Jump to content
Dogomania

Siemens już w swoim domku, Samsung ma nowy hotel i wątek.


ata

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='lilk_a']Ata , napisz do niej , ona ma nawet maila wpisanego, zapytaj ... ja zrozumiałam że wie co pisze :)[/QUOTE]

A ja jakoś miałam wątpliwości:roll:, co by nie było kolejne 50zł dla Samsunga w drodze:loveu:

Już wysłałam pw.

Link to comment
Share on other sites

Kiedy zwalcza się agresje u psa, podchodzi się do delikwenta bardzo spokojnie każdy dzień musi być taki sam o tej samej godzinie spacer karmienie jak pieseczek zaczyna współpracować jego dzień się u atrakcyjni o dłuższy spacer lub zabawki, proces ten musi przebiegać bardzo spokojnie powoli aż pies osiągnie stabilizacje i ukoi skołatane nerwy. Meritum mojego działania u Samsunga jest podobne stabilizacja spokój te same pory karmienia i jak najczęstsze wizyty u niego, żeby osiągnął stabilizacje i spokój. Przede wszystkim osobiście uważam, ze Samsung zabiera miejsce psom w większej potrzebie a dlaczego zabiera bo jest młody i piękny z bardzo dużą szansą na adopcję dla tego bardzo chce żeby jak najszybciej chłopak pojechał do domu i nie chcę niczym go sprowokować żeby się nie przestraszył. On bardzo zwraca uwagę na szczegóły, na wet na moje ubranie, czasem zachowuje się jakby mnie nie poznawał. Jesteśmy odcięci od świata drogi są nie przejezdne a śnieg u nas na podwórku jest na wysokość 50 cm, mam masę pracy i jestem znowu zupełnie sama w dodatku mam adopcje i rozchorował się Aronek, to jakiś koszmar normalnie mają też przyjechać do mnie kolejne bidy jak da się dojechać. Zrobię chłopakowi zdjęcia jak nie spróbujemy to się nie przekonamy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ata']A ja jakoś miałam wątpliwości:roll:, co by nie było kolejne 50zł dla Samsunga w drodze:loveu:

Już wysłałam pw.[/QUOTE]
od Ghanimy będzie po 10 zł /mc....
widziałam aktualizację na pierwszej stronie ... 610 zł to nie jest tak mało na koniec stycznia dopiero wpłata na hotel .... optymistycznie licząc prawie dwa miesiące ma chłopak zapewnione :):)

Link to comment
Share on other sites

Lena13 - Napisz proszę dokładniej, co oznaczają Twoje słowa,[B] "Przede wszystkim osobiście uważam, ze Samsung zabiera miejsce psom w większej potrzebie a dlaczego zabiera bo jest młody i piękny z bardzo dużą szansą na adopcję dla tego bardzo chce żeby jak najszybciej chłopak pojechał do domu i nie chcę niczym go sprowokować żeby się nie przestraszył. "[/B] , Czy chodzi Tobie o dom tymczasowy u Twojej mamy??

Napisz proszę, czy Samsung nadal przebywa w miejscu w którym go u Ciebie zostawiałyśmy, czy został przeniesiony na górę domu?? Czy on wychodzi na spacerki , czy jest to na razie niemożliwe??

Pozdrawiam:hand:

Link to comment
Share on other sites

„Lena13 - Napisz proszę dokładniej, co oznaczają Twoje słowa, "Przede wszystkim osobiście uważam, ze Samsung zabiera miejsce psom w większej potrzebie a dlaczego zabiera bo jest młody i piękny z bardzo dużą szansą na adopcję dla tego bardzo chce żeby jak najszybciej chłopak pojechał do domu i nie chcę niczym go sprowokować żeby się nie przestraszył. " , Czy chodzi Tobie o dom tymczasowy u Twojej mamy??”
między innymi ale chodziło mi o coś zupełnie innego a mianowicie jak wiesz zajmuje się adopcją psów nie od dziś i mi trafiają mi się bardzo trudne przypadki, ja zajmuje się głownie boksiami czasem dostaje te młode i piękne a wtedy one bardzo szybko znajdują dom, a adoptują je osoby fajne, aczkolwiek bolą mnie ich słowa, na adopcje poświęcam bardzo dużo czasu pokazuje inne psiaki jakie są u mnie i bardzo często słyszę ale one staruszki są...niestety mianem tych staruszek określa się psa w wieku lat 5 dlatego napisałam, iż według toku myślenia ludzi skoro Samsung ma lat 1, 5 powinien być już w domu i grzać dopkę na własnej kanapie. Razem z Samsungiem zawarliśmy dziś pakt, mamy równo tydzień żeby naumiał się chodzić na smyczy jak nam się uda pojedzie, stanę na rzęsach a udać się musi, także dość strachu i innych ceregieli bo ja przez niego spać w nocy nie mogę, dlaczego mamy tydzień bo za tydzień tymczasowicz mamy jedzie do domu, a tam podstawowym warunkiem jest umiejętność chodzenia na smyczy. Boje się tylko tego niszczenia dobytku bo za to mnie zlinczują rodzice pewnie ale się zobaczy co z tego planu wyjdzie.
Jak to określił nasz doktor Samsung cierpi na psychozę maniakalno depresyjną zalecił farmaceutyki, ja poprosiłam o parę dni zwłoki bez leków liczę na cud. Widziałaś Samsunga który leżał we własnych odchodach w wymiocinach, psa który sika na widok i dotyk człowieka, ja poznałam go z innej strony jako psa, który otwiera się przy innych psach, ale nie przy człowieku o ile można powiedzieć, że przy mnie się nie otworzył skoro już nie sika i siedzi słuchając co do niego mówię, aczkolwiek nie jest jednak tak jak być powinno ale doszłam do wniosku, że pora przykręcić tępo i albo nam to pomoże albo zaszkodzi wyjścia jednak nie mamy. Jak to się mówi do odważnych świat należy. Ja nie mam normalnego życia tz nie muszę gotować obiadów, nie mam dziecka nie chwalę się a nawet osobiście uważam, że to moje życie nie do końca jest takie fajne a gdy już słyszę komentarza typu i po co były ci te studia trafia mie szlag, ale są niczym przy komentarzach typu jak się obudzisz to się okaże że jesteś za stara na dziecko reasumując, mam czas na psy ich problemy i moje życice jest ich życiem, dopóki starczy mi sił i cierpliwości Adama tak będzie. Gdy kupiliśmy ten dom, jako jedyni w tej nie malej wsi chodziliśmy na spacer z psem, po ośmiu latach mogę śmiało zauważyć, że na spacer wychodzą już 3 rodziny z psami, moja bezpośrednia sąsiadka zadała mi kiedyś pytanie po co pani to robi, bo to nie jest przecież normalne mieć psa a nie mieć go na łańcuchu. Teraz już przywykli, skończyły się też komentarze porównujące mnie do Wiolki. Wracając do Samsunga moja wypowiedz dotyczyła tego, że jest naprawdę śliczny, gdybym miała możliwość adoptowałabym go bo w pełni podbił moje serce.

Link to comment
Share on other sites

Lena13, jakoś czarno to widzę, aby Samsung zaczął chodzić na smyczy w tydzień (mam nadzieję, że się mylę).proszę napisz mi, czy Samsung został przeniesiony do Ciebie na górę? czy nadal siedzi w miejscu gdzie go zostawiłyśmy?? Czy on cały czas załatwia się w pomieszczeniu? Czy warczy na Ciebie jak go głaszczesz, albo próbuje kłapnąć ząbkami ?. Czy w ogóle możesz go głaskać? czy da przy sobie cokolwiek zrobić?.....
Sorki ale muszę przypomnieć.... musi chodzić na spacery w obróżce i w puszorku. On nie może uciec!!

Simens jest już gotowy do adopcji (tak myślałam, że z nim pójdzie o wiele łatwiej, wiem że on mieszkał w domu razem z dziewczyną, która się nim opiekowała i jej psami, podobno spali w jednym łóżku:lol:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ata']
Simens jest już gotowy do adopcji (tak myślałam, że z nim pójdzie o wiele łatwiej, wiem że on mieszkał w domu razem z dziewczyną, która się nim opiekowała i jej psami, podobno spali w jednym łóżku:lol:)[/QUOTE]

noo wlasnie ! Samsung calkowicie "zdominowal" ten watek przeciez byl zakladany dla obydwu !!
dajcie cos wiecej info o Simensie ! i moze jakies nowe zdjecia ? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grzybkowa']noo wlasnie ! Samsung calkowicie "zdominowal" ten watek przeciez byl zakladany dla obydwu !!
dajcie cos wiecej info o Simensie ! i moze jakies nowe zdjecia ? :cool3:[/QUOTE]

A cóż ja mogę więcej napisać;). Simens lubi psiaki, nie wazne czy to chłopak czy kobitka. Lubi przebywać w ich towarzystwie. Fajnie byłoby, aby trafił do domku w którym już przebywa miły psi domownik. Kojec już mu nie grozi. Demolki chyba nie robi, bo nic mi na ten temat nie wiadomo. Ładnie chodzi na smyczy.
Jak będą nowe zdjęcia, to oczywiście zamieszczę:p

Link to comment
Share on other sites

Niestety Samsung nie polubił Tekili, być może przez jej wadę zgryzu a przy tym przez wystające ząbki dlatego nie mógł zamieszkać z nami. Ma kontakt z wszystkimi psami poza Nerem, Aronem i Tekilą, której nie lubi. Czy mogę go głaskać, tak gdy ma dzień mogę koło niego usiąść pogłaskać go jednak nie zawsze tak jest, są dni gdy do niego wchodzę on zeskakuje z łózka siada w koncie i patrzy co od niego chcę, gdy podejdę do niego gdy on ucieknie z łóżka i siedzi w koncie, zaciska mocno zęby tak, że z końcika ust płynie mu ślina i sika pod siebie, gdy wyciągam rękę aby go pogłaskać gryzie bez ostrzeżenia, bez warknięcia czy podniesienia warg po prostu od razu gryzie. Więc gdy widzę, że jest bez humoru nie prowokuje go niczym aby nie stwierdził, że jak mnie ugryzie to mnie wystraszy, a ja odpuszczę nie w takich sytuacji nie prowokuje po prostu głaskany jest gdy mi na to pozwoli gdy ma dzień, ma bardzo zmienne nastroje raz do serca przyłóż dwa nie dotykaj mnie wcale. Co do spacerów wychodzi sam, tz ma otwarte drzwi Mega chodzi sobie po podwórku on do niej wyjdzie jednak najmniejszy szmer sprawia że ucieka z powrotem nigdy nie wychodzi gdy ja jestem w pobliżu. Dziś schowałam się z aparatem i wypuściłam Megę na podwórko aby wyszedł do niej jednak, nie udało się bo choć bacznie obserwował nie wyszedł wiedząc, że gdzieś tam jestem i nie poszłam do domu. Nie ma problemu gdy sprzątam pobojowisko jakie zrobił bez problemu przesuwa łóżko i fotel, gryzie meble, niszczy kołdry i poduszki, gdy to sprzątam patrzy jakby zdziwiony dlaczego nie krzyczę jakby w przeszłości był za coś takiego bity, zazwyczaj mówię nic się nie stało i daje nowe, mogę zmienić poukładać mu koce, podać miski to go nie rusza, niepokoją mnie te wahania nastrojów. Dziś ugryzł mnie bo chciałam założyć mu obroże, wcześniej wkurzyłam go jednak aparatem.

Link to comment
Share on other sites

Na zdjęciu widać, że głodny nie chodzi, spasł się jak świnka:loveu:

A ja już myślałam, że on w ogóle na dwór nie wychodzi ......, że się boi, a jak wyjdzie luzem, to " da nogę"

Lena13, czy on ma u Ciebie bezterminowy tymczas? Jak w razie czego poradzi sobie z nim Twoja mama
(nawet, jak nauczy się chodzić na smyczy, .... być może on w ogóle nie zna miasta, jego odgłosów.....
Widać, że zrobił już postęp chłopak, że wychodzi, i jak widać na jednym zdjeciu już się nie kuli ale za to zaczął pokazywać zęby i nawet ugryzł:shake:. Przy tak ogromnym stresie jaki doświadczył przy wyciąganiu go ze schroniska nawet nie zawarknął...... Czyżby zaczął czuć się pewniej.....?

Dziękuję i pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Ata proszę więcej optymizmu Ty bardzo zestresowana jesteś, spokojnie damy radę ile będzie trzeba. Najważniejsze żeby nauczył się chodzić na smyczy, poczuł się pewnie do dobrze, jednak nie będzie dominował bo mu nie ustąpię, nawet jak mnie ugryzł nie cofnęłam ręki nie pokazałam mu, że zrobiło to na mnie wrażenia chociaż jest silny i bolało. Nie wiem co powoduje jego strach, jak już pisałam nastroje ma zmienne, ale najważniejsze, że je ma, że już nie leży skulony i paraliżuje go strach. Nasza Mega to taka psia terapeutka ona go wyprowadza na spacer, ona kocha wszystkie psy. Samsug nie miał też ale do Opery siadałam koło niego na łóżku z nią na rekach i psiaki się wąchały,moje psiaki mniejsze też lubi one przyzwyczajone, że u nas się psiaki zmieniają też kochają wszystkie psy. Dlaczego ma uciekać ma ciepło, jest najedzony co widać, ma psie koleżanki a że ludzi mało lubi trzeba to zmienić widocznie bardzo skrzywdził go człowiek. Nawet jak nie pojedzie teraz do mojej mamy, bo miejsce zajmie bokserek w pilnej potrzebie, to pojedzie jak zwolni się miejsce, po to właśnie by nauczył się odgłosów miasta, zachowywania czystości w mieszkaniu no i tego że nie wolno niszczyć, przede wszystkim też aby miał kontakt z innym ludźmi bo jak raz chłopak się przekona, że to na dwóch nogach jest fajne to uwierzy i końcu zacznie żyć.

Link to comment
Share on other sites

Widzę , że Samsung jest trudniejszym psem niż mi się wydawało. Myślę , że to gryzienie jednak jest oznaką większej pewności siebie , wcześniej tak się bał człowieka , że nawet nie smiał. On ma wielkie serduszko , i myślę lenko, że wielkim dniem będzie gdy zamiast zębów , zobaczysz wdzięczne , dziękujące Ci psie oczy.

Link to comment
Share on other sites

Lena13, ja absolutnie nie mam zamiaru podważać Twoich metod oswajania chłopaka, jednak co rusz czytam na dogo o ucieczkach psów, przede wszystkich tych strachulców, więc stąd są te moje obawy i nie tylko.
Trzymam kciuki za Was oboje:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...