pumpeek Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 Witam serdecznie! Od kilku tygodni posiadam psa - mieszaniec huskiego... Nie wiem z jaką rasą (podobno nie z kundlem) oraz czy jest husky z matki czy z ojca... Pierwotny właściciel przebywa za granicą i nie mam z nim żadnego kontaktu... Jak wiadomo husky to pies stworzony do pracy fizycznej, a dokładniej do ciągnięcia różnych powozów itp... Powinien dziennie bardzo dużo biegać - kilka a nawet kilkanaście kilometrów... I teraz mam pytanie do Was, czy tak samo mam postępować z mieszańcem? Czy powinien on dużo biegać? Dwa zdjęcia :P [url]http://i50.tinypic.com/xzof4.jpg[/url] [url]http://i46.tinypic.com/x0s47r.jpg[/url] I na koniec jeszcze jedno pytanie... Jak widać na powyższych zdjęciach, jego sierść jest czarna. Jednak na szyi (nie widać tego na zdjęciach) sierść mu już trochę zsiwiała... Słyszałem właśnie, że gdy już dorośnie to sierść mu całkowicie zsiwieje - tak jak to mają psy husky... Czy to prawda? Quote
Russellka Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 Jak dla mnie, Twój piesek wygląda na zwyczajnego kundelka... Na razie jest zdecydowanie za mały na bieganie. Po jego wyglądzie ze zdjęć, ciężko mi znaleźć jakieś cechy wspólne z husky. Zobacz jaki mały będzie miał charakter, czy będzie chętny do ruchu czy nie, mieszaniec to nie pies rasowy, więc masz tutaj zagadkę, jaki on na prawdę będzie ;-) Quote
pumpeek Posted December 22, 2009 Author Posted December 22, 2009 Co do jego charakteru, to: - strasznie lubi się bawić, ale to normalne u szczeniąt ;) - jest okropnie mądry, dwa razy powiedziałem do niego 'daj łapkę' i wziąłem jego łapę do ręki... Potem wieczorem podszedłem i znowu 'daj łapę' i od razu sam już podał beż żadnych smakołyków itp - od tamtego czasu podaje cały czas, nauczył się nawet, że jak ja czy ktoś mówi 'daj łapę' to daje prawą - a jak się powie 'daj drugą łapkę' to podaje lewą, nawet gdy wcześniej nie poprosi się o prawą ;) - strasznie ciągnie, gdy wychodzę z nim na smyczy - ale tylko na szelkach, na smyczy już jest inaczej - pewnie dlatego, że smycz bardziej dusi jak ciągnie Jutro wieczorem dam jakieś normalne zdjęcia ;) Quote
evel Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 Naucz go normalnego chodzenia na smyczy, bez ciągnięcia - przyda się Wam. Psy powinny biegać dopiero po ukończeniu chyba roku, wcześniej można im zrobić krzywdę zbyt forsownym treningiem. A to, że gdzieś tam psisko miało w genach husky'ego jeszcze nie czyni z niego nadaktywnego potworka ;) Quote
Greven Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 Pies jest mądry, szybko się uczy - korzystaj z tego! Rozwijaj psa, zmuszaj jego umysł do aktywności, to zaprocentuje na pszyszłość. Tylko nie zagalopuj się, nie narzucaj zbyt wielu wymagań. To szczeniaczek, dostosuj szkolenie do jego możliwości. Husky może być psem maniakalnie pracującym, a także kanapowcem. Takie czasy ;) Mieszaniec odziedziczy chęć do ciągnięcia, ogromną potrzbę ruchu, a może będzie wręcz odwrotnie. Jeśli Ty jesteś typem sportowca ;) to buduj w szczeniaku chęć do aktywności fizycznej, oczywiście stopniowo, bez forsowania go w pierwszym roku życia. Wskazówki dotyczące treningu znajdziesz na pewno w dziale zaprzęgowym. Jezeli jesteś natomiast domatorem bez skłonności do pocenia się, to po prostu obserwuj, na co wyrasta Twój szczeniak. Może on Cię zaktywizuje, a może obaj będziecie siedzieć na kanapie - ważne, żebys Ty był z psem szczęśliwy, a pies z Tobą. Quote
Baski_Kropka Posted December 23, 2009 Posted December 23, 2009 [quote name='evl'] to, że gdzieś tam psisko miało w genach husky'ego jeszcze nie czyni z niego nad aktywnego potworka ;)[/QUOTE] Zgadzam się... ale trzeba też przyznać, że chyba każdy pies potrzebuje aktywności większej lub mniejszej... ;) Poczytaj o różnych psich sportach, oprócz zaprzęgowych jest jeszcze mnóstwo innych m.in. agility, frisbee, flyball. Poobserwuj psa pomyśl w czym może być dobry, i jak postanowisz sama masz trochę czasu żeby przygotować swoją wiedzę i umiejętności, być może kondycję :P...no i odpowiednio ukierunkować psiaka ;) Moze twój pies po prostu będzie kochał aportować...a może jeg najukochańszym sportem i zabawą będzie szaleńcza gonitwa w kółko...wszystko przed wami :) Jak już ktoś napisał, jeśli lubisz wysiłek i sport..możesz zachęcić do tego również psa, a jeśli jest odwrotnie znajdzcie inne zajęcie :) Psiaczek uroczy :) Quote
Obama Posted December 25, 2009 Posted December 25, 2009 Świetny maluch! Na chwilę obecną malucha możesz szkolić klikerowo,wymyślać mu ciekawe,ale nie forsujące zabawy.Toć to okruszek jeszcze :) W późniejszym okresie sama zaobserwujesz potrzeby swojego psa- jeśli po spacerze w domu broi,wydaje się znudzony oznacza to,że nie zapewniłaś mu wystarczająco dużo wysiłku i rozrywki.Psy mają różne temperamenty i nie da się jednoznacznie określić ile czasu na dworze musi spędzić Twój maluch.Dorośnie,sama poznasz jego potrzeby. Powodzenia. Quote
runo014 Posted April 21, 2010 Posted April 21, 2010 Z pewnoscia będzie potrzebował duzo ruchu ;) Jak prawie każdy pies ;) A jest śliczny, podobny do mojej suni która kiedyś miałam ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.