Cathedral Posted July 10, 2005 Posted July 10, 2005 Mój 7-mio miesięczny golden retriever ma strupki na grzbiecie i u nasady ogona, jednego pod paszką. Pies się nie drapie, ale strupków jest sporo. Wiem, że to dosyć częsty problem. Piszcie - czy wasze pieski miały, jaka była przyczyna, jak leczyć? Quote
an3czka Posted July 11, 2005 Posted July 11, 2005 Ja mysle, ze nie ma sie co zastanawiac, tylko isc do weta. Quote
Cathedral Posted July 11, 2005 Author Posted July 11, 2005 Dzięki za frazesy, ale mam na tyle rozumu, że sama na to wpadłam. Proszę o jakieś konkrety od osób, które miały podobny problem, bo chcę wiedzieć jak najwięcej, a nie tylko tyle, co mi powie wet. Quote
an3czka Posted July 11, 2005 Posted July 11, 2005 mysle, ze nie byloby tych "frazesow", gdybys wpisala, ze u weta bylas. z twojej wypowiedzi nie dalo sie, ze tak powiem, jasno tego odczytac Quote
Cathedral Posted July 11, 2005 Author Posted July 11, 2005 an3czka, miałaś do czynienia z tymi strupkami, czy nie? A może chcesz sobie ilość postów w rankingu poprawić? Quote
coztego Posted July 11, 2005 Posted July 11, 2005 [quote name='Cathedral']an3czka, miałaś do czynienia z tymi strupkami, czy nie? A może chcesz sobie ilość postów w rankingu poprawić?[/quote] Może nie tak nerwowo ;) Jak poczytasz trochę forum, to zauważysz, że zwykle jednym z pierwszych pytań odnośnie relacji z psich chorób jest pytanie o to, co powiedział weterynarz. Wet, w odróżnieniu od dogomaniaków, widział te strupki, więc warto napisać, co wet zdiagnozował... Czy była pobrana zeskrobina do badania? Od dawna pies ma te strupki? Jest to już jakoś leczone, są jakieś efekty leczenia? Quote
an3czka Posted July 11, 2005 Posted July 11, 2005 wiesz Cathedral spotkalam sie z czyms podobnym. psu znajomych robily sie strupki i lyse plamki, choc pies sie nie drapal ani nie gryzl. wet to badal, robil posiew i nie wyszlo nic. prawdopodobnie to jakies wirusowe paskudztwo. mimo, ze pies przeszedl kuracje pojawia sie to co jakis czas. ...i chyba przyjemniej jest jak konwersacje utrzymane sa w milej atmosferze Quote
Cathedral Posted July 11, 2005 Author Posted July 11, 2005 Jest to gronkowcowe zapalenie skóry z zapaleniem mieszków wlosowych, przyczyna pozostaje nieznana. Jesli po zapoznaniu diagnozy postawionej prze z lekarza ktos potrafi powiedziec cos wiecej na temat przebiegu i leczenia tej choroby - to czekam na wiadomosc. P.S. Pewnie, ze przyjemniej w spokojnej atmosferze, o ile rozmowcy wykazuja chec podzielenia sie swoja wiedza, a nie medrkowania. Ale to tak na marginesie, a an3czce dzieki ze przynejmniej sie nie uniosla honorem do konca :fadein: Quote
an3czka Posted July 11, 2005 Posted July 11, 2005 moj pies mial gronkowca zlocistego (nie wiem czy w przypadku twojego mowa o tym samym gronkowcu) z tym, ze w gardle. leczony byl autoszczepionka i to poskutkowalo. gronkowiec to takie swinstwo, ze prawdopodobienstwo calkowitego wyleczenia jest minimalne i licze sie z tym, ze co jakis czas bedzie o sobie przypominal. a honorem sie wcale nie unioslam :) Quote
kasiain Posted July 11, 2005 Posted July 11, 2005 mój pies miał na skórze (chodziło głównie o łapy) zakażenie gronkowcem ale był to gronkowiec pośredni. Leczenie długotrwałe- antybiotyk dobrany na podstawie zrobionego antybiogramu +smarowanie zmienionych miejsc baktrobanem(maść antybakteryjna). W przypadku mojego psa zarażenie wynikało najprawdopodobniej z tego że Goro miał osłabioną skórę przez przebytą jako szczeniak nużycę. No i ogólnie bulki mają skłonność do skórnych problemów Quote
kaja Posted July 28, 2005 Posted July 28, 2005 Mój peis tez miaBa cos takiego, tylko .ze to gineBo w jego bujnej sier[ci. Przemywalam woda utleniona, powiedzialam wetowi, ale on sie niezbyt tym przejol. w koncu samo przeszlo... Quote
daga10011 Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 a u mnie byly strupy-po zasuszonych kleszczach...sprawdzam na biezaco psy co wieczor-ale nie wszystko da sie wymacac przy 3 futrzakach-i po paru dniach odkrywalam strupki-kleszcze suche :-? moze to nie grzyb albo gronkowiec??????? Quote
asher Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 [quote name='daga10011']po paru dniach odkrywalam strupki-kleszcze suche :-? moze to nie grzyb albo gronkowiec???????[/quote] Jeśli kleszcze były wysuszone, to znaczy, że antykleszczowy środek dobrze działa :wink: A strupek po kleszczu się zdarza i jesli samoistnie znika i się nie powiększa, to nie jest to ani grzyb, ani gronkowiec :wink: A jak znajdziesz na psie świeże miejsce po ukąszeniu kleszcza, to na wszelki wypadek przemywaj to wodą utleniona, albo innym odkażaczem. Quote
daga10011 Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 przemywam-woda utleniona i smaruje tribiotykiem :D ..a srodek dziala-chociaz podobno na kleszcze nie dziala-do tej pory wyciagnelam jednego kleszcza opitego :roll: -a uzywam stronghold..na Kajce znalazlam 8 zasuszonych,na Dalim 5 i jeden opity :roll: ..na Gali zadnego :D ..kupilam tez obrozki-zniknely szybko :roll: -one sobie je sciagaja nawzajem-wiec tylko spot on jest dla nas :-? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.