ata Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 Jeżeli ta sunia z 2 strony jeszcze żyje , to jej pomożemy ..... prawda ?? [B] [URL="http://www.dogomania.pl/179116-Przytulisko-w-Dopiewie-k-Poznania"]Przytulisko w Dopiewie k. Poznania[/URL] [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 Tak sobie zaglądam.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Ata, nie działa link przytuliska! Wyświetla się tylko: 404 Not Found... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena13 Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Wybaczcie, że się nie odzywam na watkach ale przeżyłam osobista tragedię straciłam psiego bohatera Aronka. Nie jestem teraz w stanie przeczytać waszych wypowiedzi, chce tylko przekazać informacje o Samsungu. Według oceny weta, pies popada w skrajności, prawdopodobnie wyleciał z domu za dominację lub agresję, wyciszył się w schronie bo się bał, ja obchodząc się z nim jak z jajkiem pokonałam strach, że on się boi a odezwał się w nim charakter dominanta, czyli to gryzienie. Wet zaleca szkolenie policyjne czyli jak ugryzie należy „walnąć w łeb” żeby zrozumiał, że nie wolno zaleca szkolenie na posłuszeństwo. Dodatkowo Samsung ma w poszanowaniu kobiety a prawdopodobnie słucha się mężczyzn. Jestem w stanie podjąć się jego szkolenia w tym kierunku, dodatkowo w Prudniku jest szkoleniowiec, widziałam ogłoszenie. Jeżeli chcecie zabrać Samsunga gdzie indziej też nie widzę przeciwwskazań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena13 Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Jestem cholernie słaba wet prosił moją mamę abym nie brała do siebie psów starszych, bo mnie mu szkoda bo niszczę siebie, niedawno straciłam Dżinę teraz zostawił mnie Aron, potrafię radzić sobie z agresją u psów potrafię radzić sobie z innymi chorobami nie potrafię poradzić sobie z ich odejściem, dodatkowo wszędzie słyszę rozpaczasz po psie to tylko pies(nie od moich bliskich oni rozumieją mój ból), odpowiadam na to stwierdzenie nigdy nie rozpaczam po człowieku ...bo to tylko człowiek i dają mi spokój. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 [quote name='lena13']Wybaczcie, że się nie odzywam na watkach ale przeżyłam osobista tragedię straciłam psiego bohatera Aronka. Nie jestem teraz w stanie przeczytać waszych wypowiedzi, chce tylko przekazać informacje o Samsungu. Według oceny weta, pies popada w skrajności, prawdopodobnie wyleciał z domu za dominację lub agresję, wyciszył się w schronie bo się bał, ja obchodząc się z nim jak z jajkiem pokonałam strach, że on się boi a odezwał się w nim charakter dominanta, czyli to gryzienie. Wet zaleca szkolenie policyjne czyli jak ugryzie należy „walnąć w łeb” żeby zrozumiał, że nie wolno zaleca szkolenie na posłuszeństwo. Dodatkowo Samsung ma w poszanowaniu kobiety a prawdopodobnie słucha się mężczyzn. Jestem w stanie podjąć się jego szkolenia w tym kierunku, dodatkowo w Prudniku jest szkoleniowiec, widziałam ogłoszenie. Jeżeli chcecie zabrać Samsunga gdzie indziej też nie widzę przeciwwskazań.[/QUOTE] A może jednak najpierw choć jedna konsultacja z behawiorystą?.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 [quote name='lena13']Jestem cholernie słaba wet prosił moją mamę abym nie brała do siebie psów starszych, bo mnie mu szkoda bo niszczę siebie, niedawno straciłam Dżinę teraz zostawił mnie Aron, potrafię radzić sobie z agresją u psów potrafię radzić sobie z innymi chorobami nie potrafię poradzić sobie z ich odejściem, dodatkowo wszędzie słyszę rozpaczasz po psie to tylko pies(nie od moich bliskich oni rozumieją mój ból), odpowiadam na to stwierdzenie nigdy nie rozpaczam po człowieku ...bo to tylko człowiek i dają mi spokój.[/QUOTE] Lena, wiem, co czujesz. Dwa tygodnie temu też straciłem starszego psiaka (Timurka - tego z mojego bannerka) . Wybudził się po wydawałoby się udanej operacji nowotworu, przez całą noc wył i następnego dnia zasnął. Aby nie pójść do pracy, musiałem wymyślić bajeczkę, bo to "nienormalne", żeby czuwać przy konającym... psie... Jeśli należysz nawet do mniejszości, to na pewno tej bardziej szlachetnej... Żegnaj, Aronku!!! Odszedłeś Bardzo Kochany i to na pewno czułeś.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena13 Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Timur odszedł, nie wierzę, więc prawdą jest, to że w schronach walczą, kochane w domach gasną za szybko, tak bardzo cieszyłam się, że do Was pojechał mieliście być szczęśliwi jeszcze długo co za okrutny los. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena13 Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 "A może jednak najpierw choć jedna konsultacja z behawioryską?.... " Mam znajomych w tej branży, jesteśmy w stałym kontakcie, sama też udzielam porad, chłopak po prostu zmienny jest jak kalejdoskop trudno go rozgryź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 Lena właściwie , to nie wiem co w tej chwili napisać, zawsze starałam się być jak najdalej od tych metod ''łbem o ścianę'' Przykro mi z powodu Aronka...... Proszę zajrzyjcie....[URL="http://www.dogomania.pl/threads/179116-Przytulisko-w-Dopiewie-k-Poznania-mala-sunia-pilnie-szuka-DT-str-2"][COLOR=#4444ff]Przytulisko w Dopiewie k. Poznania/ mala sunia pilnie szuka DT - str 2[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena13 Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Spokojnie znajdę inne rozwiązanie, na pewno nie dostanie w łeb, ja jestem daleka od takich metod doktor tak powiedział, ale nie zamierzam słuchać go aż tak dokładnie, zresztą on chciał walnąć mi za to że katuje siebie psiakami które są chore i wiekowe i ryczę mu strasznie, wiem że mu mnie szkoda i że musi minąć trochę czasu aż dojdę do siebie ale czemu one mają odchodzić same w schronach bez człowieka który utuli, to chciałam mu powiedzieć ale nie umiałam dlaczego ludzie tego nie potrafią zrozumieć, wiem, że wet boi się o moje zdrowie, jest u nas często zna psy, mnie, jednak chyba nie rozumie mojej drogi życiowej...bo dla nich warto.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Pilnie poszukuję kogoś kto sprawdzi mi domek w Pile (wizyta przedadopcyjna). Jest to bardzo ważne bo ludzie chca się pozbyć psa, a Pani z Piły chce go wziąść. Czy ktoś może mi pomóc?????? Piszcie do mnie na PW lub na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] mój telefon 508-063-271 BARDZO PROSZE O POMOC!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ma6da Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 wysłalam deklarację, przepraszam ale od tego miesiąca wpłaty bede mogła dokonywać dopiero coś koło tego 5 a moze nawet pozniej, pracodawca zmienił mi termin wypłaty na - do 10 kazdego miesiaca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted February 5, 2010 Author Share Posted February 5, 2010 [quote name='Ma6da']wysłalam deklarację, przepraszam ale od tego miesiąca wpłaty bede mogła dokonywać dopiero coś koło tego 5 a moze nawet pozniej, pracodawca zmienił mi termin wypłaty na - do 10 kazdego miesiaca[/QUOTE] Nie ma problemu, zresztą ja też tak dostaję;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Samsung kochany chłopczyku, śpij smacznie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted February 8, 2010 Share Posted February 8, 2010 Deklaracja dzis wpłacona,cobym nie wisiała z tymi krechami:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena13 Posted February 8, 2010 Share Posted February 8, 2010 Sami przepraszam ale muszę lekko zmodyfikować jego imię aby było krótkie tak aby lepiej mi na nie reagował. Prosiłam chłopaka o to aby skończył z demolkami bo ja mam doła i nie mam siły już tego pobojowiska sprzątać, o dziwo kochane psisko miał dla mnie litość i odpuścił. Od samego początku przyjazdu do mnie miał kontakt z Operą z psiakami mniejszymi i z wielką Megą, którą uwielbia z moją Telką ostatnio urządzili walki psów nabluzgał, jej strasznie ale i ona nie była taka całkiem niewinna tylko moja obecność sprawiła, że nie przeszły do rękoczynów, w życiu się nie dogadają choć może im minie. Z obrożą dalej kiepsko ale próbujemy, poprosiłam mojego tatę o pomoc ma do mnie przyjechać i mi pomóc bo wydaje mi się, że obecność mężczyzny przytemperuje chłopaka aby na próbę założenia mu czegokolwiek na szyję nie rzucał się do gryzienia. Tak sobie wymyśliłam skoro w schronie dał sobie coś założyć i nie skakał z zębiskami, to może faktycznie ma zdanie tej co grzeczna była dla niego przez cały czas i dbała aby nic go nie wystraszyło, w głębokim poszanowaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted February 8, 2010 Share Posted February 8, 2010 Przepraszam, mam taki postulat ;-). Czy można zmienić tytuł wątku tak, żeby było w nim imię Samsunga :-)? "Dwa psy" to bardzo ogólne określenie, a jak ktoś ma wiele subskrypcji to jednoznaczność jest wygodniejsza ;-). Lena - czyli jakąś minipoprawę zauważasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena13 Posted February 8, 2010 Share Posted February 8, 2010 Zaczyna respektować moje zdanie, reagować na imię, na moje stanowcze nie wolno niszczyć zareagował tym, że nie zdemolował, gdy każe mu zejść z łóżka aby poprawić koce schodzi, w przypadku awantury z Tekilą na nie wolno spokój zareagował od razu, skarciłam głosem jednak oboje a Tekla zareagowała pierwsza. Obserwuje zachowania psów względem mnie przede wszystkim tego, że przychodzą na zawołanie, uszy mu stoją jak radary ale sam nie odważył się jeszcze podejść. Jest pewny siebie i coraz bardziej kontaktowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilk_a Posted February 8, 2010 Share Posted February 8, 2010 to dobre wiadomości , może potrzeba mu czasu .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 8, 2010 Share Posted February 8, 2010 To Samsung taki juz troche mniej zastraszony :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted February 9, 2010 Share Posted February 9, 2010 [quote name='jola_li']Przepraszam, mam taki postulat ;-). Czy można zmienić tytuł wątku tak, żeby było w nim imię Samsunga :-)? "Dwa psy" to bardzo ogólne określenie, a jak ktoś ma wiele subskrypcji to jednoznaczność jest wygodniejsza ;-). Lena - czyli jakąś minipoprawę zauważasz?[/QUOTE] Ja tez prosiłabym o zmianę w tytule,bo musiałam oczy sobie wypatrzec,zanim znalazłam watek. Cały czas wiedziałam,ze chodzi o Samsunga i jego szukałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_bubu_ Posted February 9, 2010 Share Posted February 9, 2010 Javena - zrób proszę troszkę mijesca w skrzynce :) mam sprawę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata,Sonia Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 [quote name='lena13']Zaczyna respektować moje zdanie, reagować na imię, na moje stanowcze nie wolno niszczyć zareagował tym, że nie zdemolował, gdy każe mu zejść z łóżka aby poprawić koce schodzi, w przypadku awantury z Tekilą na nie wolno spokój zareagował od razu, skarciłam głosem jednak oboje a Tekla zareagowała pierwsza. Obserwuje zachowania psów względem mnie przede wszystkim tego, że przychodzą na zawołanie, uszy mu stoją jak radary ale sam nie odważył się jeszcze podejść. Jest pewny siebie i coraz bardziej kontaktowy.[/QUOTE] No w końcu jakieś optymistyczne wieści...Mam nadzieję,że będzie coraz lepiej... Ata-jutro przeleję pieniążki,pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted February 10, 2010 Author Share Posted February 10, 2010 [quote name='Javena']Deklaracja dzis wpłacona,cobym nie wisiała z tymi krechami:):)[/QUOTE] Tak jest wygodniej dla mnie, aby się nie pogubić. Dla Was sponsorów ;) man nadzieję również a :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.