Hebulka Posted September 8, 2005 Posted September 8, 2005 [quote name='Lokys']dzięki, tak mniej/więcej staram się robić - myślę , że troszkę za dużo od niej wymagam bo pomimo , że Zula jest już duża to z nami jest dopiero drugi tydzień. Dodając do tego jak spędziła poprzedni miesiąc w klatce to i tak jest bardzo dzielna.[/quote] Dlaczego w klatce ?????????? :o Quote
Draczyn Posted September 8, 2005 Author Posted September 8, 2005 Hebulka Lokis opowada powyżej cała historię jak nabył szczenię ze sklepu zoologicznego z ltości, bo spało ledwo żywe w akwarium na słoncu i we własnych odchodach - to okropne, ale prawdziwe Quote
Lokys Posted September 8, 2005 Posted September 8, 2005 Niestety , bardzo to po jej zachowaniu widać - musiała robić tam gdzie spała na małej przestrzeni i teraz nie ma przed tym żadnych oporów :( , bardzo nam bestialko sunie wypaczyli. Liczę na jej inteligencję i naszą cierpliwość - powoli dogonimy w kulturze zachowania inne buldożki :wink: Pozdrawiam Quote
Draczyn Posted September 8, 2005 Author Posted September 8, 2005 [quote name='Lokys']Niestety , bardzo to po jej zachowaniu widać - musiała robić tam gdzie spała na małej przestrzeni i teraz nie ma przed tym żadnych oporów :( , bardzo nam bestialko sunie wypaczyli. Liczę na jej inteligencję i naszą cierpliwość - powoli dogonimy w kulturze zachowania inne buldożki :wink: Pozdrawiam[/quote]Napewno okazując jej dużomiłości osiągniecie sukces, tylko nieco w dłuższym czasie. To tak jak dziecko wzięte z ulicy Quote
Hebulka Posted September 8, 2005 Posted September 8, 2005 Sorry, nie czytałam uwaznie wczesniej. Biedna psineczka :cry: Ale teraz napewno szybciutko zapomni o tym co złe,otoczona miłoscia . Wielkie buziolki dla dzidzi :buzi: Quote
Lokys Posted September 8, 2005 Posted September 8, 2005 Draczyn - jeszcze słowo wyjaśnienia - kupiliśmy oczywiście z litości , ale to było planowane dziecko :D ....tylko trochę później :oops: Quote
Draczyn Posted September 8, 2005 Author Posted September 8, 2005 [quote name='Lokys']Draczyn - jeszcze słowo wyjaśnienia - kupiliśmy oczywiście z litości , ale to było planowane dziecko :D ....tylko trochę później :oops:[/quote]I właśnieto jest piękne, że zamiast poszukać zdrowego ładnego szczeniaka z dobej hodowli, zajęliście się biednym chorym psiątkiem. Wielkie brawa Quote
_beatka_ Posted September 8, 2005 Posted September 8, 2005 fajnie, że sie nim zajeliscie,to godne pochwały!wielki brawa: ) :klacz: Quote
Lokys Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 Witajcie - ogłaszam sukces wychowawczy 8) Zafundowaliśmy sobie i Zuli ''pracujący weekend'' ale są efekty. Nasza sunia się przełamała i już rano i wieczorem wszystko robi na trawkę :D (szkoda ,że tylko w jednym miejscu i to kawał od domu :)ale jednak ) W domu robi już tylko w dzień gdy nas nie ma :( , ale dla niej to jeszcze duży stres. Jednym słowem - dziękuje wam za wsparcie i porady - nauka nie poszła w las :D Pozdrawiam Quote
Draczyn Posted September 13, 2005 Author Posted September 13, 2005 [quote name='Lokys']Witajcie - ogłaszam sukces wychowawczy 8) Zafundowaliśmy sobie i Zuli ''pracujący weekend'' ale są efekty. Nasza sunia się przełamała i już rano i wieczorem wszystko robi na trawkę :D (szkoda ,że tylko w jednym miejscu i to kawał od domu :)ale jednak ) W domu robi już tylko w dzień gdy nas nie ma :( , ale dla niej to jeszcze duży stres. Jednym słowem - dziękuje wam za wsparcie i porady - nauka nie poszła w las :D Pozdrawiam[/quote]Bardzo się cieszymy, że nasze rady na coś się przydały, a to ozncza, że psiątko jest b. zdolne i będziecie mieli z niego dużą pociechę Quote
ats Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 to, co pisze lokys jest bardzo pokrzepiające. Mówi nam, że praca każdego psa mozna dobrze wychować! Quote
Draczyn Posted September 13, 2005 Author Posted September 13, 2005 [quote name='ats']to, co pisze lokys jest bardzo pokrzepiające. Mówi nam, że praca każdego psa mozna dobrze wychować![/quote]Tak jak w kżdym gatunku są osobniki bardziej i mniej pojętne. Suczka Lokis należy do tych pojętnych, jeżeli tak szybko zaskoczyła Quote
Hebulka Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 Super,ze mała załapała !! Moja Emi za to wyjscie na dwór traktuje czysto rozrywkowo, nie widzi najmniejszej potrzeby aby zanieczyszczac trawke... Quote
Draczyn Posted September 13, 2005 Author Posted September 13, 2005 [quote name='Hebulka']Super,ze mała załapała !! Moja Emi za to wyjscie na dwór traktuje czysto rozrywkowo, nie widzi najmniejszej potrzeby aby zanieczyszczac trawke...[/quote]Nie wiem Hebulko , czy czytałaś wcześniej moje porady na ten temat. tu pomogły. Może i Wam się przydadzą Quote
Hebulka Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 Będe chyba zmuszona wynieśc jej pieluszki,choc raz juz zrobiła,ale chyba jej sie za bardzo to nie utrwaliło:) Ona jest tak zajęta lataniem za Hebcią że nie ma na nic czasu :D Quote
Viris Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 Hebulka - moze az tak podoba jej sie trawka ze nie chce na niom siusiac?. Ale wydaje mi sie ze pomysl ze szmatka powinien poskutkowac. Co prawda u mojej Klary nie bylo takich problemow ale wydaje sie bardzo sensowny. Quote
Lokys Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 [quote name='Hebulka']Super,ze mała załapała !! Moja Emi za to wyjscie na dwór traktuje czysto rozrywkowo, nie widzi najmniejszej potrzeby aby zanieczyszczac trawke...[/quote] Moja za to idzie na spacer jak na scięcie często się pokładając (mikro oślica) , robi tylko w jednym miejscu (jedyna soczysta gęsta zielona trawa w okolicy) baaaardzo daleko od domu - ale robi :D Bądź cierpliwa - po pierwszym , nagrodzonym razie idzie wyraźnie z górki :D Pozdrowienia dla Emi Quote
Hebulka Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 [quote name='Viris']Hebulka - moze az tak podoba jej sie trawka ze nie chce na niom siusiac?. Ale wydaje mi sie ze pomysl ze szmatka powinien poskutkowac. Co prawda u mojej Klary nie bylo takich problemow ale wydaje sie bardzo sensowny.[/quote] Chyba tak:) A dzis wychodze z pieluszką,trudno sie mowi,moze Emi sie zawstydzi i zacznie sikac sama :wink: :D Quote
Hebulka Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 [quote name='Lokys'][quote name='Hebulka']Super,ze mała załapała !! Moja Emi za to wyjscie na dwór traktuje czysto rozrywkowo, nie widzi najmniejszej potrzeby aby zanieczyszczac trawke...[/quote] Moja za to idzie na spacer jak na scięcie często się pokładając (mikro oślica) , robi tylko w jednym miejscu (jedyna soczysta gęsta zielona trawa w okolicy) baaaardzo daleko od domu - ale robi :D Bądź cierpliwa - po pierwszym , nagrodzonym razie idzie wyraźnie z górki :D Pozdrowienia dla Emi[/quote] Dzieki !! Oślice juz przerabiałam z Hebe ;) Emi zasuwa jak błyskawica.A pierwsze siusiu było..w sobotę.. :o Quote
Draczyn Posted September 14, 2005 Author Posted September 14, 2005 [quote name='Hebulka'][quote name='Lokys'][quote name='Hebulka']Super,ze mała załapała !! Moja Emi za to wyjscie na dwór traktuje czysto rozrywkowo, nie widzi najmniejszej potrzeby aby zanieczyszczac trawke...[/quote] Moja za to idzie na spacer jak na scięcie często się pokładając (mikro oślica) , robi tylko w jednym miejscu (jedyna soczysta gęsta zielona trawa w okolicy) baaaardzo daleko od domu - ale robi :D Bądź cierpliwa - po pierwszym , nagrodzonym razie idzie wyraźnie z górki :D Pozdrowienia dla Emi[/quote] Dzieki !! Oślice juz przerabiałam z Hebe ;) Emi zasuwa jak błyskawica.A pierwsze siusiu było..w sobotę.. :o[/quote]No widzisz Hebulka. Po mału wszystko się ułoży. Wszystko wymaga czasu i cierpliwości Quote
_beatka_ Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 moj maly siedzi prawie cały dzień na dworku, zeby zorientował sie że siusiu robi sie na trawce :D ale jeszcze wczoraj po obiadku zdarzyło mu sie troszke popuścić na linoleum przed drzwiami, ale jak szybko wybiegliśmy na dwór to od razu wiedziła że siusiu i kupke to robi sie na trawniczku 8) Quote
Draczyn Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 [quote name='_beatka_']moj maly siedzi prawie cały dzień na dworku, zeby zorientował sie że siusiu robi sie na trawce :D ale jeszcze wczoraj po obiadku zdarzyło mu sie troszke popuścić na linoleum przed drzwiami, ale jak szybko wybiegliśmy na dwór to od razu wiedziła że siusiu i kupke to robi sie na trawniczku 8)[/quote]To jest wyjątkowo pojętny, jeśli w par dni się nauczył. Lokis do tej pory ma kłpoty, pomimo, że ma młodszego pieska, a młodszego zawsze łatwiej nauczyć porządku Quote
misiaczek Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 Mój Soto,mimo że 5-ty dzień u nas, nie sika w domu wcale.A ta babka mówiła,że może mu się zdażyć,bo był chowany na dworze,tylko w domu spał. Ale on jest mądrusi bardzo. Quote
Draczyn Posted September 15, 2005 Author Posted September 15, 2005 [quote name='misiaczek']Mój Soto,mimo że 5-ty dzień u nas, nie sika w domu wcale.A ta babka mówiła,że może mu się zdażyć,bo był chowany na dworze,tylko w domu spał. Ale on jest mądrusi bardzo.[/quote]To faktycznie bardzo mądre zwierzątko Quote
_beatka_ Posted September 15, 2005 Posted September 15, 2005 moze rzeczywiście szybko sie uczy, ale psiej ogłady i komend nie chce się uczyc, chociaz wiem, że rozumie o co mi chodzi :-? ale za to bardzo szybko nauczył się że mozna wskakiwac na łóżko, zrobic smutasne oczka i ułaskawić własciecieli zeby pozwolili troche pochrapac w pieleszkach 8) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.