Jump to content
Dogomania

od 5 dni nie ma ŻADNEJ poprawy... (ropomacicze)


Recommended Posts

Posted

Ufffff.......
A czy nie pila duzo wiecej niz zwykle? To zazwyczaj jest najbardziej zauwazalny objaw ropomacicza.... Cale szczescie, ze w pore udalo sie to wykryc i zoperowac!!!

  • Replies 105
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[b]Daisunia[/b]! a ten miejscowy wet to nadaje się na złom! :evilbat: ja już bym do niego nigdy nie poszła, chyba żeby go :2gunfire: !!! Co za konował! Ile się suka przez niego niepotrzebnie długo męczyła, a jeszcze mogła umrzeć!
Cieszę się bardzo, że już jest bezpieczna, niech zdrowieje szybciutko! :D

Posted

oczewiscie że wiecej do niego nie pójde .... nafaszerowal psa antybiotykami zamiast poslać na USG, ehh , ale cieszę się ze moj piesek żyje i ma sie o wiele lepiej niż wczesniej :)
(do tego stopnia wczoraj w nocy harcowala że wywalila krzeslo)

Posted

[b]Daisunia[/b] ale Ty nie musisz czekac az wet powie zeby zrobic USG - Ty sama mozesz powiedziec, ze chcesz takie badanie zrobic i tyle. Wzyscy tutaj Ci pisali :(

Posted

Ufff, Daisunia, miło słyszeć, że zdążyliście na czas do porządnego weta.

Niech sunia dochodzi do siebie szybciutko! Dbaj o rekonwalescentkę, niech nie szaleje zanadto! :kciuki:

I problem wystaw masz z głowy... :roll:

Posted

w przyszlym roku do szczecina pojedziemy.... to bedzie jej pierwsza i ostatnia wystawa ...
nie ukrywam że jest mi troszeczkę przykro ale bez wystaw też można życ , i tak nie chcialam zrobic z niej championki .

Posted

Dobrze żę to się tak skończyło. Ja bym weterynarzowi zrobił jednak małe awanti !!!.

A tak by the way - czy wet z Koszalina powidział Ci , że suczki po sterylizaji mają tendencję do tycia i ,że wskazane jest żeby zminić trochę dietę ??? np na karmę "light"

Posted

Super, że się sprawa wyjaśniła !
Przede wszystkim trzeba zawsze szukać przyczyny - czyli diagnostyka
albo Wet, który zna się na rzeczy.

Najważniejsze ,że się wszystko skończyło dobrze.
Pozdrowienia dla Ciebie i psiaka.

Posted

O Matko! Jak dobrze, ze to sie tak skonczylo! Bardzo sie ciesze - niech Daisy zdrowieje :thumbs:
A ten "weterynarz", to poprostu sie w glowie nie miesci :madgo: , jabym chyba nie wytrzymala i poszla :motz: :chainsaw: 0X

Posted

W sklepach zoologicznych u weterynarzy (czasami) są do kupienia karmy "light" to już od Ciebie zależy jaką firmę wybierzesz Rojal, Eukanuba, Hills Purina Pro Plan, Nutra Nuggets itp,

Ja po sterylizacji Ksanę karmiłem normalnie - zaczęła potwornie tyć a jest sportową dziewczynką (agility) wiec po wizycie w innej klinice usłyszałem żę trzeba karmić lightcikem :)

Posted

[b]ksanutek[/b] tendencji do tycia nie ma, ale najczesciej sie mniej rusza i wtedy tyje, ma tez wiekszy apetyt czesto. Ale jesli pies bedzie jadl tyle samo, bedzie biegal tyle samo to nie ma prawa przytyc - nie trzeba odrazu kupowac karmy 'light'

Posted

dzięki za odpowiedz :)

pytanie numer 2 :)
Moja Daisys ma kołnierz ale ociera nim o ściany i to strasznie halasuje ... tata nie mogł w nocy spac przez ten halas .
chodzi o to czy można zrobić coś żeby przestala halasowac tym kołnierzem ..

Posted

[quote name='Daisunia']pytanie numer 2 :)
Moja Daisys ma kołnierz ale ociera nim o ściany i to strasznie halasuje ... tata nie mogł w nocy spac przez ten halas .[/quote]
No a gdzie to pytanie? :niewiem:

Mnie się w glowie nie mieści to, co robił ten weterynarz i nie bardzo rozumiem, czemu sami aż tyle zwlekaliście, zamiast pojechac do innego weterynarza... Jak w końcu zdiagnozowano to ropomacicze? Na podstawie wyników krwi? Były w koncu te badania krwi robione, czy nie? Było USG?
:roll:

Co do karmy light - suka wcale nie musi tyć po sterylce. Moja byłą ciachnięta w czerwcu i nawet trochę schudła od tamtej pory. Ja bym więc trochę z ewentualną zmianą karmy poczekała, po co robić na wyrost coś, co może się okazac zupełnie niepotrzebne? :niewiem:

Dużo zdrowia dla psicy, a jak - tfu odpukać - znowu kiedyś na coś zachoruje, to może działajcie bardziej zdecydowanie, bo możecie ją niechccący za TM wyprawić :(

Posted

[quote name='asher'][quote name='Daisunia']pytanie numer 2 :)
Moja Daisys ma kołnierz ale ociera nim o ściany i to strasznie halasuje ... tata nie mogł w nocy spac przez ten halas .[/quote]
No a gdzie to pytanie? :niewiem:

Mnie się w glowie nie mieści to, co robił ten weterynarz i nie bardzo rozumiem, czemu sami aż tyle zwlekaliście, zamiast pojechac do innego weterynarza... Jak w końcu zdiagnozowano to ropomacicze? Na podstawie wyników krwi? Były w koncu te badania krwi robione, czy nie? Było USG?
:roll:

Co do karmy light - suka wcale nie musi tyć po sterylce. Moja byłą ciachnięta w czerwcu i nawet trochę schudła od tamtej pory. Ja bym więc trochę z ewentualną zmianą karmy poczekała, po co robić na wyrost coś, co może się okazac zupełnie niepotrzebne? :niewiem:

Dużo zdrowia dla psicy, a jak - tfu odpukać - znowu kiedyś na coś zachoruje, to może działajcie bardziej zdecydowanie, bo możecie ją niechccący za TM wyprawić :([/quote]

chodzilo mi o to czy możnaby zrobic tak żeby przestala halasować ...
( mnie tam to nie przeszkadza ale tacie troche tak)

a ten weterynarz... ja już nie chce o tym co on wyprawial rozmawiać ... :/

czy mogą byc jakieś komplikacje po sterylce ?

Posted

Daisunia, zamiast kołnierza uszyj suni kubraczek, nie będzie się tłukła.

Co do tycia, poczekaj kilka tygodni z ewentualną zmianą diety, najpierw niech suka dojdzie do siebie po zabiegu, odrobi zaległości po chorobie...

Jeśli za kilka tygodni zauważysz że tyje, to pomyślisz o zmianie diety. Moja je tyle samo co przed sterylką, ma chyba trochę więcej ruchu i nie tyje nic a nic (nad morzem nawet schudła). Fakt, ze apetyt ma straszliwy i mogłaby jeść w nieskończoność, ale nie jest problemem utrzymywanie stałych porcji żarcia i niedokarmianie suki między posiłkami. 8)

[quote]A dlaczego? Mozna przeciez pojezdzic dla przyjemnosci. Z wykastrowanym psem nie bardzo, ale z wysterylizowana suka - czemu nie?[/quote]
Pewnie, że można, tylko po co? ;)

Posted

[quote name='Daisunia']czy mogą byc jakieś komplikacje po sterylce ?[/quote]
Komplikacje to moga być takie, jak po każdej innej operacji - na przykład rana będzie się źle goić/ Ale od tego się raczej nie umiera, tyle, że rekonwalescencja trwa dłużej :wink:

natomiast skutkiem ubocznym sterylki może być nietrzymanie moczu, suczka po prostu nie kontroluje tej czynności i raz na jakiś czas popuszcza kilka kropel siuśków. To się jednak da całkowicie wyleczyć no i od tego tym bardziej się nie umiera :wink:

Co do kołnierza - moja też się zawsze strasznie tłucze :roll: A kubraczek niewiele daje, bo i przez tkaninę przy ranie nieźle majstruje :roll:
Ale na tłuczenie się po nocach jest znakomity sposób - leć do apteki albo drogerii i kup tacie stopery do uszu :D :wink:

Posted

Moze bede sie powtarzac, ale chcialam cos od siebie :oops:
Tez uwazam, ze zmiana karmy nie jest na razie konieczna, bo nie wszystkie sterylizowane suczki tyja. Lepiej poczekac i zobaczyc jak sie sytuacja rozwinie.
Co do nietrzymania moczu, to tez nie jest regula i w duzej mierze zalezy od fachowosci i umiejetnosci lekarza wykonujacego zabieg - ja bym sie nie martwila na zapas :wink:
Tacie radzilabym wytlumaczyc, ze sunka "tlucze" sie po nocach, bo zwyczajniej nie czuje sie dobrze z "tym czyms, co jej zalozyli na glowe i co w dodatku przeszkadza jej sie podrapac, gdy rana swedzi". Ten kolnierz ma dopiero 1 dzien, z czasem troche przywyknie, a zmiana na majteczki chyba nie do konca ochroni rane przed wylizywaniem, czy drapaniem-takie gatki sa latwiejsze do zdjecia, niz kolnierzyk :D

A co do tego
[quote]stwierdzilam że pójdę na veterynarie( na studia) bo w polsce brakuje dobrych wetow :wink: :wink: [/quote]
to zycze POWODZENIA :D

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='UTAAP']Co do nietrzymania moczu, to tez nie jest regula i w duzej mierze zalezy od fachowosci i umiejetnosci lekarza wykonujacego zabieg [/quote]Hmmm. To nie tak. Nietrzymanie moczu u wysterylizowanych suczek (przypadłość, nb, rzadka) nie jest spowodowana operacją ani żadnym powodem mechanicznym, na który chirurg miałby wpływ. Raczej, jest to osłabienie mięśni trzymających mocz na skutek braku hormonów, których suka nie produkuje po sterylce. U niektórych suk, te mięśnie słabną tak dalece, że suka zaczyna popuszczać mocz. Zdarza się to u ok. 2% wysterylizowanych suk, częściej u suk ras dużych niż małych, a szczególnie często u bokserów (nie wiadomo, dlaczego).

Posted

[quote name='Daisunia']jest taka sprawa.. moja suncia zaczela jeść za dwoje .... dziennie zjada cala miske i pol drugiej porcji
pytanie czy zmieniac jej na karme light ??[/quote]No pewnie tak... A na pewno nie dawać jej tej drugiej porcji!!! :o :o :o Dlaczego w ogóle zaczęliście jej dawać po sterylce więcej??? :o :o :o

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...