Problemy skórne u Shi-tzu...

[Karola$]

Witam moja shish Nika ma bardzo brzydkie krosty na skorze... sa ta dosyc duze, grube i suche placki... Niunka ciagle sie drapie a ja juz sama nie wiem od czego to jest i jak to zwalczac... Nasz wet po przetestowaniu na niej gamy specyfikow tez zalamal rece... Czy czyjs piesek mial podobny problem? prosze o pomoc... :(

[samostella]

O jejku , nie znam sie na tym i sie z tym nie spotkałam , ale moze to byc swierzb , hodowca o tym wspominał przy kkupnie psa , objawy sie chyba zgadzaja , ale wet powinien to rozpoznac , nie wiem , podaje link
[url=http://www.klubmolosa.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=161]Czytelnia Serwisu Molosy.pl - Świerzb - drażniący problem to sprawka świerzbowca drażniącego sarkoptozy[/url]
Zycz eszybkiego powrotu do zdowia twojego pieska :)

[Karola$]

O kurcze mam nadzieje ze to jednak nie to....! :crazyeye:
chyba zmienie weta bo ten obecny ostatnio zaczyna dzialac mi na nerwy... chyba wydaje mu sie ze jast jedynym weterynarzem na swiecie i na szcepionke dla mojego pesa kazal mi czekac miesiac czasu... ehhh
Ale nic trzeba dzialac szybko chyba jeszcze dzis sprobuje pojechac do innego specjalisty.
dzieki samostella ;)

[Yanni]

[quote name='Karola$']Witam moja shish Nika ma bardzo brzydkie krosty na skorze... sa ta dosyc duze, grube i suche placki... Niunka ciagle sie drapie a ja juz sama nie wiem od czego to jest i jak to zwalczac... Nasz wet po przetestowaniu na niej gamy specyfikow tez zalamal rece... Czy czyjs piesek mial podobny problem? prosze o pomoc... :([/quote]
Nie rozumiem za bardzo dlaczego bez zdiagnozowania testował leki na psie? A już z tą szczepionką to przesadził. Chyba na pewno zmień weterynarza.

[Karola$]

Bo to jest taki wiejski wet, bardziej psi znachor... Ufalismy mu bo barzdo pomogl nam z naszym shi tzu <wrecz uratowal go przed smiercia, kiedy ten byl baaardzo chory> ale widocznie to byl przypadek, bo teraz te jego wszystkie proby leczenia koncza sie na niczym.... :shake:

[Yanni]

[quote name='Karola$']Bo to jest taki wiejski wet, bardziej psi znachor... Ufalismy mu bo barzdo pomogl nam z naszym shi tzu <wrecz uratowal go przed smiercia, kiedy ten byl baaardzo chory> ale widocznie to byl przypadek, bo teraz te jego wszystkie proby leczenia koncza sie na niczym.... :shake:[/quote]

Szkoda że to tak długo trwa bo juz ponad miesiąc z tego co piszesz. Ale też rozumiem Cię - jak się mieszka w malej miejscowości ( a chyba mieszkasz w malej miesjcowości lub na wsi) to i dostęp do wetka jest bardzo ograniczony. Alem musisz koniecznie pojechać i zmienić -a właściwie nie zmienić a pojechać do prawdziwego weterynarza. To rzeczywiście mogą być pasożyty skórne. Czasami leczenie może być długotrwałe.

[samostella]

Nie ma za co :)
zmiana wet to dobry pomysł
Moze jeszcze bardziej od tego ''znahora wiejskiego '' moze doradzic hodowca od ktorego był brany psiak , moze on sie z czyms takim spotkał watro sprobowac!
powodzenia :)

nie wiem naprawde ale im wiecej o tym czytam <o tym swierzbowcu> tym bardziej mi sie zgadza, bo zaczyna sie od strupkow a potem sie pogarsza :( o jejku , szukaj pomocy gdzie sie da , to nie musi byc to mniejmy nadzieje , bo wet by to raczej rozpoznał
trzymam kciuki za zdrowie twojego shih

[marta23t]

przede wszystkim czy wet nie zaszczepił psa i czekałaś na szczepionkę bo po prostu nie miał czy może kolejne szczepienie miało być w późniejszym okresie albo pies miał podawane inne leki a wtedy psa się nie szczepi? szczepione powinny być TYLKO zwierzęta zdrowe. w przypadku choroby odczekuje się i przesuwa termin szczepienia.
objawy o których piszesz ciężkie są do zdiagnozowania na odległość. może to być grzybica, może to być alergia / np. na jakiś kosmetyk/, nużyca, być może pies dostaje za dużo białka w pożywieniu??? niestety przez internet można gdybać...
lekarz powinien pobrać zeskrobiny skórne i zbadać. dopiero po określeniu przyczyny podejmuje się leczenie / tym bardziej, że to co stosował nie działa/. nawet jeśli wet jest z małej miejscowości próbkę może przesłać do większej lecznicy i wyniki dostanie pocztą lub telefoniczne. ze zmianami skórnymi nie ma żartów dlatego może warto odwiedzić klinikę w najbliższym większym mieście??? i pilnuj żeby pies zmian skórnych nie rozdrapywał / może jakiś kołnierz???/

[Nova96]

to może być APZS (alergiczne pchle zapalenie skóry)
może nawet uczulić jedna pchła na 1-2 miesiące moja suńka to chyba ma
ja też musze weta zmienic bo juz straciłam 150zł i gówno to dało

[Roxy]

Moj Toff ciagle drapie sie po brodzie. Vet wzial juz dawno wymaz i wyszly jakies tam grzyby i ciagle stosuje mu jakies masci ale to pomaga na chwile i znowu jest drapanko a oprocz brody dosc czesto ma zapalenie ucha. Taka jego natura niestety. Do tego ma jeszcze problemy z ukladem moczowym i ci jakis czas musze badac mu mocz i jest na karmie royala urinary.