Cieczka u buldożka

[Buba_22]

Po czym poznać, że sunia ma cieczkę??To mój pierwszy pies i nie wiem jak to rozpoznać, a być może Abi to niedługo czeka-skończy 8 miesięcy 11.10

[_beatka_]

ma podpuchniety i zaczerwieniony srom, tak chyba najłatwiej!poza tym wiekszośc suczek wtedy zostawia plamki krwi chodząc po domu

[Buba_22]

aha.dzieki za odpowiedź :fadein: ale mam nadzieje, że jej to nie spotka w następnych tygodniach, bo pojadę na zlot bez niej... :cry:

[_beatka_]

prosze bardzo :D wiesz jak miałam Doksia to znałam najlepsza metodę rozpoznawania cieczki u sunieczek-wystarczyło spuścic doksiczka ze smyczki i nim sie obróciłam mój pupilek juz adorował panienke z cieczka 8) ciekawe czy Bajcik tez bedzie takim dobrym "wskaźnikiem" :wink:

[Buba_22]

hehe no faktycznie każdy pies się do niej przyczepia i wylizuje ją tu i ówdzie... :lol:
a czy przed cieczką może występować nadmierne siusianie??

[_beatka_]

co do wylizywania tu i ówdzie to niektore pieski-czytaj Doksio :wink: - preferuja ten sposób zapoznawania sie nawet jak sunia cieczki nie ma, ale napewno w trakcie da sie zauwazyć wieksze zaiteresowanie panienka lci przeciwnej :D co do siusiania, to powiem szczerze, ze znam wiele suczek i nie zauwazyłam żeby nadmierne siusianie było jakims konkretnym symptomem :-? to juz chyba bardziej odrędna cecha osobnicza...

[Buba_22]

Abi ostatnio strasznie często sika i jutro idę z nia do weterynarza.Wezme próbke moczu do zbadania.ostatnio moja pociecha choruje :(

[_beatka_]

to bardzo dobrze, że zrobi jej badanie, chociaz sie wszystko wyjasni :) moze ma to jakis mły wpływ na częstość oddawania moczu, ale tak jak pisałam to bardziej cecha indywidualna, ja nigdy takiej zaleznosci nie zaobserwowałam

[ats]

Ktoś napisał tu, że suczka przed cieczka może więcej sikać. Z własnego doświadczenia wiem, że to możliwe. Moja Saba zawsze w ten sposób rozpoczynała "przygotowanie" do cieczki.

[_beatka_]

tak jak pisałam, to chyba mozliwe, ale nie zauważylam takiej reguły wsród zanaych i suczek :wink: aczkolwiek sunia kolezanki nie chce przed cieczka i w trakcie jeść-tzn je brdzo mało, jej wlasciciele smieją się wtedy, że musi trzymac linię, żeby się psom podobać :lol:

[Viris]

ja juz sie boje co Klarcia wymysli przy cieczce pocieszam sie tym ze jeszcze troche czasu nam zostalo..

[elżbietarusos]

Przy cieczce , może następować chęć częstszego oddawania moczu , przez sukę.

[_beatka_]

Viris czym sie martwisz?A co ma wymysleć?

[Viris]

Znajac Klarcie moge sie spodziewac ze bedzie chciala lezec na czerwonej poduszcze lub bawic sie pilka koloru tylko zoltego... :P

[_beatka_]

jak na czerwonej to nie masz się czego obawiac bo nie bedzie widac krwii, gorzej jak jakieś jasne rzeczy :) czemu piłka koloru tylko żółtego...? :roll:

[Viris]

Chodzi mi o jej zachcianki ze moze zarzyczyc sobie w czasie cieczki wszystkiego tylko nie tego co jej kupuje :>

[elżbietarusos]

U moich suczek majtki na cieczkę nie sprawdziły się.
Albo sobie je same zdejmowały , albo robiły to inne suczki , traktując to jako świetną zabawę.
Buldożyce nie należą też do zbytnich higienistek.
Najczęściej nie wylizują się w czasie cieczki.
Tłumaczy je jednak fakt, iż przy bardzo skróconym korpusie , mają problemy z dosięgnięciem do cipki.
Zdane są więc na zabiegi pielęgnacyjne człowieka , lub innego pieska.

[_beatka_]

no Viris bedziesz miała problem jak Klarcia tez okaże sie nie zainteresowana higieną :lol:

[Viris]

E tam, bede dobrej mysli :>

[_beatka_]

jasne, że tak!tyle ludzi ma suczki i jakos sobie radę dają :wink:

[Draczyn]

Moim zdaniem majtki na cieczkęę to b. dobra rozwiązanie. Muszą to być dobre i wygodne majtki z szeroką gumką w pasie, a suka musi sie przywyczaić do chodzenia w nich, tak jak przyzwyczja się do noszenia obroży Pierwszego dnia trzeba poświęcić jej dużo czasu i zabawiać czym innym, gdy usiłuje się ich pozbyć. Z reguły nastę pnego dnia jest juz wszystko porządku. Majtki są nieraz koniecznością np wtedy, gdy jedzie się daleko na krycie zagraniczne i noclegi są w hotelach..

[cocobull]

Coco właśnie dzisiaj rano dostała cieczkę. :( Wydaje mi się,że trochę za wcześnie. Pierwszą miała pod koniec maja. Myślałam, że u suczek jest to dwa razy w roku, czyli termin wypadałby pod koniec listopada, ale widocznie tak nie jest.
Poprzednio biegała w majtkach. Raczej ich nie ściągała, same spadały czasami.
Jeśli chodzi o higienę, to radziła sobie. Jest dośc długa, więc potrafi sama sie wylizać. Oczywiście my także ją myliśmy.
Juz sie boję tych wielbicieli wzdychających pod drzwiami.

[Draczyn]

[quote name='cocobull']Coco właśnie dzisiaj rano dostała cieczkę. :( Wydaje mi się,że trochę za wcześnie. Pierwszą miała pod koniec maja. Myślałam, że u suczek jest to dwa razy w roku, czyli termin wypadałby pod koniec listopada, ale widocznie tak nie jest.
Poprzednio biegała w majtkach. Raczej ich nie ściągała, same spadały czasami.
Jeśli chodzi o higienę, to radziła sobie. Jest dośc długa, więc potrafi sama sie wylizać. Oczywiście my także ją myliśmy.
Juz sie boję tych wielbicieli wzdychających pod drzwiami.[/quote]Suczki mają cieczki w różnych odstępach czasu. Przeważnie jeśli suka dostała pierwszą cieczkę bardzo wcześnie, o następne będzie miała częściej, a jeśli b. póżno, to rzadziej

[misiaczek]

[quote name='cocobull']Coco właśnie dzisiaj rano dostała cieczkę. :( Wydaje mi się,że trochę za wcześnie. Pierwszą miała pod koniec maja. Myślałam, że u suczek jest to dwa razy w roku, czyli termin wypadałby pod koniec listopada, ale widocznie tak nie jest.
Poprzednio biegała w majtkach. Raczej ich nie ściągała, same spadały czasami.
Jeśli chodzi o higienę, to radziła sobie. Jest dośc długa, więc potrafi sama sie wylizać. Oczywiście my także ją myliśmy.
Juz sie boję tych wielbicieli wzdychających pod drzwiami.[/quote]
cocobull,pamiętam z innego forum,że nasze dziewczyny miały prawie w tym samym czasie pierwsze cieczki.Wczoraj byłam z Misią u weta i pytałam sie jak to jest z regularnością cieczek u suk.Bo mam teraz jeszcze jednego pieska w domu,który jest chłopczykiem(i to z temperamentem :D ),a zbliża się termin drugiej cieczki.Więc wet mi odpowiedział,że u suk małych ras te cieczki raczej bywają regularne(co pól roku),ale mogą się zdarzyć nawet 3 razy w roku.Coś w tym musi być,bo sąsiadka mojej mamy ma ratlerka,który ma cieczkę 3 razy do roku.Życzę, aby Coco to "nieszczęście" 3 razy w roku nie spotkało :wink: :D

[Draczyn]

[quote name='misiaczek'][quote name='cocobull']Coco właśnie dzisiaj rano dostała cieczkę. :( Wydaje mi się,że trochę za wcześnie. Pierwszą miała pod koniec maja. Myślałam, że u suczek jest to dwa razy w roku, czyli termin wypadałby pod koniec listopada, ale widocznie tak nie jest.
Poprzednio biegała w majtkach. Raczej ich nie ściągała, same spadały czasami.
Jeśli chodzi o higienę, to radziła sobie. Jest dośc długa, więc potrafi sama sie wylizać. Oczywiście my także ją myliśmy.
Juz sie boję tych wielbicieli wzdychających pod drzwiami.[/quote]
cocobull,pamiętam z innego forum,że nasze dziewczyny miały prawie w tym samym czasie pierwsze cieczki.Wczoraj byłam z Misią u weta i pytałam sie jak to jest z regularnością cieczek u suk.Bo mam teraz jeszcze jednego pieska w domu,który jest chłopczykiem(i to z temperamentem :D ),a zbliża się termin drugiej cieczki.Więc wet mi odpowiedział,że u suk małych ras te cieczki raczej bywają regularne(co pól roku),ale mogą się zdarzyć nawet 3 razy w roku.Coś w tym musi być,bo sąsiadka mojej mamy ma ratlerka,który ma cieczkę 3 razy do roku.Życzę, aby Coco to "nieszczęście" 3 razy w roku nie spotkało :wink: :D[/quote]U moich buldożek, a miałam ich sporo najczęściej cieczki byały, co 7 mies.