Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 479
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='misiaczek']Draczyn,widzę,że zakładasz nowe przydatne tematy...i bardzo dobrze :D[/quote]Wydaje mi się, żę tak będzie większy porządek w buldożkach i poszczegolne problemy łatwiej będzie rozwiązywac

Posted

[quote name='ats']no i każdy wejdzie tam, gdzie potrzebuje, szybciej dowie się tego, co go interesuje.[/quote]I o to właśnie chodzi. Musimy wsolnymi siłami postarać się o wiecj chętnych. Do rooty dziewczyny - zachęcajcie znajomych

Posted

[quote name='misiaczek']Chętnie bym zachęciła...ale nie mam znajomych z buldożkami francuskimi :cry: .[/quote]Nie muszą mieć buldożków - muszą je poprostu lubić

Posted

[quote name='Draczyn'][quote name='ats']no i każdy wejdzie tam, gdzie potrzebuje, szybciej dowie się tego, co go interesuje.[/quote]I o to właśnie chodzi. Musimy wsolnymi siłami postarać się o wiecj chętnych. Do rooty dziewczyny - zachęcajcie znajomych[/quote]
Ja już wysyłam raz zaproszenia na forum. Nie mogę tego zrobić po raz kolejny.

Posted

[quote name='anutka'][quote name='Draczyn'][quote name='ats']no i każdy wejdzie tam, gdzie potrzebuje, szybciej dowie się tego, co go interesuje.[/quote]I o to właśnie chodzi. Musimy wsolnymi siłami postarać się o wiecj chętnych. Do rooty dziewczyny - zachęcajcie znajomych[/quote]
Ja już wysyłam raz zaproszenia na forum. Nie mogę tego zrobić po raz kolejny.[/quote]Ja wiem anutko i nie ozumie tych uparciuchow. Spróbóję jeszcze porozmawiać z moimi pieskami na wystawie

Posted

Myślę, że ten temat bęzie potrzebny dopiero wtedy, gdy przybędzie więcej dogomaniaków, którzy właśnie nabyli nowe pieseczki. Za wcześnie go założyłam, ale może w przyszłości........................................

Posted

mój buldozek jak na psa kanapowego przystało uwielbiał spac na kanapie :D w gre wchodziła oczywiscie część w której była podusia!kładł sobie tak slodziutko na niej głowkę i spal jak zabity :D no i oczywiscie zebrał przy stole!jak nie dawalismy mu jedzenia to wył jakbysmy go zarzynali i robił taka bańke wstańkę :D ale ponieważ to topic o wychowaniu to musze zaznaczyć wszystkim włascicielom psów ze teoretycznie to tak sie nigdy nie powinno robić...ale w praktyce jak buldozek się zaczyna tak słodko marszczyc to nie sposob mu odmówic :D

Posted

Niestety Beatko trzeba odmawiać. Z buldożkiem tak jak z dzieckiem, przedewszystkim konsekwentnie. To co się raz zabroniło, trzeba zawsze zabraniać, bo inaczej piesek będzie skołowany i nigdy się niczego nie nauczy. Widzę, że jeszcze nie nabyłaś nowego buldożka

Posted

wiem o tym doskonale,ale moi rodzice już nie do konca potrafili mu odmówic jak robil maslane oczka!rzeczywiscie nie mam jeszcze zadnego pieska,dowpiero wróciałam z wakacji a jak juz Ci pisałam na pw nie chce podejmowac pochopnie decyzji. Póki co pozostają mi wspomnienia Doksia :D

Posted

Mam takie pytanie... Czy macie jakis sposob jak przekonac buldozka ze kable i bliskosc wiezy od komputerow to nie jest dobre towarzystwo dla malego buldozka?

Bo Klara sobie upodobala niestety takie miejsce...

Posted

[quote name='Viris']Mam takie pytanie... Czy macie jakis sposob jak przekonac buldozka ze kable i bliskosc wiezy od komputerow to nie jest dobre towarzystwo dla malego buldozka?

Bo Klara sobie upodobala niestety takie miejsce...[/quote]Na to niestety nie ma rady. poprostu takie miejsca należy tak zabezpieczyć, aby szczeniaczk nie miał do nich dostępu, gdy podrośnie, przestanie go to interesować

Posted

No na razie staramy sie zabezpieczyc to jak najlepiej ale mimo barykady z poduszek i innych przeszkod czasem Klara nagle pojawia sie w klebach kabli... Nie mozna jej stracic z oczu.. Wlasnie sie obudzila wiec uciekam od komputera by zajac sie wymagajaca pieknoscia :)

Posted

Z Hebunią miałam duzo szczęścia,bo nie miała zainteresowań typu kable itp cuda. Jednak Emi interesuje wszystko !!!! Póki co zabezpieczam miejsca, w których jest dla niej jakies niebezpieczeństwo,ale to nie takie proste ,mały detektyw wszystko wyczai.Dwa dni nie zauwazala kabli ktore podkleiłam tasmą do sciany..... :o
Moim rottkom wystarczyło posmarowac zakazane miejsce rozmoczonym pieprzem,ale nie mam sumienia narazic mojego klopsa na takie kichańsko. :-?

Posted

[quote name='Hebulka']Z Hebunią miałam duzo szczęścia,bo nie miała zainteresowań typu kable itp cuda. Jednak Emi interesuje wszystko !!!! Póki co zabezpieczam miejsca, w których jest dla niej jakies niebezpieczeństwo,ale to nie takie proste ,mały detektyw wszystko wyczai.Dwa dni nie zauwazala kabli ktore podkleiłam tasmą do sciany..... :o
Moim rottkom wystarczyło posmarowac zakazane miejsce rozmoczonym pieprzem,ale nie mam sumienia narazic mojego klopsa na takie kichańsko. :-?[/quote]Tak to bardzo drastyczny sposób, myślę, że lepiej pprostu zasłaniać, a wręcz zabudować niebezpieczne miejsca

Posted

Z mopsikiem czy buldożkiem można sobie poradzic jakimiś zaporami itd, ale moje dwa smoki niewiele sobie robiły z tego typu przeszkód a jednorazowe poniuchaniu "popiepszonego" miejsca na długo i bardzo skutecznie odtraszało je od bliższego zaponawania sie z nim :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...