magda z. Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 ja zaraz do w-wia jadę, więc jutro zaczynam snuć koncepcję i możliwości, bo wracam wieczorem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 na razie jestem wyłączona, bo mój promotor wczoraj mnie uświadomił, że na jutro przed 10 musze mu dostarczyć jeden egzemplarz pracy przed rada instytutu... Zmykam drukować, a nie wiem na kiedy pozostałe i oprawianie, bo recenzenci też mają dostać w miarę sprawnie. Przepraszam, ale to dużo roboty, jedna wersja to około 450 stron i ilustracje;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 19, 2010 Author Share Posted January 19, 2010 Magda, Ty sie nie przejmuj jakos sobie poradzimy. Milego hmm drukowania ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 19, 2010 Author Share Posted January 19, 2010 W czwartek/piatek Malwi bedzie jechala z Wroclawia do Ostrowa pociagiem. Jakie mamy opcje zeby suke dowiezdz do Wroclawia?? Ja sie dowiem czy damy rade cos na trasie od Ostrowa znalezc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 powiedzcie mi proszę czy ta babeczka jest gotowa na przynajmniej początkowe niechęci psów do siebie bo ta Bryza to niepewna glizda bywa do innych psiaków, zmanierowana jest strasznie, jedne akceptuje a inne nie... a może sama do niej zadzwonię i zapytam czy poradzi sobie z taka sytuacja...podajcie mi telefon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 Ja zaglądam;) Juz prawie mam jedną kopię, jutro mnie zastrzelą wiesciami ile jeszcze i na kiedy... Już tonery w sklepie zamówiłam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wapiszon Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 Lolka, przesłałam Tobie na PW nr Agnieszki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 19, 2010 Author Share Posted January 19, 2010 Nowy domek moze do Poznania po suczysko dojechac, Lolka daj znac po rozmowie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted January 20, 2010 Share Posted January 20, 2010 Ja się mogę do transportu dorzucić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted January 20, 2010 Share Posted January 20, 2010 Dziewczyny. Magda Z. prosiła aby napisać (Ona siedzi w pociągu do Wrocka i nie ma jak), że nie opłaca się wieźć Bryzy przez Wrocław. Ze schronu do Wrocławia to ok. 140 km z Wrocławia do Poznania jakieś 160 razem 300. A ze schronu przez nas i Głogów to jakieś 210 km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 20, 2010 Author Share Posted January 20, 2010 Wieczorem dam znac, mozliwe ze bedzie transporcik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka Posted January 20, 2010 Share Posted January 20, 2010 próbowałam się dodzwonić do p.Agnieszki lecz bezskutecznie...dodzwoniłam się jedynie pod drugi telefon do córki, małej dziewczynki ok 12 letniej i poprosiłam do telefonu rodziców oczywiście mówiąc w jakiej sprawie dzwonie i mała mi powiedziała że jest jedynie z tatą a z nim lepiej nie rozmawiać o suni bo on nic nie wie o jej adopcji to ma być niby niespodzianka...cholercia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka Posted January 20, 2010 Share Posted January 20, 2010 udało się rozmawiałam z P.Agnieszką i powiem tylko jedno REWELACJA !! :) kobitka w pełni świadoma wszelkich problemów i początkowych niedogodności...dziewczyny jesteście boskie w szukaniu domków :) P.Agnieszka powiedziała że jak zajdzie taka potrzeba to dorzuci się do transportu bo głup[i jej tak wziąć psa za darmo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 20, 2010 Share Posted January 20, 2010 wróciłam;) mój brat dzisiaj jest w b-cu, a jutro rano jedzie do w-wia, on już dwa razy wiózł psy ze mna, więc jest lekko zaprawiony. Wcześniej o tym nie wiedziałam, dzwonił do mnie jak w pociągu byłam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 20, 2010 Author Share Posted January 20, 2010 A powiedzcie mi bo nie pamietam, czy oplata schroniskowa za Ecie zostala oplacona?? I gdzie moge za Bryze przelac pieniazki?? Dam ta 100 od siebie tak na nowa droge zycia, na transport ewentualnie wyloze i na spokojnie pozniej pozbieram tak jak to z Ecia zrobilysmy. Ciesze sie ze pani Agnieszka przypadla do gustu :) Macie jakas mozliwosc podrzucic sucza do legnicy?? I jeszcze takie pytanko, czy suczysko bedzie mialo obroze, smyczke? I czy mozna jakos przyczyc kaganiec na droge, tak na wszelki wypadek??o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 21, 2010 Share Posted January 21, 2010 do Legnicy nie jest daleko, ja do byłego mogę uderzyć-już woził psy, no i Ecciowy transport też ratował, na kiedy-bo on wojskowy;) ja zaglądam cały czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Furciaczek, bo ja wczoraj odpłynęłam, kaganiec zawsze się wynajdzie, można też go po drodze kupić, obrożę ma na sobie chyba, a smycz też się znajdzie, co do kwestii finansowych to lolka pewnie wie. Daj znać jak coś potzreba, ja wchodzę w kolejną fazę druku;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 22, 2010 Author Share Posted January 22, 2010 W jakie dni mozna suczysko zabrac?? Jutro ktos oferuje transport na trasie Wroclaw- Poznan, ale nie wiem czy mamy wystarczajaco duzo czasu zeby wszystko zgrac ehhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Furciaczek a o której, ja już zmobilizowałam byłego, on za zwrotem kosztów mógłby, bardziej w weekendy, bo normalnie z Żaganiu siedzi w jednostce wojskowej. Zaraz Ci wyślę jego numer na pw, bo ja nadal w fazie druku....;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 23, 2010 Author Share Posted January 23, 2010 Dzieki Magda za nr., ciagle szukam, jak cos konkretniejszego bede wiedziec dam znac. A Ty tam drukuj ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 została jeszce tylko jedna kopia, ale za to dwustronnie;) mam mdłości na dźwięk drukary już... jak ustalę co z dobermanką, to będę miała jaśniejszy ogląd. Tylko nie wiem czy one się zgodzą w jednym małym samochodzie, no i gdzie dobkę mamy posłać. Jak już tylko skończę to się porozglądam i do dzeiwczyn od dobków tez uderzę. Jakby miały jechac w jedną stronę to by i taniej było, tylko ochotnika znajdę jeszcze jednego do podróży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 Furciaczek, ja już prawie w rzeczywistości, ja tak sobie wykombinowałam, że może ta sobota - były na razie nic nie wspominał, że nie. Ewentualnie moze mu wypaść jakieś granie-on w orkiestrze trąbi. Bo dobka może zostanie do Niemiec zabrana 6 lutego, a Bryza juz czekac nie może. On coś wspominał, ze za Ponań by chciał 200-250, to uścisle jeszcze. Mru szuka czegoś dla psa z w-wy, który ma pojechac do ZuziaM, już jej napisałam, ze jakby podrzucili do Poznania, to byśmy w drugą stronę zabrali, wówczas oni by dali za pół drogi. Jescze to dopracuję. Ja jednak logistykiem powinnam zostać, a nie historykiem:evil_lol: Jutro chyba jestem we w-wiu, ale czuwam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 25, 2010 Author Share Posted January 25, 2010 Super gdyby cos sie udalo, mozliwe ze bedzie w nastepna sobote transport ale to tez nie jest pewne niestety. A 250zl mysle ze bardzo przyzwoita cena, jesli uda Ci sie cos zalatwic to ja sie finansowo dostosuje- najwazniejsze zeby juz pojechala grzac tylek na cieplej kanapie :) Zgubilam nr do lolki, Pw juz wyskasowalam bo zapchana skrzynka. Mozesz mi podeslac na PW? Chce sie dowiedziec jak zalatwic sprawe z oplatami schroniskowymi a ona pewnie tez niema czasy zeby wiecznie po watkach skakac ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 oki, zaraz działam. Lolka mówiła, że właściciele Bryzy też byli skłonni cosik dorzucić. Nie ma co czekac, bo trzeba jej do ciepłego już isć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 27, 2010 Share Posted January 27, 2010 furciaczku wstępnie ta sobota, jeśli śnieg nie zasypie. Ja pojadę z Bryzą, bo kierowca w dłużynie nie był jescze, a ja wolę już ja dopilnować, zeby cało dojechała. Koszt to 230-stargowałałam;) Zaraz popatrzę na mapie, czy właściciele mogliby czekać gdzieś od naszej strony Poznania, bo ja miasto znam, ale tylko w centrum, nigdy po nim samochodem nie jeździłam. Lolka prosiła o numer do nich, bo posiała, Pani mówiła, ze sie dołożą też. Bo my już lecimy na debecie hotelowym...;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.