jak :([/quote]

I zuch dziewczynka :)

Link to comment
Share on other sites

Antoś, bidulek jest już na Allegro
[URL="http://www.allegro.pl/item115388917_pilnie_szukamy_domu_dla_wspanialego_psa_.html"]http://www.allegro.pl/item115388917_pilnie_szukamy_domu_dla_wspanialego_psa_.html[/URL]
Fotki są na aukcji
Śliczny psiak

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...