Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='"kayla"']Ja tez na podgardlu nic nie widze.



naprawde nie widzicie???
a u waszych piesków w wieku 3-4 miesiace co działo sie z sierscią???
a jak myslicie , moge go wykąpać bo się boję , a skóre ma taka jakby brudna ?
głupie pytania może zadaję ale bardzo sie przejmuje bo to jest mój pierwszy pies
pozdrawiam

  • Replies 5.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!!!

Na tych zdjęciach Tequila ma 3-4 miesiące widać łysą szyjkę, goły kochany brzuszek. Nawet przyśrodkowe strony łapek są golutkie.

[img]http://p4.labfoto.pl/photos/p/4/a/4a283c7611202535563fd49610d74a63-1038788.jpg[/img]

[img]http://p1.labfoto.pl/photos/p/1/e/1e9e81fce0dbc8a13739dbc9336cb1d5-1038789.jpg[/img]

[img]http://p0.labfoto.pl/photos/p/0/b/0ba404a75fe55ecf244670b23dd27127-1038787.jpg[/img]

[img]http://p6.labfoto.pl/photos/p/6/7/67470a51fa0673a143d5322adfa98752-1038790.jpg[/img]

[img]http://p6.labfoto.pl/photos/p/6/0/601f4cc723ab5ed948dcf6b7fab25a5b-1038786.jpg[/img]

Ja już nie pamiętam jak było z kąpielą, ale jakoś chyba pierwszy raz przed pierwszą wystawą? Czyli miała coś koło 6 miesięcy. Jak nie chcesz kąpać to przetrzyj mokrą ściereczką i wyczesz.

Posted

o serdeczne dzieki
uspokoiłś mnie ogromnie
bo na fotkach widć ze twoja Tequila , choć jest krótkowłaosa wygląda podobnie jak mój felix długowłosy z gołym brzuchem
dziek ci za wsparcie

o kapieli też tak myślałam

ale powiedz mi jeszcze jaki kolor skóry na brzuszku jest?
pozdrawian
ps. chihuahua są przesliczne, prawda?

Posted

Kolor skóry brzuszka mniej więcej taki jak na zdjęciu - blado różowy z żyłkami :lol: . Czasem jak się mocno wygrzała albo jak spała to miała ciemno różowy brzuszek i ciemno różowe uszka.

Niezaprzeczalnie chihuahua są najpiękniejszymi psami na świecie (ale jestem subiektywna :roll: )

Posted

[quote name='olcha'] Niezaprzeczalnie chihuahua są najpiękniejszymi psami na świecie (ale jestem subiektywna :roll: )[/quote]
:nono: to wcale nie jest subiektywne :lol: 8)

Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości proszę spojrzeć na zdjęcie poniżej :cool1:
===================================

Posted

Ja pierwszy raz kapalam Bonusa w maju (czyli mial niecale 5 miesiecy). Wydawalo mi sie, ze mial baaardzo brudna skore po majowym weekendzie na obozie. Kupilam szampon dr Seidla dla szczeniakow (chyba tylko u weterynarza mozna go dostac). Zeby bylo smieszniej - okazalo sie, ze to wcale nie byl brud tylko pigmentacja - skorka na brzuszku ma kolor szarawy (Bono ma tez czarne podniebienie ;-) ). Nic dziwnego, ze sie nie domyla.
Kapie Bonusa w dwoch wypadkach - albo jak sie naprawde mocno czyms upaprze (zwlaszcza w czasie wakacji na wsi czesto musial brac prysznic) - wtedy uzywam tego samego szamponu, nadaje sie rowniez dla psow doroslych, a ta pierwsza butelka wciaz jest w polowie pelna. Kapie go rowniez na dzien przed wystawa, jednym z tych ekskluzywnych szamponow (dostalam reklamowki od znajomej, ktora ma sklep, pewnie normalnym psom starcza na pol mycia, my juz mylismy pare razy i jeszcze jest) i nakladam odzywke, Bono ma wtedy sliczna siersc i ladnie pachnie.

PS. W deszczowe dni myje Bonusowi zablocone lapki, sama woda, pod kranem w umywalce. Nie ma to jak male psy.
:-D

Posted

Dziękuję za cenne rady.
Bardzo mi pomogłaś- pomogliście,
bo mi tez się wydaje ze ma brudną skórę i dlatego pomyślałam o kąpieli , ale ty masz chyba rację z tym pigmentem.
Jestem chyba przewrażliwiona.
Nasłuchałam i naczytałam sie tych psich chorobach i teraz wszystko mnie niepokoi. Mam nadzieję , ze niepotrzebnie.
Ale pamiętam jak kiedyś kupiliśmy psa ze Swierzbowcem.
Niestety nie przeżył leczenia

A swoją droga to chihuahua są prześliczne, przepękne i przekochane.
Zakochałam sie bez pamięci w tej rasie
Czasami wydaje mi sie ze na stare lata zgłupiałam
Leżę na dywanie i bawię sie z psem jak niedawno jeszcze z dziecmi
Chociaż moje dzieci też są zachwycone to czasami są zazdrosne ( no cóż wiek dojrzewania )
a mój mąż wróg numer 1 psów w mieszkaniu ( bo w kojcu mamy dwa psy i on sie nimi opiekuje) teraz jak pzrychodzi do domu i siada na fotelu to już ma Felixa na kolanach i tak pieszczą sie cały wieczór!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Dlatego te rady są dla mnie takie cenne

Chciałabym aby mój Felix był śliczny i zdrowy, albo jeszcze lepiej zdrowy i śliczny



Ps z tą starością to chyba troche przesadziłam
Pozdrawiam serdecznie
[img]http://www.album.com.pl/G938AxB458zsB/mini/m165512.jpg[/img]

[img]http://www.album.com.pl/G938AxB458zsB/165513.jpg[/img]

Posted

Kenduś jakie śliczne zdjęcie :multi: :iloveyou:

Ja kąpałam do tej pory dzień przed wystawą i raz jak się trochę (czyt. bardzo) ubrudziła.

A tak to też łapki w umywalce :D

A czy wasze psiaki też przechodzą zapachem perfum tego na kim akurat leżą? Bo Tequila cały czas pachnie moją mamą :roll: ?

Posted

Kendek też przechodzi zapachem albo perfum albo kremu, który sie ma na rękach :wink:
Fajnie wtedy pachnie, takie pomieszanie np. damskich zapachów z jego samczykowatym smordkiem :lol: :lol: :evilbat:

ps olcha, bardzo dziękujemy staramy się być piękni 8)

Posted

Kenduś ty mi tu nie wciskaj, że się staracie! Kendi się nie musi wysilać! On jest piękny sam w sobie! :lol:

czekamy z Tequilą na więcej historyjek macho z okienka ;)

p.s. przekroczyliśmy 30 stron :D małe pieski a ile o nich można pisać...

Posted

Ketokonazol jest stosowany przy leczeniu grzybic powierzchniowych i układowych. Stosowany jest także profilaktycznie przed zakażeniami grzybicznymi u chorych ze zmniejszoną odpornością .
Jednym z preparatów zawierających ketokonazolum jest Nizoral.
Polecił mi go lekarz weterynarii. Od wielu lat stosuję go w swojej hodowli , z powodzeniem ,ponadto jest bezpieczny.
Wiecej informacji na ten tamat znajdziecie w lekach współczesnej terapii Jana Podlewskiego i Alicji Chwalibogowskiej-Podlewskiej.
Wiele medykamentów z medycyny stosuje się z powodzeniem w weterynarii.

Posted

Nawet bardzo wiele leków ludzkich stosowanych jest w weterynarii ale nigdy nie słyszałam o Nizoralu. Spytałam o to weterynarza.

Mój weterynarz z doświadczenia wie, że ketokonazol jest wspaniałą substancją przeciwko grzybicy skóry oraz innym grzybicom np. włosów, pochwy itp.

Natomiast Nizoral (zawierający ketokonazol) jest szamponem leczniczym do zwalczania grzybic skórnych, a środki myjące w nim zawartye owszem myją dobrze psa lecz pH Nizoralu jest inne niż pH skóry psa co bardzo często powoduje martwicę cebulek włosowych, a to z kolei prowadzi do wyłysień (szczególnie nie powinien być stosowany u ciężarnych suk i w okresie cieczki). Często występują również odczyny alergiczne.

Dlatego zaleca środki z ketokonazolem ale wyłącznie dla psów.

A najlepszym rozwiązaniem jest pobranie zeskrobin i dobranie odpowiednich leków.

Posted

ćzesc
Coś tu cicho sie zrobiło
Gdzie wszyscy sie podzieli?


Powiedzcie mi co w tym jest
Cały czas dawałam eukanube ta normalna dla szczeniaków, ostatnio nawet zmieniłam na jagniecine z ryzem bo tak wer zasugerowała. ale felix ostatnio stracił zainteresowanie do suchej za to gosowane szamał , wiec odpada brak apetytu.
Wczoraj dałam royal dla małych , też za radą wet, i wcina aż uszy się tzęsą.
Powiedzcie czy to takie smaczne czy tak zaprawione?
Jak dorwał kawałek opakowania od royala to przez cały wieczór walczył , czuł zapach
Ciesze sie ze mu smakuje bo juz sie martwiłam ze cos nie tak z apetytem

Powiedzcie jak z waszych doświadczeń royal ma się do sierści i do skóry , bo z tego powodu też zdecydowałam się na tą zmianę , bo mam wrażenie ze ta sierśc nie jest taka jak powinna. Pisałam już o tym.

Posted

Moj Mysz od poczatku je Royal (choc od jakiegos czasu juz "adult") i na ostatniej wystawie dostal w opisie "bardzo dobra szata".
Teraz wszedl nowy Royal dla malych dlugowlosych, nazywa sie "beauty", zamierzam go wyprobowac, ale w moich dwoch sklepach jeszcze go nie mieli.

Posted

[quote name='kayla']Teraz wszedl nowy Royal dla malych dlugowlosych, nazywa sie "beauty", zamierzam go wyprobowac, ale w moich dwoch sklepach jeszcze go nie mieli.[/quote]


Chyba go widziałam wczoraj w sklepie
Czy to jest dla dorosłych?
czy dla szczeniaków?

Mam nadzieje ze felix bedzie dobrze tolerował royala, tak dobrze jak mu smakuje ( rano siedziałam i śmiałam sie jak on je, jakby ktoś mu chciał zabrać )

Posted

"Beauty" jest dla doroslych psiakow (jednoczesnie dla malych doroslych krotkowlosych wprowadzono "dental", ktory dba szczegolnie o pielegnacje zebow... Calkiem jakby dlugowlose zebow nie mialy... ;-) )
Bono lubi swoja karme, ale zauwazylam, ze "adult" je z troche mniejszym entuzjazmem niz "junior".

Posted

Kenduś na początku dostawał Eukanubę, którą przywiozłam z Niemiec, a gdy kupiłam "polską" nie ruszył ani jednej "kulki', więc zmieniłam na Royala...Obecnie nadal podaję mu Royala juniora, którego podjada chętnie, między gotowanym indykiem i "cesarem" o różnych smakach.

Posted

Apropos "łysych miejsc" u chi, chyba to dla tej rasy charakterystyczne..
Kendy miał wyłysiałą całą "wierzchnią" część ogona, wet zalecił szampon, chyba nawet ten, o którym pisała olcha, przywiózł mi go i myjemy ogonek co trzy dni. Poza tym Kent ma "łysiaki" pod paszkami, ale chodzi na szelkach, więc może to tochę od tego, przy uszkach i na środku główki. Może to nadmiar hormonów w małym ciałku? :roll:

Posted

Ja gotuje Bonuskowi czasem kurczaka z wloszczyzna (kupuje mrozona tarta na wiorki). Zjada ze smakiem zarowno mieso jak warzywka.
Wiem, ze niektorzy nie polecaja laczyc karmy z "domowym" jedzeniem (cudzyslow, bo dla psa gotuje oddzielnie, bez przypraw), ale ja zawsze dawalam troche (nie za duzo! trzeba dbac o linie ;-) ) drobiu, sera (chudego, bo po tlustym byly problemy), warzyw, jablek (innych owocow nie lubi) i skutek byl bardzo dobry. Nigdy nie daje za to mleka ani smietany. Myslalam o BARFie, ale Bono nie chce tknac surowego... Jedzenie wylacznie karmy daje taki efekt, ze flora w zoladku psa przystosowuje sie do trawienia tylko tego. Na codzien nie ma w tym nic zlego, ale przy zmianie pokarmu pies moze reagowac sensacjami zoladkowymi.

Posted

[quote name='kayla']Jedzenie wylacznie karmy daje taki efekt, ze flora w zoladku psa przystosowuje sie do trawienia tylko tego. Na codzien nie ma w tym nic zlego, ale przy zmianie pokarmu pies moze reagowac sensacjami zoladkowymi.[/quote]

Albo jak pieskowi coś się kiedyś zdarzy chapnąć na dworzu to może się to źle skończyć. Więc dobrze jest jednak żeby psiak miał urozmaiconą dietę.

Posted

tylko czytać i płakać... :evil:
ludzie są beznadziejni, a jeszcze bardziej beznadziejny jest ten, kto na to pójdzie
[url]http://www.kupsprzedaj.pl/ks-item,575185.asp[/url]

:-? :-? :-?

Posted

:o "krotko wlosych" "zacipowane"

Eee nie warto się takimi ogłoszeniami przejmować i tak mu nikt nie sprzeda. Ej a może damy mu numer do jakiegoś schroniska? :lol: to by się zdziwił jakby zadzwonił :diabloti:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...