Clakier013 Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 Czy STAFFORDSHIRE BULL TERRIER jest psem jednego pana ?? Może ma ktoś zdjecja stafików jak ktoś może wysłać to na meila [email][email protected][/email] Z góry dzięki. Quote
PiotrekJ Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 Odpowiedź taka sama jak ta dotycząca Goldena. Jeśli o ścicłość chodzi to do każdej rasy uzyskasz taką samą odpowiedź ... Quote
Delta Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 Nie znam się zabardzo na stafikach, więc udzile ogólnej informacji zaczerpniętej z książki: "wspólczesne stafiki są odważne, ale miłe, przyjazne, kochają dzieci. Stafiki są bardzo śmiałe i podejdą do każdej obcej osoby, aby ją obwąchać. Prowokowane natychmiast stają do walki imają przez to opinię zawadiaki. muszą być trzymane na smyczy gdy w okolicy są inne psy. Nie są toodpowiednie psy dla niedoświadczonych właścicieli, poza tym istotne jest poddawanie ich tresurze już od wczesnego dzieciństwa" Wiem, że niejest to konkretna odpowiedź na pytanie, ale cóż zawsze się przyda :wink: Quote
Delta Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 P.S. Nie można generalizować, moj golden, mimo krążocych opinii jest psem "jednego wlaściciela" czyli moim - nie slucha nikogo w rodzinie prócz mnie 8) Quote
mazika Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 No to może ja sie wypowiem ;) Może najpierw troche ogólnych informacji o rasie. Rasa Staffordshire bull terrier powstała w Anglii. Pochodzi ona od psów nazywanych "half and half" czyli w połowie buldog w połowie terrier. Jego przodkowie zaczynali swoją karierę na ringach: w wale z bykami, borsukami, wydrami i niedźwiedziami. Później jednak bardzo popularne stało się zagryzanie szczurów na czas oraz psie walki. W obecnych czasach charakter staffa wykorzystywany jest w innym kierunku. To pies, który kocha właściciela i potrafi wzorowo z nim współpracować. Ze względu na swą ogromną energię i zwinność doskonale sprawdza się w psich sportach takich jak: agility, weight pulling, również jest wyśmienitym kompanem do długich spacerów, oraz w czasie różnorodnych zabaw. Staffik kocha dzieci i właśnie z tego powodu w Anglii nazywano go "psią niańką" (pomimo swej wielkiej siły potrafi bardzo delikatnie bawić się i opiekować dziećmi). Jednak mimo to zabawa psa z dzieckiem zawsze powinna być nadzorowana przez dorosłych. Nie pozwalamy dziecku na szczucie psa ani też agresywne zabawy, ponieważ niweczy to jego charakter i zazwyczaj kończy się dl nas nieprzyjemnymi konsekwencjami. Podsumówując staffik to przede wszystkim pies rodzinny. Osoby które lubią aktywny tryb życia będą miały z niego wspaniałego towarzysza. Pamietać jednak należy o odpowiedzialnym prowadzeniu staffordshire bull terriera już od najmłodszych lat. Nie jest to pies chorowity, ani też specjalnie wymagający pod względem pielegnacyjnym jak i żywieniowym. Co do tego czy to pies jednego pana czy nie, to zależy od psa, nie można z góry założyć, że każdy pies z danej rasy jest taki sam. Każdy ma swój specyficznyy charakter, jeden będzie uznawał tylko jednego pana a drugi będzie typowym psem rodzinnym. Quote
Patka Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 Zapraszam Cie tutaj :) [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewforum&f=17[/url] chyba najszybciej otrzymasz odpowiedź od stafikowców ;) a poza tym to dosć dziwne pytanie jak dla mnie ?? Quote
Marta Chmielewska Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 Właśnie, jeśli chesz się czegoś dowiedzieć o fafikach, idź na bullowate i zapytaj nas, stafikowców. Nie zgadzam się z połową danych zawartych w wypowiedziach. Stafiki rozpiera energia podczas pracy i w trakcie licznych powitań (kochają powitania), poza tym to typowe kanapkowce lubiące ciepło i wyrko, w domu grzeczne i spokojne. Są przy tym bardzo wrażliwe, dlatego należy prowadzić je ciepło ale konsekwentnie. Moja sucz słucha sie głównie mnie, ale wykonuje też polecenia innych osób (dzieci i pozostałych człownków rodziny) z tym, że zawsze najpierw szuka akceptacji w moich oczach. Ten pies KOCHA WSZYSTKICH LUDZI. Odpowiednio prowadzić należy wszystkie psy, stafik w tej grupie nie wychyla się specjalnie na prowadzenie. W porowaniu z chartami, myśliwskimi czy rasami pierwotnymi stafiora prowadzi się jednym palcem. Głównie dzięki ogromnej miłości do ludzi, chęci współpracy i przypodobania sie ludziom. A książkę, którą czytałeś o stafikach, wyrzuć do śmietnika, bo zawiera opinie wyssane z palca. Moja piesa nie musi chodzić na smyczy a jeśli zaczepia inne psy, to tylko do zabawy. Nie szukają zaczepki gdzie popadnie, a przynajmniej nie w sposób nieprawidłowy, tylko w granicach normy przwidzianej dla gatunku jakim jest pies. Bywają przypadki nerwowe, jak wszędzie. Stafików nie powinno sie też poddawać typowej tresurze. W ogóle to dosć stanowcze i drastyczne określenie a tak nie powinny być traktowane. Kto raz miał okazję poznać bliżej stafika, zawsze już będzie pod wrażeniem. Kto raz miał stafika, będzie wierny rasie do końca życia. Quote
Delta Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 Ja sie nie znam na stafikach :oops: pisalam to z ksiazkii Quote
Marta Chmielewska Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 Spoko, wybaczam :wink: jak ktoś pisze książkę o rasach a sam się zna na dwóch, to nie trudno o zakłamania :wink: Quote
Delta Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 ksiązki powninni pisać znawcy rasy :lol: a ja mam taką ogólną 8) Quote
_dingo_ Posted November 21, 2005 Posted November 21, 2005 Myślę sobie, że trudno jest generalizować pisząc o rasie. A pisząc o rasie takiej jak staffik - to juz wręcz nie można. Imho staffiki to wielkie psie indywidualności. Gdbym miał wyróżnić jakąś podstawową cechę tej rasy to chyba wskazałbym na wybujałą osobowość połączoną z dużą inteligencją, ogromną komunikatywność w stosunku do ludzi, a także bardzo pozytywne nastawienie do ludzi. Jak każdy pies, staffik ma swoje sympatie i antypatie - zarówno wśród ludzi jak i zwierząt... Z reguły jest jednak pozytywnie nastawiony do ludzi, to jest taka więź na zasadzie "o - fajny kumpel idzie"... Dla staffika ludzie są kumplami, z którymi można mieć niezły ubaw... Co nie znaczy, że pies nie wybiera sobie kogoś "wyjątkowego"... Nie przekonasz się, jak nie zobaczysz oczu stęsknionego staffika usiłującego wybić szybę w oknie samochodu, na widok ukochanego pana / pani... 8) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.