Bella11 Posted July 15, 2005 Author Posted July 15, 2005 Dziś mija trzy tygodnie bez Ciebie moja Kochana Cineczko , dzisiaj rano gdy się obudziłam wydawało mi się że zaraz zobaczę twoje piękne oczka wpatrzone we mnie i twoją radość bo zaraz wyjdziesz na spacerek , niestety rzeczywistość okazała się inna Ciebie Kochanie już niema , to tylko moje wspomnienia i marzenia że jesteś z nami a może to że zanim zasnełam bardzo dużo myślałam o Tobie Skarbie , bo ta noc nasza ostatnia to był koszmar który zawsze będzie mnie prześladował tak bardzo cierpiałaś a mimo to byłaś bardzo dzielna ,i tak już chyba będzie zawsze że noc z czwartku na piątek będzie Twoja . Byłam dzisiaj u Ciebie ,wracając spotkałam panią która ma dwa yorki rozmawialiśmy o Tobie i Twojej chorobie , powiedziała że wszyscy którzy Ciebie znali też bardzo martwili się twoją chorobą i również bardzo przeżyli Twoje odejście byłaś Skarbie bardzo lubiana ,jestem dumna że miałam Ciebie Kochanie i że tak miło Cię wspominają wszyscy psiarze i nie tylko . KOCHAM CIĘ I BARDZO TĘSKNIĘ :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Quote
Bella11 Posted July 20, 2005 Author Posted July 20, 2005 Beluniu tak bardzo mi Ciebie brak , bardzo dużo osób się pyta o Ciebie , kiedy wychodzę na spacer z nowym pieskiem nie mogą uwierzyć że Ciebie już nie ma . Nikt i nic mi nie zastąpi tej szczególnej więzi która łączyła nas , nie ma dnia żebym nie uroniła łezki tak trudno bez Ciebie żyć , zebym wiedziała że tam gdzie teraz jesteś jest Ci Skarbie dobrze to może nie martwiłabym się tak bardzo , tak chcę żebyś choć raz mi się przyśniła . KOCHAM CIĘ SKARBIE :cry: :cry: :cry: Quote
sota36 Posted July 20, 2005 Posted July 20, 2005 Bello moj pies dlugo mi sie snil, ale wiem ze jest wolny od bolu, zimskich psich trosk i pewnie biega po lace, po lesie, tapla sie w odzie, bo to lubil najbardziej. Z Twoja sunia jest dokladnie to samo i pewnie nie chce, zebys sie smucila, ale ja wiem- latwo to powiedziec Quote
Bella11 Posted July 23, 2005 Author Posted July 23, 2005 Beluniu wczoraj mineło cztery tygodnie bez Ciebie to bardzo trudne dni dla nas ,bo nie ma Ciebie z nami , dzisiaj w nocy przyjechał Twój Pańcio trochę miałam obawy jak przyjmie nowego piesia , ale jest ok mały gdy wszedł Pan do domu bardzo się ucieszył tak jakby już się znali , tak że pierwsze lody zostały przełamane , choć da się jeszcze wyczuć pewien dystans do małego , Twój Pan cały czas wspomina o Tobie Skarbie właśnie pojechał do Ciebie na działke . KOCHAMY CIĘ I TĘSKNIMY BARDZO :cry: :cry: :cry: :cry: Quote
Bella11 Posted July 24, 2005 Author Posted July 24, 2005 Właśnie dzisiaj o tej godzinie miesiąc temu odeszła za Tęczowy Most nasz Skarb , nasza NAJUKOCHAŃSZA BELLA . SKARB JEDYNY ,SŁONKO KTÓRE BYŁO Z NAMI TYLKO 11 LAT TAK MAŁO A JEDNOCZEŚNIE TAK DUŻO ŻEBY POKOCHAĆ JĄ DO SZALEŃSTWA . BARDZO TAK BARDZO NAM CIEBIE CINKO BRAK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
Bella11 Posted August 2, 2005 Author Posted August 2, 2005 Beluniu Kochana własnie wróciliśmy z nad morza , Ty kochanie miałaś być z nami na tych wakacjach tak ciężko i smutno bez Ciebie . Tak bardzo lubiłaś wyjeżdżać nad morze nie można było cię wyciągnąć z wody , to dla ciebie szukaliśmy plaży gdzie mogą być pieski bo szalałaś jak żaden inny na plaży . Teraz było innaczej tak dziwnie , brakowało nam twych szaleństw ,nie ma dnia zebyśmy o Tobie Skarbie nie myśleli .BĘDZIESZ Z NAMI ZAWSZE W NASZYCH MYŚLACH I WSPOMIENIACH KOCHAMY CIĘ BELCIKU Quote
Bella11 Posted August 4, 2005 Author Posted August 4, 2005 Belluniu jak bardzo mi Ciebie brak , nie pozwalam umyć szyby w naszym samochodzie bo tam są ślady po tym jak lizałaś szybę więc niech będą brudne ale to jest coś co mi Ciebie przypomina , Ty Skarbie zawsze lubiłaś polizać szybę , kiedyś zawsze to myłam ale teraz tego nie zrobię . TĘSKNIĘ I KOCHAM CIĘ Quote
sota36 Posted August 5, 2005 Posted August 5, 2005 M<nie tez bylo bardzo ciezko, kiedy poraz pierwszy musialam umyc szybe woknie, w ktorym przesiadywal Atos czekajac na nas lub "klocac" sie z przechodzacymi ludzmi. Boze, znow placze... Wczoraj byla u nas z dogomanii Ala znala ze zdjecia Tosia, ona tez rok temu stracila Harleya, swojego bokserka. Trudno zyc po stacie Przyjaciela to boli...., mimo, ze od dawna na szybie znow widac slady po nosie, innym nosie.... Quote
Bella11 Posted August 8, 2005 Author Posted August 8, 2005 Ostatnie dni są dla mnie bardzo ciężkie ciągle myślę o Tobie tak bardzo mi Ciebie brak . Wydawało mi się że z każdym dniem będzie lepiej że ten ból choć trochę minie , ale są dni że sobie nie radzę bez Ciebie właśnie teraz jest mi tak ciężko , pomimo że po domu biega mały Julek jest mały bo TY byłaś śliczną dużą bokserką a Julek to shi tzu więc jest tak mały że ciągle go szukam . Ale bez Ciebie Cineczko nic już nie jest tak jak dawniej , znów lecą mi łzy . KOCHAM CIĘ I SZALENIE TĘSKNIĘ Quote
Bella11 Posted August 14, 2005 Author Posted August 14, 2005 Beluniu wczoraj przyjechał Twój Pan , na działce zrobiliśmy grila , Ty byłaś głównym tematem naszych rozmów jak zwykle Twój Pan bez przerwy o Tobie Kochanie opowiadał i wspominał . Dziś rano Pan nie mówiąc gdzie idzie wyszedł ,nie było Go dosyć długo gdy wrócił powiedział że był na działce u Ciebie Cineczko bo wczoraj nie mógł z Tobą pogadać , i ja znów płaczę dzisiaj , i jeszcze bardziej tęsknię , zaraz ja też idę do Ciebie na działkę . TAK BARDZO MI CIEBIE BRAK KOCHANIE- Quote
Alicja Posted August 14, 2005 Posted August 14, 2005 Bella , wiem że moje słowa cie nie pocieszą , ale wiedz że nie jestes sama , twoja Belunia jest z Tobą . Ja pożegnałam mojego boxia Harleya rok temu i ten mijający czas nic nie zmienił :( nadal są dni kiedy płaczę za nim , rozmawiam z nim , oglądam zdjęcia i ciągle wspominam .To nadal boli , mimo że obok jest Ozzy /wkrótce jego 1 urodzinki/.Na dodatek Ozzy sie rozchorował i przezywam wszystko podwójnie i zamiast trzymać się rozklejam się na kazdym kroku. Dobrze że możemu tu sie spotkać i bez skrempowania wypłakać i wyzalić , bo to naprawde jest potrzebne. Za wszystkie stworzenia które spotkamy za Tęczowym Mostem['][']['] Quote
Bella11 Posted August 24, 2005 Author Posted August 24, 2005 Dzisiaj mija 2 miesiące od odejścia naszej Kochanej Belli , długie dni wypełnione tęsknotą , pustką , żalem i wielką miłością jaką mam w sercu . Są wakacje , piękne dni a mnie nic nie cieszy nawet nie zauważyłam że już koniec sierpnia , to zdecydowanie najgorsze lato w moim życiu . Nasi znajomi mówią nam że po odejściu Belli wszyscy bardzo zmieniliśmy się , i to chyba jest prawda , bo nic nam Ciebie Skarbie nie zastąpi , i choć w naszym domu jest teraz mały Julek , którego wziełam ze Schroniska / zupełnie inna rasa shih-tzu , piesek , wiekość , charakter / wybrałam go celowo nie mogłabym mieć bokserki , jeszcze nie jestem gotowa . Ta tęsknota i cholerna pustka jaką zostawiłaś jest czasami nie do zniesienia . BELCIKU BARDZO MI CIEBIE BRAK :( :( :( :( :( Quote
sota36 Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Mnie tez smierc mojego Atosa bardzo zmenila, wyciszylam sie , ale musimy zyc!!! Zyc i zaczac cieszyc sie zycie - choc to trudne i bolesne - wiem o tym. Przedwczoraj minelo 10 miesiecy od Jego odejscia i ciagle placze, tesknie i tak pozostanie.... Quote
Bella11 Posted August 30, 2005 Author Posted August 30, 2005 Belciku wczoraj dowiedziałam się że odeszła Leda /owczarek niem./ miała tyle lat co Ty kochanie razem dorastałyście i wspólne były zabawy . Już prawie nie ma tych psiaczków które znałaś jakoś w tym roku bardzo dużo ich odeszło . Ja jednak miałam nadzieję że Ty Skarbie będziesz z nami jeszcze parę lat stało się innaczej i jak dotąd nie chcę i nie mogę pogodzić się z tym że musiałaś tak szybko odejść , tak strasznie tęsknię za Tobą i choć to już dwa miesiące bez Ciebie ból i tęsknota jest nie do opisania . Bardzo mi CINKO CIEBIE BRAK Quote
Bella11 Posted September 7, 2005 Author Posted September 7, 2005 Wiesz Belciku nie ma dnia żeby ktoś o Ciebie nie spytał jest mi bardzo trudno mówić co się stało że nie ma Ciebie Skarbie , w takiej chwili mam łzy w oczach jak o Tobie mówię , czasem gdy głaszczę Julka zamykam oczy i marzę że to Ty jesteś ze mną , tak bardzo mi Ciebie brak BELUNIU :( :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :Dog_run: Quote
Bella11 Posted September 16, 2005 Author Posted September 16, 2005 W środę byłam u Ciebie Belciku na działce gdzie śpisz sobie spokojnie i nic Cię już nie boli ,porobiłam pare zdjęć bo tak ładnie kwitną u Ciebie kwiatki .Bardzo mi Ciebie brakuje , tęsknie i kocham Cię całym sercem Quote
Bella11 Posted September 16, 2005 Author Posted September 16, 2005 [img]http://img283.imageshack.us/img283/825/dscn00290nd.jpg[img] Quote
Bella11 Posted September 16, 2005 Author Posted September 16, 2005 Coś mi nie wychodzi wstawianie zdjęć , muszę jeszcze się podszkolić Przepraszam! Quote
Nor(a) Posted September 16, 2005 Posted September 16, 2005 [quote name='Bella11']Coś mi nie wychodzi wstawianie zdjęć , muszę jeszcze się podszkolić Przepraszam![/quote] pomogę .. :wink: (na koncu powinno byc...[/img] - zmniejszylam fotke tez na potrzeby forum ) [img]http://milka.net.pl/bella.jpg[/img] Quote
Alicja Posted September 18, 2005 Posted September 18, 2005 Piękne miejsce , :cry: :cry: :cry: ['][']['] Quote
sota36 Posted September 19, 2005 Posted September 19, 2005 Jak cudnie!!!! U nas jest skromniej, ale w przyszlym roku bedzie lepiej - nie wiedzialam jakie kwaity posadzic, co sie przyjmie, bo miejsce zacienione, wiec Tonio ma moja kochana bakope, studentki, margaretki, gusmanie i rozchodniki, z Julianowa, tak przynajmniej tyle moglam Mu przywiezc ze wsi, ktorej nie doczekal.... Quote
Bella11 Posted September 25, 2005 Author Posted September 25, 2005 Moja Kochana Cineczko wczoraj minęło trzy miesiące bez Ciebie , bardzo ciężko , i trudno się przyzwyczaić że Ciebie już nie ma z nami , jesteś w naszych myślach , w sercach nie ma dnia żebyśmy nie mówili o Tobie i to się chyba nigdy nie zmieni bardzo dużo ludzi pyta się o Ciebie Kochanie ,byłaś tak przez wszystkich lubiana . Jesteś w moim sercu na zawsze , kocham Cię i bardzo tęsknię :cry: :cry: :( :( Quote
Bella11 Posted September 27, 2005 Author Posted September 27, 2005 Belciku wczoraj przyjechał Twój Pan , Ty zawsze tak bardzo się cieszylaś z jego powrotu do domu pierwsza godzina pana w domku była zarezerwowana dla Ciebie , był Twój taniec radości , noskiem szukałaś w torbie prezentu dla siebie / koniecznie musiał być / no i obowiązkowe siedzenie na kolankach . Tego nie ma już w naszym domu , teraz mały Julek wita pańcia ale to nie jest takie szaleństwo . Tylko Ty miałaś swój rytuał powitania pańcia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.