Urazy mechaniczne a ocena sądziów

[dzurga]

Czy ktos mi moze wyjasnic jak to jest - czy sedzia ma prawo wywalic psa z ringu za jakąś niedoskonałość ktora jest skutkiem mechanicznego urazu?
Wydawalo mi sie ze nie, ale po tym co sie wczoraj dzialo w Lodzi to troche zwatpilam.
Ma ktos jakies doswiadczenia w tej materii?

[adda]

Przedstaw sytuację, będzie łatwiej się wypowiedzieć 8)

[dzurga]

Chodzi np o to, ze na skutek zrobienia sobie przez psa jakiegos kuku nie wyglada idealnie - np blizna, zlamany zab itp...
Ale nie sa to wady genetyczne, tylko ze tak powiem nabyte.
Co na to mowia sedziowie?

[rysiczka]

Sedziowie powinni to uwzglednic i nie brac pod uwage podczas oceny np.pies stracil zab w bojce i ma na to zaswiadczenie od weta,pokazuje przed ocena i powinno byc oki tzn sedzia nie powinien brac tego pod uwage.Jednak wiem z wlasnego doswiadczenia ze taki pies zazwyczaj skazany jest na dalsza lokate i mniej sprawiedliwa ocene. :cry:

[Nitencja]

a ja zadam pytanie : Czy kobieta ktora chce zostac Miss moze miec zlamana noge lub wybity zab na skutek urazu mechanicznego ?? ;-)

[adda]

[quote name='Nitencja']a ja zadam pytanie : Czy kobieta ktora chce zostac Miss moze miec zlamana noge lub wybity zab na skutek urazu mechanicznego ?? ;-)[/quote] To zależy jakie będzie dawała potomstwo :lol: :wink:
A wracając do tematu, to są to wybory najpiękniejszych psów, zresztą sama mam mieszane uczucia co do tej kwestii.

[Nitencja]

Ja uwazam ze wystawa to jest "show" i raczej nie warto pokazywac psow nie w kondycji , z bliznami itd., itp ( chyba ze ma w standardzie zaznaczone ze blizny po utarczkach sa honorowane :-D )
Bardzo zaluje ze nie ma u nas przegladow hodowlanych, nie byloby problemow. A tak czasem na ringu pojawiaja sie kulejace lub totalnie niezrobione psy i az zal na nie patrzec.

[adda]

[quote name='Nitencja']A tak czasem na ringu pojawiaja sie kulejace lub totalnie niezrobione psy i az zal na nie patrzec.[/quote] Prosto z kojca :evil:

[Nitencja]

Dokładnie, a wcale nie o to chodzi na wystawach.

[bo]

Pies na wystawie oceniany jest tu i teraz, a nie za jakieś przeszłe i przyszłe zasługi. Jezeli nie jest w kondycj wystawowej, to mądry wystawca zostaje ze swoim pupilem w domu.

[TANANA]

niestety ostatnio sedziowie juz nie uwzgledniaja zaswiadczen od weta (przynajmiej jesli chodzi o zeby) bo podobno bylo wiele przekretow.
moje chlopaki sie pogryzly i jeden ma zlamany kiel naszczescie tylko czubek ale co gdy zab zostanie calkiem wyrwany?
kilku znajomych ma wlasnie takie problemy.
Wydaje mi sie ze trzeba cos pomyslec nad wpisywaniem przez zwiazek (dany oddzial) do rodowodu przy jego odbiorze uwagi odnosnie zgryzu i jego pełnosci
moze to by bylo lepsze niz zaswiadczenie?

[TANANA]

niestety ostatnio sedziowie juz nie uwzgledniaja zaswiadczen od weta (przynajmiej jesli chodzi o zeby) bo podobno bylo wiele przekretow.
moje chlopaki sie pogryzly i jeden ma zlamany kiel naszczescie tylko czubek ale co gdy zab zostanie calkiem wyrwany?
kilku znajomych ma wlasnie takie problemy.
Wydaje mi sie ze trzeba cos pomyslec nad wpisywaniem przez zwiazek (dany oddzial) do rodowodu przy jego odbiorze uwagi odnosnie zgryzu i jego pełnosci
moze to by bylo lepsze niz zaswiadczenie?

[rysiczka]

Hmmm sama nie wiem a jak to jest w przypadku psow mysliwych polujacych???Przeciez te psy czesto maja drobne szramy a mimo wszystko sa Championami i cenionymi psami hodowlanymi.Ja osobiscie wolalabym szczeniaka po psie super eksterierowym ale z bliznami niz po troche gorszym a bez.Tak samo jest z zebami przeciez suka ktora zab stracila w "klotni"moze byc swietna matka i dawac super potomstwo-przeciez to nie jest wada genetyczna,Wystawy to owszem pokazy pieknosci ale tez pokazy psow uzytkowych -czyli pracujacych a porownujac je do wyborow miss powiem tak ze miss nie jest sprawdzona suka hodowlana dajaca swietne szczeniaki tym samym ulepszajac rase-a szkoda :wink: :lol:

[Guciek]

[quote]Wystawy to owszem pokazy pieknosci ale tez pokazy psow uzytkowych -czyli pracujacych a porownujac je do wyborow miss powiem tak ze miss nie jest sprawdzona suka hodowlana dajaca swietne szczeniaki tym samym ulepszajac rase-a szkoda ;) :lol:[/quote]

Święta prawda :lol: :lol: :lol: :lol:

[Nitencja]

Pisalam ze czasem jest we wzorcu napisane ze blizny tolerowane. I ja nie pisze o byciu REPRODUKTOREM ale o prezencji na ringu :)
zgadzam sie ze suka lub pies moga byc gwiazdami ringow ale wcale nie musza byc super w hodowli dlatego pisalam ze powinny byc przeglady hodowlane. A wystawa to wystawa i wszystkie powinny byc przygotowane i piekne

[Fuka]

A ja kiedys wystawiałam znajomym ich wesciczke z odgryzionym uchem. Jak sie mozecie domyslic nie chodzilo o wygrywanie wystawy, robienie championatu itp, ale o ocene hodowlana, ktora jest u nas wymagana! Wesciarze mnie zabijali wzrokiem i komentarzami, a sedzina - pani Chwalibog - obejrzala suczke, pomacała, zobaczyła jak sie rusza i dala jej bardzo dobra i postawila na ostatnim miejscu. I mysle, ze to jest ok.
Natomiast latanie z zaswiadczeniami od weta wydaje mi sie przesadzone - to jak ktos powiedzial jest konkurs pieknosci a nie impreza gdzie sedzia sie zastanawia co by było gdyby... Nastomiast wywalanie z ringu bez oceny za takie nabyte defekty, gdzie golym okiem widac, ze defekt jest nabyty a nie genetyczny - jest po prostu nie fair dopoki sa u nas wymagane oceny hodowlane z wystaw.
Sama wiem, jak to jest bolesne, bo moja przyjaciolka ma foksiczke, ktora wylamala sobie jednego siekacza, ma szpare w jego miejscu, golym okiem widac, ze stracila go jak juz byla dorosla - wczesniej suka skonczyla championat młodziezowy i dorosły, zaczela intera i niestety nigdy go juz nie zamknie, bo zeba nie ma i nie bedzie wystawiana. Ale za to urodziła piekne dzieci! Niestety tak juz jest, ze czasami zdarzaja sie wypadki, ale wystawa to konkurs pieknosci a sedziowie oceniaja psa i jego AKTUALNA kondycje....

[PIKA]

Zaraz ja tu czegos nie rozumiem Dla mnie wybory Miss i ocena psa to dwie rózne rzeczy

[quote name='adda']
A wracając do tematu, to są to wybory najpiękniejszych psów, zresztą sama mam mieszane uczucia co do tej kwestii.[/quote]
Adda racja, tylko, że przede wszystkim ma to być pies nie piękny bo ze wszystkimi zębami, ale jak najbardziej idealny z wzorcem po to aby mógl być rozmnożony i wydać na świat dobre psy w danej rasie , więc dlaczego pies super eksterierowy ma przegrać z jakimś innym psem citkę odbiegającym od wzorca, tylko dlatego, ze ktos mu przylutował i wybił zęba ?
Przecież „urazu”mechanicznego” nie przeniesie genetycznie na potomstwo, a np. „siodło” na plecach na przykład możemy

[b]Fuka[/b] a uważasz, że to jest fair w stosunku do suczki Twoich znajomych?
Jak jest super eksterierowa, to championatu nie zrobi bo ma wybitego zęba, za to na jej miejsce championat zrobi, suka ktora ma wszytskie zeby, ale jakąs wade w ekstrierze ? :roll: :wink:

[Nitencja]

[b]PIKA[/b] - Life is brutal.
Mozna potem wystawiac dzieci takiej suki ( o ile beda ladne) .
A wybory Miss czy Mistera czy psa to to samo :evilbat: chodzi o piekne egzemplarze ktore maja to cos ze wygrywaja i nie sa jakiejs wadliwe

[Magik]

Mój pies ma złamany siekacz...

Jak do tej pory żaden sędzia (z wyjątkiem przeprowadzającego bonitację) nie zwrócił na to uwagi przy ocenie - piesek jest Interchampionem!!!

[rysiczka]

[quote name='Nitencja'][b]PIKA[/b] - Life is brutal.
Mozna potem wystawiac dzieci takiej suki ( o ile beda ladne) .
A wybory Miss czy Mistera czy psa to to samo :evilbat: chodzi o piekne egzemplarze ktore maja to cos ze wygrywaja i nie sa jakiejs wadliwe[/quote]
Przeciez zlamany zab ,czy szrama to nie jest wada-to jest uraz.Taki pies nie obciaza szczeniakow,wiec nie wiem gdzie tu miejsce na slowo wada.Czesto wlasciciele siwetnych psow z drobnym urazem przegrywaja z duzo gorszym egzemplarzem to jest z korzyscia dla rasy??

[adda]

[quote name='PIKA']Adda racja, tylko, że przede wszystkim ma to być pies nie piękny bo ze wszystkimi zębami, ale jak [b]najbardziej idealny z wzorcem[/b] po to aby mógl być rozmnożony i wydać na świat dobre psy w danej rasie , [b]więc dlaczego pies super eksterierowy ma przegrać z jakimś innym psem citkę odbiegającym od wzorca[/b], tylko dlatego, ze ktos mu przylutował i wybił zęba ?[/quote] Ale ja założyłam, że obydwa są identycznie zbliżone do wzorca :roll:

[Nitencja]

moze nie na miejscu bylo slowo "wadliwe". Owszem pies nie obciaza szczeniakow ale jesli ma polamane zeby czy blizny przeciez nie musi byc wystawiany :niewiem: a moze dawac wspaniale potomostwo.
Zreszta to juz zalezy od wlasciciela. Ja bym nie mogla wystawiac psa z urazami mechanicznymi bo pewnie taki by mi sie nie podobal.
Poza tym sa sedziowie ktorych interesuje tylko zgryz a reszta juz nie.
Magik napisal ze ma psa Intera ze zlamanym siekaczem. Widocznie ma wybitnego przedstawiciela rasy :)

[PIKA]

[quote name='Nitencja'][b]PIKA[/b] - Life is brutal.
Mozna potem wystawiac dzieci takiej suki ( o ile beda ladne) .
A wybory Miss czy Mistera czy psa to to samo :evilbat: chodzi o piekne egzemplarze ktore maja to cos ze wygrywaja i nie sa jakiejs wadliwe[/quote]

No jednak jest różnica
Miss, czy Mister ma być piekny, ale niekoniecznie zgodny ze wzrocem, bo tu takiego wzorca nie ma, ktoś piękny dla Ciebie nie musi się wcale mnie podobać
Tutaj jest kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje :wink:

Na wystawie psów sędzia ma ocenić zgodność ze wzorcem, wyłapać wady wrodzone, dyskwalifikujące psa lub obniżające jego ocenę


[quote name='adda'] Ale ja założyłam, że obydwa są [b]identycznie zbliżone do wzorca[/b] :roll:[/quote]
ja zakładam, ze psy wystawiane i zdobywające oceny doskonale i bardzo dobre, robiące championaty sa identyczne ze wzorcem a nie tylko zbliżone.
A jakoś w żadnym wzorcu rasy nie wyczytałam, ze wybity ząb to wada dyskwalifikująca



[quote name='Nitencja']moze nie na miejscu bylo slowo "wadliwe". Owszem pies nie obciaza szczeniakow ale jesli ma polamane zeby czy blizny przeciez nie musi byc wystawiany :niewiem: a moze dawac wspaniale potomostwo. [/quote]
:o :o a jak się komuś przytrafi nieszczęście zanim zrobi hodowlanke to co? ma nie wystawiać ale rozmnażać? :o

[quote name='Nitencja']
Zreszta to juz zalezy od wlasciciela. Ja bym nie mogla wystawiac psa z urazami mechanicznymi bo pewnie taki by mi sie nie podobal. :)[/quote]
Nitencja, szrama ma to do siebie że nie znika od tak sobie i zostaje na całe życie, bo zęba to zawsze można wstawic
Jak masz psa dlugowlosego to tej szramy czasami wcale nie widac, ale jak już masz psa krótkowlosego a szrama dluga jest to niestety ukryć się tego nie da

[tufi]

Pewnie Paulina napisala watek po rozmowie ze mna na GG :oops:
Otoz sedzina wywalila szczeniaka bullterriera suczke, ktora miala odciety koniuszek ucha - tak z 3 mm. Uraz typowo mechaniczny, nie wplywajacy w zaden sposob na psa...
Kolezanki bulla zaatakowal cane corso, pies musial miec operacje, ma widoczne zszycie miedzy lopatkami, bo jest bialy i krotkowlosy. Championat mlodziezowy zrobil chyba w ciagu trzech wystaw na dzien dobry. I co - wykluczyc go? A jest naprawde swietnym psem, slicznym i bardzo wzrocowym...

[adda]

[quote name='PIKA']Na wystawie psów sędzia ma ocenić zgodność ze wzorcem, wyłapać wady wrodzone, dyskwalifikujące psa lub obniżające jego ocenę[/quote] I wybrać tego najpiękniejszego :D
[quote] ja zakładam, ze psy wystawiane i zdobywające oceny doskonale i bardzo dobre, robiące championaty sa identyczne ze wzorcem a nie tylko zbliżone.[/quote] Założenie jak najbardziej słuszne, jestem za, tyle, że u nas czasami psy z ocenami bdb to nie są identyczne z wzorcem, sędziowie czasami nie znają wzorca :evilbat: Ale to już zupełnie inny temat.