Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

O to mi właśnie chodzi Matrioszko.Póki nie będzie to sprecyzowane wstrzymam się z aukcjami.Mam straszne wyrzuty sumienia jeśli chodzi o jamnisię,mi na majla nikt nie wysłał w jej sprawie żadnego pytania chioć odwiedzin aukcja miała bardzo dużo.Oby trafiła w dobre ręce.
Aukcje jamnisi zamieniłam na tego szczeniorka(rasowy to on nie jest),prosiła mnie o wystawienie Teresz.
[B][URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=814516387[/URL][/B]
Póki nie ma jasności co do kontaktu itd.wstrzymam się z innymi aukcjami.

  • Replies 8.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ja przyjdę, umawiamy się gdzieś i razem idziemy?

Gryzeldziu może e-maila podawaj? wtedy można kogoś przemaglować i najwyżej innego psa mu się wcisnie:) nie miej wyrzutów sumienia co do jamniczki bo nie wiemy gdzie trafiła, jeśli przyjechał po nią ktoś z wawy to chyba złych zamiarów nie miał , bo za tyle co wydał na benzyne to psa na targu podobnego by kupił.

Posted

Dobra, może być taka godzina!

Tylko powiedzcie gdzie się spotkać??
[SIZE=1][B]
Tylko takie miejsce znane, bo ja nie znam aż tak dobrze Lublina. :diabloti:

[/B][SIZE=2]A co do jamnisi to może kiero wziął jakieś namiary?:cool1:[/SIZE][/SIZE]

Posted

Dziewczyny wiecie skąd bokser wziął się w schronisku? ja tępawa jestem i nie skojarzyłam, to jest bokser wystawiany kilka tygodni/ miesięcy temu na allegro przez kogoś z Lubartowa , siedział przy budzie na łańcuchu od krowy:angryy::angryy::angryy: miała go przejąć fundacji boksery w potrzebie ale właściciel się wycofał i dlatego fundacja wzięła Zahira. teraz pytanie jak się go pozbyli, bo kierownik nie przyjmuje psów od prywatnych ludzi więc albo coś nakłamali albo go wywalili:angryy::angryy:

Posted

Ja powiem tak - ogłoszenia jak najbardziej! ALE może nie podawajmy kontaktów bezpośrednio "na tacy". Na przykład mojego maila i GG można wstawiać jak najbardziej,[SIZE=1] z telefonem jest trochę gorzej, bo mam tak porozrzucane zajęcia, że nie mogę wyznaczyć jakiejś konkretnej pory typu "proszę dzwonić po 17", niestety :cool1:[/SIZE]

Ja przez maila/telefon zawsze robię "wstępny wywiad" - zadaję parę pytań. Na przykład na temat kastracji, dlaczego akurat ten piesek/kotek, czy Pan/Pani miał wcześniej zwierzaka, dlaczego teraz już nie ma [SIZE=1](tu jest bardzo ciekawie, zwłaszcza w adopcjach kotów - "pani, samochód go przetrącił i zdechł po trzech dniach, a prze-eż ja w domu kota nie będę więzić" :scared::mdleje:)[/SIZE] i tak dalej. Jeśli domek wydaje się OK, umawiam wizytę przedadopcyjną. I tak to się powinno odbywać.


Co do spotkania: ja mogę być około 16.35 w okolicach Hempla, 3.go Maja, Krakowskiego itd., bo mam autobus raz na godzinę :diabloti:

Posted

[quote name='Paulina_mickey']Dobra, może być taka godzina!

Tylko powiedzcie gdzie się spotkać??
[SIZE=1][B]
Tylko takie miejsce znane, bo ja nie znam aż tak dobrze Lublina. :diabloti:

[/B][SIZE=2]A co do jamnisi to może kiero wziął jakieś namiary?:cool1:[/SIZE][/SIZE][/QUOTE]

Paulinko, zakręcona dziewczyno, LadySwallow tutaj rządzi i ona podaje miejsce :cool3:.Ja podaję ilość :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Proponuję na PW: Paulina, ja, plastelina (może z koleżanką od spraw plakatów i ulotek), teresz, gryzeldzia, evl, oczywiście kometa i golf;).
Kto się jeszcze zgłasza ?

Lady, alem Ci gości nagoniła ,...:diabloti:

Posted

Hahahaha, dziewczyny, to będzie ciekawe - ja mam pokój jednoosobowy :evil_lol: Ale jak złożę łóżko, to się pomieścimy :evil_lol::evil_lol:
[SIZE=1]Dobrze, że mam dużo kubków... :evil_lol:

[SIZE=2]Możemy umówić się o 16.45 na Hempla, tam na pętli - to ja wyjdę po Was, bo to parę minut ode mnie - co Wy na to? Jeśli ktoś chce przyjechać sam, to podam adres i nr telefonu na PW [/SIZE]
[/SIZE]

Posted

LadyS. to może plastikowe kubeczki przyniesiemy ze sobą:>?mniej mycia będzie:)
ponawiam pytanie, wiecie jak bokser trafił do schroniska? jego właściciele twierdzą że on 2 razy kogoś pogryzł i ogólnie raczej agresywny jest.mnie szlak trafia bo on mógł juz dawno grzać tyłek gdzieś w domu nie na łańcuchu czy schronie gdyby ci właściciele się nie wycofali. kretyni totalni:angryy::angryy: cały czas mieli namiar na fundację i osoby prywatne.jakby co to jutro kierownika będę molestować o jakieś info o nim.

Posted

Przynajmniej nie zmarzniemy, hahaha :evil_lol:

Skombinuję ciasteczka :diabloti: I może jakąś pyszną herbatkę, skoro już się tak zwalamy na głowę biednej LadyS. :oops:

[B]plastelina[/B], dla mnie nie ma nic debilniejszego w porzucaniu psów od takiego właśnie tchórzostwa. Nie chcemy psa, ale nie oddamy go oficjalnie, bo będzie na nas, że nie mamy serca... Ale jak go wywieziemy do lasu albo pod schronisko to już będzie OK :angryy:

On nie wygląda, jakby kogoś w życiu pogryzł... Taki ciapowaty bokser... On prosił, żeby go wyciągnąć z tej klatki, nie ma w nim krzty agresji :shake:

Posted

[quote name='kometa']W schronisku jest kolejny wielki bernardyn - samiec

Przybył też agresywny niedoweidzacy husky oraz urocza, bardzo zalezkniona i piękna wyzłowata sunia z 1 niebieskim okiem

Znów w schronie jest kocio....

Benie zawiozlam do hoteliku.[/QUOTE]
Właśnie chciałam uściślić ; to o niej dzisiaj pisałam, że Smutniutka, z ogonkiem pod sobą.

Husky nie był dziś agresywny, wręcz przeciwnie - wlazł do metalowego pojemnika z resztką suchej karmy, odwrócił się do widzów i sprawiał wrażenie bardzo chorego.Oboje z kierownikiem go wołaliśmy, cmokaliśmy, a on nic ... obejrzał się może z raz ...

Posted

łołhesus ja już nic nie rozumiem :angryy:
Wybaczcie,ale nie pojawie się jutro,ani "z pustą ręką", ani z paluszkami..:roll:
ale dziękuje za zaproszenie :lol:


a propos mapki, to ma to być zaznaczony punkt na mapie, tak aby można go było mapkę włożyć w ulotkę, czy jakiś inny bajer ??

a co ze stroną schronu? macie jakiś pomysł?
wiem, że jakaś wizytówka schronu jest, ale czy to nie za mało ??

a propos allegro itp, to wydaje mi sie zeby podawac nr tel Kiera, to trzeba go najpierw spytać o zgodę ,ale pomijając tę kwestię, to Kier jako wystawiający allegro może być nie wiarygodny...Dzwoni ktoś do niego w sprawie konkretnego psa, a on nie wie o co chodzi i o którego-zresztą trudno mu się dziwić, ich tam jest aż tyle...

Posted

[quote name='ladySwallow']Hahahaha, dziewczyny, to będzie ciekawe - ja mam pokój jednoosobowy :evil_lol: Ale jak złożę łóżko, to się pomieścimy :evil_lol::evil_lol:
[SIZE=1]Dobrze, że mam dużo kubków... :evil_lol:

[SIZE=2]Możemy umówić się o 16.45 na Hempla, tam na pętli - to ja wyjdę po Was, bo to parę minut ode mnie - co Wy na to? Jeśli ktoś chce przyjechać sam, to podam adres i nr telefonu na PW [/SIZE]
[/SIZE][/QUOTE]
No ja Cię bardzo sorry, ale nie wiedziałam, że możliwości lokalowe są na rozmiar 36 ...
To ja poczekam w łazience.

P.S. I poproszę dane na PW, gdybym miała się spóźnić, choć nie przewiduję.

Evl, jaka "pyszna herbatka"? Tu o psy chodzi ! Weź "prąd", bo inaczej nam nie pójdzie.

Posted

W Lubartowie na sklepie z pierogami,niedaleko liceum na Szopena było ogłoszenie o zaginionym husky,długo tam wisiało ale dawno tam nie byłam.Może to ten,widać że jest w szoku.
Co do kierownika to pytałam czy mogę podać jego nr tel.,powiedział że nie ma problemu,jak najbardziej można podawać nr który jest na wizytówce.

Posted

Haha, dobrze! :) Uwielbiam koty :D Możecie przyjechać nawet ze stadem kotów i psów (byle się nie pogryzły) ;) Jeśli ktoś chce adres albo nr tel, proszę o PW.

Posted

[quote name='ladySwallow']Haha, dobrze! :) Uwielbiam koty :D Możecie przyjechać nawet ze stadem kotów i psów (byle się nie pogryzły) ;) Jeśli ktoś chce adres albo nr tel, proszę o PW.[/QUOTE]
Kot dla Kaliny.Ma go odebrać na pętli.

Posted

My dzisiaj się spotykamy prywatnie około 16.30-16.45 u ladySwallow w celu obgadania pewnych ważnych spraw dotyczących naszego wolontariatu w Nowodworze ;)

Kochana, skasuj numer, kto miał zapisać to zapisał, ale nie zostawiaj go na publicznym forum - naprawdę różne rzeczy się teraz dzieją, lepiej być ostrożnym :roll:

Posted

[quote name='evl'][B]teresz[/B], zabierasz jamniorę na DT czy jedzie do Wawy, bo ja już zgłupiałam :roll:

[B]ladyS[/B]. - ja bardzo chętnie, jak się zlezą baby to się określą pewnie :cool3:[/QUOTE]

Ja byłam umówiona że zabieram dzisiaj( sobota) jamniczkę na dt . Muszę doczytać wątek - nie mam dostępu do kompa - kontakt ze mną jak się coś dzieje jest raczej telefoniczny. Mam kilka kontaktów na czarną jamniczkę mini - było 3 tel.. Wszystkie(3) zbierałam i mówiłam że w sobotę będzie już u mnie - że będzie zaszczepiona i wydana po sterylizacji. Tymczasem...

Posted

Dziewczyny - ten szczeniak malutki z jasną beżową głową, z tyłu zdjęcia - sunia to czy psiak? Jakie jest? I czy jest w schronie? I ogólnie - które z tych szczeniaków są w schronie, jakie mają charaktery i czy suczki czy pieski?
[IMG]http://images40.fotosik.pl/222/fc30273190644f32.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='gryzeldzia']W Lubartowie na sklepie z pierogami,niedaleko liceum na Szopena było ogłoszenie o zaginionym husky,długo tam wisiało ale dawno tam nie byłam.Może to ten,widać że jest w szoku.
Co do kierownika to pytałam czy mogę podać jego nr tel.,powiedział że nie ma problemu,jak najbardziej można podawać nr który jest na wizytówce.[/QUOTE]
Zadzwoniłam i powiedziałam o huskim.Nagadałam się, a facet mówi, że jemu zginął malamut czarny z białym brzuchem i ciemnymi oczami.Ja mu na to, że przepraszam, ale ostatnio nie widziałam.I rozmowa skończona.
Pojechałam po kotkę dla Kaliny.Wzięłam do klateczki.Wychodzę.Odwracam się, żeby się pożegnać z pracownikiem Darkiem .. patrzę na boks naprzeciw wejścia ... A tu stoi malamut i się wgapia we mnie - czarny, biały brzuch, ciemne oczy.
A Darek mi mówi, że on tu ponad miesiąc , jak nie dwa.Ale ja to rozgarnięta jestem!I spostrzegawcza.
Wyszłam.Zadzwoniłam.Nie wiem, czy przyjechał właściciel. Ja w każdym razie przestałam sobie wierzyć.

Posted

Podejrzewam że ten właściciel był w schronisku na pierwszym miejscu.Ogłoszenia porozwieszał to mu na psiaku zależy widocznie.Chyba że z niego taka sierota jak ze mnie i nic o schronisku nie wiedział.
Jak tu cichutko po zebraniu!
Żałuje że nie mogłam być.

Posted

Faktycznie - o schronisku nie wiedział. Dlatego właśnie tam nie zajrzał.
Cicho po zebraniu ?
Wiadomo - konspira :evil_lol: Pomysły się realizują, ale na razie cicho - sza ...:cool1:

Zawsze możesz się łapać na następne. Będziemy się zmawiać na wizyty w schronie, to dołącz.W jakie dni najlepiej Ci pasuje ?
Mnie, na przykład, w soboty.W tygodniu pracuję. Po pracy, to już ciemno.Przed południem musiałabym się spieszyć, żeby zdążyć na 14-stą do Lublina ...

[B][COLOR=Blue]Ale masz śliczny avatarek !!![/COLOR][/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...