Jump to content
Dogomania

OSTRÓW MAZOWIECKA- ok.400 psów!Prosimy o pomoc w adopcjach!zdj.-str.1517


esperanza

Recommended Posts

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • idusiek

    1729

  • Fela

    1234

  • esperanza

    1002

  • Lara

    922

Top Posters In This Topic

[quote name='mestudio']Koszmar z tym małym szorściakiem. Biedny piesio. Czy ma szansę na pobycie w cieple choć trochę?[/QUOTE]

albo w jakimś szpitalu, biurze, kuchni, kiblu, korytarzu??????? no gdziekolwiek gdzie mógłby troche wydobrzeć...
gdzie tam są chore czy stare psy?????
ja nie wiem czy nie lepsza byłaby eutanazja niż takie powolne umieranie...

Link to comment
Share on other sites

Enia, pewie masz rację. Nikt tego psa nie weźmie do DT i będzie okropnie cierpiał. Nie pojmuję jak może nie być ciepłego budynku dla takich psiaków w schronie. Zabrali go po to aby padł z głodu albo został zagryziony. Czemu wszędzie nie może być tak fajnie jak w Świnoujściu np?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='enia']albo w jakimś szpitalu, biurze, kuchni, kiblu, korytarzu??????? no gdziekolwiek gdzie mógłby troche wydobrzeć...
gdzie tam są chore czy stare psy?????
ja nie wiem czy nie lepsza byłaby eutanazja niż takie powolne umieranie...[/QUOTE]

W "szpitaliku" jest zimniej niż na dworze. Stare psy? W boksach/kojcach.
To jest norma raczej w schroniskach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']W "szpitaliku" jest zimniej niż na dworze. Stare psy? W boksach/kojcach.
To jest norma raczej w schroniskach.[/QUOTE]

To wcale nie musi być norma, wiem to bo widziałam dobre schrony gdzie psy są traktowane z sensem i dba się o nie. Podaję jako przykład Świnoujście. Wszystko zależy od uczciwości i serc ludzi, którzy prowadzą schronisko i tyle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']W "szpitaliku" jest zimniej niż na dworze. Stare psy? W boksach/kojcach.
[B]To jest norma raczej w schroniskach.[/B][/QUOTE]

a Wy nic nie możecie zrobić tam na miejscu? stare ze starymi, chore jakoś w budynku.....uprosić właściciela , no to już tyle lat jest tam wolontariat.. kurna nie myślalam, że tam jest aż tak źle...wiedziałam że ogrom psów, ale żeby aż tak tragicznie.....SZOK.
Wiem, że to bylo normą ale zmienia się...w Polsce.

Link to comment
Share on other sites

Enia, ale jak chcesz to możesz z nami pojechać i sama zobaczyć czy jest tragicznie ;) Ja widziałam naprawdę tragiczne miejsce gdzie są psy. W porównaniu z nim Ostrowia to turnus wypoczynkowy. O, a kto może mi pomóc? Poszukuję DT dla 3 szczeniaków ostrowskich. Są chudziutkie bardzo, jamnikowate i śliczne. Można zabrać oddzielnie, można w trójpaku. Niedługo zdjęcia wstawię.

Enia, i nie zapominaj, że większość z tych psów została przywieziona do schroniska będąc już w fatalnym stanie fizycznym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']Enia, ale jak chcesz to możesz z nami pojechać i sama zobaczyć czy jest tragicznie ;) Ja widziałam naprawdę tragiczne miejsce gdzie są psy. W porównaniu z nim Ostrowia to turnus wypoczynkowy. O, a kto może mi pomóc? Poszukuję DT dla 3 szczeniaków ostrowskich. Są chudziutkie bardzo, jamnikowate i śliczne. Można zabrać oddzielnie, można w trójpaku. Niedługo zdjęcia wstawię.

Enia, i [B]nie zapominaj, że większość z tych psów została przywieziona do schroniska będąc już w fatalnym stanie fizycznym.[[/B]/QUOTE]

przecież to wiemy, ale te dwa co wkleiłaś w ciężkim stanie nie mają szans tam w ogólnych boksach...to jest tragiczne...

Link to comment
Share on other sites

3 jamnikowate szczeniaki, ok. 2-miesięczne. Szukamy dla nich DT :( Wiele nie potrzebują, tylko jakiś mały kącik dla siebie Są chudziutkie strasznie. W budzie słomę mają, dodatkowo zostawiłam im dzisiaj koc.

[IMG]http://images38.fotosik.pl/661/f3c6ec99dd766cc8gen.jpg[/IMG]
[IMG]http://images43.fotosik.pl/669/d75c753541c72277gen.jpg[/IMG]
[IMG]http://images38.fotosik.pl/661/56d171c3a0047657gen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Piesek - Bursztyn dojechał już do nas. Rzeczywiście jest osowiały i bardzo wychudzony - żebra i skóra, no i ma sporo odmrożeń na ciałku. Na koty nie zareagował wcale, w żaden sposób się nie najeżył.
Zamknęłam go chwilowo w osobnym pokoju i dla odmiany wypuściłam dwa psiaki - tymczasy, które są stale w domu żeby obwąchały po nim teren.
Pies zostawiony sam w pomieszczeniu piszczy i wyje. Mam nadzieję, że to tylko tak na początku ze stresu bo znowu nowe miejsce, nowe zapachy.
Mam nadzieję, że nie będzie skakał po drzwiach itp bo wtedy nie mam pojęcia gdzie bym go umieściła:-).
Postaram się założyć mu wątek i porobić trochę zdjęć do wieczora.

Jak dla mnie to będzie kawał pieska jak się odkarmi:-).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...