fantka Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 U mojego psa zdiagnozowano (diagnoza wstępna) pęcherzycę albo tocznia. Objawiło się to diabelstwo tylko na łapach a w zasadzie na ich opuszkach. Pies zaczął utykać, tylko najgorsze było, że nie wiedzieliśmy na którą łapę. Raz utykał na przednią, raz na tylną. Lizał wszystkie łapy. W ciągu 1 dnia rozlizał je tak, że zaczęły mu schodzić opuszki. :-( Potem zrobił się strasznie osowiały. Zabraliśmy go do weta i było podejrzenie zatrucia jakimś środkiem chemicznym. Dostał steryd o przedłużonym działaniu zapobiegający świądowi, antybiotyk (bo w rozlizane poduszki wdarła się infekcja), dodatkowo, żeby wypłukać chemię którą się zatruł dostał kroplówki, a dodatkowo mieliśmy Talesowi pryskać te poduszki Tanadermem. Po tygodniu wydawało się, że pies całkiem doszedł do siebie. Niestety objawy wróciły. :-( Łapy zostały dokładnie oglądnięte przez weta. Zauważył, że w poduszkach robią się od wewnątrz takie dziwne miękkie placki, jakby pod opuszką pojawiały się bąble wypełnione płynem. W paru miejscach poduszki już zaczęły pękać i rozwarstwiać się. Dowiedziałam się, że jedynym leczeniem jest długotrwałe podawanie sterydów. Czy ktoś z Was miał psa z takim schorzeniem i co mogę jeszcze zrobić, żeby mu pomóc? Quote
dorota w-l Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 [quote name='fantka']U mojego psa zdiagnozowano (diagnoza wstępna) pęcherzycę albo tocznia. Objawiło się to diabelstwo tylko na łapach a w zasadzie na ich opuszkach. Pies zaczął utykać, tylko najgorsze było, że nie wiedzieliśmy na którą łapę. Raz utykał na przednią, raz na tylną. Lizał wszystkie łapy. W ciągu 1 dnia rozlizał je tak, że zaczęły mu schodzić opuszki. :-( Potem zrobił się strasznie osowiały. Zabraliśmy go do weta i było podejrzenie zatrucia jakimś środkiem chemicznym. Dostał steryd o przedłużonym działaniu zapobiegający świądowi, antybiotyk (bo w rozlizane poduszki wdarła się infekcja), dodatkowo, żeby wypłukać chemię którą się zatruł dostał kroplówki, a dodatkowo mieliśmy Talesowi pryskać te poduszki Tanadermem. Po tygodniu wydawało się, że pies całkiem doszedł do siebie. Niestety objawy wróciły. :-( Łapy zostały dokładnie oglądnięte przez weta. Zauważył, że w poduszkach robią się od wewnątrz takie dziwne miękkie placki, jakby pod opuszką pojawiały się bąble wypełnione płynem. W paru miejscach poduszki już zaczęły pękać i rozwarstwiać się. Dowiedziałam się, że jedynym leczeniem jest długotrwałe podawanie sterydów. Czy ktoś z Was miał psa z takim schorzeniem i co mogę jeszcze zrobić, żeby mu pomóc?[/quote] Kilka miesięcy temu przeżyłam też taką wstępną :cool3: diagnozę a ponieważ znam ludzką wersję tocznia to przeżyłam totalne załamanie . Teraz jedno pytanie jakiego masz psa ? Duży , młody , dobrze karmiony i z duża ilością minerałów bo rośnie ? Jeżeli tak jest poczytaj sobie o niedoborach cynku u młodych psów dużych ras . Moja Italia cane corso właśnie wyleczyła się z "pęcherzycy" i "gronkowca" przez regularne podawanie ludzkiego preparatu WMC - wapń , magnez , cynk . Odstawiłam inne odżywki wapniowe żeby nie przedobrzyć i 1-2 tabletek dziennie . U Ity dochodziło do teko, że nos normalnie się "rozkładał" robiły się różowe , cieknące , rozbabrane place i w których zaczął szaleć gronkowiec . Teraz nosio ideał - po przeziębieniu np. wodne szaleństwa , intensywnym biegu i innych przeżyciach męczących psa dostaje 2 tabletki , normalne 1 dziennie . Oczywiście to nie złoty środek na wszystko ale spróbuj . Quote
fioneczka Posted September 20, 2009 Posted September 20, 2009 mam pytanie w zwiazku z problemami waszych psiaków - kto diagnozował wasze psy zerknijcie na zdjęcia mojej suni ... okropne zmiany skórne - diagnozowana jako AZS sunia jest alergikiem kontaktowym [url=http://picasaweb.google.pl/kwiatkowski68/FionaZmianySkorneOd6Lutego2009DoDzisiaj#]Picasa Web Albums - Krzysztof - fiona zmiany ...[/url] Quote
ewtos Posted September 20, 2009 Posted September 20, 2009 Bardzo przykra choroba , trudno pocieszać bo rokowania w niej są złe ze względu na nawroty .[url=http://www.sangoma.pl/pol/zdrowie/skorne_auto/pecherzowe.htm]Untitled Document[/url] Quote
dorota w-l Posted October 10, 2009 Posted October 10, 2009 [quote name='fioneczka']mam pytanie w zwiazku z problemami waszych psiaków - kto diagnozował wasze psy zerknijcie na zdjęcia mojej suni ... okropne zmiany skórne - diagnozowana jako AZS sunia jest alergikiem kontaktowym [URL="http://picasaweb.google.pl/kwiatkowski68/FionaZmianySkorneOd6Lutego2009DoDzisiaj#"]Picasa Web Albums - Krzysztof - fiona zmiany ...[/URL][/quote] Zmiany u mojego psa wyglądały inaczej . Skóra z sierścią wyglądała idealnie ale sama śluzówka noska , tam gdzie sierść nie rośnie najpierw robiła się biała a później normalnie "rozpadała" się . Teraz cały czas ok. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.