pudle szukaja domu

[Sonya-Nero]

No proszę jakie dobrane towarzystwo;) ... a koty? ;)
Myślę, że Pusia jeszcze bardzo, bardzo długo z wami będzie8-)
pudle są długowieczne i nie do zdarcia;)
ja sama mam 11 letnią babcię :loveu: , której tatuś ma... 16 lat i jak na ten wiek jest w całkiem dobrej kondycji :)

[O-l-g-a]

koty sa 3

dziewczyny

buraska z bialym - adoptowana ze schroniska razem z bratem, mieli wtedy po 6 tygodni.
Harrego stracilismy w tym roku, w grudniu ( nowotwor kreski z przerzutami ):-(

Grubcia - trafila do nas juz jako dorosla kotka, przez jakis czas mieszkala w piwnicy, ale wczesniej na pewno byla kotem domowym .
To jest najwiekszy pieszczoch i lasuch pod sloncem:lol:

Cortina - moje wielkie marzenie o hodowlanej kotce brytyjskiej.

P.S.
to juz sie przedstawilam :lol: ;)

[O-l-g-a]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/n4dlsli16dt9h3p6.html][img]http://images1.fotosik.pl/22/n4dlsli16dt9h3p6m.jpg[/img][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/nay4ke2ggwntc1nn.html][IMG]http://images3.fotosik.pl/28/nay4ke2ggwntc1nnm.jpg[/IMG][/URL]

a Pusia ma koty w glebokim powazaniu :lol:
w przeciwienstwie do ich miesek ;)

[Alfa1]

[quote name='O-l-g-a']moja wetka twierdzi, ze 11 lat minimum,
ale to nie wazne.
Nie bralismy Pusi dla nas, tylko dla niej,
z swiadomoscia, ze moze byc u nas nawet bardzo krotko:roll:
i zeby miala szanse odejsc jako kochane zwierze, w soim domu

Po cichu mailam nadzieje, ze jeszcze pojedzie z nami latem na dzialke, teraz jestem tego pewna:lol:



ten przystojniak jest z nami od kwietnia ub. roku.
Przyblakala sie glodna psina, brudna, wychudzona i bardzo zarobaczona.
Szukalismy najpierw wlasciciela, potem domu, rowniez przez dogomanie.
Ale psisko bardzo nas pokochalo, i juz nie mielismy serca oddawac :lol:[/quote]

W taki oto sposób obrasta się w psiury,a one potem rozpychają się na tapczanie ,zajmują poduszki i nie pozostawiają wiele miejsca dla pańci;)
mnie się wydaje,że suczka nie jest stara,pewno wiek został określony po zębach,a z tym to różnie bywa,oczy z tego co widać,czyste,ale najważniejsze co by pieski były kochane:lol: ,a tego widzę jej nie braknie:lol:

[O-l-g-a]

ona ma na jednym oczku jakby bielmo troszke, to ponoc wskazuje na wiek tez :roll:
zebow wiele nie zostalo, miala zabieg juz przez nas robiony
i cycuchy ma takie "stare"
i pazurki :roll:

Alfa1
piekne masz psy

[Alfa1]

Dziękuję,generalnie pudli w Polsce mało,ale jakie ładne:lol:
Pusia gdy obrośnie w włos,zobaczysz jaka z niej lalunia:multi:

[pati]

przydało by sie izi obciąc tak jak pusie ale boje sie ile jej bedzie odrastało u starego psa to chyba nie tak szybko co? na razie obciełam mordke zeby było ja widac z za tych włosow reszte chyba tylko skroce i musze cos kupic na sierśc bo jest brzydka matowa co radzicie? pusia to ma podobne latka co moja izi i wziete z tego samego schronu :p

[Alfa1]

Dobre jedzonko,szczotkowanie,bardzo pomaga,może jakieś witaminki dla weteranów,1/2 łyżeczki dziennie siemienia w jedzeniu i Izi będzie miała włos,ze hej:lol: powodzenia

[Edith]

Śledzę te pudelkowe wątki od dawna z wielką uwagą. Serce mi się ściska z bólu na widok tych biedaczków. Najgorsza jest bezsilność. Dziękuję wszystkim Wspaniałym Ludziom za ogromną miłość jaką dają tym psiaczkom. Wasze piękne serca odbijają się w oczach tych skarbów. One ze zrezygnowanych nieszczęść w Waszch rękach stają się radosnymi istotkami. Ile wiary w człowieka muszą mieć skoro mimo tego co przeszły tak nam ufają...Zachwycam się Pusią! Cudowna. Myślę że trzeba ją przedstawić na Metamorfozach. Polecam tę stronkę ale trzeba oglądać z paczką chusteczek:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21924"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21924[/URL]

[Edith]

[quote name='Alfa1']Dobre jedzonko,szczotkowanie,bardzo pomaga,może jakieś witaminki dla weteranów,1/2 łyżeczki dziennie siemienia w jedzeniu i Izi będzie miała włos,ze hej:lol: powodzenia[/quote]
Mam pytanie, w jakiej postaci podaje się siemie lniane? Bo ja mielę i zaparzam ale nie wiem czy to dobry sposób.

[Alfa1]

Zmielone do jedzenia,zaparzone to w przypadku kłopotów z trawieniem:lol:

[Edith]

Dziękuję za fachową poradę :lol:. Podzielę się nią z Pati bo Izi jest moją nową sąsiadką. Właśnie dzisiaj poznałam Izi na spacerze i muszę powiedzieć że mnie zauroczyła. Jest przekochana ale jeszcze trochę niepewna.

[pati]

kurcze ja nie wiem albo to przez wiek albo moze przez schronisko ale izi ma sierśc bardzo rzadka skora jej przeswituje jakby ja tak obciąc jak pusie krotko to by pewnie lysa została jest cos na to zeby jej sierśc zgęstniała?? siemie lniane kupie witaminki dostaniemy od taylorka :lol: fajnie ze jest to forum mozna sie poradzic

[O-l-g-a]

Czy izi to ta czarna pudliczka z lodzkiego schronu ?
Jesli tak to tez przeszla przez moja wetke, wspaniala osobe.
To Ewa mi z Pusi zrobila owieczke :lol:
I jej tez jeszcze skora przeswituje, a byla prawie lysa. Bardzo szybko obrasta :lol:
Jesli izi ma siersc w taki stanie jak miala Puska to chyba tylko nozyczki pomoga :roll: Nowa siersc odrosnie szybko i na pewno zdrowsza.

[pati]

hej olga tak izi jeste z łodzkiego schronu i była przez pare dni pod opieką wspaniałaej Ewuni no własnie przydałoby sie ja obciąc tak jak twoja ale ona ma te włoski w niektorych miejscach takie rzadkie boje sie ze beda jej długo odrastały bo staruszka i bedzie jej zimno bo na tyłku miała wygolone i do tej pory łyse jesli masz wiecej zdjęc pusi przeslij mi na poczte adres wysle ci na pw ciekawa jestem ja teraz wygląda jest mi tym bliska ze z tego samego schronu uratowana :p

[Sonya-Nero]

No proszę jaki ten świat mały;) i babcie się spotkały.
Oserwuje, że suczkom na starość trochę rzednie sierść na zadzie, nie wiem jakie są tego przyczyny:roll:
Zobaczycie, że na dobrym jedzonku wasze babcie bardzo ladnie obrosną w nową, gęstą sierść,
A z dodatków można im podawać: biotyna, witaminy B i nienasycone kwasy tłuszczowe, ewentualnie algi (zawierają mnóstwo mikroelementów).
Starszym psom wskazane jest tez podawanie preparatów z chondroityną, np. wyciąg z chrząstki rekina, wspaniale wpłynie na ich stawy.

[pati]

dzieki sonja nero jestes nieoceniona co ja bym bez ciebie zrobiła :eviltong: czyli mowisz ze moge ja spokojnie obcinac - włosy odrosna?? jejku boje sie żeby łysa nie została ok kupie wszystko co polecasz tylko skąd na to wszystko brac kase :oops: no nic ale jakos damy rade sobie odmowie a sunia bedzie miec co trzeba

[Sonya-Nero]

mikroelementy, biotynę, itp. znajdziesz w jajeczku;) , a na stawy dobrze wpływa też galaretka z kurzych łapek:razz: , ale bedziesz musiała się poświęcić ... kurze łapki są obrzydliwe... mają takie pazurki które trzeba obciąć..:evil_lol:
Bardzo dobrym źródłem mięska jest ugotowana porcja rosołowa, obrana z nadmiaru skóry i pocięta w całości (z kościami) sekatorem.
[IMG]http://www.rusforum.com/images/smilies/rev.gif[/IMG];)

[pati]

o to fajnie dzieki za info to ile mam jej dawac jajek dziennie a moze np jedno na tydzien? zebym nie przesadziła a Ty masz starsza sunie jak ja obcinasz to odrasta normalnie? sorki ze ja tak o tym ale boje sie zeby mi łysa nie została :p a tak w ogole to sunia ma sie lepiej dziś z kolega pospacerowała obszczegała ja a on zakochany na zabój jest :loveu: ach cuz zrobic jak ona taka sliczna na stawy cos by sie przydało bo jak wstaje to kuleje zanim sie nie rozchodzi

[Sonya-Nero]

...no nie wiem 1-2 na tydzień, każdy pies jest inny i ma inne zaotrzebowania.
Spróbuj jej podać jajko na miękko, jest najłatwiej strawne.
Moja Szilenka to obecnie taki misio Yogi (z charakteru niestety też;) :diabloti: ), obrasta bardzo szybko i ma gęsty włos, z wyjątkiem pupy, gdzie widać, ze jest rzadszy.
Na pewno nie bedzie łysa;)
No to trzeba zadbać w pierwszej kolejności o stawy, życie w schronisku w zimnie i wilgoci musiało się odbić na jej stawach.

[aneta]

UWaga - wszystkich milosników "rozmnazaczy" prosze o interwencje w sprawie ponizszej, prosze nie kasowac na razei linku i

[URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/202883.html"]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/202883.html[/URL]

[B]Ogł. z dnia:[/B] 2006-02-25
[B]Region:[/B] Małopolskie

Poszukuje suczki pudelka średniego zeby miec małe szczeniaczki.Mam nadzieje ze sie ktos znajdzie na terenie Krakowa.Posiadam pudla średniego o kolorze bialym o rodowodowych rodzicach.Najlepiej jezeli piesek bylby w jasnej tonacji.Oczekuje na kontakt.Moje gg 3387462.Moj mail [email][email protected][/email] tel 504046234.Oczekuje tylko polowy szczeniaczkow.

[IMG]http://img.ale.gratka.pl/g/n.gif[/IMG]
W przypadku kontaktu ze sprzedającym, prosimy o powołanie się na serwis Alegratka.pl. Dziękujemy.

[B]Imię, nazwisko / nazwa firmy:[/B] Mariusz
[B]Miasto:[/B] Kraków
[IMG]http://img.ale.gratka.pl/g/ico_email.gif[/IMG] [URL="javascript:przekieruj_na_email('mariuszgawrys')"][B][COLOR=#0066ff]Wyślij e-mail[/COLOR][/B][/URL]
function przekieruj_na_email(strem) { self.location.href = 'mailto:' + strem + '@' + 'interia.pl'; } [B][COLOR=#0066ff][IMG]http://img.ale.gratka.pl/g/ico_telefon.gif[/IMG][/COLOR][/B] [B]Telefon:[/B] 504046234
[IMG]http://www.gadu-gadu.pl/users/status.asp?id=3387462&styl=1[/IMG] [B]GG:[/B] [URL="gg:3387462"][B]3387462[/B][/URL]

[IraKa]

Wysłałam maila z prośbą o podanie rodziców. Jestem ciekawa czy będzie odzew :mad:

[aneta]

Ja wyslalam w PS liste psow do adopcji :angryy:
A wczesniej troche :angryy: na temat bezsensownosci pomyslu :angryy:

[Edith]

Rozumiem Waszą złość na rozmnażalnie, jest w pełni uzasadniona. Psy są sprzedawane przypadkowym ludziom na giełdach i później ich los jest taki jak tych schroniskowych biedactw. Sama mam doświadczenie w tym temacie. Moja psiuńka jet tego dowodem. Był kupiony na giełdzie przez chłopaka jako prezent dla dziewczyny. Tylko, że dziewczyna nie była z niego zadowolona...Podrzucała go z rąk do rąk az przypadkiem dowiedzieliśmy się o tym. Po wielu negocjacjach odkupiliśmy go, ale nikt nie wiedział w jakim jest wieku i nie miał szczepień ani odrobaczania - a bawił się z różnymi psami. Po konsultacjach w dobrej klinice okazało się, że psiuńka ma 3,5 miesiąca. Efektem wcześniejszych jego doświadczeń był lęk przed wychodzeniem z domu. Bał się że znów gdzięs zostanie oddany. Na szczęście wyrósł z niego super chłopczyk :) najkochańszy pieszczoch na świecie - nasze oczko w głowie.

[Alfa1]

Zawsze byłam,jestem i będę wrogiem takich prezentów,bez uprzedniej konsultacji z resztą rodziny,raz tak mieliśmy i o ten raz za dużo,sunia wróciła do nas w wieku 9 mieś.dziś ma 12 lat,a zdjęcie-to morelka w podpisie:lol: