Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

weszłam do domu i chcialam dać psiakom te tabletki, ale nie mogłam ich znaleźć nigdzie, a pamietałam, ze stawiałam je na stole wczoraj wieczorem . skladam łózko w duzym pokoju i co znalazlam opakowanie zupełnie [size=6]puste [/size][color=orange][/color] zjadla je moja mniejsza psica było tam z [color=red]80-90 tabletek[/color] boje sie o nią :( nie wiem jak weszla na stół i je ściągneła
co jej moze być po takiej ilości ?

info o tych tabletkach:
RUMEN TABS
karma uzupełniająca ze żwaczem dla psów
Składniki:
Żwacz, drożdże piwne, witamina C - 0,1g/1kg, z przeciwutleniaczem E 320, E321.
Wskazania, stosowanie:
Szczególnie zalecany dla psów z wyjałowionym przewodem pokarmowym, żywionych karmami przemysłowymi, po przebytych chorobach układu pokarmowego, intensywnie leczonych antybiotykami i chemioterapeutykami, zmniejszonym i „spaczonym” apetycie.
Rumen Tabs to mieszanka trzech składników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego psa. Żwacz - naturalne źródło bakterii, pierwotniaków i drobnoustrojów potrzebnych do prawidłowej fizjologii przewodu pokarmowego. Stymuluje perystaltykę jelit, wzmaga apetyt, uzupełnia niedobory flory bakteryjnej, zapobiega wyjadaniu „nieczystości”, odchodów zwierzęcych, padliny. Drożdże piwne - naturalny probiotyk, źródło witamin z grupy B, selenu, biotyny oraz makro- i mikroelementów, tonizują przewód pokarmowy, wątrobę, trzustkę, wzmagają łaknienie. Witamina C - naturalny przeciwutleniacz - reduktor działa odtruwająco i stymulująco na organizm.
Dawkowanie:
Podawać bezpośrednio w postaci tabletek:
psy małe: 1-2 tabl. dziennie,
psy średnie: 2-4 tabl. dziennie,
psy duże: 4-6 tabl. dziennie,
psy bardzo duże: 6-8 tabl. dziennie.
Opakowanie:
100 tabl.

Posted

Z podanych składników wynika ,że nie powinno być większych problemów- co najwyżej jakaś przejściowa nietolerancja żołądkowo-jelitowa.
Ale oczywiście najważniejsze co się dzieje z psem-obserwować i w razie niepokojących objawów działać.

Posted

moim psom te tabletki tez niesamowicie smakuja
jak slysza ze biore opakowanie to by sie pozabijały bez mała.
U nas dzienna dawka to 1 tabletka, wiec maja niewesoło.
Co w tym jest ze tak im smakuje?????

Posted

Jasne, że występuje :D W większości sklepów zoologicznych można kupić uszone żwacze (inaczej żołądki krowie). Takie suszone żwacze też robią dobrze na psią florę bakteryjną w jelitach.
Tylko nastaw się na upojne doznania zapachowe :lol:
Ale i tak żwacze to pikuś w porównanu do woni suszonych płucek, ze o suszonych penisach nie wspomnę :evilbat: :lol:

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='asher']Jasne, że występuje :D W większości sklepów zoologicznych można kupić uszone żwacze (inaczej żołądki krowie). Takie suszone żwacze też robią dobrze na psią florę bakteryjną w jelitach.
Tylko nastaw się na upojne doznania zapachowe :lol:
Ale i tak żwacze to pikuś w porównanu do woni suszonych płucek, ze o suszonych penisach nie wspomnę :evilbat: :lol:[/quote] - nie takie te zwacze straszne - sa tak omulki, ktore reguluja flore bakteryjna u psow - nie znam psa, ktory nie lubi owych zwaczy, no cos a my - kochaj i wachaj - szczegolnie jak pies podziekuje caluskiem za zwacze -ale da sie zyc - moj Agat dostaje 2 zwacze dziennie i spoko.

Posted

[quote name='andorka1']Julita104 u nas w sklepie też są naturalne żwaczyki zapraszam[/quote]

no prosze a człowiek zył w takiej nieswiadomosci!
mozna było psu juz dawno dogodzic a czlowiek zył w nieswiadomosci:P

do zapaszkow różnych smierdzieli to juz przywykłam
wole jak coś smierdzi ale maluchy mają zajęcie niz sie nudzą i rozrabiają :P

Posted

ja niy tez przyzwyczajona do roznych zapaszkow ktore posiadaja smakolyki psie, ale suszonych zwaczy nic nie przebije 8) czuc na odleglosc...a psica uwielbia to fakt

Posted

[quote name='Agnes']ja niy tez przyzwyczajona do roznych zapaszkow ktore posiadaja smakolyki psie, ale suszonych zwaczy nic nie przebije 8) [/quote]Od razu widać, że Aza jeszcze nigdy suszonych penisów nie jadła 8) Zaręczam, że przy penisach żwacze pachną fiołkami :evilbat: :lol:

Posted

Hahaha, żałuj, że nie widziałaś miny mojego taty :lol: Jak poczuł zapach, to zzieleniał tak, że myślałam, że bardziej się nie da. Ale jak mu powiedziałam co to, to zzieleniał jeszcze bardziej :cunao:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...