Brozia Posted March 15, 2005 Posted March 15, 2005 nie wiem czy to było już na tym forum ale bardzo mi sie spodobało i zmaieszczam to tu: Jeśli coś lubię to jest moje Jeśli coś mam w pysku to jest moje Jeśli mogę coś zabrać to jest moje Jeśli miałem to przed chwilą jest moje Jeśli coś jest moje to w żadnym wypadku nie może być twoje Jeśli coś upuszczę z pyska to jest moje Jeśli cos wygląda jak moje to jest moje Jeśli coś zobaczyłem pierwszy to jest moje Jeśli czymś się bawiłeś i to wypadło Ci z rąk to automatycznie staje się moje Jeśli coś jest złamane lub popsute jest twoje U mnie to się sprawdza z moim westikem a s poprzednim psem terierkiem szkockim nigdy sie nei sprawdzilo..no moze czasami :P :P [img]http://republika.pl/blog_kv_388145/634324/tr/obraz_091.jpg[/img] oto najlepszy dowod tego co napisalam wyżej :P Pańci kapcie są the best Quote
papa_smerf Posted March 17, 2005 Posted March 17, 2005 Oj, tak, tak Broziu. To samo mój. Jak się bawi z koleżanką, niech tylko pojawi się patyczek, kamyczek na drodze. Jest mój! Uciekaj, bo zęby będą w robocie. Jak wrona coś porwie i upuści w locie - to też moje. Quote
papa_smerf Posted March 22, 2005 Posted March 22, 2005 Terierka, co Ci sie tak podobał. Skye. Pozdrawiam na nowym Forum :Fade-col: Quote
agasik Posted April 3, 2005 Posted April 3, 2005 U mnie te prawa tez sie zgadzaja :-) A mam foksterierka szorstkiego. Quote
Majaa Posted January 12, 2008 Posted January 12, 2008 [quote name='Brozia']nie wiem czy to było już na tym forum ale bardzo mi sie spodobało i zmaieszczam to tu: Jeśli coś lubię to jest moje Jeśli coś mam w pysku to jest moje Jeśli mogę coś zabrać to jest moje Jeśli miałem to przed chwilą jest moje Jeśli coś jest moje to w żadnym wypadku nie może być twoje Jeśli coś upuszczę z pyska to jest moje Jeśli cos wygląda jak moje to jest moje Jeśli coś zobaczyłem pierwszy to jest moje Jeśli czymś się bawiłeś i to wypadło Ci z rąk to automatycznie staje się moje Jeśli coś jest złamane lub popsute jest twoje [/quote] "Święte prawa terrierów" :razz: Uwielbiam je i zawsze jeśli ktoś chce mieć terriera je cytuję w kontekście zaufania , bo jeśli "terrier Ci zaufa, to jego będzie mogło znaczyć Twoje" choć oczywiście pod terrierową kontrolą :cool3: Ale jeśli nie jesteś przewodnikiem terriera, prawa terriera sprawdzają się w 100 % ... dodałabym jeszcze jedno, choć jeszcze do końca go nie sformułowałam (nie do końca się też nad nim zastanawiałam) Ale właściciele terrierów będą wiedzieli, o co chodzi ! Ale jeśli poz 1-9 są moje, bo są:cool3:, ale są poza zasięgiem mojej mordy i moich łap to właśnie Ty musisz mi natychmiast pomóc w zdobyciu tego, co moje! :evil_lol: Quote
Magda Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Majaa'] Ale jeśli poz 1-9 są moje, bo są:cool3:, ale są poza zasięgiem mojej mordy i moich łap to właśnie Ty musisz mi natychmiast pomóc w zdobyciu tego, co moje! :evil_lol:[/quote] Haha... u nas to się sprawdza w 100%:evil_lol: Zawsze miauczy jak mam mu pomóc Quote
madziasto4 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Brozia'] Jeśli coś lubię to jest moje Jeśli coś mam w pysku to jest moje Jeśli mogę coś zabrać to jest moje Jeśli miałem to przed chwilą jest moje Jeśli coś jest moje to w żadnym wypadku nie może być twoje Jeśli coś upuszczę z pyska to jest moje Jeśli cos wygląda jak moje to jest moje Jeśli coś zobaczyłem pierwszy to jest moje Jeśli czymś się bawiłeś i to wypadło Ci z rąk to automatycznie staje się moje Jeśli coś jest złamane lub popsute jest twoje [/QUOTE] Buahaha boskie po prostu :megagrin: Z moim Torkiem się sprawdza 100 procentowo :megagrin: Quote
Majaa Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 [quote name='Magda_Miki']Haha... u nas to się sprawdza w 100%:evil_lol: Zawsze miauczy jak mam mu pomóc[/quote] hehe Miauczenie to pryszcz .... Codzienny mój standardzik to przeszukiwanie przez jedną z moich kerraczek w poszukiwaniu myszy całego domu Co jej się samej uda odsunąć, to odsunie, ale nie daj Boże, jak wyczuje "myskę" za kanapą, szafką .... a sama nie da rady odsunąć, żeby sprawdzić .... :crazyeye: Jej pasję starałam się wykorzystać (Aisa vel Siu jest przeszkolona pod kątem wyszukiwania psów bezdomnych, np. uśpionych sedalinem, uciekinierów itp.) i dlatego też czasami bywam dopuszczona do akcji poszukiwawczych "mysków" w domu - a ich nie brakuje, bo się mi kiedyś zachciało mieszkać na wsi :cool3: Ale mimo, że to ja jestem w domu przewodnikiem psim, to Siu ma swoje zdanie na temat zadań moich i mojego męża :cool3: Jeśli tylko widzę,że Siu gna bez opamiętania przez dom lub podwórko, ignorując mnie przy tym kompletnie, a równocześnie mieląc pyszczorkiem, to oznacza, że ZŁAPAŁA COŚ (tzn, że jest jej) i szuka męża mojego po to, by wypluć prawie wykończoną "myskę", kreta lub "scurka" przed jego nogami /w tym jednym przypadku bardzo się cieszę, że Siu wie kogo szukać :cool3:/ Wypluwa, czeka aż mąż się tym jej "czymś" zajmie i z dumą przybiega do mnie ! Dzisiaj po raz drugi dopiero w historii moje terriery uznały, ze bezdomny pies jest także "ich" Mimo, że psow "z ulicy" przez mój dom się przewija min kilkanaście rocznie, to rzadko moim suczydłom zdarza się taka akceptacja ot tak! To już nie była tylko akceptacja .... (chodziło o psiaka z tego wątku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=103903[/URL] ) To był masowy terroryzm pt "ten pies jest mój/nasz" Nie zabieraj go ! Zachowanie rodem z praw terrierów ;) Quote
Taverney Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 haha... święte prawa własności sprawdzają się u mojego psiaka w 100%, dodam jeszcze: jeśli coś obsikam, to już jest moje ;) Quote
katik Posted March 31, 2008 Posted March 31, 2008 [quote name='Taverney'] dodam jeszcze: jeśli coś obsikam, to już jest moje ;)[/quote] Myślałam, że tak uważają tylko samce, a wczoraj Magia zesikała się na nową piłkę. :mad: Quote
Taverney Posted April 3, 2008 Posted April 3, 2008 Katik, no to Magia dała popis ;) Może podpatrzyła u jakiegoś psa? Tak czy inaczej pozdrowienia dla Ciebie i Twojej uroczej suczki ode mnie i Terka :) Quote
Bzikowa Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 U mnie też się sprawdzają terierze prawa :diabloti: Ja bym dodała - jak się gdzieś wytarzam po błotnistym spacerze to jest moje (czyt. łóżko pańci, kanapa, dywan, reszta łóżek i foteli:evil_lol:) oraz jak jestem do czegoś przyczepiony za pomocą smyczy albo jestem w czymś zamknięty (klateczka, kennelik) - to jest moje i jak się zbliżysz to będę udawał bardzo bardzo groźnego brytana:evil_lol: Na szczęście mój terier jest dla mnie dość łaskawy i pozwala mi korzystać z JEGO łóżka ;) a nawet poduszki! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.