indy5 Posted September 5, 2003 Posted September 5, 2003 Hej ! Może macie jakieś doświadczenia i zechcecie się nimi podzielić. A o co chodzi ? Mam suczkę - labradorkę, biszkoptową. Zamierzam znaleźć odpowiedniego psa do krycia. I teraz pytania: Czy istnieją jakieś ograniczenia związane z kolorem przyszłego ojca piesków ? Czy lepiej jest łączyć lub nie łączyć specyficznych kolorów umaszczenia ? Czy np. nos nie jaśnieje w przypadku szczególnych kombinacji ? Z góry dziękuję, /Indiana Quote
Cally Posted September 5, 2003 Posted September 5, 2003 a czy zamierzasz mieć rodowodowe szczenięta? Quote
Krystynah Posted September 5, 2003 Posted September 5, 2003 Czy Twoja suka jest suka hodowlaną? Jesli tak to chetnie napisze Ci cos na ten temat :-) Quote
aneta Posted September 6, 2003 Posted September 6, 2003 Po pierwsze jeśli chcesz mieć szczenięta to musisz mieć zaliczone 3 wystawy (jeśli jest to sunia z rodowodem) a następnie obowiązkowo zrobić prześwietlenie na dysplazję - jest to choroba dzieczna jeśli któreś z rodziców ma to będą ją mieć bądź być nosicielami wszystkie sczeniaki - a nie ma co produkować kalek - prawda??? Dla informacji. Dysplazja szczególnie jest groźna u owczaków niemieckich, a powoduje coraz większą kulawiznę aż z niemożnością chodzenia u psów w wieku około 6 lat, dodam tylko, ze mnóstow suk i psów które nie zaliczyły tych testów występuje ta choroba - to po nich najczęściej są te szczeniaki rasowe bez rodowodu :x Quote
basia Posted September 6, 2003 Posted September 6, 2003 Jakiś czas temu, w miesięczniku ZK "PIES" był artykuł o zasadzie dziedziczenia umaszczenia u labradorów. Poza tym, zgadzam się z przedmówcami. Najpierw badania i uprawnienia a potem ewentualne macierzyństwo :roll: Quote
Krystynah Posted September 6, 2003 Posted September 6, 2003 W tym artykule było wiecej błedów niz prawdy :-(((((( Niestety redakcjji nie chciało sie nawet przeprosic czytelnikow za bzdury ktore powypisywali. Raczej nie polecam opierac sie na tym artykule. Quote
indy5 Posted September 11, 2003 Author Posted September 11, 2003 Hej ! Moja suka ma status suki hodowlanej i zrobione badanie na dysplazję - nie o to mi chodziło w pytaniu. Moje pytanie dotyczy tego jak krzyżowanie labradorów o różnych umaszczeniach wpływa na przyszłe szczeniaki. Może są kombinacje mniej lub bardziej polecane, może pewne połączenia umaszczeń podkreślają lub osłabiają jakąś cechę psów. Może nie ma takich zależności - nie wiem - dlatego pytam. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź na ten temat. Pozdrowienia, /Indiana Quote
Marzena Pokrywka Posted September 12, 2003 Posted September 12, 2003 Wprawdzie nie zajmuję się hodowlą labradorów, ale z tego co mówiła mi kiedyś moja znajoma nie powinno się kryć biszkoptowej suki czekoladowym psem. W wyniku tego może być nieprawidłowa pigmentacja warg, może oczu nie pamiętam dokładnie. Ale czy tak jest na pewno to już powinni się odezwać hodowcy labradorów :) Pozdrawiam Quote
warran Posted August 3, 2006 Posted August 3, 2006 [quote name='aneta'] ....... a następnie obowiązkowo zrobić prześwietlenie na dysplazję ....... [/QUOTE] Czy prześwietlenie labradorów jest juz obowiązkowe ? Od kiedy ? Quote
cuciola Posted August 3, 2006 Posted August 3, 2006 przeswietlenie labradorow na dysplazje nie jest obowiazkowe ale miesci sie w etyce hodowcy. Hodowca aby zrobic wszystko ku temu,zebu urodzily sie zdrowe szczenieta powinien przebadac. POtem zdarza sie ze nawet ze zdrowych rodzicow moze narodzic sie szczenie z dysplazja ale to juz inna bajka. Quote
warran Posted August 3, 2006 Posted August 3, 2006 Dzięki "cuciola", o reszcie wiem doskonale i się zgadzam. Dysplazja występuje bardzo często pomimo dopuszczania psów bez dysplazji do hodowli. Quote
Marek z Gromem Posted August 3, 2006 Posted August 3, 2006 [quote name='Marzena Pokrywka']Wprawdzie nie zajmuję się hodowlą labradorów, ale z tego co mówiła mi kiedyś moja znajoma nie powinno się kryć biszkoptowej suki czekoladowym psem. W wyniku tego może być nieprawidłowa pigmentacja warg, może oczu nie pamiętam dokładnie. Ale czy tak jest na pewno to już powinni się odezwać hodowcy labradorów :) Pozdrawiam[/quote] Nie do konca jest to prawda - ta "wada", brak wystapienia czarnej pigmentacji występuje jedynie w polaczeniu gdzie krzyzuje sie owszem biszkopta z czekolada, ale tylko w przypadku gdy czekolada posiada recesywny gen biszkoptowy, tzn jest psem/suka o umaszczeniu czekoladowym z genem zółtym. Dokladnie jezeli chcesz napisze Ci jutro, poniewaz jestem w pracy i nie znam na pamiec wszystkich krzyzowek :) Pozdrawiam Quote
Treserka Posted August 3, 2006 Posted August 3, 2006 ee tam z dysplazją! Znam psy ktore maja "D" i lepiej biegaja i poruszaja sie od tych zdrowych tzn. bez dysplazji. a co na choroby serca? a nowotwory a dysplazja stawu barkowego? wszyscy tylko o dysplazji stawu biodrowego a jeszcze warto przeswietlic psy na dysplazje stawu barkowego! po zatym jest tyle innych chorób... jeszcze częsty skret żołądka! ta dysplazja to pryszcz! psy wolne od dyspazji a umierają naprawde czesto na poważniejsze choroby! a te z dysplazja dozywaja sedziwego wieku i to biegajac za rowerem! Quote
puli Posted August 3, 2006 Posted August 3, 2006 [quote name='Treserka']ee tam z dysplazją! Znam psy ktore maja "D" i lepiej biegaja i poruszaja sie od tych zdrowych tzn. bez dysplazji. a co na choroby serca? a nowotwory a dysplazja stawu barkowego? wszyscy tylko o dysplazji stawu biodrowego a jeszcze warto przeswietlic psy na dysplazje stawu barkowego! po zatym jest tyle innych chorób... jeszcze częsty skret żołądka! ta dysplazja to pryszcz! psy wolne od dyspazji a umierają naprawde czesto na poważniejsze choroby! a te z dysplazja dozywaja sedziwego wieku i to biegajac za rowerem![/quote] Czyli mamy radośnie mnożyć jak leci,bo przecież tyle jest poważnych chorób,ze na coś trzeba umrzeć? Quote
Marysia_i_gończy Posted August 3, 2006 Posted August 3, 2006 [quote name='Treserka']ee tam z dysplazją! Znam psy ktore maja "D" i lepiej biegaja i poruszaja sie od tych zdrowych tzn. bez dysplazji. a co na choroby serca? a nowotwory a dysplazja stawu barkowego? wszyscy tylko o dysplazji stawu biodrowego a jeszcze warto przeswietlic psy na dysplazje stawu barkowego! po zatym jest tyle innych chorób... jeszcze częsty skret żołądka! ta dysplazja to pryszcz! psy wolne od dyspazji a umierają naprawde czesto na poważniejsze choroby! a te z dysplazja dozywaja sedziwego wieku i to biegajac za rowerem![/quote] Jaki to ma związek z GENETYKĄ UMASZCZENIA? :spam2: Bo przypominam, że autorka pytała o zasady dziedziczenia kolorów u labradorów, a nie o wszystkie możliwe i niemożliwe choroby itd. Quote
panbazyl Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 hej! Mam zlotego laba reproduktora (od niedawna) i nie chce popelniac bledow przy doborze suczek. Moj pies ma zlote umaszczenie jego rodzice - ojciec zloty, matka jasna. Konkretnie - z jakimi kolorami go nie krzyzowac? Quote
panbazyl Posted January 8, 2009 Posted January 8, 2009 Przez pomylke wpislam post wyzej zle umaszczenie rodzicow mojego Bazyla - Bazyl jest zloty, ojciec tez matka czarna a dziadkowie (rodzice ojca) zloty i jasna. Teraz jest dobrze. Ale pytanie nadal aktualne - jaki kolor omijac? Z jakom nie krzyzowac? Z gory dziekuje za odpowiedz! Quote
AjriszZona Posted January 20, 2009 Posted January 20, 2009 moze to pomoze [URL="http://www.labrador.org.pl/kolory.htm"]Stowarzyszenie Klub Labradora[/URL] kolory Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.