sangoma Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Kiedy zaczeliscie podawac maluchom mięso? Moje są w połowie 3ciego tygodnia i muszę zacząc je dokarmiać. Najchętniej jedzą serek waniliowy, mleka dla szczeniąt niezbyt chętnie i reagują pozytywnym zainteresowaniem na mielonego indyka. Czy w tym wieku mogę ich nim karmić? Proszę o doswiadczenia :) Quote
magorek Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 ale skąd pomysł by dawać im [B]surowe[/B] mięso:-o ? Quote
sangoma Posted August 8, 2009 Author Posted August 8, 2009 Sugerujesz że suka w naturze gotuje szczeniakom ;) Quote
havana Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 w prawdzie ze mnie zaden specjalista (jeden miot :razz: ) ale dzieciaki z racji roznych problemow z mlekiem jadly surowe juz od 2,5 tygodnia. zaczelismy od mielonej drobniutko szynki wolowej, pozniej indyk. Bardzo sobie chwalily :evil_lol: Quote
Martens Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Z tego co zauważyłam, wielu autorów książek, weterynarzy, poleca właśnie odsadzanie szczeniąt na skrobanym surowym mięsie ;) W końcu "nabiał" mają od matki. Na pewno można je podawać 3-tygodniowym szczeniakom, aczkolwiek nie wszystkie jedzą je chętnie; miot którego odchowywanie obserwowałam, do 4-5 tygodnia nie chciał tknąć takiego mięska (choć planowo miał być własnie na nim odsadzany) - za to z upodobaniem garnął się do kaszki mannej na mleku :roll: Ale skoro piszesz, że Twoje maluchy mają ochotę na mięsko, to myślę, że nie powinno być problemów. Z tym, że zacząć trzeba od malutkich ilości, coś na wielkość orzeszka laskowego na malca. Quote
sangoma Posted August 8, 2009 Author Posted August 8, 2009 Dzięki, zastanawiałam się wlasnie czy nie za wczesnie. Z tym że indyka chyba odpuszczę, wołowina będzie bardziej naturalna jak sądzę ? Quote
puli Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 [quote name='sangoma']Kiedy zaczeliscie podawac maluchom mięso? Moje są w połowie 3ciego tygodnia i muszę zacząc je dokarmiać. Najchętniej jedzą serek waniliowy, [/QUOTE]Nie podawałabym szczenietom żadnych dosmaczanych i konserwowanych serków ... Quote
havana Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 [quote name='sangoma']Dzięki, zastanawiałam się wlasnie czy nie za wczesnie. Z tym że indyka chyba odpuszczę, wołowina będzie bardziej naturalna jak sądzę ?[/quote] wlasnie tak nam poradzono, najpier wolowinka, pozniej indyk. z relacji wlascicieli wiem, ze wszystkim dzieciakom zamilowanie do wolowiny pozostalo :cool1: Quote
sangoma Posted August 8, 2009 Author Posted August 8, 2009 Myslałam że indyk jest raczej zdrowy, ale znajoma wyprowadziła mnie z błędu inforamcją o antybiotykach. Zaczniemy więc od wołowiny. Serek jest od swięta, jak maluchy miały biegunkę, na co dzień im nie daję. Quote
magorek Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Ja jestem laik - przyznaję :lol: Ale serio zaskoczyło mnie, że maluszkom podaje się surowiznę :roll:. Przecież to niebezpieczne (bakterie, pasożyty...) To że w naturalnych warunkach suka podaje surowiznę - mnie nie przekonuje. raz że to samo można powiedzieć o homo sapiens (kiedyś jedliśmy surowe), dwa że w takim razie i dorosłym psom powinno się dawać surowe (A raczej nie podaje się). Mam prośbę: czy możecie mnie - jako laikowi - wytłumaczyć dlaczego (poza kwestią "natury"), psim niemowlętom daje się surowe mięso? Dlaczego surowe jest dla nich lepsze niź gotowane? Quote
sangoma Posted August 9, 2009 Author Posted August 9, 2009 Ależ dorosłe też karmi się surowym, jak najbardziej, ja tylko surowym. Tu krótki artykuł o zywieniu BARFem [url=http://biuletyn.rodezjany.pl/archiwum/nr1/index_pliki/Page561.htm]Tytu Quote
olalolaa Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 tez jestem za tym zeby podawac maluchowi surowe mięsko, najlepiej wołowine drobniutko pokrojona, albo nawet przetartą, z tego co wiem wlasnie drób trzeba zostawić na pozniej ;) szczeniakom tez czesto smakują kaszki dla niemowląt, mojemu smokowało najbardziej bananowe :eviltong: Quote
Martens Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 My też z suką od prawie 2 lat tylko i wyłącznie na surowym ;) Pies jest drapieżnikiem i jego system odpornościowy o wiele lepiej broni się przed pasożytami i bakteriami typowymi dla surowego pożywienia; człowieka nie, człowiek jest wszystkozerny, na pewno jest bradziej roślinożercą niż drapieżnikiem. Ze strony [url=http://www.dziech.pnet.pl/barf.htm]CO TO ZNACZY BARF[/url] " NO A BAKTERIE ? Psi system immunologiczny jest skonstruowany w ten sposób, że potrafi sobie radzić z bakteriami takimi jak: Salmonella, E. Coli i Campylobacter J. Psy są znacznie lepiej przystosowane do zwalczania tych bakterii niż ludzie. Gdyby karmić psy tylko produktami wysterylizowanymi wysoka temperatura , to nie będą one w stanie rozwinąć odporności na powyższe bakterie." Ze strony [url=http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/zywienie/barf.htm]barf[/url] "dieta tzw. tradycyjna: *1. Pozbawia w trakcie gotowania jego wartości odżywczych, w tym cennych enzymów i kwasów tłuszczowych. Te ostatnie, , zniszczone przez wysoką temperaturę i tlen, stają się powolnymi truciznami czynią nieodwracalne szkody w organizmie. *2. Podczas gotowanie tworzą się niepożądane związki pomiędzy białkami a węglowodanami oraz pomiędzy witaminami a minerałami. *3. Gotowanie niszczy również wiele witamin, minerałów i podstawowych aminokwasów." Quote
PORANEK Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 Witam, jestem laikiem, jezeli chodzi o karmienie szczeniat, moj nie dostal jeszcze surowego mieska a ma 2 miesiace. Miesko drobiowe jest niewskazane, ale slyszalam, ze surowe jajko mozna czasami podawac - mam watpliwosci, prosze o rade. Niedawno odszedl moj 14 letni owczarek:-( co do jego karmienia nie mialam watpliwosci Quote
box12 Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 [quote name='PORANEK']Witam, jestem laikiem, jezeli chodzi o karmienie szczeniat, moj nie dostal jeszcze surowego mieska a ma 2 miesiace. Miesko drobiowe jest niewskazane, ale slyszalam, ze surowe jajko mozna czasami podawac - mam watpliwosci, prosze o rade. Niedawno odszedl moj 14 letni owczarek:-( co do jego karmienia nie mialam watpliwosci[/QUOTE] Parę dni temu odebrałem 8-tygodniowego psiaka od wieloletniego i znanego hodowcy i ten mówił, że szczeniakowi mogę dawać surowe żółtko (samo lub zmieszane z twarogiem), a jeśli białko jaj, to gotowane. Odnośnie mięsa stwierdził, że surową wołowinę szczeniak może jeść bez problemu, ale wieprzowinę bądź kurczaka tylko po ugotowaniu, zmieszane np. z ryżem bądź samo mięso. Mojemu dorosłemu już psu od kilku lat daję surowy drób bądź wieprzowinę i nie zauważyłem żadnych problemów ze zdrowiem. Quote
ladyyork Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 [quote name='sangoma']Dzięki, zastanawiałam się wlasnie czy nie za wczesnie. Z tym że indyka chyba odpuszczę, wołowina będzie bardziej naturalna jak sądzę ?[/QUOTE] Musze ci powiedzieć że lepszy indyk,choć jeszcze lepiej zrobić mięszne. zmielić troche indyka i troche wołowiny przemrozić ,póżniej odmrozić i podać;) Quote
PORANEK Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 Dziekuje za odpowiedz i dodatkowa informacje co do zywienia szczeniaka, mam jeszcze jedno pytanie moj starszy piesek lubi karme - wiadomo - dla doroslych, ale maly mu czasami "podbiera" ....... czy powinnam mu na to pozwalac??? nie ma jeszcze 3-ch miesiecy / brakuja 2-tyg./ pozdrawiam Quote
ladyyork Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 [quote name='PORANEK']Dziekuje za odpowiedz i dodatkowa informacje co do zywienia szczeniaka, mam jeszcze jedno pytanie moj starszy piesek lubi karme - wiadomo - dla doroslych, ale maly mu czasami "podbiera" ....... czy powinnam mu na to pozwalac??? nie ma jeszcze 3-ch miesiecy / brakuja 2-tyg./ pozdrawiam[/QUOTE] Napewno mu to nie zaszkodzi jednak jak zjada nagminnie to lepiej to przykrucić lub sprubować narazie dawać obydwum karme dla szczeniąt Quote
PORANEK Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 Witam :) Dosc dlugo nie mialam odpowiedzi w tym temacie i zaczelam dawac - jednemu i drugiemu karme dla szczeniat, bardziej z obawy o malego, a skutek tego jest taki, ze ten starszy .... ladnie sie zaokraglil :) ( gdy odszedl moj 14-letni Bari to bardzo malo jadl, sporo schudl i byl bardzo smutny) Dzisiaj juz nie mam watpliwosci, czy byla to dobra decyzja - nowy lokator, wprowadzil sporo zamieszania, ale pozytywnego. Dziekuje za odpowiedz - jestem juz spokojna...... bo to jednak byla dobra decyzja Pozdrawiam serdecznie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.