Aga76 Posted November 3, 2017 Posted November 3, 2017 Zaglądam, bo mi tu dobrze. Mam dziś zasmarkany dzień, 24 rocznica urodzin mojej księżniczki... Quote
Radek Posted November 12, 2017 Posted November 12, 2017 Dnia 03.11.2017 o 12:47, Aga76 napisał: Zaglądam, bo mi tu dobrze. Mam dziś zasmarkany dzień, 24 rocznica urodzin mojej księżniczki... To wyjątkowe miejsce na Dogo. Dobrze, że jest. Trudne są takie rocznice, ale są ważne, bo dopóki pamiętamy, nasze przyjaciółki są z nami. Quote
szajbus Posted November 20, 2017 Author Posted November 20, 2017 Zmarła moja teściowa. Pewnie tuli teraz moje maluchy. Quote
Aga76 Posted November 21, 2017 Posted November 21, 2017 Szajbusku, przytulam mocno i ciepło... (*) Quote
Radek Posted November 21, 2017 Posted November 21, 2017 U nas pojutrze druga rocznica odejścia mojego teścia, wspaniałego człowieka. Trzymaj się ciepło Szajbusku. Quote
Aga76 Posted November 23, 2017 Posted November 23, 2017 Pozdrawiam, u nas dziś słonko wyszło... Quote
Radek Posted November 23, 2017 Posted November 23, 2017 U nas też było słonecznie. Taki promyczek radości w smutnym listopadzie. Quote
szajbus Posted November 26, 2017 Author Posted November 26, 2017 Pogrzeb teściowej odbył się w piękny, słoneczny dzień (czwartek). Jest mi cholernie smutno. Inaczej planowałam tą niedzielę. Po obiedzie miałam iść z mężem na długi spacer, po drodze chciałam iść na cmentarz, a tu w porze obiadowej dzwonek do drzwi, wpada sąsiadka z kamienicy obok z lamentem, że malutkiego, bezdomnego kotka potracił samochód. Tyle było z mojego obiadu i mojej wycieczki. Kiciulek został zabrany do prywatnego schroniska prowadzonego przez lekarzy weterynarii. Oczywiście trzeba było przy maluchu czekać prawie 2 godz. Wszystko co mogliśmy zrobić, to podłożyć matę pod spód tego maleńkiego ciałka i obadulić szczelnie kocem. Matka malucha próbowała zębami wyciągnąć go z zawiniatka i zabrać ze sobą. Strasznie przejmujący widok. No i sobie teraz siedzę, popłakuję i modlę się do św. Franciszka o zdrowie dla tej maleńkiej istotki. Psoniu, Balbisiu zaciskajcie swoje psie łapinki za tego maluszka, bo mi serce pęknie. Quote
Radek Posted November 27, 2017 Posted November 27, 2017 Przy takich historiach nie potrafię powstrzymać łez. Quote
Aga76 Posted November 28, 2017 Posted November 28, 2017 Przejmujący opis, a zdjęcie rozkłada człowieka na łopatki :( Quote
szajbus Posted November 28, 2017 Author Posted November 28, 2017 Maluch żyje i będzie żył. Wpieprza tak, że mu się uszy trzęsą . Mam filmik. Jest cały czas w lecznicy. Dziewuszki moje kochane nadal zaciskajcie łapinki. Quote
Radek Posted November 28, 2017 Posted November 28, 2017 Cieszę się bardzo, że kotek przeżył. Niech zdrowieje szybko. Dobrze, że trafił na szybką pomoc. Quote
Aga76 Posted December 1, 2017 Posted December 1, 2017 Dzielny maluch! Nie spodziewałam się takiej wiadomości, miało być inaczej ... grudzień zaczął się dla mnie bardzo smutno (*) Quote
Radek Posted December 3, 2017 Posted December 3, 2017 Smutna informacja z Panem Marianem:( Mam nadzieję, że Rexowi się uda. Quote
Aga76 Posted December 6, 2017 Posted December 6, 2017 Zaglądam z mikołajowymi pozdrowieniami. Szajbusku, jak się czuje maluch? Quote
Radek Posted December 10, 2017 Posted December 10, 2017 Mam nadzieję, że maluch dochodzi do siebie. Quote
Radek Posted December 17, 2017 Posted December 17, 2017 Szajbusku, czy wszystko w porządku? Trochę cicho się zrobiło na wątku. Quote
Aga76 Posted December 18, 2017 Posted December 18, 2017 15 godzin temu, Radek napisał: Szajbusku, czy wszystko w porządku? Trochę cicho się zrobiło na wątku. I ja za Radkiem zaglądam... Quote
Radek Posted December 24, 2017 Posted December 24, 2017 Szajbusku, Tobie i zaglądającym tutaj życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Niech świąteczny czas przyniesie radość, spokój i chwilę wytchnienia od codzienności. Quote
Aga76 Posted December 24, 2017 Posted December 24, 2017 Przyszedł kolędy czas A nadzieja znów wstąpi w nas, Nieobecnych pojawią się cienie, Uwierzymy kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie... Quote
szajbus Posted December 24, 2017 Author Posted December 24, 2017 Kochani dziękuję za życzenia. U mnie w porządku. Miałam trochę problemów z wejściem na dogo i nie wiem dlaczego. Inne strony mi śmigały a tu jakoś nie mogłam wejść. Wszystkim, którzy odwiedzają wątek Psoni i Balbisi pragnę złożyć moc najserdeczniejszych życzeń świątecznych. Musze Wam powiedzieć, że pierwszy raz w ogóle robię to za pomocą internetu, bo bardzo obraziłam się na naszą pocztę i nie wiem kiedy ta obraza mi minie. Nie lubię jak ktoś nam robi łaskę za nasze pieniądze i jeszcze pyskuje. Szczególnie kiedy wypatruje się pilnej przesyłki a ona nie nadchodzi, bo listonosz miał za cieżko wejść z 30 dag paczuszką na pierwsze piętro i to nie jeden raz. No ale mniejsza z tym. Zdrowych i wesołych Świąt kochani. Quote
szajbus Posted December 24, 2017 Author Posted December 24, 2017 Psoniu, Balbisiu kolejne święta bez Was. Nie może być tak, żebyście zostały tu bez choinki. Starałam się ją ubrać tak jak pamiętałyście. Od lat taka sama. Namiastka domowej atmosfery dla Was kochane maleństwa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.