Jump to content
Dogomania

Jamnik Fredzio doczekał się :) już w domku:)


Kinia1984

Recommended Posts

  • Replies 737
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='obraczus87']ponadto chyba lepiej poczekać i znaleźć Mu domek w PL.[COLOR=Red][B] Nie wiem, ale skoro ta Pani tyle czasu szukała pieska i nie znalazła to dla mnie to dziwne troszkę... przecież mogły znaleźć pieska jakis czas temu i na spokojnie załatwiać sprawy związane z Jego adopcj[/B][/COLOR]a...[/QUOTE]

I to jest wg mnie kropka nad i.
Tak nagle to po diable, a co będzie jak podróż będzie ogromnym szokiem i pani sobie nie poradzi. On naprawdę znajdzie dom tutaj.

Link to comment
Share on other sites

Tak więc Kinia odpisz Pani, że adopcja jest niemożliwa. Jeśli będzie dalej zainteresowana to zapytaj kiedy będzie w PL po raz kolejny i tyle.
Jest tyle jamników w potrzebie, że jakby chciała to na pewno by się w któryms zakochała.

A psiak jest śliczny także w Polsce czeka Go na pewno dobry domek :)

Link to comment
Share on other sites

Mi się też tak wydaje. TO może być bardzo duży szok dla niego :( nie mówiąc o potrzebnych szczepieniach, chipie, itd. Też wątpię, że uda się to tak szybko załatwić. Ja bym napisała tak:

W trosce o dobro pieska, który już co najmniej raz stracił dom, wolimy zapewnić mu dom w Polsce. Wiemy jak bardzo delikatna jest jamnicza psychika, dla której kolejna tak gwałtowna zmiana mogłaby doprowadzić nawet do depresji. Mimo wszystko służymy pomocą w znalezieniu upragnionego przez Panie pieska w wygodnym dla wszystkich terminie.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jak uważacie-ale może wstrzymac się z tą adopcja w takim blyskawicznym tempie tego slicznego jamnika -gdyż już święta a jak pies ma być niechcianym czy wymuszonym prezentem pod choinkę i potem znow będzie wyrzucony ?? :shake: Pobawią się kilka tygodni albo ktoś przyjmie a zaraz pozbędzie sie psa ? No i zagranicę też by, nie pozwolila tego delikatnego psa adoptować -kto wie jak tam potem trafi i kto to sprawdzi ?:shake: Lepiej psa przetrzymac na Dt a po Nowym Roku na spokojnej sprawdzać mu domy ??
Jak trzeba -grosik na dt dorzucę .
No i jesli poprzedni jamnik tamtych pan zginąl w wypadku -to może wpadl pod auto i nie byl dobrze pilnowany ? A tak okreslono stratę psa ,zeby nie winic ich ..? zbyt gwaltownie ten pies mialby byc zabrany zagranice -to nie jest chyba możliwe -przepisy ,szczepienia,kwarantanna itd. -dziwny pośpiech ..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olga7']Nie wiem jak uważacie-ale [B]może wstrzymac się z tą adopcja w takim blyskawicznym tempie tego slicznego jamnika -gdyż już święta a jak pies ma być niechcianym czy wymuszonym prezentem pod choinkę i potem znow będzie wyrzucony ??[/B] :shake: Pobawią się kilka tygodni albo ktoś przyjmie a zaraz pozbędzie sie psa ? [B]No i zagranicę też by, nie pozwolila tego delikatnego psa adoptować[/B] -kto wie jak tam potem trafi i kto to sprawdzi ?:shake:[B] Lepiej psa przetrzymac na Dt a po Nowym Roku na spokojnej sprawdzać mu domy ?? [/B]
Jak trzeba -grosik na dt dorzucę .
[B]No i jesli poprzedni jamnik tamtych pan zginąl w wypadku -to może wpadl pod auto i nie byl dobrze pilnowany ?[/B] A tak okreslono stratę psa ,zeby nie winic ich ..? zbyt gwaltownie ten pies mialby byc zabrany zagranice -to nie jest chyba możliwe -przepisy ,szczepienia,kwarantanna itd. -dziwny pośpiech ..[/QUOTE]
[SIZE=3][B]
Mogę sie tylko podpisać, a "złotówkę" też wyskrobie, byle chłopak miał adopcję wyważoną, dobrą, a domek ten już na zawsze, najlepszy.[/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

czytam na raty watek - i mysle ,że pan z Krakowa raczej z chytrości nie chce psa kastrować -wiadomo nierozrzutny Krakus może ? a jak po kastracji -to może być pies dla niego ? dla takiego chytrusa szkoda psa - a jak wezmie niekastrowanego to jeszcze będzie może go rozmnażał -dla zysku ...kto wie ...:shake:
gdy psa pokochal -to by pojechal po niego nawet pkp-pks -prawda ? wygodny i chytry chyba ten pan ..:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kinia1984']Cioteczki bez obaw , jestem okropna baba jesli chodzi o sprawdzanie domow:) okropną dla potencjalych adoptujacych oczywiscie... nie wydam psa jesli nie bede czula tego czegos;)[/QUOTE]

Coś tak też czuję, że tak masz. Ale, że ja tez kawał jędzy w tym temacie (i nie tylko[IMG]http://emir.eev.pl/images/smiles/MDR98.gif[/IMG]) to sobie pogadam zawsze i wyłuszczę obawy. Wybacz zatem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kinia1984']Cioteczki bez obaw , jestem okropna baba jesli chodzi o sprawdzanie domow:) okropną dla potencjalych adoptujacych oczywiscie... nie wydam psa jesli nie bede czula tego czegos;)[/QUOTE]

I bardzo dobrze!!!!Tak trzymac.
W sobotę wydałam owczarka,który był u mnie 2 tyg. na tymczasie.Wczoraj pojechałam na kontrolę bez uprzedzenia,bo czułam,że muszę tak zrobic.NIe bylo nikogo w domu,dodzwoniłam się do nowej właścicielki i najpierw mówiła,że chłopak jest z psem w domu,a Ona bedzie za pool godziny.Jak sie dowiedziala,ze jestem pod domem to nagle stwierdzila,że chlopak jest w trasie razem z psem,bedzie w nocy,a Ona nie ma kluczy od domu i bedzie czekac na niego na stacji...itd.
[COLOR=darkred][B]W trakcie rozmowy kobieta stwierdzila,ze cos jest ze mna nie tak!!!! Wyobrażacie sobie?:angryy:[/B][/COLOR]
[B][COLOR=#8b0000][/COLOR][/B]
[B][COLOR=#8b0000] [/COLOR][COLOR=navy]Dzisiaj jade Go odebrac...[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...