łamAga Posted August 11, 2017 Author Posted August 11, 2017 1 godzinę temu, *Magda* napisał: Weź tego Fabiana odetnij od pępowiny i daj mu żyć :P Prawie 3 lenie dziecko, a jeździ w rowerku dla maluchów :P Rowerek biegowy i niech śmiga sam ;) P.S. Dobry wieczór :) Taaaaa , On i rowerek biegowy , ma wypasiony , ładny rowerek i co ? nie bedzie na nim jeździł i koniec ! a ten wziełam celowo taki żeby mi nie uciekał :P to Stasia rowerek poza ty , tylko go pożyczyliśmy :P dzisiaj odebralismy samochód :D i kupiliśmy kolejną rybe :D 5tego dyskowca <3 Quote
angineuuka Posted August 11, 2017 Posted August 11, 2017 2 minuty temu, łamAga napisał: Taaaaa , On i rowerek biegowy , ma wypasiony , ładny rowerek i co ? nie bedzie na nim jeździł i koniec ! a ten wziełam celowo taki żeby mi nie uciekał :P to Stasia rowerek poza ty , tylko go pożyczyliśmy :P dzisiaj odebralismy samochód :D i kupiliśmy kolejną rybe :D 5tego dyskowca <3 dzieciaczek sąsiadki też miał taki etap, teraz powoli zaczyna śmigać :D Quote
łamAga Posted August 11, 2017 Author Posted August 11, 2017 Przed chwilą, Aleksa. napisał: Dobrze, ze auto już masz :D w sumie to Sebek ma ale nie bedzie trzeba Fabiana wózkiem wozić do mamy :P Przed chwilą, angineuuka napisał: dzieciaczek sąsiadki też miał taki etap, teraz powoli zaczyna śmigać :D Ale ile My sie mu natłumaczymy , Wiktor ,kolega jego mówi "Fabian chodz pojedziemy na akcje " a ten leci za nim na małym autku .... Quote
angineuuka Posted August 11, 2017 Posted August 11, 2017 7 minut temu, łamAga napisał: w sumie to Sebek ma ale nie bedzie trzeba Fabiana wózkiem wozić do mamy :P Ale ile My sie mu natłumaczymy , Wiktor ,kolega jego mówi "Fabian chodz pojedziemy na akcje " a ten leci za nim na małym autku .... pewnie jakbyś mu zabrała to by się nauczył w końcu ;D Quote
łamAga Posted August 11, 2017 Author Posted August 11, 2017 2 minuty temu, angineuuka napisał: pewnie jakbyś mu zabrała to by się nauczył w końcu ;D e nie sądze , Asia ( mama Wiktora ) mówiła że Wiktor robił tak samo , wolal jezdzić na mniejszych bo były lżejsze , Ona stawia na to że ten rowerek jest za ciężki dla Fabiana , poczekamy , sam się kiedys przekona do biegowego ;) Quote
*Magda* Posted August 11, 2017 Posted August 11, 2017 Angi ma racje ;) Theodor jeździł rowerem z pedałami od 3 roku życia, ale kombinował, żeby nadal brać biegowy. Biegowy schowaliśmy, 2-3x postękał i zaczął jeździć tylko z pedałami :P Quote
łamAga Posted August 11, 2017 Author Posted August 11, 2017 1 minutę temu, *Magda* napisał: Angi ma racje ;) Theodor jeździł rowerem z pedałami od 3 roku życia, ale kombinował, żeby nadal brać biegowy. Biegowy schowaliśmy, 2-3x postękał i zaczął jeździć tylko z pedałami :P Tylko Theoś jest troszke inny , Fabian jest taki ze nawet jak mu weźmiesz samochodziki to ma wyjeb....ne na biegówke , wtedy wezmie np wózek z lalką i jezdzi albo biega na nogach , On nie chce w ogóle słyszec o biegowym , fakt jest ciezko bo jest metalowy , ale znieslismy mu ze strychu drewniany i tez nie chciał jezdzić :/ Quote
łamAga Posted August 12, 2017 Author Posted August 12, 2017 10 minut temu, *Magda* napisał: Jak było w pracy? ciężko , znowu zasypiałam i nic nie pomagało :D ale mialam za swoje , mogłam iść wczesniej spac bo młody szybciej zasnął to po co , lepiej posiedzieć na dogo :D Quote
łamAga Posted August 15, 2017 Author Posted August 15, 2017 7 godzin temu, Aleksa. napisał: No pewnie, z nami zawsze lepiej :D Pewnie że lepiej tylko później się spada z krzeseł :P Quote
*Magda* Posted August 16, 2017 Posted August 16, 2017 13 godzin temu, łamAga napisał: Pewnie że lepiej tylko później się spada z krzeseł :P A to już Twój problem, a nie nasz :P Quote
dwbem Posted August 18, 2017 Posted August 18, 2017 Dawno tu nie zaglądałam ale zdjęcia super, wszystkie. Ja teżod lat mam od 2 do 4 psów w domu więc wiem jaka to frajda ale i zniszczenia i brudy. Podziwiam cierpliwośc do nich po tej błotnej i zielonej kapieli. Moje na szczęscie pływały w czystych wodach. Wystarczyło mi jak się otrząsały z wody najbliżej nas oczywiście. Przygody z samochodem nie zazdroszczę choć jak się tylko czyta to brzmi zabawnie ale współczuję. A co do wystaw - lubiłam je dawniej jak często w jednej klasie było kilkadziesiąt psów, teraz jest mało za to układy i układziki zniechęcają. Odechciało mi się jak moja suka nie mogła ukończyć championatu mimo, że miała młodzieżowy a w w dorosłym CACIB, BOB od sędziów zagranicznych ale potem brakowalo jej małego CWC, na kilku wystawach dostawała dosk., piękne opisy, złote medale ale CWC nie bo nie. Dałam sobie spokój bo i tak nie planowałam już hodowli więc mi ażź tak nie zależało. Ale wkurzało mnie, że dużo gorsze psy i suki kończyły błyskawicznie championaty bo właścicielka była młoda i bezczelna. Quote
łamAga Posted August 18, 2017 Author Posted August 18, 2017 4 godziny temu, dwbem napisał: Dawno tu nie zaglądałam ale zdjęcia super, wszystkie. Ja teżod lat mam od 2 do 4 psów w domu więc wiem jaka to frajda ale i zniszczenia i brudy. Podziwiam cierpliwośc do nich po tej błotnej i zielonej kapieli. Moje na szczęscie pływały w czystych wodach. Wystarczyło mi jak się otrząsały z wody najbliżej nas oczywiście. Przygody z samochodem nie zazdroszczę choć jak się tylko czyta to brzmi zabawnie ale współczuję. A co do wystaw - lubiłam je dawniej jak często w jednej klasie było kilkadziesiąt psów, teraz jest mało za to układy i układziki zniechęcają. Odechciało mi się jak moja suka nie mogła ukończyć championatu mimo, że miała młodzieżowy a w w dorosłym CACIB, BOB od sędziów zagranicznych ale potem brakowalo jej małego CWC, na kilku wystawach dostawała dosk., piękne opisy, złote medale ale CWC nie bo nie. Dałam sobie spokój bo i tak nie planowałam już hodowli więc mi ażź tak nie zależało. Ale wkurzało mnie, że dużo gorsze psy i suki kończyły błyskawicznie championaty bo właścicielka była młoda i bezczelna. Cierpliwości to ja juz nie mam tylko chodze i wyzywam :D Ja kiedys tez o wiele bardziej lubiłam wystawy , teraz tez lubie ale już mniej chętnie na nie jeżdzę , panuje tam teraz taka jakaś wroga atmosfera :/ Ano pustki , mało kto ostatnio wchodzi na dogo :/ a ja mam kolejny weekend bez chipsów i piwa ehhh kiedy przestanie pylić i będę mogła podelektować się niezdrową żywnością :D W ogóle zmieniłam tabletki na alergię na inne i muszę powiedzieć że jest duża poprawa , nos odpukac mi sie nie zatyka , kichac kicham ale z mniejszą częstotliowscia a i z nosa mi mniej leci , tak to jakoś zniose alergię ;) Quote
dwbem Posted August 19, 2017 Posted August 19, 2017 O to dobrze, że jest trochę lepiej. Współczuję alergikom bo lato mają przechlapane. Mam znajomego, który też jest uczulony na pyłki i ciągle chodzi opuchnięty i zakatarzony. Ja mam teraz trzy psy ale nie pływające - rottka ma już ponad 12 lat a dwójka średnich pinczerów to raczej koty - uwielbiają się opalać na słońcu za to wody unikają jak ognia. Quote
łamAga Posted August 19, 2017 Author Posted August 19, 2017 6 godzin temu, dwbem napisał: O to dobrze, że jest trochę lepiej. Współczuję alergikom bo lato mają przechlapane. Mam znajomego, który też jest uczulony na pyłki i ciągle chodzi opuchnięty i zakatarzony. Ja mam teraz trzy psy ale nie pływające - rottka ma już ponad 12 lat a dwójka średnich pinczerów to raczej koty - uwielbiają się opalać na słońcu za to wody unikają jak ognia. Dziękuję za współczucie , ja jestem żywym dowodem na to żeby uważać o co się prosi , kiedyś , kilkanaście lat temu zastanawiałam sie jak to jest mieć alergię , kolega miał i wiecznie chodził z czerwonymi oczami i to mi sie takie ciekawe wydawało , no to teraz mam , ciekawe czerwone podpuchnięte oczy i zatkany nos :[ . Dzisiaj byliśmy w zoo i muszę stwierdzić że te nowe tabletki są rewelacyjne , w koło pełno bylicy , całe zoo "usłane" bylicą a ja tylko kichałam , zero łzawiących oczu i zero zatkanego nosa , normalnie rewelacja <3 Masz o tyle lepiej że nie masz podłogi zachlapanej błotem jak wracasz ze spacerków , u Nas na podłogach po takim błotnym spacerku jest meksyk :D ale psy się wytaplają i jest im chłodniej a no i Tamira przy okazji wyrabia sobie mięsnie pływaniem :D Quote
angineuuka Posted August 19, 2017 Posted August 19, 2017 26 minut temu, łamAga napisał: Dziękuję za współczucie , ja jestem żywym dowodem na to żeby uważać o co się prosi , kiedyś , kilkanaście lat temu zastanawiałam sie jak to jest mieć alergię , kolega miał i wiecznie chodził z czerwonymi oczami i to mi sie takie ciekawe wydawało , no to teraz mam , ciekawe czerwone podpuchnięte oczy i zatkany nos :[ . Dzisiaj byliśmy w zoo i muszę stwierdzić że te nowe tabletki są rewelacyjne , w koło pełno bylicy , całe zoo "usłane" bylicą a ja tylko kichałam , zero łzawiących oczu i zero zatkanego nosa , normalnie rewelacja <3 Masz o tyle lepiej że nie masz podłogi zachlapanej błotem jak wracasz ze spacerków , u Nas na podłogach po takim błotnym spacerku jest meksyk :D ale psy się wytaplają i jest im chłodniej a no i Tamira przy okazji wyrabia sobie mięsnie pływaniem :D czyli u mnie nic sie nie powinno dziać xD Quote
łamAga Posted August 19, 2017 Author Posted August 19, 2017 15 minut temu, angineuuka napisał: czyli u mnie nic sie nie powinno dziać xD A masz te same ? :D Quote
dwbem Posted August 20, 2017 Posted August 20, 2017 Fakt,mam mniej blota w domu. Poprzednie psy uwielbiały pływać ale na szczęście w czystych wodach Bugu lub Zalewu Zegrzyńskiego. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.