Esia Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Maja od kilku dni ma jakby opuchnięte fafle, tzn są większe niż zwykle, jakieś 'postrzępione' i czerwono-różowe. Pies nie ma innych objawów, je i pije normalnie, nie ma temperatury, jest wesoły i chętny do zabawy (aż mam wrażenie że jest bardziej pobudzona chwilami). Maja ma rok i miesiąc, nie miała jeszcze cieczki. Byłam z tym u pani wet, dała jej zastrzyk mówiąc że to jakieś wirusowe, niestety zastrzyk nic nie pomógł więc w poniedziałek idziemy na pobranie krwi. Ma ktoś jakieś pomysły co to może być ?[IMG]http://img17.imageshack.us/img17/2298/resizeofp10105147lk.jpg[/IMG] Quote
Esia Posted December 17, 2005 Author Posted December 17, 2005 Przepraszam trochę tu się pozmieniało i dodałam zdjęcie nie tam gdzie trzeba:thinkerg: [IMG]http://img311.imageshack.us/img311/1811/resizeofp10105086ri.jpg[/IMG] Quote
Esia Posted December 17, 2005 Author Posted December 17, 2005 Aha jak pies zamyka pysk to te fafle aż wystają na zewnątrz[IMG]http://img311.imageshack.us/img311/2564/resizeofp10105116yw.jpg[/IMG] Quote
franc_monika Posted December 21, 2005 Posted December 21, 2005 a moze to jakies uczulenie?? moja mala tez tak miala najpierw spuchl jej pyszczek(fafle) pozniej nosek i wogole... tez nie miala temperatury, i pila i jadla normalnie... Quote
Nanami Posted December 22, 2005 Posted December 22, 2005 No cóż, moja 2,5 letnia sunia tez owczarek ma ciemne, ale grube i miesiste fafle, nie jakies specjalnie twarde w dotyku, ale czuć, ze nie cienkie i chuchrowate ;) Na początku takich nie miała, jak to szczeniak, dopiero z wiekiem sie "rozbudowały". Dodatkowo ostatnio zaczeły sie pojawiac rózowe plamki - mój wet stwierdził, ze to po prostu zimowe ubytki melaniny w skórze i jesli psa nie boli, nie ma co sie przejmowac. Jesli sa jednak silnie opuchniete, to albo alergia, albo jakies zaburzenia osmozy, moze miejscowe zapalenie. Trudno powiedziec. A moze taka jej uroda. Jesli jej nie bolą przy dotykaniu, nie przeszkadza jej - to chyba nic złego. Przy luznym pysku: [img]http://img512.imageshack.us/img512/7445/hpim37994kr.jpg[/img] Jak patrze na zdjecia, to fafle mojej suni wygladaja własciwie bardzo podobnie, z tym ze nie są az tak rózowe na obrzezach, ale takie przebrązowienia tez ma. No i na zdjeciu 1. - fafle mojej suni przy "luznym pysky" schodzą w dół, nie nachodzą az na górne dziąsła. Quote
Esia Posted December 22, 2005 Author Posted December 22, 2005 Już jest lepiej, opuchlizna prawie zniknęła. Nie wiadomo co było przyczyną, może alergia ale nie wiem na co :sadCyber: Po zastrzykach z krwi i przemywaniu szałwią jest znaczna poprawa. Quote
ana Posted December 23, 2005 Posted December 23, 2005 Moja sunia też miała takie przebarwienia na faflach, które normalnie są czarne. Pojawiło się to dwa razy i po pewnym czasie zawsze samo znikało. Te przebarwienie zazwyczaj zaczynało sie od małej różowej plamki, która jakby rozlewała się na cały fafel. Chwilami miałam wrazenie, że przebarwienia są zaognione i fafle troche spuchnięte.W naszym przypadku okazało się to wynikiem alergii suni na karmę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.