Jump to content
Dogomania

Antek w nowym domu:)


aede

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przepraszam, że tak z butami się wpakuję, ale sprawa Antka jest ważna, jak każda ze spraw umieszczonych w założonym przez Kostka wątku o zadłużonych zwierzakach.
Pomysł tamtego wątku powstał ze względu na takie jak Antek psiaki. Najpierw ktoś im pomógł, potem było dużo szumu, a teraz jest jak widać.
Dlatego sprawa zadłużeń jest tak samo pilną sprawą do załatwienia jak i sprawy nowe.
Watek o zadłużeniach ma zwrócić uwagę większej liczby osób na Dogomanii na zwierzęta teoretycznie "uratowane", które zostają moim i innych zdaniem zbyt szybko "odfajkowane". Scenariusz zawsze jest podobny. [B]Potem zostają długi i często powrót lub umieszczenie w schronisku po raz pierwszy, czasem przerwanie rozpoczętego leczenia.[/B]
[COLOR=Red][B]Apel do wszystkich zaglądających na wątki takie, jak zadłużonego Antka jest jeden - POMÓŻCIE ZADŁUŻONYM ZWIERZĘTOM, nie opuszczajcie w potrzebie !!!!!!!!
[/B][COLOR=Black]
Doddy - pozdrawiam[/COLOR]
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

co do Azylu pod Psim Aniołem - jestem przeciw - chyba ze macie "chody" ;)
ale jak byłem z [B]romenką [/B]żeby oddać tam [B]Dragona[/B] - Pani z Azylu powiedziała, że po prostu nie ma miejsca
więc chyba nie ma co się oglądać na Azyl - nie przyjmą z braku miejsca
o tego psa się jeszcze ktokolwiek troszczy, o psy naprawdę bezdomne troszczy się azyl - tak to rozumiem

przeczytałem teraz cały ten wątek i ogłoszenia Antka ma chyba [B]Chrupek[/B] (starsze) i [B]aede[/B] (nowsze)

wyłuskane z opisów[B] doddy[/B]:
[quote name='doddy']Chodzi już na spacerki bez smyczy ale pod czujnym okiem. Wystarczy klepnać w nogę a ten z merdającym jak gopi ogonkiem przychodzi. Świetnie dogaduje się z psami i kotami różnych gabarytów i płci. Antoś piknie chodzi na smyczy. W sumie może startować w zawodach chodzenia przy nodze, nie załatwia się w domu. Jak mu się coś chce to skrzeczy w charakterystyczny sposób.[/quote]
przeklejam zdjęcia (zrobione w Wyszogrodzie przez [B]doddy[/B]):

[IMG]http://img137.imageshack.us/img137/6854/antek129ue.jpg[/IMG]

[IMG]http://img97.imageshack.us/img97/594/antek23ks.jpg[/IMG]

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/6464/antek37vc.jpg[/IMG]

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/3712/antek47el.jpg[/IMG]

[IMG]http://img97.imageshack.us/img97/5943/antek59au.jpg[/IMG]

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/9201/antek65oz.jpg[/IMG]

[IMG]http://img97.imageshack.us/img97/558/antek17pm.jpg[/IMG]

[IMG]http://img79.imageshack.us/img79/746/antek15ix.jpg[/IMG]

[IMG]http://img235.imageshack.us/img235/9753/zdechycopy9iz.jpg[/IMG]

[IMG]http://img234.imageshack.us/img234/5392/p1010011copy7ef.jpg[/IMG]

[IMG]http://img203.imageshack.us/img203/9493/p1010017copy4sn.jpg[/IMG]

[IMG]http://img234.imageshack.us/img234/3045/atos0012cr.jpg[/IMG]


i jeszcze z czasów, kiedy mieszkał na Jadźwingów:

[IMG]http://img458.imageshack.us/img458/9011/tnp10102688yd.jpg[/IMG]
[IMG]http://img458.imageshack.us/img458/4764/tnp10102566yp.jpg[/IMG]

dla cierpliwych - 3 pozostałe wątki Antka, można się przekopywać i szukać zdjęć i info:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17806"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17806[/URL]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=18871"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=18871[/URL]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17412"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17412[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Co do Azylu, to mam stamtąd psa. Legion nie chodzi o to aby mieć chody u pani Agnieszki. Oni naprawdę mają tam przepełnienie. Psy z Azylu (te które są do adopcji), są nie tylko na terenie przytuliska. Jest dużo psów w domach tymczasowych w różnych klinikach (ja znam 3 kliniki gdzie są na przechowaniu azylowe psy i nie jest to koniecznie ze względu na ich zdrowie, tylko z braku miejsca). Co do finansowania leczenia Antka, czy też innego psiaka, to też jest faktem że można o to się postarać, ale tylko na warunkach Azylu. Ja z moim psem przygarniętym od pani Agnieszki, jeździłam do trzech różnych klinik w zależności co było psu. Szczepienie jakiś mały gabinet niedaleko Azylu, badania gdzie indziej, operacja też gdzieś indziej. Pani Agnieszka nie zgadza się na weterynarza z innej kliniki, ponieważ w tych co ma otwarte rachunki, psy azylowe mają niższe koszty leczenia (chociażby), ale też z tego względu, że fundacja ma też wgląd w sytuację psa. A niestety takich możliwości nie miałaby, gdyby osoby zgłaszające się do fundacji mogliby korzystać z dowolnie wybranych wetów.

Link to comment
Share on other sites

Najgorsze sa takie sytuacje,rzeczywiscie przebranelam przez watek i tak jak pisala aede,Antek szanse na adopcje ma znikome,cuda sie niby zdarzaja ale chyba coraz rzadziej.Ile w tej chwili wynosi dlug Antka? I czy przychodza jakies kwoty na niego,czy juz wogole?
Biedny Antek :( co tu zrobic

Link to comment
Share on other sites

Strasznie szkoda mi tego psiaka. Właśnie dzieki pani Agnieszce miałam psa, ale miał wypadek i tego nie przeżył. Teraz też mam psa dzięki Azylowi, psiak stary chory i generalnie był u mnie na tymczasie (ale już go nieoddamy i z tymczasu zrezygnowaliśmy po tygodniu) bo inaczej pies trafiłby na Paluch (pies nie miał nawet gdzie się schronić przed zimnem a to był marzec) w azylu nie ma miejsc. Będę jechała do psiego Anioła i mogę porozmawiać z panią Agnieszką, może warunkowo go przyjmie albo chociaż coś doradzi, a może chociażby wspomoże doddy. Ja chodów tam nie mam, ale wziełam od nich dwa psiaki i mnie jest łatwiej niż osobom, których pani Agnieszka nigdy na oczy niewidziała. Finansowo nie mogę pomóc, bo sama od mamy pożyczam ciągle :) .

Link to comment
Share on other sites

Mysle ze to najlepsze wyjscie zeby,Chrzan pogadala z Pania Agnieszka.Biedny Antek,no ale widac ze na razie nie ma lepszego wyjscia.Szanse na adopcje tym bardziej szybka, sa znikome.Dług jest bardzo duży,wciąż rośnie,a tak jak pisała doddy,od dłuższego czasu nikt nie wpłacił na Antka nawet drobnej kwoty. Nie chce byc marudą ale przy decyzji o umieszczeniu Antka w hoteliku,jakies osoby deklarowały się co do wpłat? czy troszke to było na żywioł? Szkoda Antka,może jednak zdarzy sie jakiś cud,a na razie to chyba z Psim Aniołem najlepszy pomysł.

Link to comment
Share on other sites

[I]cyt.) Dług jest bardzo duży,wciąż rośnie,a tak jak pisała doddy,od dłuższego czasu nikt nie wpłacił na Antka nawet drobnej kwoty. Nie chce byc marudą ale przy decyzji o umieszczeniu Antka w hoteliku,jakies osoby deklarowały się co do wpłat? czy troszke to było na żywioł? Szkoda Antka,może jednak zdarzy sie jakiś cud

[/I]A no właśnie - jest decyzja, psiak trafia do hotelu i oczywiście wszyscy są zadowoleni bo sprawa załatwiona pozytywnie i raczej nikt nie myśli co będzie dalej - to czysty "żywioł".
Nie było naszym zamiarem tzw. "czepianie się" gdy powstał pomysł tematu o zadłużonych zwierzętach, zapomnianych i bez wyjścia.
Temat o zadłużeniach ma uświadomić dogomaniakom, że [B]pozostaje ciągła odpowiedzialność za podjęte decyzje w tym również finansowa. Nie można zakładać, że jakoś to będzie (bo jak widać ta wersja się nie sprawdza).[/B]
Nie wspomnę już o powrocie psiaków do tak opluwanych (zresztą słusznie) na tym forum schronisk, z których niektóre z nich zostały uprzednio z wielkim poświęceniem dogomaniaków wydarte.
[B]Mieliśmy również nadzieję, że takie przypomnienie odniesie jakiś skutek finansowy - pomoże zebrać pieniądze na spłaty - ale chyba marne szanse !!![/B]

Link to comment
Share on other sites

Przyjaciel koni zgadzam się z Toba całkowicie,kwota już niestety jest tak duża,że nie chce krakać ale wątpie,żeby została zebrana,w krótkim czasie.
Tylko tak jak doddy pisała od dłuższego czasu nie wpłynęła żadna kwota,nawet 10 zł.Dlatego zapytałam ile osób deklarowało się,i czy wogóle były takie deklaracje.szkoda psa,bo jednak Psi Aniol to też zmiana dla niego na gorsze,to też schronisko,lepsze oczywiscie od innych ale jednak szczególnie w porównaniu z warunkami hotelikowymi.
Dobrze,że powstał temat zadłużonych zwierząt,pozwoli tez uświadomić taki własnie problem a też może pomóc tym zwierzętom.

Link to comment
Share on other sites

[B]dotka [/B]- mnie jest szkoda każdego psa, niezależnie od tego w jakim jest wieku i stanie. Ktoś mu kiedyś coś obiecał i co ........
Niekonsekwencja brak odpowiedzialności zawsze mnie denerwują.
Spotkałam się na tym forum ze zdaniem, że "ważne że już temu się pomogło, można teraz pomóc innemu", jednak w większości przypadków sprawy wyglądają potem tak jak Antosia i innych wymienionych w zadłużonych.
Robiąc coś trzeba jeszcze myśleć.
Hasło "Im już pomogliśmy" jest na dogomanii bardzo popularne, a efekty widać po wysokości zadłużeń.
Niech mnie zlinczują, ale taka jest prawda !!!!!

I BARDZO PROSZĘ PAMIETAĆ, ŻE SAME DOBRE CHĘCI NIE WYSTARCZĄ !!!!!
ANTOŚ JEST CHORY I OPUSZCZONY PRZEZ DOGOMANIAKÓW !!!!
Inne psiaki zadłużone również.

Link to comment
Share on other sites

Podpisuje sie pod Twoimi słowami,dokładnie niestety tak jest.Antos zostal sam,Chrzan jesli mozesz porozmawiaj z Pania Agnieszka,tu nie ma wyjscia i raczej predko nie bedzie.Czy sposrod osob ktore ratowaly Antka nie ma tu juz nikogo?? :(

Link to comment
Share on other sites

[I]cyt.) Czy sposrod osob ktore ratowaly Antka nie ma tu juz nikogo?? :-(

[/I]Mój prywatny komentarz do tego jest tylko jeden - [B]bardzo przykro, że tak łatwo jest zapomnieć !!!!!!!!!!!!!! (chyba, że problemy Antosia zostały niezauważone przez te Osoby).
[/B]Komentarz miał być inny, ale się powstrzymam.[COLOR=Red][B]
Doddy[/B] - jeśli pamiętasz kto pilotował sprawę Antosia - napisz nam PROSZĘ !!!

[/COLOR]Troszkę grzebnęłam i znalazłam taki post z marca autorem jest [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=6871"]aede[/URL]:

[I] Dostałam 200 dolarów pocztą na Antka, to pokryje większą częśc długu.Musze zanieść do banku i przelicza na zł i zrobimy przelew na konto Lavinii. Pytanie co dalej? To nie może tak trwać do końca jego dni. Następny hotel, następne długi. Żadna z nas nie zobowiąże się ich pokrywać, a inne hotele chyba nie są takie jak ten u Lavinii... i nikt się nie zgodzi przyjąc psa bez właściciela, który by płacił regularnie.
[/I]
oraz taki z czerwca tej samej osoby:

[I]Najwczesniej, pewne pieniadze będą za około 2 tygodnie, przyslę je Ksia ze Stanów,a sama ma problemy ze swoja sunia i jest teraz spłukana.[COLOR=Red][U]Jak tu napisałam ze kasa jest wazna, bo Antek żyje na kredyt to padła odpowiedz ze nie ma co miauczec o kase.[/U] [/COLOR]Napisalam tez do fndacji ,azyl pod psim aniolem, jak ktos poradzil, ale jeszcze nikt nie odpowiedzial.
Wczoraj znowu rozwieszlam ogloszenia na miescie, dalam dzis do gazet, supergoga obiecala pozamieszcac w necie gdzie sie tylko da.[/I]

Wygląda na to, że tą właśnie Osobę zostawiono z całym problemem.
Proszę zwrócić uwagę na podkreślony fragment postu.
[B]To szczególnie znamienne w takiej sprawie. Co może jednostka w tej sytuacji - nic.
Moim zdaniem to obrzydliwe, tak potraktować Dogomaniaczkę starającą się pomóc Antosiowi !!!!!!
[/B]

Link to comment
Share on other sites

jutro zrobie nowy plakat o Antku...
Antek musi "wisiec" wszedzie!!!!
zobaczycie znajdziemy dom.... nie mozemy tracic wiary , niby dlaczego?
bo ma swoje lata i jest chory?
nie takie cuda sie zdazaly :lol:
ostatnio wyadoptowalam 10 letniego Miska z Józefowa - bardzo podobny do Antka (chore nerki , serce i inne ciekawostki )

dopoki nie uwierzymy domku nie bedzie!to jasne!
to jak? zmieniamy kierunek?
potrzeba duzo chetnych do wieszania plakatow....


czy jest jakis mail przechodni?

Link to comment
Share on other sites

w plakatach na razie ni ejstem w stanie pomoc,ale jesli jest mail to chetnie porozsylam,czy`Antek jest na allegro??? jesli nie to wystawie tlyko poprosze wtedy o tekst. Przeczytalam ze hotelik likwiduja dziewczyny z koncem lipca,czy dobrze zrozumiałam?

Link to comment
Share on other sites

Chrupek - a co to takiego ten mail przechodni bo jestem zacofana ?

Czy do plakatu nie można zrobić linku na stronie ??? Wtedy każdy by sobie ściągnął ([B]Legion23[/B] - poradź) !!!!!

[B]Doddy[/B] odezwij się proszę w sprawie Antka - czy on również się wyprowadza od Was do końca lipca ???

Link to comment
Share on other sites

Oj mam nadzieję, że nieprzeceniacie moicvh możliwości, bo one są żadne. Jedyne chody jakie tam mam to to, że znam panią Agnieszkę, ponieważ brałam od nich jednego psa, a drugiego to pani Agnieszka sama do mnie zadzwoniła, że błąka się pies w którym napewno się zakocham. Ale tak naprawdę to rozmawiałam z tą kobietą tylko kilka razy, ja nie działam w tym Azylu, więc moje możliwości są mocno ograniczone. Jedyne co mogę zrobić to zadzwonić do niej, powiedzieć że staraliście się o zrefundowanie leczenia, że hotel już nie daje rady, dlug jest straszliwy.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='przyjaciel_koni'][I][COLOR=Red][U]Jak tu napisałam ze kasa jest wazna, bo Antek żyje na kredyt to padła odpowiedz ze nie ma co miauczec o kase.[/U] [/COLOR][/I][/quote]

właśnie zostałam wywołana do tablicy bo to ja na początku zarzuciłam aede dopominanie się o kasę.
Trafiłam na ten wątek przypadkowo, kiedy Antek siedział od kilku miesięcy w hotelu. Nikt mu nie szukał domu, nie dawał ogłoszeń, nie robił plakatów.Aede tylko prosiła o pomoc w finansowaniu hotelu. Więc napisałam, że ważniejsze jest szukanie domu, a nie proszenie o kasę.
Potem dowiedziałam się że to nie Aede oddawała Antka do hotelu, że właściwie to nie ona podejmowała o tym decyzję, i że właściwie jest jedyną osobą która się jego losem przejmuje.
Ciężko będzie znaleźć mu dom. Ja zaproponowałam Azyl, ale w zeszłym tygodniu nie chcieli przyjąć nawet bezdomnego psa, przywiezionego przez ludzi, którzy go znaleźli. Po prostu nie mają już miejsca...
Trzeba z nimi porozmawiać, aby wzięli Antka pod swoją opieką. Bo nasze kilkumiesięczne starania nic nie dają :shake:

Link to comment
Share on other sites

sluchajcie- ja tez nawolywalam do tego zeby szukac domu a nie zbierac kase...bo jak widac pieniazkow nie przybywa- a ten pies zasluguje na dom. wczoraj wyglaskalam Antosia...i gdyby nie stado burkow- i fizyczna niemozliwosc przygarniecia juz nawet szpilki- on juz by byl nasz....Jest uroczym psim Panem, ktory tylko potrzebuje na swojego Pana kogos kto moze z nim spedzac czas, nie pracujac.

Kto moze niech oglasza Antosia nie tylko w Warszawie- niech cala Poalska pozna historie tego psiaka.

On naprawde ma urok osobisty niesamowity. jego pozy, jego buziaczki, jego delikatne obejscie w stosunku do ludzi...Jest cudowny!!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...