Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Słuchajcie - jak wiecie zajmuję się pomaganiem schroniskowym sznaucerkom i to nie może być przypadkowe, że trafiłam już na 3 miniaturki z wyłysieniami - dwa z nich piesek z Palucha i sunia z Wielunia mają wyłysienia na tle hormonalnym i jeszcze sunia ze Starachowic - nie miała jeszcze robionych badań, ale też to wygląda albo na hormonalne albo na alergię bo żadnego swędzenia, ani rumienia, ani łuszczącej się skóry (czyli grzybicy) nie widać

Sunia ze Starachowic (3-4letnia):
[img]http://img131.echo.cx/img131/8215/sznaucerka18cf.jpg[/img]

Bolek Paluchowy:
[img]http://img113.echo.cx/img113/2271/image3982me.jpg[/img]

i Wieluńska Mini:
[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Mini-Maxi/Mini-Maxi_11.jpg[/img]

co o tym myślicie??

Posted

Malawaszko niestety nie mam pojęcia co i dlaczego tak jest. Bo gdyby własnie były zaczerwienienia, itp, to bym pomyślała o jakimś zapaleniu odpchelnym skóry, ale tak to poddaję się :(

Posted

ale wiesz o co mi chodzi - czy spotkaliście sie z takim czymś u innych sznaucerków? to są psiaki z pseudohodowli (niewiem jak Bolek) więc uważam że to może być kolejne ostrzeżenie, żeby NIE kupować psów z takich miejsc!!! Trzy psiaki to już chyba nie jest przypadek :(

Posted

Tak, spotkałam się z czymś podobnym, choć nie w takim stopniu, u pieska z naprawdę dobrej i sprawdzonej hodowli. Nazwy oczywiście nie podam, bo nie chcę robic tej hodowli antyreklamy. Piesek ten był piękny (doskonały) ale nie był nigdy trymowany, miał sierść twardą, podszerstka praktycznie zero...
I zdaniem weterynarza, było to spowodowane zaburzeniami hormonalnymi... Udało się wyleczyć, ale niestety nie pamiętam dokładnie, co w końcu pomogło.
A w ogóle gdzieś czytałam, że sznaucerki mają skłonności do chorób skóry :(

Posted

Gdyby wszystkie te psy byly wysterylizowane/kastrowane mozna by pomyslec ,ze to sprawa hormonalan.Ale tak nie jest.
A Malawaszka moze dasz to samo zapytanie na dzial weterynaryjny ?

Posted

[quote name='hondka']I zdaniem weterynarza, było to spowodowane zaburzeniami hormonalnymi... Udało się wyleczyć, ale niestety nie pamiętam dokładnie, co w końcu pomogło.[/quote]

o proszę - następny :( to jest na szczęście proste do leczenia - trzeba tylko chcieć - i trafić na weta któremu będzie się chciało postawić diagnozę - takiemu psiakowi podaje się leki hormonalne i włoski odrastają - Bolek już teraz nie wygląda tak jak na tych zdjęciach i Mini już też ma dupkę zarośniętą :D teraz tylko potrzebują dobrych domków :fadein:

No i proszę o trzymanie kciuków za Mini i Maxi bo dziewczynki mają sznasę na dobry domek :kciuki:

A i Bolka tak nie zostawię, tylko najpierw doprowadzę do końca sprawę Starachowickiej suni :kciuki: i tu też proszę o wsparcie duchowe i wysyłanie fluidów do Pani z Krakowa, bo bardzo mi się spodobała ale musi jeszcze porozmawiać z mężem :roll:

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='hondka']Tak, spotkałam się z czymś podobnym, choć nie w takim stopniu, u pieska z naprawdę dobrej i sprawdzonej hodowli. Nazwy oczywiście nie podam, bo nie chcę robic tej hodowli antyreklamy.[/quote]


a ja myślę że powinna być podana nazwa hodowli bo ja np nie chciałabym kupić psa po reproduktorze lub suce. która daje takie szczenięta - taki pies powinien natychmiast zostać wycofany z hodowli;

widzę że nie bardzo chcecie ciągnąć ten temat, ale ja go pociągnę bo zdrowie naszych pociech jest najważniejsze, a nie zarobek z hodowli. Oto co znalazłam:

[url=http://www.vetserwis.pl/nerki_pies.html]tu[/url] jest o chorobach nerek u psów - napisane jest, że niewydolnośc nerek u młodych psów spowodowana jest wrodzoną wadą - czyli przekazywaną genetycznie - wśród ras wymienianych jako zagrożone tą chorobą jest niestety sznaucer miniaturowy - niewydolność nerek prowadzi również do wielu innych schorzen, również do zaburzeń hormonalnych (nadczynności przytarczyc)

Posted

a ja myślę że powinna być podana nazwa hodowli bo ja np nie chciałabym kupić psa po reproduktorze lub suce. która daje takie szczenięta - taki pies powinien natychmiast zostać wycofany z hodowli;

Witam!!

Zgadzam sie z teoria ze powinno sie mowic o wszystkich przypadkach jakichkolwiek chorob dziedzicznych i nie powinno to miec znaczenia czy hodowla w ktorej sa osobniki niosace jest znana czy nie to drugorzedna sprawa. Chyba takiemu ,,ZNANEMU HODOWCY" powinno zalezec na dobrym imieniu i jak najszybszym wyeliminowaniu ,,wirusa'' z jego linii. Ale chyba jeszcze Polska jest sto lat za murzynami i o uczciwosc hodowcow bedzie jeszcze dlugo trzeba walczyc. A chorobska sie szerza dalej i nikt z tym nic nie robi.

Posted

[url=http://www.vetserwis.pl/jaskra.html]tu[/url] jest o jaskrze - niestety też sznaucer miniaturowy jest wymieniany jako jedna z ras u których jaskra występuje najczęściej - piszę tu o wadach genetycznych - nie starczych - czyli kiedy jaskra pojawia się u psów 3-4 letnich, wogóle jak poczytałam o początkach tej choroby to aż się popłakałam przez co musiał przejsć mój Boluś :( to psiaki boli - jakby rozsadzało oko od środka bo wzrasta ciśnienie wewnątrz gałki :( jutro będzie miał też konsultację u okulisty

Posted

[quote]Ale chyba jeszcze Polska jest sto lat za murzynami i o uczciwosc hodowcow bedzie jeszcze dlugo trzeba walczyc. A chorobska sie szerza dalej i nikt z tym nic nie robi.[/guote]

nie tylko polska, ale za murzynami jak to okreslasz jest duzo krajow, bo tu kraj nie ma nic do rzeczy, tylko sami ludzie tz w tym przypadku hodowcy, a hodowcy sa na calym swiecie tacy sami. "Dobrzy" lub "Nie".

Malawaszko, choroby oczne u mini sa znana sprawa juz od dluzszego czasu, tak jak rak pazura u olbrzymow naprzyklad. U mnie roczne okulistyczne badania "hodowlane" narazie sa dobrowolne, ale wydaje mi sie ze moga wejsc jako obowiazkowe. Tak jak barania na dysplazje itp u niektorych ras.

Posted

[quote name='Pink']Malawaszko, choroby oczne u mini sa znana sprawa juz od dluzszego czasu, tak jak rak pazura u olbrzymow naprzyklad.[/quote]


no i właśnie chciałam żeby tu pisać takie rzeczy bo wiedząc o zagrożewniach łatwiej zapobiegać i prowadzić obserwacje swojego psiaka, ale musiałam sama napisać, żeby się ktoś odezwał

Posted

To prawda odnosnie tych ,, murzynow" , tylko najbardziej sa przykre sytuacje kiedy hodowca wie ,ze u niego cos sie dzieje i nic z tym nie robi, a udaje ze nic sie nie stalo i milczy . Przez to dalej problem rozprzestrzenia sie na rase.

Posted

No wlasnie, NIEKTORZY hodowcy to przemilczaja niestety i mozna sie naciac...
Dlatego teraz wybrałam starannie hodowlę, z ktorej kupiłam Heidi i szczerze mogę ją wszystkim polecić. Jestem BARDZO zadowolona. Oby wszyscy hodowcy tacy byli.

A jeszcze wracając do tamtego przypadku chorego pieska, musze Was uspokoić, bo rodzice tamtego psa już daaawno nie żyją no i oczywiście tamten chory egzemplarz nie został użyty do hodowli. Tak zadecydował jego właściciel. Nie wiem nic o rodzeństwie, ale studiując rodowody wspólczesnych championów nie natknęłam się ani razu na tamtą linię :D

  • 2 months later...
Posted

Takie problemy, o których tu piszesz, dające objawy w postaci wyłysień mają też często podłoże psychiczne, i w tym wypadku podanie hormonów może sprawę wyciszyć, ale jej nie rozwiązuje...narażone są na nie szczególnie psy o bardzo delikatnej psychice, zastraszane przez inne, odrzucone przez właściciela i to nie tylko w sensie dosłownym, ale i psychicznym.

Posted

sunia ze Starachowic w nowym domku z Wszczecinie sama zaczęła odrastać - nie potrzebne były leki - więc to mogła byś alergia pokarmowa lub na pchły lub właśnie psychiczne podłoże,

Mini z Wielunia odrosła dopiero po podaniu hormonów

a mój Boluś miał milion badań i od niedawna dostaje hormony bo ma poważną niedoczynność tarczycy i czekamy na efekty - na to jednak trzeba będzie poczekać około 6-8 tygodni

Posted

[quote name='malawaszka']sunia ze Starachowic w nowym domku z Wszczecinie sama zaczęła odrastać - nie potrzebne były leki - więc to mogła byś alergia pokarmowa lub na pchły lub właśnie psychiczne podłoże,

Mini z Wielunia odrosła dopiero po podaniu hormonów

a mój Boluś miał milion badań i od niedawna dostaje hormony bo ma poważną niedoczynność tarczycy i czekamy na efekty - na to jednak trzeba będzie poczekać około 6-8 tygodni[/quote]

Alergia pokarmowa daje najczęściej objawy na skórze szyi, głowy...pchły nie wiem...
Hormony podane łysiejącej osobie również dadzą efekt w postaci odrastających włosów, ale w momencie zaprzestania podawania problem pojawia się znowu. Prędzej czy później, ale wraca, bo brak hormonów został wyrównany sztucznie, czyli organizm przez podanie ich w sposób sztuczny niejako został zmuszony do zmniejszenia i tak juz małej ich produkcji. Trzeba by podawać je stale, jeśli oczywiście zostały wykazane zaburzenia w gospodarce hormonalnej potwierdzone badaniami laboratoryjnymi krwi.

Posted

no niestety przy niedoczynności tarczycy hormony podaje się dożywotnio bo to jest nieuleczalne :( a Boluś będzie dostawał dość dużą dawkę bo ma dużą niewydolnośc - przez to jest też taki gruby

alergia pokarmowa może powodować łysienia na całym ciele - tak samo jak alergia na pchły

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...