Buba_22 Posted November 26, 2005 Posted November 26, 2005 No właśnie, gdzie śpią buldożki??we własnych posłankach, czy u pańci pod kołdrą w łóżku?? Abi śpi w łóżeczku, od początku uczyłam ją spać u siebie.Ale czasem udaje jej się przełamać reguły i wskakuje sobie na łóżko :P Quote
Draczyn Posted November 26, 2005 Posted November 26, 2005 [quote name='Buba_22']No właśnie, gdzie śpią buldożki??we własnych posłankach, czy u pańci pod kołdrą w łóżku?? Abi śpi w łóżeczku, od początku uczyłam ją spać u siebie.Ale czasem udaje jej się przełamać reguły i wskakuje sobie na łóżko :P[/quote]U mnie posłanka leza odłogiem, a psy na kanapie, lub w łóżkach Quote
malgosia78 Posted November 26, 2005 Posted November 26, 2005 Mój Tofik uwielbia spac z nami w łóżku. Najbardziej na mojej klatce piersiowej, albo przy mojej głowie, a swoją kładzie mi na ramieniu, albo n aszyi, ale to drugie przy jego wzrastającej masie robi się niebezpieczne i mało wygodne. Niestety w związku ze spaniem w naszym łóżku zdarzały się drobne wypadki i tak pościel np.niekiedy praliśmy pociel 3-4 razy w tygodniu. Bajka. Quote
darektr Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 Przecież, każdy Ci to powie,że buldożki śpią na głowie,[oczywiście właściciela ]. Pytanie dla większości z nas retoryczne. Ulubiona pozycja do snu, to poduszka, i przykrycie kołdrą, tak, że tylko nos widać. Myślałem, że tylko suczki są tak bardzo przywiązane do ludzi, ale nic bardziej błędnego. Każdy kto pozna tą rasę, wie o czym mówię. Mam 3-letniego pieska. Gdy był mały to przytulał się, jak każde inne szczenię. Myśleliśmy że jak podrośnie to mu to przejdzie. Nic bardziej błędnego. Ten piesek w miarę upływu czasu robi się coraz bardziej rodzinny, i przytulański. Miewa też swoje humory, ale te bardzo szybko mijają. Zabawa, jedzenie, spacery, które uwielbia, i sen, to cały jego świat. Pozdrawiam. Quote
Draczyn Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='darektr']Przecież, każdy Ci to powie,że buldożki śpią na głowie,[oczywiście właściciela ]. Pytanie dla większości z nas retoryczne. Ulubiona pozycja do snu, to poduszka, i przykrycie kołdrą, tak, że tylko nos widać. Myślałem, że tylko suczki są tak bardzo przywiązane do ludzi, ale nic bardziej błędnego. Każdy kto pozna tą rasę, wie o czym mówię. Mam 3-letniego pieska. Gdy był mały to przytulał się, jak każde inne szczenię. Myśleliśmy że jak podrośnie to mu to przejdzie. Nic bardziej błędnego. Ten piesek w miarę upływu czasu robi się coraz bardziej rodzinny, i przytulański. Miewa też swoje humory, ale te bardzo szybko mijają. Zabawa, jedzenie, spacery, które uwielbia, i sen, to cały jego świat. Pozdrawiam.[/quote]To właśnie jest typowy przedstawiciel rasy. Widze, że będę miala towarzystwo, bo jesteś też nocnym Markiem, tak jak i ja Quote
darektr Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 W miarę możliwości oczywiście, jestem "na tak" Quote
Draczyn Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='darektr']W miarę możliwości oczywiście, jestem "na tak"[/quote]No to ekstra. Dziś już mi się oczy kleją , więc życzę dobrej nocy i kolorowych snów. Caluski dla buldozka Quote
Wiola.od.Gacka Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 Miło było poznać darektr. Z opinią o BF się zgadzam się w zupełności . Są wyjątkowe i przesłaniają świat. Wet powiedział, że są w swego pana wpatrzone jak żaden inny pies, Artysta powiedział , ze one mają duszę. Mama Wioli Quote
darektr Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='Wiola.od.Gacka']Miło było poznać darektr. Z opinią o BF się zgadzam się w zupełności . Są wyjątkowe i przesłaniają świat. Wet powiedział, że są w swego pana wpatrzone jak żaden inny pies, Artysta powiedział , ze one mają duszę. Mama Wioli[/quote][quote]Bardzo mi miło poznać mamę Wioli. Te pieski mają tylko jedną wadę, nie potrafią mówić. Jednak spojrzeniem, ruchem ciała, mogą wyrazić wszystko. [/quote] Quote
Draczyn Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='darektr'][quote name='Wiola.od.Gacka']Miło było poznać darektr. Z opinią o BF się zgadzam się w zupełności . Są wyjątkowe i przesłaniają świat. Wet powiedział, że są w swego pana wpatrzone jak żaden inny pies, Artysta powiedział , ze one mają duszę. Mama Wioli[/quote][quote]Bardzo mi miło poznać mamę Wioli. Te pieski mają tylko jedną wadę, nie potrafią mówić. Jednak spojrzeniem, ruchem ciała, mogą wyrazić wszystko. [/quote][/quote]Brawo Dyrektr, widze, że nauczyłeś się cytatów. Powoli wszystko inne też poznasz Quote
darektr Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='Draczyn'][quote name='darektr'][quote name='Wiola.od.Gacka']Miło było poznać darektr. Z opinią o BF się zgadzam się w zupełności . Są wyjątkowe i przesłaniają świat. Wet powiedział, że są w swego pana wpatrzone jak żaden inny pies, Artysta powiedział , ze one mają duszę. Mama Wioli[/quote][quote]Bardzo mi miło poznać mamę Wioli. Te pieski mają tylko jedną wadę, nie potrafią mówić. Jednak spojrzeniem, ruchem ciała, mogą wyrazić wszystko. [/quote][/quote]Brawo Dyrektr, widze, że nauczyłeś się cytatów. Powoli wszystko inne też poznasz[/quote] I ja tak myślę. :lol: . Quote
Wiola.od.Gacka Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 oba moje kochania, i Gacuniek i Bunieczka śpią w łóżku.najpierw z rodzicami a razno jak rodzice wstają i szykują się do pracy to przenoszą się do kolejnego łóżka w którym ktoś śpi czyli do mnie :D Bunia śpi w nogach bo tam sobie upodobała a Gacek głową na poduszce koło mojej:) zawsze robi pii pii a ja już odruchowo,przez sen podnoszę kołdrę i gacek wskakuje.najgorzej jak się położą odwrotnie.Gacek zawsze się pcha tyłkiem do góry i jak puści bączka pod nos to już nie jest tak ciekawie :D Gacka próbowaliśmy od małego nauczyć spać w posłanku ale nie mieliśmy serca odmówić tym jego słodkim szczeniaczkowym buldożym oczkom.a poza tym ile razy go wsadzaliśmy do tego posłanka tyle razy wracał i chciał wejść.a Bunia na początku spała na posłanku (też na łóżku więc było jej dobrze)a potem się przerzuciła ona spanie z nami Quote
Draczyn Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='Wiola.od.Gacka']oba moje kochania, i Gacuniek i Bunieczka śpią w łóżku.najpierw z rodzicami a razno jak rodzice wstają i szykują się do pracy to przenoszą się do kolejnego łóżka w którym ktoś śpi czyli do mnie :D Bunia śpi w nogach bo tam sobie upodobała a Gacek głową na poduszce koło mojej:) zawsze robi pii pii a ja już odruchowo,przez sen podnoszę kołdrę i gacek wskakuje.najgorzej jak się położą odwrotnie.Gacek zawsze się pcha tyłkiem do góry i jak puści bączka pod nos to już nie jest tak ciekawie :D Gacka próbowaliśmy od małego nauczyć spać w posłanku ale nie mieliśmy serca odmówić tym jego słodkim szczeniaczkowym buldożym oczkom.a poza tym ile razy go wsadzaliśmy do tego posłanka tyle razy wracał i chciał wejść.a Bunia na początku spała na posłanku (też na łóżku więc było jej dobrze)a potem się przerzuciła ona spanie z nami[/quote]To jak najbardzij typowe dla naszych buldożków. Wszystkie zachowują się podobnie Quote
darektr Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='Draczyn'][quote name='Wiola.od.Gacka']oba moje kochania, i Gacuniek i Bunieczka śpią w łóżku.najpierw z rodzicami a razno jak rodzice wstają i szykują się do pracy to przenoszą się do kolejnego łóżka w którym ktoś śpi czyli do mnie :D Bunia śpi w nogach bo tam sobie upodobała a Gacek głową na poduszce koło mojej:) zawsze robi pii pii a ja już odruchowo,przez sen podnoszę kołdrę i gacek wskakuje.najgorzej jak się położą odwrotnie.Gacek zawsze się pcha tyłkiem do góry i jak puści bączka pod nos to już nie jest tak ciekawie :D Gacka próbowaliśmy od małego nauczyć spać w posłanku ale nie mieliśmy serca odmówić tym jego słodkim szczeniaczkowym buldożym oczkom.a poza tym ile razy go wsadzaliśmy do tego posłanka tyle razy wracał i chciał wejść.a Bunia na początku spała na posłanku (też na łóżku więc było jej dobrze)a potem się przerzuciła ona spanie z nami[/quote]To jak najbardzij typowe dla naszych buldożków. Wszystkie zachowują się podobnie[/quote] Zgadzam się, z p. Krysią. Puszczanie bączków, i chrapanie to norma, i nie należy się tym przejmować. One poprostu takie są. A, o spaniu w łóżku nie mamy o czym rozmawiać. Przecież wiesz, o tym doskonale. Quote
Draczyn Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='darektr'][quote name='Draczyn'][quote name='Wiola.od.Gacka']oba moje kochania, i Gacuniek i Bunieczka śpią w łóżku.najpierw z rodzicami a razno jak rodzice wstają i szykują się do pracy to przenoszą się do kolejnego łóżka w którym ktoś śpi czyli do mnie :D Bunia śpi w nogach bo tam sobie upodobała a Gacek głową na poduszce koło mojej:) zawsze robi pii pii a ja już odruchowo,przez sen podnoszę kołdrę i gacek wskakuje.najgorzej jak się położą odwrotnie.Gacek zawsze się pcha tyłkiem do góry i jak puści bączka pod nos to już nie jest tak ciekawie :D Gacka próbowaliśmy od małego nauczyć spać w posłanku ale nie mieliśmy serca odmówić tym jego słodkim szczeniaczkowym buldożym oczkom.a poza tym ile razy go wsadzaliśmy do tego posłanka tyle razy wracał i chciał wejść.a Bunia na początku spała na posłanku (też na łóżku więc było jej dobrze)a potem się przerzuciła ona spanie z nami[/quote]To jak najbardzij typowe dla naszych buldożków. Wszystkie zachowują się podobnie[/quote] Zgadzam się, z p. Krysią. Puszczanie bączków, i chrapanie to norma, i nie należy się tym przejmować. One poprostu takie są. A, o spaniu w łóżku nie mamy o czym rozmawiać. Przecież wiesz, o tym doskonale.[/quote]Darektr, tu na dogo jest taki zwyczaj, że wszyscy mówimy sobie po imieniu, tak że nie krępuj sie. Nie operujemy naszymi imionmi tylko nikami. Ja tutaj jestem Draczyn i tak możesz spokojnie sie do mnie zwracać. Nie ma tu pań i panów. Jesteś nowy, więc skąd niby miałes wiedzieć? Quote
darektr Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='Draczyn'][quote name='darektr'][quote name='Draczyn'][quote name='Wiola.od.Gacka']oba moje kochania, i Gacuniek i Bunieczka śpią w łóżku.najpierw z rodzicami a razno jak rodzice wstają i szykują się do pracy to przenoszą się do kolejnego łóżka w którym ktoś śpi czyli do mnie :D Bunia śpi w nogach bo tam sobie upodobała a Gacek głową na poduszce koło mojej:) zawsze robi pii pii a ja już odruchowo,przez sen podnoszę kołdrę i gacek wskakuje.najgorzej jak się położą odwrotnie.Gacek zawsze się pcha tyłkiem do góry i jak puści bączka pod nos to już nie jest tak ciekawie :D Gacka próbowaliśmy od małego nauczyć spać w posłanku ale nie mieliśmy serca odmówić tym jego słodkim szczeniaczkowym buldożym oczkom.a poza tym ile razy go wsadzaliśmy do tego posłanka tyle razy wracał i chciał wejść.a Bunia na początku spała na posłanku (też na łóżku więc było jej dobrze)a potem się przerzuciła ona spanie z nami[/quote]To jak najbardzij typowe dla naszych buldożków. Wszystkie zachowują się podobnie[/quote] Zgadzam się, z p. Krysią. Puszczanie bączków, i chrapanie to norma, i nie należy się tym przejmować. One poprostu takie są. A, o spaniu w łóżku nie mamy o czym rozmawiać. Przecież wiesz, o tym doskonale.[/quote]Darektr, tu na dogo jest taki zwyczaj, że wszyscy mówimy sobie po imieniu, tak że nie krępuj sie. Nie operujemy naszymi imionmi tylko nikami. Ja tutaj jestem Draczyn i tak możesz spokojnie sie do mnie zwracać. Nie ma tu pań i panów. Jesteś nowy, więc skąd niby miałes wiedzieć?[/quote] Ok Draczyn, będzie tak jak mówisz. Quote
_beatka_ Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 Doksio spał w łózku do czasu, kiedy stał sie tak beszczelny, że kładł sie prawie na twarzy :D od tamtej pory miał zakaz i drzwi były pozamukane do pokoi. Bajtus za to ma posłanko u mnie w pokoju i czasem w nocy nachodzi go ochota na wytarmoszenie sie w poscieli ale ja wtedy odruchowo go zdejmuje bo bajtus jest od Doksia jeszcze gorszy i nie chce ustapic w łózku miejsca nawet na centymetr :D Quote
Hebulka Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 U nas jest standard - czyli w łóżeczku pod kołderką :) Jak sie zagotuje pod kołderką,idzie sie wychłodzić na podłogę,jak sie zrobi z kolei za chłodno,to pac pańcie w łeb łapeczką zeby podniosła kołdrę i przytuliła bulweczkę :D Emi też - łozko i podusia,na szczęscie jak się połozy w jednym miejscu to tak spi całą noc,nie budzi nas co chwile jak Hebuś żeby oznajmic wszystkim zmiane swojej pozycji.. :wink: Quote
Draczyn Posted November 27, 2005 Posted November 27, 2005 [quote name='Hebulka']U nas jest standard - czyli w łóżeczku pod kołderką :) Jak sie zagotuje pod kołderką,idzie sie wychłodzić na podłogę,jak sie zrobi z kolei za chłodno,to pac pańcie w łeb łapeczką zeby podniosła kołdrę i przytuliła bulweczkę :D Emi też - łozko i podusia,na szczęscie jak się połozy w jednym miejscu to tak spi całą noc,nie budzi nas co chwile jak Hebuś żeby oznajmic wszystkim zmiane swojej pozycji.. :wink:[/quote]Ta zmiana pozycji, to chyba typowa dla buldożków, bo np. grzywaczka śpi spokojnie pod kołderką przytulona do mnie i tylko powarkuje od czasu do czasu, gdy buldożki chcą ją przestawic, aby zająć jej miejcse Quote
Viris Posted November 28, 2005 Posted November 28, 2005 Pierwsze dwa dni w domu bylo poslanko lub kocyk w budzie.. pozniej juz tylko lozko, moja glowa lub inne wygodne czesci ciala. Quote
Wiola.od.Gacka Posted November 28, 2005 Posted November 28, 2005 może w środe mi chłopak podłączy skaner to Wam powklejam zdjęcia Gacka z młodości itp w galerii Quote
misiaczek Posted November 28, 2005 Posted November 28, 2005 Moja Misia od pierwszej nocki u mnie spała w łóżeczku :D .No i do teraz z niego nie zrezygnowała :wink: .Jak doszedł do nas Sotuś,to w pierwszą noc,grzecznie się położył w legowisku Misi.Ale mojej córce zrobiło się żal Sotka i wzięła go do łóżeczka.I tak już zostało,tylko,że zamienił jej łóżeczko na moje :D ,a to z tej przyczyny,że ona zamyka pokój,bo mówi,że Soto lata po niej całą noc i spać jej nie daje.Za to Misiunia jak położy się na poduszeczce wieczorem,tak budzi się na niej rano :wink: (wcale się kochaniutka nie wierci).A Soto rzeczywiście lata,z łóżka na podłogę,z podłogi na legowisko,z legowiska znowu do łóżeczka. :D A taką piękną i wielką kanapę im kupiłam :D .Żeby chociaż w dzień się tam zdrzemnęły.Ale gdzie tam....w dzięń też łóżeczko lepsze.Czasami Sotek tam się położy,ale Misia nigdy :D . Quote
Draczyn Posted November 28, 2005 Posted November 28, 2005 [quote name='misiaczek']Moja Misia od pierwszej nocki u mnie spała w łóżeczku :D .No i do teraz z niego nie zrezygnowała :wink: .Jak doszedł do nas Sotuś,to w pierwszą noc,grzecznie się położył w legowisku Misi.Ale mojej córce zrobiło się żal Sotka i wzięła go do łóżeczka.I tak już zostało,tylko,że zamienił jej łóżeczko na moje :D ,a to z tej przyczyny,że ona zamyka pokój,bo mówi,że Soto lata po niej całą noc i spać jej nie daje.Za to Misiunia jak położy się na poduszeczce wieczorem,tak budzi się na niej rano :wink: (wcale się kochaniutka nie wierci).A Soto rzeczywiście lata,z łóżka na podłogę,z podłogi na legowisko,z legowiska znowu do łóżeczka. :D A taką piękną i wielką kanapę im kupiłam :D .Żeby chociaż w dzień się tam zdrzemnęły.Ale gdzie tam....w dzięń też łóżeczko lepsze.Czasami Sotek tam się położy,ale Misia nigdy :D .[/quote]Czyli powtórka z rozrywki, wszędzie jest podobnie Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.