Jump to content
Dogomania

od 5 dni nie ma ŻADNEJ poprawy... (ropomacicze)


Recommended Posts

Posted

Cześć
może napiszę od początku
po powrocie z wakacji tata powiedzial że Daisys przestala nagle jeść , z początku pomyśleli że to z tęsknoty za mna , ale pojechali do weta , wet osłuchał Daisyś i powiedzial że to zapalenie oskrzeli :( dal zastrzyk do mięśniowy i kazal przyjśc nastepnego dnia na jeszcze jeden zastrzyk ( tym razem juz nie do mięśniowy)
przy drugiej wizycie u weta ( tym razem ja juz bylam)
wet powiedzial żeby oddać mocz Daisyś do badania , ponieważ nie wyklucza choroby odkleszczowej lub choroby wątroby
Powiedzialam że Daisy od 2 dni nic nie je ,.. wet powiedzial
że dopuki on ją leczy to musi dostawać jeden posilek dziennie a jak nie chce to odstawić miskę i postawić na drugi dzien na 10 minut i obserwować czy sie interesuje jedzeniem..
no i tak zrobiliśmy..
ale pies sie nie interesuje jedzeniem juz od pięciu dni .. żyje tylko na wodzie
a jak sie zalatwia to tylko siusiu a jak siusia to siusia "przez 5 minut" (tzn. bardzo dlugo)

raz zrobila kupkę ale zrobila jej nie wiele

dodam jeszcze ze przy pierwszym badaniu (zastrzyku) miala wysoką gorączke aż 44, 5 stopni

wczoraj wet jej mierzyl temp. i miala 39,7 stopni
a jak ją osluchiwal przy pierwszym badaniu slychać bylo szmer ..
:((
boje sie że to moze być coś groźnego
a jeśli to babeszioza ?
spotkaliście sie z takimi objawami chorób ??

Pozdraiwam i czekam na odpowiedz

  • Replies 105
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Cześć,

Poproś weta o wykonanie ogólnych badań krwi (mocznik, kreatynina itp.) napewno nie zaszkodzi a moze tez wykluczyc np. chorobę nerek.

Pozdrówka dla zwierzaka
M

Posted

trudno stwierdzić,
moja suka miałą podobne objawy (brak apetytu, wynioty, brak chęco do życia) na początku też padło podejżenie o babeczioze, wyniki badań krwi jednak wykluczyły ale za to padła diagnoza, że to przewlekła niewydolność nerek, dopiero po wykonaniu EKG, USG, i krwi z oznaczeniem potasu, sodu, mocznika i kreatyniny , okazało się że mój suk ma bardzo rzadką chorobę Addisona. Szczęście w nieszczęściu, że z tym schorzeniem przy odpowiednim podawaniu hormonów pies może normalnie żyć, biegać, i cieszyć sie życiem.


Pozdrówka
M

Posted

[quote name='ksanutek']trudno stwierdzić,
moja suka miałą podobne objawy (brak apetytu, wynioty, brak chęco do życia) na początku też padło podejżenie o babeczioze, wyniki badań krwi jednak wykluczyły ale za to padła diagnoza, że to przewlekła niewydolność nerek, dopiero po wykonaniu EKG, USG, i krwi z oznaczeniem potasu, sodu, mocznika i kreatyniny , okazało się że mój suk ma bardzo rzadką chorobę Addisona. Szczęście w nieszczęściu, że z tym schorzeniem przy odpowiednim podawaniu hormonów pies może normalnie żyć, biegać, i cieszyć sie życiem.


Pozdrówka
M[/quote]

no to mnie prawie przestraszyleś...
moja sunia ma wszystkie objawy .. oprócz wymiotow

Posted

Podaje ci objawy Babeszjozy: wysoka goraczka, wymioty, ogolne oslabienie organizmu, blony sluzowe worka spojowkowego zażółcone, barwa moczu przybiera ciemniejszy odcien , czasami moze wystapic biegunka. Zeby rozpoznac ta chorobe lekarz powienien zrobic badania ( rozmaz krwi ) i sprawdzic obecnosc pasozyta w krwinkach czerwonych. Z tego co piszesz, to nie wyglada na Babeszjoze ( ale nie jestem lekarzem i moge sie mylic). Dziwi mnie, ze lekarz nie zalecil badan krwi ( lacznie z probami watrobowymi, mocznikiem ,kreatynina, poziomem cukru itp ) i nie zalecil wykonania USG. Z tego co piszesz to lekarz twierdzi, ze psince dolega albo to, albo tamto. Tymczasem nie robi nic aby zlokalizowac chorobe i ja leczyc. Czas dziala tutaj niestety na niekorzysc twojego pupila. Musze ci napisac, ze takie objawy sa charakterystyczne dla wielu chorob i trudno bez analiz stawiac diagnoze. Inedtyczne objawy moga wystapic np. w zwyklym zapaleniu gardla jak i cukrzycy. Lista chorob z podobnymi ovjawami jest bardzo dluga. W ciagu 5 dni leczenia powinna nastapic zdecydowana poprawa stanu zdrowia psinki. Przykro mi to mowic ale nie podoba mi sie ten lekarz. Mam nadziej, ze wszystko bedzie dobrze i psina wyzdrowieje. I jeszcze jedno. Najwazniejsze, ze nie ma wymiotow i pije. Pozdrawiam i zycze zdrowia dla psinki z calego serca.

Posted

no wiec tak ..
pobrali krew
i odrazu zrobili badanie krwi
NIE MA BABESZIOZY ani boreliozy
ale podejzewaja u niej cos z płucami ....
zmienili antybiotyk

przyjechalo dwoch wetow i ŻADEN nie jest w stanie ustalić co jej jest ..
jesli za dwa dni nie bedzie zadnej poprawy jedziemy do koszalina na usg , zobaczyc co jej w płuckach "siedzi"

Pozdrowionka

Posted

Jeśli pies praktycznie nie je i ma wysoką temperaturę , powinien dostawać kroplówki- podskórnie lub dożylnie.
Może wyniki badań krwi rzucą trochę światła.
Ten szmer był w płucach czy w sercu ?
A czy pies kaszle ? Czy było robione RTG płuc ?
Może spróbuj podawać samo żółtko do jedzenia.
Czy pies otrzymuje antybiotyk i jaki ?

Na pewno wszystko skończy się dobrze .
Pozdrawiam i życzę duuuużo zdrowia dla psiaka.

Posted

[quote name='wolfi']Jeśli pies praktycznie nie je i ma wysoką temperaturę , powinien dostawać kroplówki- podskórnie lub dożylnie.
Może wyniki badań krwi rzucą trochę światła.
Ten szmer był w płucach czy w sercu ?
A czy pies kaszle ? Czy było robione RTG płuc ?
Może spróbuj podawać samo żółtko do jedzenia.
Czy pies otrzymuje antybiotyk i jaki ?

Na pewno wszystko skończy się dobrze .
Pozdrawiam i życzę duuuużo zdrowia dla psiaka.[/quote]
badanie krwi bylo robione dzisiaj
(nie wykazalo babesziozy ani boreliozy)
szmer w płuckach
nie nie kaszle ale obserwuje ja dość uważnie żeby wychwycic każdy niepokojący objaw
jesli nie bedzie poprawy za dwa dni - to dostaniemy skierowanie do Koszalina gdzie zrobią RTG bo w drawskim powiecie nikt nie ma urządzenia do RTG

tak otrzymuje antybiotyk ale nie pamietam jaki

Posted

Ważne też jaka jest morfologia- Hemoglobina,leukocytoza, hematokryt , rozmaz krwi, mocznik, kreatynina, elektrolity, glukoza.
Dostaje antybiotyk to bardzo dobrze, jeśli po trzech dniach leczenia utrzymuje się wysoka temperatura należy rozważyć zmianę antybiotyku.
Czy nadal nic nie je ?
Pozdrowienia

Posted

Skoro pobrano krew, to czemu nie zbadano od razu podstawowych parametrów? Na pewnonie zaszkodziłoby to zrobić, a weterynarzowi ułątwiłoby postawnienie właściwej diagnozy.
Szczerze mówiąc trrochę mnie dziwi postępowanie tego weterynarza - skoro podejrzewał chorobę odkleszczową, to dlaczego nie zbadał krwi OD RAZU? _rzeciez tylko tak można na pewno potwierdzić diagnozę :-? A jak już pobrał, to czemu ograniczył się tylko do zbadnia czy nie ma pierwotniaka, a nie zlecił innych azaliz? :-?

Dużo zdrówka dla psicy :kciuki:

Posted

zjadla pół kiełbasy ... ostatnie dwa kawalki zjadla na sile (w koncu pies musi cos zjeść ! przecież jak nie je to traci odpornośc prawda ?)
ja mam wrazenie ze ona ma coś z wątrobą...

Posted

[quote name='Daisunia']
ja mam wrazenie ze ona ma coś z wątrobą...[/quote]
Skąd to wrażenie?
Skoro tak podejrzewasz to nie dawaj jej kiełbasy, ugotuj samo mięsko, np. wołowinę- pachnie zachęcająco.
Próbowałaś podawać same żółtka? Surowe lub ugotowane? Żółtko jest bardzo wartościowe, nawet jeśli pies zje dwa, trzy w ciągu dnia to już coś...

Koniecznie zbadaj krew!!!!

Posted

ja slyszalam, ze podawanie gotowanego zoltka to dobry sposob kiedy pies/kot nie chce jesc. Znajoma tak nakarmila ciotki kota - nie jadl od kilku dni, choruje na nerki, ale jesc musi...zaczela go karmic zoltkiem gotowanym i potem kocur znowu zaczal jesc sucha karme :)

Posted

Na pewno lepsze są żółtka surowe.
A o "koglu-moglu" słyszeliście dla rekonwalescentów ?
Nawet ludzie mogą jeść surowe żółtko i przeżyć. :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...