Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam!Mam poki co:mad:dwa male problemy z moja dorastajaca sunia shih tzu(7miesiecy),ta moja ukochana gadzina wciaz buszuje mi po doniczkach ,rozgrzebuje ziemie i ja wpycha:crazyeye:,poza tym uwielbia drewniane kopystki,ktorymi na poczatku fajnie sie bawila a teraz z pasja je podzera:):):):)
Pomozcie.....,czy to jakies zboczenie:evil_lol:?czy raczej jej czegos brak?Jesli tak to czego?

Posted

[quote name='miska']ta moja ukochana gadzina wciaz buszuje mi po doniczkach ,rozgrzebuje ziemie i ja wpycha:crazyeye:[/quote]


Jeśli nie podlewasz roślin żadnymi nawozami z pestycydami, to nic jej się nie powinno stać. (Wet mówił mi, że trzeba uważać na klomby itp.[żeby nic tam pies nie zjadł], bo często są nawożone pestycydami, a zjedzenie czegoś takiego może psa zabić.) Psy wcinają ziemię (najczęściej ) kiedy brakuje im jakiś minerałów, które są w ziemi. Mój też tak robi. Dokopuje się do korzonków i je zjada, a czasami samą ziemię.:evil_lol:

PS. Nie znam się zbytnio na składzie ziemi!:lol:

Posted

hmmm:),zatem nadal nie wiele wiemy:):)wiesz ,moze to przypadek ,ale zauwazylam ,ze ona po tej ziemi ma biegunke:mad:,no prawie przez dzien:razz:...Wiarcia gadajcie....no i co z ta kopycha?????moze ja jesc:):diabloti:

Posted

hmmm,karmiona jest karma Royal,na nude raczej nie narzeka,jesli ja jej nie organizuje czasu ,to ona doskonale sobie z tym radzi sama,jest w tej kwestii niesamowita.....zatem?

Posted

Hmm, skoro i RC i pies sam sobie organizuje dzien, to pewnie i jedno i drugie :eviltong:.
RC nie jest zadna rewelacja, mozna znalezc ciekawsze karmy w zblizonej cenie, badz przestawic na normalne, domowe jedzenie(barf, gotowane), tym bardziej, ze maly psiak, maly klopot.
Zajrzyj, dlaczego RC [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f472/sucz-nie-chce-jesc-wogole-rc-junior-nawet-polana-oliwa-141634/[/URL]
No i czlowiek jest od zorganizowania zajecia psu, by wrocil doma i poszedl spac, ewentualnie zajal sie przygotowanymi zabawkami (zmieniany zestaw), a nie wygrzebywal pomoce kuchenne ;)

Posted

KArjo2 prosze Cie nie dokazuj:mad:bawie sie z nia ,ma mnostwo zabawek .....powiem wiecej ,wkrotce idziemy na agility.:)I jak Ci teraz????:evil_lol::diabloti:

Posted

[quote name='miska']KArjo2 prosze Cie nie dokazuj:mad:bawie sie z nia ,ma mnostwo zabawek .....powiem wiecej ,wkrotce idziemy na agility.:)I jak Ci teraz????:evil_lol::diabloti:[/quote]

karjo2 nie dokazuje - to Ty masz organizować psu czas, a nie on sam ... RC to faktycznie żadna rewelacja, lepsze karmy istnieją np. Orjien, Hill's

Posted

Miska, nijak, bo masa zabawek nie swiadczy o niczym. Podobnie jak agility w upale z mlodym szczylem :eviltong:.
Sensowniej jest dawac 2-3 zabawki, w tym np. kong ze smakami, gnat miesny i wymieniac je co kilka dni, by sie pies nie znudzil.
Jeszcze fajniej jest dawac cos do poniszczenia, zwiniete papiery, kartony z zapakowanym w srodku smakiem (ale tak zapakowane, zeby psu udalo sie je rozgryzc :evil_lol: ).
Jedna kopystke tez mozesz na psa poswiecic, chyba ?
Do tego wymiana RC na cos ciekawszego, wzbogacic zywienie i bedzie ok.

PS. I kto tu dokazuje, jak ten wyjazd do UK :razz::evil_lol:?

Posted

mojej shih też zdarza się rozkopywać ziemię z doniczki / tylko 1 jest stojąca/ i wyjadać. myślę, że robi to z nudów / zawsze wtedy kiedy zostaje sama/. właśnie szukam domu dla yuki po szkoda mi wywalić a sprzątanie piachu z legowisk i podłogi już mnie męczy więc kwiat musi trafić w dobre ręce;) reszte kwiatów poupychałam na szafki i parapety. jesli masz mmożliwość to też poustawiaj donice poza zasięgiem psiego pyska.

co do łyżki drewnianej to nie wiem czy to najbezpieczniejsza zabawka. dżazga drewniana w dziąśle może nieźle namieszać / a objawy przy wbiciu coś w dziąsło czasem przypominają tak wiele chorób w tym wirusówki, że cięzko stwierdzić, że to właśnie to/. ja uważam na takie rzeczy i nie daję. za to skarpety napełnione szeleszczącymi gazetami, butelki z czymś hałasujacym w środku i wszelkiego rodzaju konga i gryzaki sprawują się świetnie. rynek psich zabawek jest bardzo pogady, wiele rzeczy dla psa można zrobic samemu- dlatego odpuściłabym zostawianie psu łyżki;) tym bardziej, że za jakiś czas psiak może pomylić nogę od stołu z łyżką / bo też drewno:evil_lol:/

Posted

Bardzo wszystkim dziekuje:):):):),no i obiecuje poprawe :diabloti::eviltong:
Karjo2 -wyjezdzam ,ale poki co jest to zmiana miejscowosci w Polsce,ale:eviltong:nie trac nadziei,jeszcze sie spotkamy:):evil_lol:

Posted

Ee, tak sie zapytalam, bo by byly najnowsze wiesci z tematu przekraczania granicy i formalnosci, z pierwszej reki :lol:.
A poza tym, no nie, na Wyspach problem z ziemia, a jka futro zje jej za duzo i przerobi na Atlantyde :evil_lol:?
Z gryzieniem drewna bym nie przesadzala, psy od wiekow szaleja z patykami, a wypadek zawsze sie moze zdarzyc, chocby polkniecie kawalka zabawki, nakretki od butelki, nie da sie futra zamknac w gumowych scianach, by zly swiat mu nie zagrozil :cool3:...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...