ONek, astka, SZCZENIAKI, i inne-DAJ IM SZANSE NA NOWE ZYCIE

[Ninka]

Dzis wychodza i jada do wa-wy:
Onek
sunia 8msc
sunia czarno-bezowa

Dzis wychodza i zostaja u max45 w Poznaniu:
czarno-bialy piesek
pinczerkowaty piesek


W poniedzialek jada z Izabelka i ze mna do Szczecinka:
szczeniak z chorymi oczyma
szczeniak w najgorszym stanie


Poki co zostaja w schronie 3 szczeniory:placz::placz::placz:

[kataryna18]

ja nie moge dac DT , rozmawiałam z domownikami ale na samą myśl o kolejnym szczeniaku mają palpitacje bo moja Honda dosyc mocno daje nam w kosc .


co do haosu ,zgadzam się bo tez juz nie wiem kto jakiego szczeniaka bieze .wiem tylko ze ten z sercem ma duże zainteresowanie ,co do reszty to nic


dodano:
dzięki Ninka

[mariamc]

Dobra,dawać do mnie 4.Te najgorsze, mają miejsce w szpitaliku.
Dzisiaj u nas skazani ,zrobiliśmy przemeblowanie:diabloti:
Tylko muszą dojechać po 15h.
W poniedziałek mam przegląd wszelkiego dobra w ramach gwarancji.

[Ninka]

[quote name='agata51']Jestem. Jak mogę pomóc? Matko, nawet porannej kawy nie wypiłam![/QUOTE]


Pilnie potrzebujemy DT dla 3szczeniorow!!! Nie mozemy ich tam zostawic:placz::placz:

[Ninka]

[quote name='mariamc']Dobra,dawać do mnie 4.Te najgorsze, mają miejsce w szpitaliku.
Dzisiaj u nas skazani ,zrobiliśmy przemeblowanie:diabloti:
Tylko muszą dojechać po 15h.
W poniedziałek mam przegląd wszelkiego dobra w ramach gwarancji.[/QUOTE]

Jupi!!!!!!!! Cudownie!!!!!!!!!!:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:


To zostaje tylko jeden!!! Pewnie do poniedzialku umrze i problem sie rozwiaze:cool1:

[mariamc]

Chyba zwariowałam , jeśli nie będzie miejsca dla piątego , dać w bonusie.;)

[mysza 1]

[quote name='mariamc']Dobra,dawać do mnie 4.Te najgorsze, mają miejsce w szpitaliku.
Dzisiaj u nas skazani ,zrobiliśmy przemeblowanie:diabloti:
Tylko muszą dojechać po 15h.
W poniedziałek mam przegląd wszelkiego dobra w ramach gwarancji.[/QUOTE]

Jesteś kochana:loveu: dziękujemy.

[andzia69]

Nina - wiec weź tego szczeniora do weta i niech tam zostanie na obserwacji - moze do poniedziałku cos sie wymyśli z dt

wtedy wszystkie malizny byłyby rozparcelowane i bezbieczne (mam nadzieję)

[mysza 1]

[quote name='mariamc']Chyba zwariowałam , jeśli nie będzie miejsca dla piątego , dać w bonusie.;)[/QUOTE]

Ninka, czy zabierzesz tą 5 dzisiaj do lecznicy w Poznaniu, odrobaczą je obejrzą i będą czekać na wyjazd do Mariamc.

[andzia69]

[quote name='mariamc']Chyba zwariowałam , jeśli nie będzie miejsca dla piątego , dać w bonusie.;)[/QUOTE]


:evil_lol::evil_lol::evil_lol: piąty gratis:loveu::loveu::loveu::loveu:


Ale do poniedziałku daleko i naprawdę dobrze by było gdyby one juz dzisiaj trafiły do jakiejs lecznicy na obserwacje i diagnozę...

[mysza 1]

[quote name='andzia69']:evil_lol::evil_lol::evil_lol: piąty gratis:loveu::loveu::loveu::loveu:


Ale do poniedziałku daleko i naprawdę dobrze by było gdyby one juz dzisiaj trafiły do jakiejs lecznicy na obserwacje i diagnozę...[/QUOTE]

Właśnie to napisałam, w nocy na dogo Ninka pisała, że jeśli pomożemy jej finansowo, dzisiaj wyjadą wszystkie do lecznicy w Poznaniu.

Zatem pomożemy i szczeniaczki jadą:eviltong:

[andzia69]

no to wypada nam czekać na wieści teraz...bo chyba juz niedługo Gusia będzie w Swarzędzu...


Nina - dopisz w deklaracjach deklarację dla astki od Mtf Zalesie.

[MonikaP]

Czytam od kilku dni ten wątek i jeśli mogę coś wtrącić... Piszecie tu o nosówce.... Ninko, jesteś trochę zbyt optymistyczna...Kuba niestety też...
Nosówka to nie parwo, AŻ tak szybko się nie przenosi, więc to, że inne szczenięta [B]jeszcze[/B] nie są chore, o niczym nie świadczy. Ta choroba może się "wykluwać" do 3 tygodni, a karencja po niej to 4-6 miesięcy.
Nie wiem, czy swarzędzki wet jest "niedouczony", ale wydaje mi się, że lepiej, żeby "na wyrost" zdiagnozował nosówkę, niż zlekceważył pewne objawy. Tym bardziej, że przeważnie mówi się tylko o [B]podejrzeniu[/B] choroby - i to już jest bardzo poważny sygnał ostrzegawczy.

To jedno. A drugie - jeśli jest obawa, że szczeniaki są chore na nosówkę (czy inną wirusówkę), to pamiętajcie,że [B]szczepienia nie chronią[/B] przed nią w 100% i jeśli psiaki pójdą w miejsce, gdzie są inne psy, to także i one mogą przejść - łagodną, bo łagodną, ale jednak - postać tej choroby (a jeśli z jakiegoś powodu mają obniżoną odporność, to może to być postać całkiem ostra).
Nie mówiąc już o tym, że jeśli macie plany przewiezienia maluchów do innych miast, to sama podróż, zmiana środowiska itd. bardzo poważnie osłabią ich odporność, co może się skończyć zachorowaniem po przyjeździe na nowe miejsce - czy na nosówkę, czy na parwo, czy na inną chorobę.

[kataryna18]

Andzia z tego co widze to wszystkie mają DT



ale nie chce sie przedwczesnie cieszyc

[mala_czarna]

Kur mać zapiał :-( Wczoraj mi net cuda wyprawiał i dostępu nie miałam. Z tego co się zdążyłam zorientować to Gusia będzie mieć onka na dt? Czy są jeszcze jakieś ciotki z Wawki, które będą miały szczeniory bądź starsze psy na tymczasie? Bardzo chętnie kupię karmę, dam kasę, mogę tez kupić tabletki na odrobaczanie, i to tam jeszcze będzie potrzebne. Gusia ma do mnie telefon, w razie potrzeby prosze pisać smsy, dzwonić. Jezusiu, no serce się kraje, jak się na te małe chore srajdki patrzy.

[Ninka]

Relacja 'na szybko'.

Zabrane:
Onek-totalnie dziki, trzymam kciuki za Gunie, zeby odjechala cala i zdrowa...
Szczenior sunia czarna podpalana
Szczenior pinczerek
Szczenior z serduszkiem


Wszystkie szczeniaki wygladaly dzis zdecydowanie lepiej!!! Niestety bylo troche zamieszania przy ich wyciaganiu i nie mialam jak zrobic zdjec...

Dostalam wielokrotne zapewnienia o odrobaczeniu, zdaje sie, ze bylo i poskutkowalo. Jutro bedzie kolejne.

Psiaki zabieram wraz z Izabelka w poniedzialek do Szczecinka, a jedna sunie onkowata do DS.

POTRZEBNE PIENIADZE NA TRANSPORT!!!

[Ninka]

[quote name='kataryna18']Andzia z tego co widze to wszystkie mają DT



ale nie chce sie przedwczesnie cieszyc[/QUOTE]


Dt nie ma sunia 8miesieczna nazwana Lilu...

[mala_czarna]

[quote name='Ninka']

Wszystkie szczeniaki wygladaly dzis zdecydowanie lepiej!!! Niestety bylo troche zamieszania przy ich wyciaganiu i nie mialam jak zrobic zdjec...

Dostalam wielokrotne zapewnienia o odrobaczeniu, zdaje sie, ze bylo i poskutkowalo. Jutro bedzie kolejne.

[/QUOTE]

Tak na tip-top to chyba im się nie poprawiło :roll:
Ja sobie poczekam na relację Gusi, jak będzie miała czas na na pewno napisze.

[clo]

jestem i ja..i jestem w rozpaczy:(lilu nie pojechala...astaroth powiedziala dzis ,ze nie moze jej narazie przyjac bedzie mogla dopiero w przyszlym tyg...dziewczyny czy ktos zna jakikolwiek hotelik dobry lub platny dt gdzie lilu moglaby pojechac prosze?zaplace ,pokryje transport..byleby mala byla bezpieczna...nie wybacze sobie ze zostala w schronie...max a moze do ciebie moglaby na te 2 tyg z maluchami pojechac?to tez szczenior jeszcze a potem sie ja do astaroth zawiezie?

[lilk_a]

jest taki hotel [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f937/hotel-u-agnieszki-146779/[/URL] ale daleko bo w tarnowskich górach a raczej koło tarnowskich gór....

[giselle4]

[quote name='clo']jestem i ja..i jestem w rozpaczy:(lilu nie pojechala...astaroth powiedziala dzis ,ze nie moze jej narazie przyjac bedzie mogla dopiero w przyszlym tyg...dziewczyny czy ktos zna jakikolwiek hotelik dobry lub platny dt gdzie lilu moglaby pojechac prosze?zaplace ,pokryje transport..byleby mala byla bezpieczna...nie wybacze sobie ze zostala w schronie...max a moze do ciebie moglaby na te 2 tyg z maluchami pojechac?to tez szczenior jeszcze a potem sie ja do astaroth zawiezie?[/QUOTE]
nie moge doczytac
ktora to lilu?
moze bede mogla pomoc
daj fotke:crazyeye:
czy grozna i czy duza?

[clo]

nie umiem wstawic zdjec..:(ale tu jest jej watek ktory fizia zalozyla..[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/potrzeby-transport-na-jutro-w-wa-brzeziny-30-km-przerazone-psie-dziecko-lilu-172361/[/url]

to taka slodka sunieczka psi dzieciaczek:(

[giselle4]

...ok
na 2 tygodnie moge ja wziac do siebie
nie wiem jak ja wyrobie
ale nie moze zostac bez pomocy...2 wieczorem albo 3 rano oczekuje na dziewczyne.:shake:
ja zwariowalam:mad:

[andzia69]

Gisellko - ale to 2 transporty...do ciebie , a potem do W-wy...

Clo - dzwoniłas do Pati? moze ona by pomogła....szkoda tylko transportu:-(

czy któryś maluch nie dożył? ze pisze w 1 poście, ze kilka odeszło???

[giselle4]

[quote name='andzia69']Gisellko - ale to 2 transporty...do ciebie , a potem do W-wy...

Clo - dzwoniłas do Pati? moze ona by pomogła....szkoda tylko transportu:-(

czy któryś maluch nie dożył? ze pisze w 1 poście, ze kilka odeszło???[/QUOTE]

andzia ,jezeli nie ma innego wyjscia
ja ją wezme na 2 tygodnie do domu...
wiem ze to daleko-250km
ale jak nikt nie moze pomoc
to ma umrzec tam :shake: