Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam!
Posiadam suczkę rasy Siberian Husky, która niedawno zakończyła cieczkę. Od ok. 11 czerwca do chyba 24 czerwca czerwca. Myślę, że ta cieczka była dosyć krótka, no ale czytając książkę przeczytałam, że może być duża rozbierzność(cieczka trawa od 11 do 21 dni).
Moje pytanie brzmi, czy po tak krótkim czasie może nastąpić druga cieczka?:roll:
Pytam się, ponieważ jestem z moją Amber zapisana na obóz, na którym nie przyjmują suczek z ciecza.:shake:
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie:
Ewelina&Amber

Posted

A jesteś pewna, że cieczka tak szybko się skończyła? Bo po takim czasie jak piszesz ustaje zwykle tylko krwawienie i kończy się tzw. okres przedrujowy; wtedy następuje ruja właściwa, kiedy suka jest płodna, ale nie ma już krwistego wycieku, tylko jasna wydzielina.

Nigdy nie spotkałam się z informacjami, że cieczka trwa 11 dni; wszędzie czytałam, że raczej ok. 18-28.

Posted

No to nawet jeśli, bo uczywiście jest to możliwe, to czy cieczka mogłaby trawać aż do teraz??!
Dziś mamy 16 lipca, to ponad miesiąc.
A jeśli nie to czy jest możliwe że kolejna cieczka natąpiłaby po tak krótkim czasie??
A ją trzymałam w domu dłużej niż wtedy od kąd przestała krwawić. Obserwowałam także, czy przy siatce nie ma żądnych psów, bo jest też dla mnie oznaką, że cieczka się skończyła.

Posted

A czy suczka teraz ponownie ma objawy cieczki?

Jesli tak to raczej nie jest cieczka; obstawiałabym stan zapalny lub (oby nie) ropomacicze, które może dawać objawy przypominające cieczkę (wyciek, zainteresowanie samców), i występuje zwykle właśnie kilka tygodni po cieczce.

Posted

Czy suka pije więcej niż zwykle?
Czy straciła apetyt?
Czy jest senna i zmęczona?
Jeżeli tak to zapychaj do weta !
Jeżeli nie, to idź i zrób badania ( morfologie, OB ) i USG oraz poziom progesteronu. Polecam też zrobienie wymazu z pochwy i antybiogram.

  • 3 months later...
Posted

ja mam pytanie odnośnie krycia i cieczki
wczoraj znaojomy powiedzial ,że jak suka zostanie skutecznie pokryta to po2-3dniach po kryciu cieczka konczy sie;czy to prawda?nie moge nigdzie znalezc nic na ten temat;chodzi mi o to ,że jutro moja sunia idzie na sterylke,cieczka jej przedluzyla sie o poltorej tygodnia,zmiany ma drobne na jajnikach-znajomy powiedzial ,ze jak miala tak dlugo cieczke to wierzy ze jej nie dopuszczalismy(nie chcial mi wierzyc,ze nie chce miec szczeniakow i Luna bedzie miec sterylke).wiec jak to jest w tym kryciem i ustaniem cieczki?

Posted

[quote name='megi82']ja mam pytanie odnośnie krycia i cieczki
wczoraj znaojomy powiedzial ,że jak suka zostanie skutecznie pokryta to po2-3dniach po kryciu cieczka konczy sie;czy to prawda?[/QUOTE]
Nie prawda.

  • 4 weeks later...
Posted

a czy jest szansa ze suczka zaszla w ciaze jesli po pokryciu miala jeszcze cieczke przez 4 dni, tj cala cieczka trwala 21 dni nigdy wczesniej tak dlugo nie miala bylo "ksiazkowo" 14 dni, a teraz po zakonczonej cieczce ma odruchy kopulacyjne jak pies! (ale tylko po jedzonku:cool3:) nie mam pojecia co sie dzieje heeelp:shake::shake::shake::crazyeye::crazyeye::crazyeye:

Posted

Z tego co wiem, książkowo to jest właśnie 21 dni ;) W żadnym źródle nie spotkałam się ze stwierdzeniem, że cieczka trwa tylko 2 tygodnie.
Szansa zawsze jest...
A to niepożądana ciąża?

Posted

[quote name='alice101']a czy jest szansa ze suczka zaszla w ciaze jesli po pokryciu miala jeszcze cieczke przez 4 dni, tj cala cieczka trwala 21 dni :[/QUOTE]
Tak, możliwe, że zaszła w ciąże.

Posted

A to niepożądana ciąża?[/QUOTE]

dluuuuugo wyczekiwana..... ale chyba znow nic z tego, pojawil sie jakis bialy sluz.....:shake::shake::shake::shake::placz::placz::placz::placz::placz::placz:

Posted

[quote name='alice101']dluuuuugo wyczekiwana..... ale chyba znow nic z tego, pojawil sie jakis bialy sluz.....:shake::shake::shake::shake::placz::placz::placz::placz::placz::placz:[/QUOTE]
A ile jest czasu po kryciu? może to tylko infekcja w pochwie, moja sunia miała taki wypływ około 10 dni po kryciu, po antybiotykoterapii wypływ zniknął, a sunia urodziła 9 zdrowych szczeniaczków.
Myśl, że warto pokazać ja lekarzowi tylko koniecznie takiemu co ma doświadczenie w prowadzeniu ciąż u suczek.

Posted

[quote name='sodalis']A ile jest czasu po kryciu? może to tylko infekcja w pochwie, moja sunia miała taki wypływ około 10 dni po kryciu, po antybiotykoterapii wypływ zniknął, a sunia urodziła 9 zdrowych szczeniaczków.
Myśl, że warto pokazać ja lekarzowi tylko koniecznie takiemu co ma doświadczenie w prowadzeniu ciąż u suczek.[/QUOTE]


sodalis wrocilas mi nadzieje dzis biegne do weta, praca poczeka:eviltong: sprawdzonego nie mam ale moze faktycznie to jakas infekcja a moglyby ja wywolac bakterie np colle (sorki za pisownie)
ps liczac od drugiego krycia to dzis jest 9 dzien

Posted

[quote name='alice101']
ps liczac od drugiego krycia to dzis jest 9 dzien[/QUOTE]
Może to tylko infekcja wynikająca z mechanicznego zanieczyszczenia a wskutek tego zainfekowania pochwy, moja suka dostałą Betamox i coś homeopatycznego na poprawę odporności i ciąża była ok.
Trzymam kciuki.
Poronienie tak wczesnej ciąży nie dało by żadnych objawów.

Posted

bylam u weterynarza, wyprosil mnie z gabinetu bo..... zajmuje mu czas glupotami.....:shake::shake::shake::shake: na psuczke nawet nie spojrzal.................:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: nigdy wiecej sie tam nie pojawie!!!!!

Posted

[quote name='Martens']Boże, co to za weterynarz:crazyeye:
Możesz napisać gdzie taki pan przyjmuje?[/QUOTE]

wybavcz nie napisze gdzie przyjmuje ani jak sie nazywa, to gabinet " dodatkowy" w malej miescince, zala rodzina weterynarzy, hodowcow udzielajacych sie w zwiazku......niestety, forum pewnie tez czytuje a wolalabym zeby mnie jednak nie skojarzyli :shake::shake::shake: calej sytuacji nie bede opisywac ale bylo baaardzo nie milo, nawet na moje pytanie o usg popukal sie w czolo ze niby po co mi to ....!!! ze caly brzuch i boki psu wygola i po co????!!!! wkazdym razie na tej wizycie moja wspolpraca z tymi weterynarzami sie skonczyla !!!
nie wiem tylko czy konsultowac to jeszcze z innym wetem czy zostawic tak jak jest:placz::placz::placz: sluzowa wydzielina jak byla tak jest......

Posted

Ekhm... No ja wybaczam tylko nie rozumiem - bo później przez milczenie osób, które się nacięły, taki pseudowet nadal ma klientów i co gorsza cierpią na tym psy, a oni trzepią kasę.
Fajnie anonimowo na wszystko narzekać - na sąsiadów, weterynarzy, ZK... Tylko jak przychodzi co do czego, to głowa w piasek, a później zdziwienie, że nic się nie zmienia :shake:
Sorry, wkurza mnie takie podejście, bo coraz częsciej się z tym spotykam, wszyscy tylko narzekają anonimowo, a pokazać palcem nikt nie ma odwagi.

Posted

wiem o co chodzi, ale nie ma zadnego kwitka nawet ze tam bylam, nie prowadza zadnego rejestru wizyt skoro nie sprzedali leku i nawet jesli napisze ich nazwisko to powiedza ze to mi sie w glowie poprzewracalo, a t ojest mala miescinka i babcie z kotkami i tak nie pojada do innego weta jesli wogole pojda a ja znalazlam weta co prawda sporo km od nas ale sprawdzony przez znajomych hodowcow

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...