Zawody obedience w przyszłym roku

[madzior_ka]

czyli musimy popracować nad kontakterm, szkole zdecydowanie na jedzonko bo zabawki to niezby sa dla niego nagroda bo on ogromnym żarłokiem jest:) ale włąśnie cwiczylismy sobie i zauwazyłam, że jak do niego zaczynam mowić wesołym głosem to sie patrzy i pomyślałam sobie że bedę do niego troche mówić żeby sie patrzył i wtedy wyłapie to klikerem bo też szkole tą metodą a potem powinien zacząc sie patrzyć już bez mówienia... bo z tym rzucaniem to u niego sie hyba nie sprawdzi bo nie umie łapać w locie.. i też by patrzył w dół i weszył..

[Cimi]

Ja ucze psa bez piłki czy smakołyka. Po prostu mówię do niej miłym głosem i patrzy mi prosto w oczy dopiero wtedy gdy pochwalę ją to wyciągam smakołyk z kieszeni :).

[madzior_ka]

to ja włąsnie całkiem podobnie bo nie lubie pokazywać psu smakołyka przed ćwiczeniem (chyba ze cwiczymy cos nowego i go naprowadzam ale tez staram sie jak najkrocej to robic) zeby nie wiedzial czy mam nagrode cy nie ale sie jej spodziewał:) i wlasnie tez robie podobnie jak ty bo patrzy na mnie jak mowie wesołym głosem a potem nagradzam,m tylko musze teraz poćwiczyć i wyrobic w nim nawyk bvy patrzył na samo hasło 'noga' bez tego mówienia i zwracania uwagi głosem:)