MAREK K."doktor" z WOŁOMINA chce budować nowe schronisko i wyłapywać psy, pomóżcie!!!

[carolinascotties]

[B][SIZE=4]wczoraj w TVP info wprowadzono mozliwosc informowania pracownikow programu o przeroznych wydarzeniach - prosze Was o wysylanie maili z opisem historii i zdjeciami Trevora - [/SIZE]
[/B]

[COLOR=Red][I]Znalazłeś się w centrum wydarzeń? Masz interesujący, film, zdjęcie lub opis zdarzenia? Przyślij nam TWOJE INFO

[/I][SIZE=4]http://www.tvp.info/twoje-info


----

[SIZE=3][COLOR=Black]to bardzo dobra wiadomosc, ze zostaly poinformowane wladze za granica... daleko nam do nich - mimo, iz jestesmy czlonkiem Unii.... wstyd dla naszych wlodarzy...[/COLOR][/SIZE]
[/SIZE][/COLOR]

[Margo05]

dziewczyny, dzięki za wiadomości i linki, wieczorem uzupełnię w pierwszych postach.

[Dana i Muszkieterowie]

[B]Gagata[/B], dziękuję za wiadomość ! :loveu:

[B]Emir[/B], dziękuję za to, co robicie. :loveu:
[B]Trevorowi [/B] życia to już nie wróci, ale może pomóc wielu innym, gnębionym, zaniedbanym biedakom, którzy nie mogą się poskarżyć,
a cierpią w milczeniu. :-(

[magda.ymail]

Miejmy nadzieję że wszystko szybko sie zakończy, a pan K, poniesie odpowiedzialność za swoje czyny;|
Ja właśnie przed chwilą wysłałam maila zwrotnego ze swoimi danymi jako swiadek do fundacji Emir ;)

[magdalenas]

Watek obserwuje od poczatku.
Natomiast dzis w pracy dostalam informacje od kolezanki z Wa-wy, ze cale biuro jest niesamowicie wstrzasniete ta sprawa, a dowiedzieli sie o Trevorze z gazety RP, a dokladnie lokalnego dodatku do Rz. Poszukalam w necie i jest: [url=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/405590.html]Pies okrutnie okaleczony - Życie Warszawy[/url]

Oby sil Wam starczylo i emocje nie puscily,a wiem, ze ciezko jest sie powstrzymac.

[Ewelina.w38]

Do Doroty Sumińskiej nie znalazałam maila. Tylko na onetpies mozna do niej napisać ale tzreba być zalogowanym.
A czy ktoś pisał do prasy? PAmietam, ze przy okazji szmalcowni dużo dziewczyn mówiło, ze moze uruchomić "własne" kontakty. I chyba ktos nawet sie z Pania Jaworowicz deklarował.

wiecie coś?

[Kinia1984]

własnie ogladalam na WOT w kurierze mazowieckim reportaz o doktorze K. i wiecie co on powiedzial?? że u niego pies nie mial muszycy i zasugerowal ze larwy mogly sie zalegnac w transporcie lub gdy pies przebywal juz pod opieka fundacji Emir:mad:

[Margo05]

Kinia, mało mnie szlag nie trafił jak go usłyszałam :angryy::angryy::angryy: Nie powiem jaka lista epitetów mi się rozwinęła, bo bana dostanę.

[gagata]

On jeszcze niejedną bajkę wymyśli....

[Kinia1984]

ja sobie to nagralam i puszczam w kolko i takie k....y śle że dawno tak nie klełam!!przepraszam za slowa...

[Kinia1984]

"ja nie stwierdzilem tego badając go przed transportem nie stwierdzilem żadnych larw much, natomiast w czasie transportu lub u nich mogło tez do tego dojść....":angryy:

[al-ka]

No typ bezczelny jest!Szuka głupszych od siebie."Larwy wylęgły się w transporcie"...To chyba był transport do Władywostoku.Przecież przed upływem 24 godzin nie wylęgną sie nigdy larwy,a te na początku mają tylko 2mm.Larwy na zdjeciach są już co najmniej po 2 lub 3 linieniu.
Gdzie on te nauki pobierał?Chyba na Różycu:evil_lol:
Nawet mądrze bronić się nie potrafi.

[magda.ymail]

ee..kurcze, no to niezle...co za typ! ja nie mogę ;| czekać teraz aż wymyśle jeszcze większa bzdurę!

[Kinia1984]

[url=http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne/kurier-mazowiecki/wideo/29092009]29.09.2009 - Telewizja Polska SA[/url]

[bila1]

nie stwierdził... niedowidzi! biedak :eviltong:

[Kinia1984]

dzisiejsze tlumaczenie w Wiesciach Podwarszawskich jest jeszcze lepsze...:angryy:

[magda.ymail]

oo, to ciekawe...nie ma co się dziwić, teraz bd chciał się w beszczelny sposób wymigać...:mad:

[Negri_2008]

[quote name='Kinia1984']dzisiejsze tlumaczenie w Wiesciach Podwarszawskich jest jeszcze lepsze...:angryy:[/quote]
A gdzie można poczytać?

Wstawisz linka?

[obraczus87]

[url=http://www.wiesci.wolomin.com/?f=xml/200940.xml&p=5]Wieści Podwarszawskie[/url]

[carolinascotties]

:angryy:

---------------------------
wczoraj otrzymalam pismo za Urzedu Wojewodzkiego w Warszawie - z wydzialy kontroli i audytu- jesli ktos z doswiadczonych dzialaczy dogomaniakow ;) moze mi podpowiedziec, co dalej z tym robic... prosze o odzew - napisze na PW.

[Negri_2008]

Sunia, która w ubiegłym tygodniu została odtransportowana od Klamki do Celestynowa właśnie jest sterylizowana.

Lekarz, który dokonuje zabiegu określił jej stan jako zły. Sunia jest blada i anemiczna.
:-?

Jutro (jeżeli znajdziemy transport) zostanie przewieziona do hotelu w Serocku.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1161/przerazone-malenstwo-ma-dt-u-megii-prosimy-o-pomoc-w-transporcie-ogloszeniach-146710/index8.html#post13065754[/URL]

[Kinia1984]

sprawa zostala podobno przeniesiona do warszawy bo dzis w sadzie w wolominie cos sie dzialo. I dobrze że proces nie bedzie sie toczyl w Wołominie...

[obraczus87]

[quote name='Negri_2008']Sunia, która w ubiegłym tygodniu została odtransportowana od Klamki do Celestynowa właśnie jest sterylizowana.

Lekarz, który dokonuje zabiegu określił jej stan jako zły. Sunia jest blada i anemiczna.
:-?

Jutro (jeżeli znajdziemy transport) zostanie przewieziona do hotelu w Serocku.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1161/przerazone-malenstwo-ma-dt-u-megii-prosimy-o-pomoc-w-transporcie-ogloszeniach-146710/index8.html#post13065754[/URL][/quote]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f521/transport-celestynow-warszawa-na-cito-147734/[/URL]

[Kika9004]

[B]"[/B][B]Wydałem go więc z opisem zastosowanego leczenia i z zaleceniem jego kontynuacji. Pies był transportowany ok. 3 godzin, potem trafił do kojca, gdzie miał czekać na właściciela i tam spędził dobę, albo więcej, zanim został zbadany."[/B]

O co mu chodzi?? Pies chyba trafił od razu do domu wolontariuszy, prawda??

A czy można poprosić tego lekarza weterynarii, który wyjmował larwy po tym jak psa wyratowano od Marka K. o jego opinię?? Przecież chyba nie możliwym jest by przez jedną dobę larwy much zagnieździły się w ranie w takiej ilości i tak głęboko?? Jeśli się mylę, poprawcie.

[lilk_a]

samica muchy (plujki pospolitej) może znieść do 300 jaj, na świeżej padlinie lub na otwartej, ropiejącej ranie. larwy przechodzą przez trzy stadia Pierwsze po około 24 godzinach od złożenia jaj. Następne stadium rozpoczyna się po następnych 20 godzinach, a trzecie w ciągu kolejnych 48 godzin. Przy wystąpieniu korzystnych warunków, larwy żerują ("tuczą się") około trzech do czterech dni. Kiedy osiągną odpowiednią wielkość, następuje ich rozproszenie, w celu znalezienia odpowiedniego miejsce do przepoczwarzenia
Larwy wdrążają się w żywą tkankę i odżywiają się nią powodując muszycę.
więc nie trwało to dzień lub dwa tylko co najmniej cztery dni .....