LESIO - tragedia finansowa w rozpaczliwym wymiarze.

[Kinia1984]

bardzo dziekujemy:) akcja wstepnie zaplanowana na niedziele przed poludniem jesli chlopaki tam beda...

[Awit]

Niech będą

[obraczus87]

MAM nadzieje ze beda :)

[Awit]

Co z chłopakami?

[Kinia1984]

Trzymajcie kciuki za pomyslnosc akcji, jedziemy po 12 dzisiaj po nich:)

[pietrucha204]

trzymamy, trzymamy :)

[Aga-33-76]

No i co tam u chłopaków? Dali się złapać ?

[Vasco]

i jak bezpieczne już???
zerknijcie też proszę tutaj:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/175046-Zielonka-mA-oda-suczka[/url]

[Kinia1984]

Chlopaki juz w hotelu...dopiero wrocilam.. Najpierw ich nie bylo wiec czekalismy i po ok. 40 min pojawily sie..chlopaki łykneli parowki, dali sobie zalozyc obroze i smycze i zostali umieszczeni w bagazniku. W miedzyczasie zauwazylysmy ze czarny Lechu ma rane na pysku. U weterynarza sie zeszlo bo duzo pacjentow, ale chlopcy to anioly i grzecznie czekali na swoja kolejke, rudy Jaro mila biegunke i dwa razy latalam zeby sie zalatwil...Biegunka albo ze stresu albo cos zjadl... U wetrynarza tez wstydu nie przyniesli, byli bardzo grzeczni...Jaro wazy 10 kg i ma okolo 4 lat i nie ma przednich zębow..:(a Lechu wazy 13 kg i ma okolo 6- 7 lat..Dostali leki na odrobaczenie i fiprex, koszt wizyty 60 zł,W drodze do hotelu chlopaki zwrocily wszystkie parowki...Ale z zaciekawieniem patrzyli za szybe..Po dojezdzie na miejsce zostali umieszczeni w boksie, byli zdezorientowani, bo inne psiaki strasznie szczekaly, weszli do budy i tylko wygladaly..Nie omieszkalysmy z Emila sie poryczec ze musimy je zostawiac...Oni sa cudowni, ciagle chca zeby je glaskac, wchodza na kolana, mimo warunkow w jakich zyly bardzo ufaja ludziom. Strasznie rozczulio mnie to ze oni tak starsznie sa za soba...jeden na drugiego kladzie glowe, prztulaja sie...Chcialabym zeby mieli super dom...I wiem ze tam tez nie moga dlugo byc...Marzy mi sie taki kochajacy tymczas...I ciotki mam nadzieje ze powoli nazbieramy dla chlopakow na takie wlasnie warunki...Strasznie bym tego chciala...

[obraczus87]

Kinia Cioteczko co to za smutki???? Chlopaki sa bezpieczni.....

Ale to fakt - zbieramy na tymczas w lepszych warunkach, czyli musimy miec jeszcze przynajmniej drugie tyle......

Myslałam, że psiaki są straszę, a Oni jeszcze maja tyle lat życia przed sobą...

Trzeba zabrać się za ogłoszenia :)

[Kinia1984]

Smutki, bo naprawde ciezko ich zostawiac...Oni sa naprawde kochani...Osoba ktora ja adoptuje naprawde nie pozaluje...I starsznie mi przykro ze ja im nie moge dac domu...:(

[obraczus87]

Kinia, usuń wpis o Miszce :D

No nic, trzeba szukac im lespzego tymczasu, a jednoczesnie szukać domu. Mam nadzieję, że jednak na jakieś spacery mogę liczyć chłopaki....

[Awit]

Łezka mi sie zakręciła. Dobrze że od dziś nie będą spać na ulicy, że mają kawaleczek czegos swojego wynajętego. Który jest który? A tak wogóle 10 i 13 kg to nie jest tak dużo. To gdzie oni są? I ile to ma kosztować? Miała być chyba jakaś opłata za nich 2, 350, dobrze pamiętam? A jedzenie ktos będzie im zawoził, tak? Ciekawe jaka przyczyna braku zębów Jara, zapewne wybicie.Rozumiem, że zostali dziś zaszczepieni. Trzymajcie się chłopcy, zaczynacie życie psów nie mieszkających na ulicy:-) tylko w hoteliku:-)

[Kinia1984]

Jaro to ten Rudy, a Leszek to ten czarny. psiaki są w hotelu w Jeziorku za Piasecznem..Koszt za miesiac za dwoch to 310 zł +karma...Wiekszosc czasu w kojcu beda...ale bedziemy sie staraly jezdzic jak najczesciej. Emila moze troche czesciej bo ma ciut blizej a ja mam z wolomina okolo 50 km. Chlopaki jeszcze nie szczepieni bo najpierw trzeba bylo ich odrobaczyc...Jaro nie ma 4 przednich zebow, dwoch na dole i dwoch na gorze...a Leszek ma polamane...nie wiem czy to wybite...bardzo mozliwe...
Trzeba im szukac lepszego tymczasu...i dozbierac deklaracji, bo narazie deklaracji stalych nie ma tyle co potrzeba nawet na ten hotel...nie mowiac juz o pieniadzach na cos lepszego...

[pietrucha204]

ale przynajmniej juz maja dach nad głowa i miskę zapewnioną a to już coś jak się nie miało wcześniej nic... i nikt ich kopał nie będzie ani przeganiał

[obraczus87]

To prawda - mają budę wyłozoną słoma, pełną miskę i spokój.

O spacery my musimy sie zatroszczyć, ale to tak czy siak dużo lespze niż życie na ulicy obok tego wariata.......

Nie zapominajmy ciągle o deklaracjach!

[Tigraa]

uff cudnie, że chłopaki już bezpieczne. Kasę wyślę w tym tygodniu

[emilak]

ja do dzisiaj nie mogę dojść do siebie:(płakałyśmy z Kinią całą powrotną drogę:(szukamy domku, ale nie chcemy ich rozdzielać, bo to byłaby dla nich tragedia...mam nadzięję, że ktoś przygarnie ich obydwu, to są naprawdę wspaniałe psiaki:)będę u nich w środę, wyprowadzę na spacer, dam smakołyki, popieszczocham i sprawdze czy wszystko jest ok...dziękuję wszystkim za wpłaty:)

[obraczus87]

Emilak, możesz usunąć banetek Reksa który znalazł domeczek.

Ja jesli mi się uda, to może w weekend pojadę do Panów.

[Vasco]

bardzo się cieszę, że już są bezpieczne. Teraz można się skupić na szukaniu dla nich domu.

[Kinia1984]

najwazniejsze to teraz do nich czasem pojechac...bo oni strasznie kochaja ludzi...

[Aga-33-76]

Dziewczyny: [B]Kinia1984 i emilak [/B]wielkie dzięki za szybką reakcję na nieszczęście psiaków i sprawną akcję ratunkowo-transportową. :klacz::klacz::klacz:

[obraczus87]

Takkkkkkk, z takimi osobami aż miło "pracować" :D

[Kinia1984]

jakos nie moge sie doczekac az powiem temu bydlakowi co o nim myslec, bo teraz jak chlopaki bezpieczne to moge mu cos powoiedziec:evil_lol:

[obraczus87]

Ostra kobietka z Ciebie Kinia :) tak myslę hihi choc niepozorna :D