AniaP Posted August 23, 2005 Posted August 23, 2005 No i tyle się napisałam i wszystko mi zniknęło. :cry: Całą odpowiedź muszę zaczynać od nowa :motz: . Quote
I-w-o-n-a Posted August 23, 2005 Posted August 23, 2005 :lol: Nie denerwuj sie tak :wink: Ja dziś nie mogłam zasnąć bo rozmyslałam jak wykarczuje mój nowy śliczny terenik (krzaki po 2m), w końcu usnełam coś ok. 5, a o 8 miałam telefon. Pan chyba troche zdziwiony jak mu ziewałam do słuchawki i mamrotałam cos niezrozumiałego :lol: Wiecie jaka trawa jest droga? Nasiona na 40m2 kosztują 20 zł. No a ja potrzebuje na 1 000m2 gdzieś no czyli 500zł sama trawa. Chore ceny mają :evil: Może sobie wykopie płachty trawy z jakiegoś boiska? :stupid: Quote
AniaP Posted August 23, 2005 Posted August 23, 2005 [quote name='I-w-o-n-a'] Ćwiczysz sama z Asti czy ktoś czasami jest z Tobą? [/quote] No niestety sama. :( Ciągle nie ma u nas żadnych zajęć ani żadnej grupy agility. :shake: Przez jakiś czas przyjeżdżałyśmy sobie raz w tygodniu, żeby pobiegać sobie po torze, kiedy w szkole zupełnie nie było zajęć i plac był cały wolny. Ale przez wakacje zawsze mi coś wypadało i teraz tylko przy okazji zajęć obedience kilka razy przebiegamy sobie tor i to wszystko. :oops: I najwyżej wtedy czasem jakiś psiak z naszej grupy kręci się też po torze. [quote name='I-w-o-n-a'] Może ona nie denerwuje się nowymi psami/ludźmi ale tak reaguje na Twój stres? [/quote] Jak jakiś inny pies pojawia się na torze, to Asti jakby robiła mu miejsce, odsuwa się trochę na bok. Ale ja też wtedy czekam aż tamten pies skończy. Więc ona papuguje moje zachowanie? :hmmmm: Nie uczę Asti pojedynczych przeszkód, bo ona śmiga przez nie wszystkie bez problemu, więc przebiegamy od razu cały tor. A przypadkowe psiaki raczej ćwiczą sobie pojedyncze przeszkody. Tor jest ustawiony tak: stół, slalom, opona, huśtawka, palisada, opona, kładka. Więc jeśli inny pies ćwiczy slalom, to nie chcę go rozpraszać, ani wystraszyć Asti jak rozpędzona wpadnie na psiaka. Nie umiemy jeszcze ćwiczyć w grupie, bo nie mamy ku temu okazji. Chociaż jak jeden pies ćwiczy na torze, to inny powinien z niego zejść? :hmmmm: [quote name='I-w-o-n-a'] Uważaj na to jak reagujesz jak pies się przestraszy - często właściciel pogłebia lęki psa. Generalnie - nic na siłe[/quote] No właśnie muszę się kontrolować, żeby jej przez swoją głupotę nie zniechęcić. Chociaż w szkole nie ma takich stresujących sytuacji. Najwyżej jak ćwiczymy na torze i jakiś pies wchodzi do szkoły albo wychodzi z zajęć, to mimo, że przechodzi od nas jakieś 20-30 metrów, Asti musi sprawdzić kto to i co się tam dzieje, ale to jest po prostu rozproszenie, a nie strach. A na tych imprezach jak Asti się przestraszyła, to bardzo źle zareagowałam. :oops: No wiem, że psa się nie łapie :oops: , ale... żadne namawianie nie skutkowało i mała nie chciała do mnie wrócić, niby nie krzyczałam, ale pewnie ona czuła, że wszystko się we mnie gotuje, bo nie wiedziałam co zrobić, no tak i czuła jeszcze moją bezradność, a jak ją chciałam złapać, to oczywiście uniki i zwiewanie. :evil: Co powinnam wtedy zrobić? Zignorować jej zachowanie, odejść, zmienić temat, poczekać aż sama do mnie przybiegnie? Ale z drugiej strony jak pozwolę jej na fanaberie, jak skapnie się, że może sobie rządzić po swojemu, że może odmówić, to nie będę miała nad nią kontroli. :hmmmm: [quote name='I-w-o-n-a'] Ona jest nakręcona na piłke? [/quote] No niestety nie. :shake: Ostatnio nakręca się na taki warkoczyk ze sznura, ale z tym to też różnie bywa. Najlepiej zawsze skutkują smakołyki, może też dlatego, że ostatnio konia z kopytami mogłaby zjeść, a niestety muszę ją ograniczać. Oj, wredna pańcia. :silly: Quote
AniaP Posted August 23, 2005 Posted August 23, 2005 [quote name='I-w-o-n-a'] Wiecie jaka trawa jest droga? Nasiona na 40m2 kosztują 20 zł. No a ja potrzebuje na 1 000m2 gdzieś no czyli 500zł sama trawa. Chore ceny mają [/quote] To rzeczywiście masz nie lada problem. :( Qrcze, no właśnie dlaczego to wszystko tyle kosztuje? Przeszkody, wynajęcie terenu, trawa, ogrodzenie, barak... Na zorganizowanie takiego toru, to już powoli będzie trzeba mieć majątek. :evil: Quote
I-w-o-n-a Posted August 23, 2005 Posted August 23, 2005 Moje rady - nie ucz jej czegoś takiego że jak jakis pies się pojawi to wy kończycie ćwiczyć. Jeśli jakiś pies przyszedł sobie i ćwiczy to ty skacz proste kabinacje, tak aby nie wpaść na tamtego i zachować jakis odstęp między psami. Nie masz mozliwości przeniesienia tych przeszkód? Cały czas biegasz tą sama kabinacje? Dwa - jesli zaczynasz z psem ćwiczyć przy ludziach i innych psach i nic nadzwyczajnego się nie dzieje to średnio ułozony pies będzie potrafił ćwiczyć w takim lekkim rozproszeniu. Jesli natomiast zaczynasz ćwiczyć na pustej przesztrzeni i nagle ktoś/coś się pojawi to jest to bardzo rozpraszające dla psa - no bo stało się coś "niezwykłego" - nie wiem czy jasno sie wyraziłam. Żeby pies się tak nie rozpraszał polecam ci ćwiczyć skupianie uwagi, ćwiczenie prostych rzeczy kiedy dużo sie dzieje itd. Jesli ćwiczycie i pies się roproszył (a wiesz że nie zareaguje na twoje wołanie) to po prostu poczekaj, bacznie obserwuj psa i sowicie nagródź za popatrzenie się na ciebie. Pies robi to co mu sie opłaca. Jesli bardziej interesujące jest stanie i patrzenie się gdzieś tam to to właśnie będzie robił. Staraj się być bardziej atrakcyjna dla psa - rózne zabawki, rózne, pyszne jedzenie. Jeśli pies się czegoś przestraszy, np. worka na śmieci, to najlepiej powolutku podchodzić psa do źródła strachu, nagardzając psa za każdy kroczek. Podejśc, dotknąć "straszydła", głosno sie smiać itd. (psy lubią teatralność :wink: ). Pierwsze i najwazniejsze co musisz zrobić - ustalić co ją przestraszyło, czego sie boi. Hałasu (jakiego?), podniesionej ręki, szybkiego ruchu obcej osoby...... trudno mi cokolwiek tobie doradzić nie wiedząc czego pies się boi. Na stronie klikera masz opisane odwrazliwianie, świetna metoda do zmienienia nastawienia psa na straszna rzecz, ja wykorzystałam do oduczenia agresywnego reagowania na inne psy. Poczytaj o CS - psy kiedy się stresują wysyłają Calming Signals, czyli sygnały uspokajające. Możesz kupić książke Turid Rugaas "Sygnały uspokajające" - dostępna w karusku, kosztuje 20zł. Możesz tak próbowac uspokajac psa kiedy on sie denerwuje. Jeszcze jedno - pies nie ma fanaberii, jak sie czegoś boi to sie po prostu boi. Musisz jej powoli pokazać że to straszydło nie jest wcale takie złe. Ale jedno ale - opisze to na przykładzie. Dziecko biegnie po trawie i nagle się przewraca. Pierwsza mamusia biegnie do dziecka, krzyczy "o Boże,nic ci sie nie stało?", "moje biedne maleństwo" i przytula dziecko, które najprawdopodobniej zacznie płakać. Druga mamusia podchodzi, podnosi i otrzepuje dziecko, mówi śmiejącym sie głosem że "nic się nie stało, idź się bawić dalej". Wiem ze strasznie choatyczna ta moja wypowiedź, ale spałam tylko 3h. Quote
AniaP Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [quote name='I-w-o-n-a']Nie masz mozliwości przeniesienia tych przeszkód? Cały czas biegasz tą sama kabinacje? [/quote] Niestety tak. :( Przeszkody są za ciężkie, żeby je przestawiać i są ustawione na stałe. Nie są moje, ćwiczymy na terenie szkoły i nikt ich nigdy nie przestawiał. Od... no nie powiem już od kiedy czekamy na nowy tor, z którym będziemy mogli sobie szaleć na małym placu. Niestety nie wiem czy do końca roku ten tor stanie, bo szkoła w ub. roku zmieniła siedzibę i ciągle są jakieś inne priorytety. :( Mogę jedynie spróbować ze slalomem i stołem, no i z hopkami nie ma problemu. A'propos hopków, czy dla psa ma znaczenie czy hopki są białe czy bardzo kolorowe? Ktoś mi ostatnio powiedział, że psy mniej chętnie skaczą przez takie hopki jak podpowiadają na stronie klikerowej, zrobione z białych rurek pcv. Prawda to? :hmmmm: [quote name='I-w-o-n-a'] Jesli ćwiczycie i pies się roproszył (a wiesz że nie zareaguje na twoje wołanie) to po prostu poczekaj, bacznie obserwuj psa i sowicie nagródź za popatrzenie się na ciebie. [/quote] Bosze, że też wcześniej o tym nie pomyślałam, żeby nagradzać już samo spojrzenie na mnie. :oops: [quote name='I-w-o-n-a'] Jeśli pies się czegoś przestraszy, np. worka na śmieci, to najlepiej powolutku podchodzić psa do źródła strachu, nagardzając psa za każdy kroczek. Podejśc, dotknąć "straszydła", głosno sie smiać itd. (psy lubią teatralność ). [/quote] A to wiem. :oops: Ona jest bardzo ciekawskim psiakiem, więc z tym nie ma problemu. Nie wpada w jakąś panikę i nawet jak w pierwszym odruchu odskoczy na bok albo zacznie odbiegać, to od razu wołana wraca do mnie. A potem razem spokojnie sprawdzamy co za straszydło tak psa przestraszyło. Często przestraszy się szczekania psa. Bardzo tego nie lubi i chyba nawet wiem dlaczego. :roll: [quote name='I-w-o-n-a'] Druga mamusia podchodzi, podnosi i otrzepuje dziecko, mówi śmiejącym sie głosem że "nic się nie stało, idź się bawić dalej". [/quote] To też wiem, żeby nie uspokajać. W szkole od przedszkola wbijali nam to do głowy od pierwszej lekcji. :lol: A teraz te same metody stosujemy jak czasem mieszka u nas 9-miesięczna córeczka mojego braciszka, a że już raczkuje i rozrabia na całego, to... wcześniejsze psie lekcje się przydają. :silly: Quote
AniaP Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Dopiero w tej chwili mogłam sprawdzić pocztę z całego dnia i... :o dostałam jeszcze jedną informację w sprawie tunelu. :B-fly: Qrcze, nie wiem czy da się go gdzieś jeszcze taniej załatwić? :hmmmm: A odpowiedź m.in. brzmi: [i] "Koszt wykonania tunelu o średnicy 0.6m i dł. 6m wyniesie 480,- netto".[/i] Ciekawe tylko skąd im się wzięło akurat to 6 m, bo ja pisałam, że tunel powinien mieć długość minimum 3m. :P I jeszcze: [i]"Przy zapotrzebowaniu na większe ilości przewiduję rabaty." [/i] Tylko nie wiem jeszcze co to znaczy "większe ilości". :niewiem: Quote
Mokka Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 [quote name='AniaP']Dopiero w tej chwili mogłam sprawdzić pocztę z całego dnia i... :o dostałam jeszcze jedną informację w sprawie tunelu. :B-fly: Qrcze, nie wiem czy da się go gdzieś jeszcze taniej załatwić? :hmmmm: A odpowiedź m.in. brzmi: [i] "Koszt wykonania tunelu o średnicy 0.6m i dł. 6m wyniesie 480,- netto".[/i] Ciekawe tylko skąd im się wzięło akurat to 6 m, bo ja pisałam, że tunel powinien mieć długość minimum 3m. [/quote] Może ktoś się zna na rzeczy? :D PS Czy mogłabyś mi przesłać na priv namiary na tę firmę? Quote
I-w-o-n-a Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 [quote name='AniaP'] "Koszt wykonania tunelu o średnicy 0.6m i dł. 6m wyniesie 480,- netto."[/quote] ha ha ha :lol: chyba napisałysmy do tej samej firmy bo ja dostaam identyczna odpowiedź. Słuchaj może sobie zamówimy razem? Zawsze to jakis rabacik :evilbat: Quote
AniaP Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 [quote name='AniaP'] Ciekawe tylko skąd im się wzięło akurat to 6 m, bo ja pisałam, że tunel powinien mieć długość minimum 3m. [/quote] Napisałam do nich prawie nocą i już dostałam odpowiedź :o , że ktoś już pytał o taki tunel. :lol: [quote name='I-w-o-n-a'] chyba napisałysmy do tej samej firmy bo ja dostaam identyczna odpowiedź. [/quote] Na to wygląda. :cunao: [b] Mokka i Iwona, [/b] prześlę Wam na prv namiary na tą firmę i odpowiedź o rabatach. Może rzeczywiście: [quote]Słuchaj może sobie zamówimy razem? Zawsze to jakis rabacik [/quote] Quote
frruzia Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 AniaP a moge spytac gdzie cwiczysz? Szukam ostatnio miejsca gdzie mozna z psem cwiczyc. Quote
AniaP Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 [quote name='frruzia'] AniaP a moge spytac gdzie cwiczysz? [/quote] Hm, nie wiem czy to można nazwać ćwiczeniem czy tylko bieganiem po przeszkodach? :hmmmm: I w dodatku jeszcze ostatnio za bardzo się do do tego nie przykładamy. :oops: [quote name='frruzia'] Szukam ostatnio miejsca gdzie mozna z psem cwiczyc. [/quote] A jesteś z Poznania? :roll: Byłoby miło razem pobiegać. :B-fly: Quote
frruzia Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 tak jestem z Poznania Figa niedawno skonczyla rok i mysle ze mozemy juz zaczac cwiczyc. Podobno na Piastowskim jest tor tylko troche zdewastowany chce sie tam wybrac i zobaczyc jak wyglada Quote
frruzia Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 rozmawialam z corka pana Grzechowiaka tego co ma ten tor moze uda sie go wskrzesic, do tej pory nie bylo chetnych ale jak sie skrzykniemy to moze cos zdzialamy Quote
AniaP Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 [quote name='frruzia']Podobno na Piastowskim jest tor tylko troche zdewastowany chce sie tam wybrac i zobaczyc jak wyglada [/quote] Słyszałam o nim, ale nigdy się dokładnie nie dowiedziałam, gdzie on jest. :niewiem: [quote name='frruzia'] rozmawialam z corka pana Grzechowiaka tego co ma ten tor [/quote] Pana Grzechowiaka nie znam, słyszałam tylko o nim. A Kubas kiedyś ćwiczył u niego agility. A ja często bywam w ABC w Tulcach i tam sobie troszkę biegamy. :silly: Quote
PARSONRK Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 No no rozwijajcie się :B-fly: Jak będzie już parę osób i psiaki w miarę skaczące, to zacznijcie się nas spodziewać :bigok: Jeśli wszystko by było oki, to może na wiosnę byśmy wpadły (nas jest 5 bab) :lol: z własnymi przeszkodami i zrobiły sobie małe seminarium ? Takie całodzienne :D Quote
frruzia Posted August 25, 2005 Posted August 25, 2005 w obote jedziemy zobaczyc w jakim stanie jest ten tor to dam znac Quote
AniaP Posted August 26, 2005 Posted August 26, 2005 [quote name='PARSONRK'] No no rozwijajcie się Jak będzie już parę osób i psiaki w miarę skaczące, to zacznijcie się nas spodziewać [/quote] Oj widzę, że cały czas się na nas szykujecie. :nono: :wink: :roflt: [quote name='frruzia'] w obote jedziemy zobaczyc w jakim stanie jest ten tor to dam znac [/quote] Ok. No jestem ciekawa? :hmmmm: Quote
PARSONRK Posted August 26, 2005 Posted August 26, 2005 [quote name='AniaP'][quote name='PARSONRK'] No no rozwijajcie się Jak będzie już parę osób i psiaki w miarę skaczące, to zacznijcie się nas spodziewać [/quote] Oj widzę, że cały czas się na nas szykujecie. :nono: :wink: :roflt: [/quote] No jasne ! :lol: Będziecie naszym najbliższym klubem :wink: My też jeszcze jesteśmy początkujące i chętnie poćwiczymy w innym miejscu z innymi psiakami. Myślę, że wam się też to przyda. :wink: Psiaki na zawodach będą się pewniej czuły :lol: Quote
frruzia Posted August 28, 2005 Posted August 28, 2005 na razie tor jest w rozsypce, ale kombinujemy jak go wskrzesic Quote
PARSONRK Posted August 28, 2005 Posted August 28, 2005 [quote name='frruzia']na razie tor jest w rozsypce, ale kombinujemy jak go wskrzesic[/quote] Może elektrowstrząsy ??? :lol: Quote
PARSONRK Posted August 28, 2005 Posted August 28, 2005 Kombinujcie teraz, póki wakacje, ciepło i dzień długi. Potem zaczyna się robić zimno , ponuro , ludziska znudzone i niechętne do pracy :wink: Quote
frruzia Posted August 29, 2005 Posted August 29, 2005 tyle ze teraz mam pare poprawek i musze sie zabrac za nauke, za treningi powaznie bierzemy sie od pazdziernika, Fidze sie chyba spodobalo zaliczyla wszystkie przeszkody na probe i nie boi sie skakac na niektore sama wlazila za innym psem, wiec warto z nia popracowac. Ma potencjal kobitka. :Dog_run: Quote
AniaP Posted August 29, 2005 Posted August 29, 2005 [quote name='frruzia'] za treningi powaznie bierzemy sie od pazdziernika [/quote] [quote name='frruzia'] na razie tor jest w rozsypce, ale kombinujemy jak go wskrzesic [/quote] No właśnie, a do października z torem da się już coś zrobić? :roll: Czy jakaś fachowa siła będzie prowadziła treningi? :roll: [quote name='PARSONRK']Kombinujcie teraz, póki wakacje, ciepło i dzień długi. Potem zaczyna się robić zimno , ponuro , ludziska znudzone i niechętne do pracy [/quote] Hm :hmmmm: , no i czy to się tak jednak nie skończy? :( Sorry za ten pesymizm, ale ja jak od razu nie dostanę kopa w ...., nie idę za ciosem, to ... :flop: Quote
PARSONRK Posted August 29, 2005 Posted August 29, 2005 [quote name='AniaP'][quote name='frruzia'] za treningi powaznie bierzemy sie od pazdziernika [/quote] [quote name='frruzia'] na razie tor jest w rozsypce, ale kombinujemy jak go wskrzesic [/quote] No właśnie, a do października z torem da się już coś zrobić? :roll: Czy jakaś fachowa siła będzie prowadziła treningi? :roll: [quote name='PARSONRK']Kombinujcie teraz, póki wakacje, ciepło i dzień długi. Potem zaczyna się robić zimno , ponuro , ludziska znudzone i niechętne do pracy [/quote] Hm :hmmmm: , no i czy to się tak jednak nie skończy? :( Sorry za ten pesymizm, ale ja jak od razu nie dostanę kopa w ...., nie idę za ciosem, to ... :flop:[/quote] No właśnie, no właśnie. Poszukajcie jeszcze kogoś i do boju ! :B-fly: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.