Schronisko w Nowodworze.Może właśnie tu bije dla Ciebie psie serduszko ...

[plastelina]

Paulina ta sunia jest cudowna, tylko bardzo bardzo się boi, ze schroniska wyniosłam ją na rękach i dopiero po kilku minutach zaczęła normalnie chodzić a nie przy ziemi. jak się kuca to od razu nadstawia brzuszek do głaskania. bardzo spokojna

[Paulina_mickey]

[quote name='plastelina']Paulina ta sunia jest cudowna, tylko bardzo bardzo się boi, ze schroniska wyniosłam ją na rękach i dopiero po kilku minutach zaczęła normalnie chodzić a nie przy ziemi. jak się kuca to od razu nadstawia brzuszek do głaskania. bardzo spokojna[/QUOTE]
No też właśnie takie mam zdanie o niej. Tylko jaka ona jest do dzieci, to może być problem ze sprawdzeniem,. No przynajmniej ja nie mam żadnego dziecka, żeby sprawdzić jak sunia reaguje.

Zajrzyjcie do beni:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=149289[/url]

[evel]

Słuchajcie, mam panią, która straciła małego kundelka i myśli o czarnej maliźnie! Mailuję z nią od jakiegoś czasu, mam telefon jeśli ktoś chciałby sie umówić na przedadopcyjną.

Moim zdaniem trzeba by niuńkę wyciągnąć z Nowodworu na jakiś króciutki DT w Lublinie, odpaść i migiem znalazłaby dom, nawet jeśli nie u tej pani. No dosłownie w dwa tygodnie. Co myślicie?

[zaginiona sara]

ja mam do oddania takie cos jak ratlerek suczynka z aksamitna sierscia i jedna biala z latka na oku tez wyglada ze nie urosnie duza, taki drobiazg....
jakby domek byl jakis

[kometa]

pilnie szukam transportu dla onki(moze tez onka) z lubartowa do wawy
jakby co to prosze o pw

[Asia & Ginger]

[quote name='Mike i Morgan']A spanielka już nie ma znalazł domek:loveu:[/QUOTE]

[quote name='evl'][B]Asia[/B], spaniela nie ma już...[/QUOTE]
Dzięki dziewczyny za info. :multi: :multi: :multi:

[Paulina_mickey]

[quote name='evl']Słuchajcie, mam panią, która straciła małego kundelka i myśli o czarnej maliźnie! Mailuję z nią od jakiegoś czasu, mam telefon jeśli ktoś chciałby sie umówić na przedadopcyjną.

Moim zdaniem trzeba by niuńkę wyciągnąć z Nowodworu na jakiś króciutki DT w Lublinie, odpaść i migiem znalazłaby dom, nawet jeśli nie u tej pani. No dosłownie w dwa tygodnie. Co myślicie?[/QUOTE]
To i my z plasteliną rozmawialiśmy z zainteresowanym panem, podałyśmy namiary na kierownika.

Wiem też, że teresz miała się wybrać do schroniska dziś, ze znajomymi. Ale nic więcej nie będę pisać, żeby nie poprzekręcać.

[GameBoy]

wrzucimy CC na strone adopcyjna corsiakow, moglaby ktoras z Was wpisac w jeden post info jakie macie na temat psa i suki, bylabym bardzo wdzieczna

[furciaczek]

I namiary kontaktowe tez bym prosila w sprawie CC.

[evel]

Spróbuję.

[IMG]http://i499.photobucket.com/albums/rr351/mike17pl/Obraz087-2.jpg[/IMG]

To jest samiec, pełnojajeczny. Ładnie chodzi na smyczy. Nie mam pojęcia, w jakim może być wieku, ale pewnie w średnim. Paulina chyba zaglądała mu w paszczę. W stosunku do ludzi zachowuje się całkiem poprawnie, ale nie jest zbyt wylewny z tego co zauważyłam. Siedzi w boksie z innymi psami, mniejszymi od siebie - tragedii nie ma, ale lubi sobie poburczeć.

[IMG]http://images48.fotosik.pl/216/d096e596feb4ee1cmed.jpg[/IMG]

To jest sucz. Na moje oko jest dość młoda, (wygląda dużo lepiej niż samiec) trzeba spytać komety, bo to onia z nią była. Suka na spacerze zajmowała się głównie namierzaniem innych psów :roll: także ona się nadaje do domu jako jedynaczka.

W sprawie wieku, szczegółów dotyczących 'złowienia' itd. mozna zadzwonić do kierownika - 601 896 073.

[furciaczek]

Dziekuje juz wrzucam na strone.
Rozumiem ze nie przeprowadza sie w schronie kastracji/sterylizacji?
Czy jest oplata adopcyjna??
Mozna psom osobny watek zalozyc zeby tam wpisywac wszelkie info, ogloszenia, propozycje itd??

[evel]

Nie przeprowadza się, gdyż jest szpitalik a nie ma salki pooperacyjnej :roll: Nie pytaj proszę o moje zdanie na ten temat... :cool1:
Myślę, że ewentualnie można się dogadać tak, że jak już będzie DT/DS, można by było zabrać psa czy sukę świeżo po zabiegu i ewentualny nowy opiekun będzie musiał się psem przez te parę dni intensywnie zająć.

Nie ma opłaty adopcyjnej. Jeśli chcesz zakładać im wątek osobny, fur, masz moje błogosławieństwo, wszystkie zdjęcia są na początkowych 2-3 stronach ;) Poprosiłabym później tylko linka.

[furciaczek]

Dobra to w ogloszenich bede pisac ze juz wysterylkowane a jak ktos normalny sie trafi bede wyprowadzac z bledu. Mam dosc uzerania sie z idiotami:roll:
Na stronie juz sa, zaraz allegro zrobie i watek zaloze, naturlanie linka tu wkleje.

[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13338900#post13338900[/url]

Jutro zadzwonie do kierownika i sobie porozmawiam, dzisiaj juz sil niemam na to ehh

Rano mialam 4 CCty do adopcji teraz mam 7:placz:

[teresz10]

[quote name='evl']Słuchajcie, mam panią, która straciła małego kundelka i myśli o czarnej maliźnie! Mailuję z nią od jakiegoś czasu, mam telefon jeśli ktoś chciałby sie umówić na przedadopcyjną.

Moim zdaniem trzeba by niuńkę wyciągnąć z Nowodworu na jakiś króciutki DT w Lublinie, odpaść i migiem znalazłaby dom, nawet jeśli nie u tej pani. No dosłownie w dwa tygodnie. Co myślicie?[/QUOTE]

Cioteczki - czarna malizna dzięki dogo i waszej akcji już w DS. czyż to nie piękne? pozdrawiam

[teresz10]

Pzostały 2 rude malizny

[leni356]

[quote name='teresz10']Cioteczki - czarna malizna dzięki dogo i waszej akcji już w DS. czyż to nie piękne? pozdrawiam[/QUOTE]

Super! A która to czarna malizna pojechała do domku?

[teresz10]

Czarna malizna z klatki dla królików , aż mi kamień z serca spadł...[url]http://i499.photobucket.com/albums/rr351/mike17pl/Obraz158.jpg[/url]

[Paulina_mickey]

[quote name='teresz10']Czarna malizna z klatki dla królików , aż mi kamień z serca spadł...[URL]http://i499.photobucket.com/albums/rr351/mike17pl/Obraz158.jpg[/URL][/QUOTE]
Mi też!:multi:

Bo o Niej myślałam cały czas. :mdleje:

Co do sterylki to jest to tak jak pisała Ewelina, może być ale ze względu na brak sali pooperacyjnej właściciel musiał by zabrać psa/sukę zaraz po zabiegu.

A co do tego psa to nie zaglądałam mu do pysia :cool1:Jednak nie miałam odwagi:diabloti:
On zachowuje się tak hmm jak to określić :hmmmm: mało wylewnie, tzn nie bardzo pokazywał swoje uczucia. Dał się wyprowadzić, pogłaskać ale bez rewelacji z Jego strony.

[AgaiTheta]

[QUOTE]No i bokserek. Tak jak pisały dziewczyny. Jego też trzeba zabrać a jak nie tu kubraczek może tak jak dla dobermana?[/QUOTE]

Jak chłopak? Potrzebuje jeszcze pomocy?

[plastelina]

Dziewczyny, Fundacja Boksery w Potrzebie:loveu::loveu:może wziąć Zahirka do kliniki. jutro zadzwonię do kierownika i zaklepie go.
no i szukamy transportu do Wawy!!może uda się to jako połączyć z tym Dt w ciechanowie? czy ewentualnie tymczasowi opiekunowie mogliby podjechać po sunie do wawy?

[plastelina]

Bardzo się cieszę że ta malizna znalazła dom:loveu::loveu:

Dzwoniłam do kierownika , bokserek zaklepany,ale coraz gorzej z nim jest, jest bardzo słaby i nie chce jeść, ale z dobermanem podobno lepiej już.

[leni356]

[quote name='plastelina']Dziewczyny, Fundacja Boksery w Potrzebie:loveu::loveu:może wziąć Zahirka do kliniki. jutro zadzwonię do kierownika i zaklepie go.
no i szukamy transportu do Wawy!!może uda się to jako połączyć z tym Dt w ciechanowie? czy ewentualnie tymczasowi opiekunowie mogliby podjechać po sunie do wawy?[/QUOTE]

To jest sunia czy psiak? Bo wcześniej była mowa że to samczyk (ten czarny)
Szkoda zmarnować szansę, kudłaczy w potrzebie jest masa, więc jakiś inny mógłby się załapać. Kometa pisała o transporcie onka do Wwy, pisałam do niej ale nic nie dostałam

[plastelina]

tak to piesek, coś mi się pomyliło z tą suczką:oops:

[evel]

Słuchajcie, najlepiej byłoby zabrać tyle psów, ile się da za jednym razem, wtedy się automatycznie zmniejszają koszty, bo zamiast płacić za transport na trasie L-n - Wawa np. trzy razy, zrobimy zbiórkę na jeden raz.

Na moje oko to transportu do Wawy potrzebuje:

[LIST]
[*]bokser Zahir, samiec
[*]mały czarny podpalany kudłaczek, samiec
[*]ONek? tylko który?
[/LIST]

[plastelina]

tak by było najlepiej, tylko to są 3 samce,nie wiem czy problemów nie będzie w samochodzie. pozatym po boksera przyjedzie ktoś z forum boksery w potrzebie i nie wiem czy zgodzi się wziąć tyle psów, ale zapytałam się.