fistacha Posted September 25, 2009 Posted September 25, 2009 Witajcie! Od dłuższego czasu mam bzika na punkcie shih tzu. Bardzo chciałabym mieć psa tej rasy. Zdaje sobie sprawę z tego, że pies to nie zabawka i dlatego mam pyt. Czytałam, ze psa powinno się wziąć od matki jak ma ok 8 tyg. Chodzę do lo, więc jeżeli wziełabym szczeniaka pod koniec roku szkolnego i przez okres wakacji uczyłabym go czystości itp itd to czy we wrześniu jak bd mial już ok 4 mies a ja muszę chodzić do szkoly a rodzice do pracy to bd on mógł zostawać ok 8 godz samemu w domu? czy to jednak za długo na tak młodego psa? w sumie to mój brat mógłby jeszcze się nim we wrześniu zajmować bo ma wtedy jeszcze wakacje, ale od pazdziernika to musiałby siedziec sam w domu tyle czasu. Czy mogłby już w wieku 5 mies siedzieć ok 8, 9 sam w domku? Proszę pomożcie! :oops: Quote
kasiej Posted September 25, 2009 Posted September 25, 2009 Według mnie powinnaś się wstrzymac przynajmniej do jakiejś jedno-dwu tygodniowej przerwy. Ja sama biore psa, bo mam przerwe na studiach i wtedy go naucze samemu siedzieć, wiesz kazdego dnia będe go zamykała w innym pokoju i tyle. Pies może źle się czuć, zobacz na to z tej strony, że psa bierzesz i nagle samego zostawiasz, może poczuc się samotny i rozrabiać. Chyba, że masz w domu pokój i łatwo go zabezpieczyc by pies niczego wartościowego nie zepsół wtedy możesz ewetualnie go wziąc, osobiście bym polecała wziąc go jak będziesz miała czas go pouczyć, lepiej dla wszystkich i mniej zniszczeń ;P Quote
fistacha Posted September 25, 2009 Author Posted September 25, 2009 yhym no to właśnie to napisałam czy dobrym pomysłem jest żebym wzięła psa pod koniec roku szkolnego i byłabym z nim przez cale 2 mies i wtedy go uczyła wszystkiego.... Quote
kasiej Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 Jak dla mnie najlepiej, ale wiesz też są ferie 2 tygodnie tez może być, ale najlepiej te 2 miesiące. Miło, że tak powaznie do tego podchodzisz, a nie chcesz psa zaraz natychmiast :) Quote
Nathalie91 Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 fistacha, z tego co wiem to shitzaki mogą zostać same na dość długo, są raczej spokojne i nie rozrabiają, gdy są same. Quote
kasiej Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 Raczej wątpie czy to zależy od rasy... Chodzi o to, że jak nagle zostawi się psa samego, może źle się czuć. Byłam na kilku forach i dośc często byl wątek, że pies szczeka, robi w mieszkaniu i bałagani. Najlepiej psa stopniowo przyzwyczajać, bo nie myślał, że go opuszczasz. Takie moje zdanie, kto co zrobi jego sprawa. Wiesz pierwsze dni w nowym domu są i tak juz duzym stresem po co pieska "dobijać" zostawianiem go samego. Quote
Roxy Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 Kazdy piesek jest inny jeden jest rozrabiaka a drugi troche mniejszym rozrabiaka:cool3::mdrmed: Ja bylam caly czas w domu tylko raz w tygodniu wychodzilam na dluzej ale dzieki temu nauczylam Toffika czystosci, wychodzilam z nim co 2-3 godzinki na dwor by wiedzial gdzie sie zalatwia swoje potrzeby. Rezultat byl taki, ze gora 5 razy nasiusial mi w domu!!!szybciutko sie nauczyl. Komendy podaj lapke itp. tez wymagaly troszke czasu, a teraz jak ma dostac ciasteczko to pieknie stoi na 2 lapkach i prosi:loveu: Pomimo tego, ze siedzialam w domu z Toffikiem (nigdy nie zamykalam go w pokoju samego)i bardzo sie do mnie przywiazal nie mialam problemu zostawiac go samego gdy poszlam do pracy. Czasem przez chwilke podrapal w drzwi ale to bylo tylko pare razy i nauczyl sie zostawac sam w domu. Moim zdaniem 2 tygodnie to ciut za malo ale to jest tylko moje zdanko i sama musisz przemyslec sobie wszystko by bylo dobre dla Ciebie i pieska;) Quote
kasiej Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 Hehe modle się by mój piesek był taki skory do współpracy, słyszałam, by jednak stopniowo przyzwyczając pieska do bycia samemu np. raz na dzień godzinka w innym pokoju oczywiście, zabawki, miska z wodą :) Ta smakula mi się strasznie podoba, i jestem ciekawa jak to wyjdzie w praktyce. Quote
fistacha Posted September 27, 2009 Author Posted September 27, 2009 też słyszałam żeby stopniowo tak pieska przyzwyczajać. ale w sumie to chyba jednak wakacje są lepszym okresem do wzięcia szczeniaka. bd miał więcej czasu do zaklimatyzowania się itp itd. a wytł mi o co chodzi z tymi rodowodami. jeżeli pojadę do hodowli gdzie rodzice szczeniaka mają rodowody to wiem że są to 100% shih tzu. ale czy muszę też tego szczeniaka brać z rodowodem jak już wiem, że to jest na bank pies tej rasy? bo wiem, że pies z rodowodem jest o wiele droższy. i to może ode mnie zależeć czy biorę tego szczeniaka z rodowodem czy nie? Quote
kasiej Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 To jest tak. Jak bierzesz psa z hodowli, zarejestrowanej oczywiście, to piesek dostaje metryke, metryka jest ważna jeden rok i w tym czasie możesz wyrobic pieskowi rodowód, rodowód musi być opłacony składką w Związku Kynologicznym. Nie masz obowiązku opłacana i wyrabiania rodowodu, chyba, że chcesz psa wystawiac lub żeby był reproduktorem. Quote
Roxys Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 Kasiej z tego co mi wiadomo ,to metryka jest ważna całe życie psa.Kiedyś było że była ważna tylko rok,już się to zmieniło. Quote
kasiej Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 A to przepraszam bardzo, jakoś nie mogłam znaleźć czy się coś zmieniło czy nie. To tym lepiej, że całe życie :) za pomyłkę przepraszam Quote
fistacha Posted September 27, 2009 Author Posted September 27, 2009 aha czyli nie mam obowiązku posiadania rodowodu... dziekuje ci bd :buzi: a ile ok czasu dziennie powinno się poświęcać na pielęgnacje shih tzu? Quote
kasiej Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 Wiesz troche trzeba, czytałam, że raz dziennie powinno się wyjść na conajmniej 20 minut, codziennie trzeba czesać, na początku spacerki co 2-3 godzinki i po kazdym spaniu i jedzeniu i przed zabawa, trzeba czyścić uszka, oczka. Nawet jak pracujesz sądzę, że ze znalezieniem czasu aż takiegom problemu nie będzie. Pies im krótszą sierść ma tym rzadziej trzeba go czesać więc ta decyzja jak do strzyc zostanie Tobie czy masz czas czy nie :) Quote
fistacha Posted September 27, 2009 Author Posted September 27, 2009 w sumie to wiesz pracowac to nie pracuje xD ale chodze do lo wiec jednak też "troche" tej nauki jest. gdybym miała shih tzu to raczej bym go krócej strzygła, takie moim zdaniem są ładniejsze xD ale zdecydowałam, że zaczekam do wakacji, tak jak już pisałam w poprzednich postach. tylko są 2 przeszkody. alergia i ojciec. shih tzu mają włosy więc raczej na nie uczulona nie jestem, ale zostaje jeszcze ślina i naskórek, który podobno najbd uczula. więc postanowiłam, że muszę wykonać testy alergologiczne i koleżanka mojej mamy ma shih tzu więc kiedyś się umówimy żebym pobyła z nim parę godzinek. a wiesz, chce mieć 100% pewność, że nie dostanę alergii przy takim uroczym kudłaczu <3 a jak już bd pewna to przyszykuje się na poważna rozmowę z ojcem i mam nadzieję, że jakoś go przekonam ;D Quote
kasiej Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 Sprawdź tą alergie, podobnież shih tzu sa najmniej gorźne dla alergików. Pamietaj, że przy Twojej alergi powinnaś wziąć psa z hodowli, rasowego. Hehe mi rodzice nie pozwalali, ale obiecali, że go dostane jak poprawki na studiach zalicze, zostały dwie więc idzie mi dobrze :D piesek zarezerwowany, bo wiem, że zalicze :P No nauki jest :) ale dasz rade, nawet przed TV jak usiądziesz możesz go czesać dwa w jednym przyjemne i pożyteczne :D Quote
fistacha Posted September 27, 2009 Author Posted September 27, 2009 taaak też myślałam żeby zrobić te 2 czynności naraz, czyli tv i czesanko xDD już się nie mogę doczekać wakacji! uhh cały czas tylko myślałabym o shih tzu ;D kasieja a chcesz sunie czy pieska? i o jakiej maści? Quote
Roxys Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 Ja tak właśnie mam w tygodniu jak pracuję.Jak mój psiak widzi że wyciągam kuferek z jego kosmetykami ,to sam już wskakuje na sofę i sie kładzie.On zasypia a ja czeszę i oglądam tv.Powiem Wam że to mnie relaxuje :) Quote
kasiej Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 Pieska :) juz za tydzien powinnam go mieć :D nie mogę się doczekać :) Umaszczenie, chcialam jak najbardziej brążowego, i jest taki tricolor jak dostałam zdjęcia taki ciemnawy jest :) Śliczny :) Każdego pokocham :D Chyba zwariuje czekając na niego :D Też tak myślałam, że będę go czesać przed TV zawsze cos oglądam czy Brzydule czy Na Wspólnej to jest kiedy :d Quote
fistacha Posted September 27, 2009 Author Posted September 27, 2009 ale ci fajnie, że już za tydz!!!!! zazdroszcze... ale u mnie najgorszym problemem to bd ranne wychodzenie. bo codziennie wstaje nieżywa do szkoły a co dopiero wyprowadzić pieska. ale mam jeszcze dużo czasu żeby się nad tym zastanowić a chcę żeby to była przemyślana decyzja. a jak jest u Was z tym rannym spacerkiem? na ile ok wychodzicie? Quote
Roxys Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 Z moim póltorarocznym Shih to mogłabym spać do południa,ale że aktualnie mam jeszcze jednego 5miesięcznego ,to teraz pobudka najpóźniej o 8 i szybko na ogród na siku :)Temu małemu wystarcza 15 min.na załatwienie jednego i drugiego.Później ja wychodzę do pracy.Wracam po 4 godz.znów psiaki idą na ogród na 25 min.i znów wracam do pracy na 4 godziny.No a póxniej jak wracam to jeśli jest pogoda to do wieczora mają otwarte drzwi na ogród już. Quote
kasiej Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 U mnie jest na tyle fajnie, że mam podwórko, więc go tylko wypuszcze na dwór :D oczywiście chodzi mi o rano, mam nadzieje, że mój starszy pies nie będzie miał nic przeciwko :D Quote
Roxy Posted September 28, 2009 Posted September 28, 2009 Moj marny to rano niechetnie chodzi (5 rano)ale tek 10-15 min to trzeba liczyc. Ogolnie to ja nie mam gdzie z nim chodzic tu:( takze za dlugo nie jest na pscerku ale mamy duzy dom i duzy balkon wiec swoje wybiega:) Ja mojego obcinalam juz 2 razy(z powodu temperatury) ale wole jak ma dluzsze wloski bo wtedy jest taki slodziutki misio:loveu: no i lubie go czesac a tak nie mam co, tylko kiteczke, on rowniez uwielbia czesanie. Ja tez nie moglam miec pieska jak bylam mlodsza:placz: bo w bloku to pies nie bardzo itp. ale teraz mieszkam odzielnie no i maz mi kupil:loveu: na 2 rocznice slubu:grins: no i piesek jest:) i wszyscy go kochaja(jak przyj. do PL) Quote
PapryczkaChili Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 [quote name='fistacha']aha czyli nie mam obowiązku posiadania rodowodu... dziekuje ci bd :buzi: a ile ok czasu dziennie powinno się poświęcać na pielęgnacje shih tzu?[/QUOTE] rodowodu nie musisz wyrabiac, ale shih ma metryczkę. bez metryczki jest to pies w typie rasy a może nawet kundelek - ja już widziałam rózne mieszańce sprzedawane jako shih tzu... jesli chcesz chodzic na wystawy, metryczka jest niezbędna. z psiakiem nie możesz wychodzic w czasie kwarantanny - może złapac ciężkie choroby. nawet na butach można je do domu przynieśc, wiec trzeba odczekac aż psiak nabierze odporności. i trzeba tego bezwzględnie przestrzegac. widziałam, jak ludzie zabierali takiego 6 tygodniowego szczeniaczka od psów, bo się zarazi, ale dopiero musiałam im uzmysłowic, że w tym samym czasie puszczają go na trawę, gdzie codziennie załatwia się kilkadziesiąt psów... psiaka trzeba od małego uczyc zostawac samemu, po powrocie dajemy nagrodę, głaskamy, cieszymy się. i nei robimy histerii przy wychodzeniu, nie zmieniamy tonu głosu na smutny tylko mówimy 'papa' i wychodzimy. wtedy psiak będzie czul się bezpiecznie i spokojnie czekał na powrót. Quote
kasiej Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 Nawet się cieszyc i dać nagrode jak napaskudzi piesek? Myślisz, że naprawdę mówienie smutno "papa" sprawia, że pies jest bardziej sklonny do nabrudzenia? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.