Draczyn Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 [quote name='_beatka_']a dzis juz malutki jadł ze mna sliweczki i malinki i musimy sie pochwalic, ze bardzo nam smakowały i az sie malutkiemu uszka trzęsły :D a teraz leży przy mnie i morduje świnskie uszko 8) aha a do którego miesiąca karmicie karmą puppy?bo nie wiem kiedy przezucic go na juniora?[/quote]Spokojnie możesz już przejść na juniora, a na świńskie ucho uważaj , bo może się kawałkiem udławić Quote
Viris Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 Co zrobic jak za kazdym razem kiedy jemy cos z Arkiem Klara zaczyna piszczec i ogolnie nieladnie sie zachowuje. Normalnie sęp pelna gębą! Nie to ze jest glodna czy cos bo wlasnie oprozniala miche. A problem non stop sie powtarza. Czasami boje sie w ogole cos do jedzenia szykowac. Sledzi mnie od pokoju do kuchni i z powrotem. Nie to ze mi to strasznie przeszkadza ale po prostu boje sie ze kiedys przy jakis znajomych zacznie sie tak zachowywac i pomysla ze ja glodze. :D Quote
Draczyn Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 [quote name='Viris']Co zrobic jak za kazdym razem kiedy jemy cos z Arkiem Klara zaczyna piszczec i ogolnie nieladnie sie zachowuje. Normalnie sęp pelna gębą! Nie to ze jest glodna czy cos bo wlasnie oprozniala miche. A problem non stop sie powtarza. Czasami boje sie w ogole cos do jedzenia szykowac. Sledzi mnie od pokoju do kuchni i z powrotem. Nie to ze mi to strasznie przeszkadza ale po prostu boje sie ze kiedys przy jakis znajomych zacznie sie tak zachowywac i pomysla ze ja glodze. :D[/quote]Poprostu konsekwentnie nic jej nie dawaj przy stole, bo jak raz dasz, to długi cząs po tymbędzie stale dziadować, a znajomi niech sobie myślą co chcą, zyjesz głownie dla siebie i swojjej rodziny. Ja zawsze mówię, że jak się komuś u nas cos podoba, to precież nie musi przychodzić Quote
Viris Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 Nie no jakby mi sie ktos wtracil ze cos zle robie(a wiedzialabym ze mam racje) to na pewno bym o tym mu powiedziala. Z reszta nawet tesciowa dala sie nabrac i dala kawalek jablka Klarze jak blagala ja tymi skomleniami. Ale powiedzialam zeby wiecej tego nie robila bo nie wie do konca co mozna pieskowi dawac a co nie. I ze Klara jest najedzona a to ze lubi wszystko i we wszystkich ilosciach trzeba po ptosu olewac. Jacys znajomi mojej przyszlej tesciowej stwierdzili ze jak pies moze sikac na gacety a nie na dworze... Nie chcialo mi sie juz tlumaczyc tego na prawde ze Klara jeszcze nie moze wychodzic. Ale ludzie na prawde potrafia ocenic nie znajac w ogole tematu. Powiedzialam tylko zeby oni chowali swojego psa jak chca( nie maja psa) a do wychowania Klary sie nie mieszali. Nawet ludzi na oczy nie widzialam. Quote
Draczyn Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 [quote name='Viris']Nie no jakby mi sie ktos wtracil ze cos zle robie(a wiedzialabym ze mam racje) to na pewno bym o tym mu powiedziala. Z reszta nawet tesciowa dala sie nabrac i dala kawalek jablka Klarze jak blagala ja tymi skomleniami. Ale powiedzialam zeby wiecej tego nie robila bo nie wie do konca co mozna pieskowi dawac a co nie. I ze Klara jest najedzona a to ze lubi wszystko i we wszystkich ilosciach trzeba po ptosu olewac. Jacys znajomi mojej przyszlej tesciowej stwierdzili ze jak pies moze sikac na gacety a nie na dworze... Nie chcialo mi sie juz tlumaczyc tego na prawde ze Klara jeszcze nie moze wychodzic. Ale ludzie na prawde potrafia ocenic nie znajac w ogole tematu. Powiedzialam tylko zeby oni chowali swojego psa jak chca( nie maja psa) a do wychowania Klary sie nie mieszali. Nawet ludzi na oczy nie widzialam.[/quote]Bardzo lubię takich doradzaczy, co sami pojęcia nie mają. b. dobrze im powiedziałaś Quote
Viris Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 Wracajac do tematu jedzonka. Kupilam ostatnio Klarze ciasteczka dla szczeniakow i po prostu oddala by swoj maluski ogonek ca takie jedno ciasteczko. No i pozatym serek bialy po prostu pochlania w sekunde. Ale nie daje jej za duzo bo ostatnio cos z kupka bylo nie tak i nie wiem czy to nie od tego. :D Quote
Draczyn Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 [quote name='Viris']Wracajac do tematu jedzonka. Kupilam ostatnio Klarze ciasteczka dla szczeniakow i po prostu oddala by swoj maluski ogonek ca takie jedno ciasteczko. No i pozatym serek bialy po prostu pochlania w sekunde. Ale nie daje jej za duzo bo ostatnio cos z kupka bylo nie tak i nie wiem czy to nie od tego. :D[/quote]A jaki serek jej kupiłaś. Powinien być półtłusty, bo tłusty często może powodować rozlużnienie kupki Quote
_beatka_ Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 my dzis bylismy na psich zakupkach i wrócilismy z gryzaczkiem, obrózka przeciwpchelna, kosteczka czyszcząca zabki i...dropsikami czekoladowymi :D na szczęście mały jeszcze nie jest taki pazerny, ale jak jedliśmy obiad to sie tak interesował co takiego na tym stole jest ciekawego, że nagle nikt sie juz nie interesuje :D Quote
Viris Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 [quote name='Draczyn'][quote name='Viris']Wracajac do tematu jedzonka. Kupilam ostatnio Klarze ciasteczka dla szczeniakow i po prostu oddala by swoj maluski ogonek ca takie jedno ciasteczko. No i pozatym serek bialy po prostu pochlania w sekunde. Ale nie daje jej za duzo bo ostatnio cos z kupka bylo nie tak i nie wiem czy to nie od tego. :D[/quote]A jaki serek jej kupiłaś. Powinien być półtłusty, bo tłusty często może powodować rozlużnienie kupki[/quote] Poltlusty kupuje zawsze. I tak na rozum pomyslalam ze dla psiaka tlusty moze byc "za ciezki". Quote
Viris Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 [quote name='Draczyn'][quote name='Viris']Wracajac do tematu jedzonka. Kupilam ostatnio Klarze ciasteczka dla szczeniakow i po prostu oddala by swoj maluski ogonek ca takie jedno ciasteczko. No i pozatym serek bialy po prostu pochlania w sekunde. Ale nie daje jej za duzo bo ostatnio cos z kupka bylo nie tak i nie wiem czy to nie od tego. :D[/quote]A jaki serek jej kupiłaś. Powinien być półtłusty, bo tłusty często może powodować rozlużnienie kupki[/quote] "jeszcze"?!? To Klara moze byc jeszcze bardziej paznerna niz jest? :> Quote
_beatka_ Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 viris doksio był taki łakomy, ze potrafił zjeśc z talerza szarlotke znajomym siostry jak odwrócili głowy na chwilkę...a raz na spacerze pobiegł do jakis dresiarzy, ja spanikowana go szukam patrzę a oni sie dziela po równi paluszkami... 8)i jak oni jedli więcej od doksa to zaraz piszczał i robił wańkę-wstankę że chyba o czyms zapominaja i jemu wcale sie to nie podoba :wink: no porostu mało się ze smiechu nie połozyłam jak to zobaczyłam! Quote
Viris Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 Ryzykownie sobie towarzystwo dobieral. Ale serio boje sie ze z Klary wyrosnie rasowy sęp :) Quote
_beatka_ Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 u mnie parwaie całe osiedle jest pozajmowane przez jakies grupki, wiec to juz chyba kwestia przyzwyczjenia :) ale fakt, że zawsze wszystkiesubkultury były doksiem zachwycone :D a przedwczoraj jak jechałam z malutkim do parku to tez siedziało na przystanku paru łebków i sie zachwycali moim pitbullem :wink: Quote
Viris Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 HAHAHA :D No ja tez jak nioslam Klarcie to siem rwala do takich nieciekawych osobnikow. Buldozki to nawet zlodzieja najpierw wylizom i poprosza o pieszczoty... Quote
_beatka_ Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 oo tak:) malutki oczywiscie najpierw sam polazł do tych łebków i zaczął nadstawiac pupke do miziania :D no to jak tak ładnie prosił o głaskanie to go zaczeli miziac za uszkiem :wink: Quote
misiaczek Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 [quote name='_beatka_']oo tak:) malutki oczywiscie najpierw sam polazł do tych łebków i zaczął nadstawiac pupke do miziania :D no to jak tak ładnie prosił o głaskanie to go zaczeli miziac za uszkiem :wink:[/quote] Jestem ciekawa,czy jak ja bym wzięła małego(w końcu on też ma pół roku),to czy też bym miała problem z dominacją?Napisz czy jest zadziorny,czy raczej spokojny? Quote
_beatka_ Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 zadziorny nie jest, ale strasznie upierdliwy :D jak sie przyczepił do labka na spacerze to on juz nie wiedząc gdzie ma uciekać chował sie za pania w desperacji i na niego szczekał!a mój nic, pchał sie dalej na niego jak mały czołg :D ale za to jak nawarczał na niego ostatnio piesek to juz nie pchał mu się prosto w pyszczek tylko dostał głupawki i zaczął biegac w kółko z wrazenia :D wydaje mi sie że misi nie dałby spokoju bo suczki to on kocha-i to dosłownie :wink: Quote
Draczyn Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 Dziewczynki oje kocane - tu jest jedzonko Quote
_beatka_ Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 hmmm fakt...jakos cięzko mi tak sztywno trzymac sie tematu...ale sie postaram :wink: Quote
_beatka_ Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 właśnie miałam zapytac jakiego roya canina dajecie bulodżkom?dla małych ras wystarczy czy jest jakis konkretny np tak jak dla on-kó czy bokserów?bo chyba kupie małemu paczuszke na sprobowanie Quote
Draczyn Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 [quote name='_beatka_']właśnie miałam zapytac jakiego roya canina dajecie bulodżkom?dla małych ras wystarczy czy jest jakis konkretny np tak jak dla on-kó czy bokserów?bo chyba kupie małemu paczuszke na sprobowanie[/quote]Royal junio dla małych. Najtaniej dostaniesz w hurtowni na Kchanowskiego. Do niej z Bemowa masz niedaleko Quote
_beatka_ Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 własnie kupiłam royala juniora ale medium bo tak poardziła mi pani w sklepie...zaplaciłam 23zł a ile kosztuje w tej hurtowni?i czy mozna brac np tylko małą paczuszke 1kg...?bo póki co malutki nie szaleje na widok karmy więc nie chce kupowac duzych opakowań! Quote
Draczyn Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 [quote name='_beatka_']własnie kupiłam royala juniora ale medium bo tak poardziła mi pani w sklepie...zaplaciłam 23zł a ile kosztuje w tej hurtowni?i czy mozna brac np tylko małą paczuszke 1kg...?bo póki co malutki nie szaleje na widok karmy więc nie chce kupowac duzych opakowań![/quote]Tego nie wiem , bo my kupujemy wory po 15, lub 18 kg i przywożą nam do domu Quote
_beatka_ Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 no własnie...pewnie na taki detal sie nie rozgrabniają :-? a co sadzisz o tej karmie? [url]http://www.royal-canin.pl/index.php/psy_produkty/78[/url] bo jest etż fotka buldozka i napisane że redukuje gazy:) moze warto wypróbować? Quote
Viris Posted September 16, 2005 Author Posted September 16, 2005 Karma dla doroslakow :) W sensie od 12 miesiaca. Mysle ze mozna wyprobowac. Skoro dla buldogow :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.