Humanitarny kaganiec dla jamnika

[souris]

Mam pytanko szczególnie do właścicieli dużych psów którzy posiadają tzw humanitarne kagańce, tzn takie w których pies może swobodnie ziewać. Czy można zakupić taki kaganiec w rozmiarze dla jamnika ?

[PiotrekJ]

Pewnie że można ... Nawet dziś widziałem takie w sklepie zoologicznym 8) ...

[Kinio]

Jeszcze nie widziałam jamnika w kagańcu. Czy Twój pies jest aż tak agresywny, że musisz go w kagańcu wyprowadzeć????
Saama mam jamnika i nie wyobrażam sobie, aby na tak mały pyszczek kaganiec zakładać :-?

[kalina.]

[quote]Jeszcze nie widziałam jamnika w kagańcu. Czy Twój pies jest aż tak agresywny, że musisz go w kagańcu wyprowadzeć????
Saama mam jamnika i nie wyobrażam sobie, aby na tak mały pyszczek kaganiec zakładać :-?[/[/quote]

Ja też mam jamnika,jak go biorę na spacerek to obszczekuję troszkę,ale to nie jakiś duży pies tylko jamnik,nad takim pieskiem przecież da się zapanować więc nie wiem czy kagańec był by odpowiedni:? :hmmmm:

[PiotrekJ]

[quote name='kalinaM'][quote]Jeszcze nie widziałam jamnika w kagańcu. Czy Twój pies jest aż tak agresywny, że musisz go w kagańcu wyprowadzeć????
Saama mam jamnika i nie wyobrażam sobie, aby na tak mały pyszczek kaganiec zakładać :-?[/[/quote]

Ja też mam jamnika,jak go biorę na spacerek to obszczekuję troszkę,ale to nie jakiś duży pies tylko jamnik,nad takim pieskiem przecież da się zapanować więc nie wiem czy kagańec był by odpowiedni:? :hmmmm:[/quote]

A pomyślałyście o tym, że w niektórych miastach wymagane jest aby pies chodzący luzem był w kagańcu?
Tak wogóle kaganiec oprócz tego, że uniemożliwia psu gryzienie ma jeszcze wiele innych zastosowań ...

[Kinio]

[quote name='PiotrekJ']
A pomyślałyście o tym, że w niektórych miastach wymagane jest aby pies chodzący luzem był w kagańcu?
Tak wogóle kaganiec oprócz tego, że uniemożliwia psu gryzienie ma jeszcze wiele innych zastosowań ...[/quote]

Nie przesadzaj. Każdy wie jak wygląda jamnik i jakim jest psem. Zakładanie psu kagańca tylko po to aby móg iść luzem jest bezsensu. Równie dobrze można kupić długa smycz i będzie też miał dużo swobody. A pozatym jeszcze nigy w żadnym mieście nie widziałam, aby ludzie tak zasadniczo traktowali przepisy, że psy mają być w kagańcu. Ostatnio na mojego psa rzucił sie wileki owczarek niemiecki i co myślisz że był w kagańcu :evil:

[Inez]

Kinio, np miasto Szczecin w którym mieszkam ma takie prawo ze pies musi być obowiązkowo w kagańcu i na smyczy, nie ważne czy duży czy mały... :roll:
Więc jesli ktos szuka kagańca dla jamika to nie oznacza od razu ze jego pies jest agresywny... :P

[PiotrekJ]

[quote name='Aga&Bafi']Kinio, np miasto Szczecin w którym mieszkam ma takie prawo ze pies musi być obowiązkowo w kagańcu i na smyczy, nie ważne czy duży czy mały... :roll:
Więc jesli ktos szuka kagańca dla jamika to nie oznacza od razu ze jego pies jest agresywny... :P[/quote]

:klacz: :klacz: :klacz: ... I nic więcej nie muszę dodawać 8) ...

[Kinio]

To gratuluje postawy mieszkańców Twojego miasta, w moim mieście zobaczyć psa w kagańcu to tak jak śnieg w lipcu- NIESTETY.
Tylko taki mały piesek w kagańcu wygląda przerażająco :wink:
A yorki i ratlerki tez w kagańcach u was chodzą?

[Loara]

1) Souris- jak kupowalam kaganiec dla mojego ONka to widzialam takie humanitarne kagance w bardzo malych rozmiarach- wystarczy poszukac w lepszych sklepach zollogicznych, ceny w miare przystepne 8)

2) Uwazam ze psy w miejscach publicznych powinny chodzic na smyczy I w kagancu. Jednak znajac polskie realia calkowicie zadowala mnie albo na smyczy albo w kagancu. Co z tego ze twoj pies tylko oszczeka innego- ty o tym wiesz wlasciciel psa nie. Poza tym wiekszosc duzych psiakow ma granice cierpliwosci i moze chciec ustawic malego "pikujacego pikusia".W wiekszosci przypadków skonczy sie na ustawieniu hierarchii, szkoda tylko ze wowczas podchodzi wlasciciel pikusia i drze sie ze pies atakuje :-?
Zauwazcie jeszcze jedna rzecz- wiekszosc duzych psow jest prowadzona na smyczy a pikusiow nie- bo takie male to nic nie zrobi :-?
Ostatnio mojego Onka ugryzl na spacerze wlasnie pies malego kalibru- rasa nieistotna , wolnobiegajacy. Jazz nie mogl sie bronic bo mial zalozony namordnik, wlasnie po to zeby pies nieodpowiedzialnego wasciciela mial szanse jak wkurzy jazza. Po dosc ostrej rozmowie z wlascicielka, od tego czasu widze tego psa dalej puszczanego luzem ale w kagancu i jakos nikt sie nie smieje, a wlasciciele duzych psisk wychodza spokojniej na spacer.
Od tego czasu jazz wychodzi tylko na smyczy- z jakiej racji ma nie miec mozliwosci obrony????
Pytam sie jakim prawem ja moje lagodne cudo mam wyprowadzac w kagancu podczas gdy inny pies moze bezkarnie gryzc mojego????/

3) Kaganiec moze takze byc potrzebny jesli pies zzera wszystko co tylko spotka na drodze- ile mozna znosic klopoty z zoladkiem??????

[magia]

na allegro teraz taki jest

[souris]

Pytam własnie dlatego, że nie widywałam w sklepach takich kagańców. Chodzi o takie kagańce jakie kupuje się dla owczarkow, ja na to mówię "klatki". Bo pies ma pełne pole manewru pyskiem, może sobie ziewać, ziać, ale nie może robić nic innego. W tym wypadku kaganiec jest potrzebny ponieważ jamniczka to klasyczny "odkurzacz", żre wszystko z predkością światła.

[lothia]

hihihihih u nas chodzi york w kagańcu - powód ten sam - pies odkurzacz
wyglada niesamowicie i chyba wszyscy zaczepiaja włascicielkę pytajac się czy taki agresywny

[Vidge]

[b]PiotrekJ[/b] możesz mi napisać na PW,w którym dokładnie sklepie widziałeś te kagańce??Bo mi strasznie potrzebny,a w Gdańsku ich nie widziałam.

[Niunia_Zolzunia]

Zgadzam sie z opiniami zwolennikow kagancow.
Moj naprawde malutki piesek wlasnie ma robiony na zamowienie kaganiec skrzany (nie dostalismy nigdzie takich malutkich) bo je WSZYSTKO, a jest to 4 miesieczny szczeniak i klopoty zoladkowe sa tylez meczace co niebezpieczne, ma biegunke prawie non stop, ale praktycznie nie da sie nad tym zapanowac - zawsze cos jej sie uda zlapac. Jeszcze poza nasza dzialka - na smyczy - jakos idzie upilnowac, ale czasami jest na dzialce i tam juz pelna swoboda.
A ja casem po prostu musze je wypuscic na nasz teren i nie moge pilnowac (6 psow, 3 koty i dziecko). A ona odchody innych psow (jezeli wczesniej nie zdazylam posprzatac), liscie, piach :-? , wynaleziona zgnila sliwka (udalo mi sie przylapac i wyrwac :roll:

A z kolei pudelek toy jest szczekliwy i leci do wiekszych psow "dziamgajac", a ja uwazam ze kazdy wlasciciel ma prawo do spokojnego spaceru, wiec ona po prostu nie moze dziamgac i podszczypywac innych psow. Kaganczyk to rozwiazuje.

[olekg89]

na moją suke codziennie żuca sie jamniczka (niestety bez kagańca ) az mnie ku***** bierze :evil:

[asiunia]

...

[Niunia_Zolzunia]

No moze ja cos zle rozumiem, ale dla mnie chodzilo o to ze wlasnie - nie byl

[asiunia]

Hej!

O jej faktycznie :oops: Przepraszam,nie doczytałam

[souris]

No tak, słuchajcie ja wiem że małe pieski są upierdliwe i sama też czasem mam ochotę zrobić takim krzywdę cielesną. Ale temat nie brzmi "Dziamgające pieski i ich działanie na otoczenie", ale prosiłam żeby mi ktoś napisał gdzie można dostać humanitarny kaganic. Proszę o konkrety, czyli odpowiedzi typu :

Tak znam taki sklep, mieści się przy Ul xxx w mieście xxx.

Bardzo mi zależy na szybkim znalezieniu kagańca.

[PiotrekJ]

Sklep zoologiczny na terenie galerii handlowej w Warszawie, Geant ul. Jubilerska ;) ...

[souris]

No widzisz, dziekuję bardzo a nie orientujesz się może w jakiej cenie są dostępne ? :D

[PiotrekJ]

Niestety nie :-? ...

[Niunia_Zolzunia]

A skad jestes?? Ja widzialam spory wybor w Trusi w Miedzylesiu. Hurtownia, ale mozna kupowac indywidualnie.
A swoj robilam na zamowienie u rymarza i uwazam ze tak jest najlepiej - masz konkreetny wymiar na konkretnego psa - a zreszta takich malych jak dla mojej i tak nigdzie nie bylo :D

[an3czka]

[url]www.karusek.com.pl[/url]
tam z pewnoscia dostaniesz :)