coztego Posted March 15, 2005 Posted March 15, 2005 Kiedyś słyszałam, że marchewka wpływa na barwę sierści... :roll: Moja czarna suka jakoś mi brązowieje, zwłaszcza na udach ma wyraźnie brązowy połysk... Czy to możliwe, że to wpływ marchwi? Bo dostaje sporo marchewki do żarcia... I co w tym układzie zrobić? Odstawić marchew wogóle, czy tylko zmniejszyć jej ilość? Czy ten proces brązowienia się odwróci i bez marchewki suka znów stanie się czarna jak należy? Quote
Ariadna Posted March 15, 2005 Posted March 15, 2005 Nie jestem znawca, ale mysle ze marchew nie ma wplywu na barwe siersci... karoten zawarty w marchwi dziala jedynie na skore - ta natomiast nie jest odpowiedzialna za barwe sierci-, ale tez nie dziala znowu nie wiem jak mocno.... to tak jak z ludzmi wszyscy wiemy ze karoten wplywa dobrze na skore, ze staje sie ciemniejsza...ale ile tak naprawde trzeba by zjesc kilogramow marchwi zeby odcien cery wygladal np...jak po wyjsciu z solarium , albo jak po dniu wegetacji na plazy? :D Na siersc marchew moze dzialac jesli labek sie w niej tarza, albo ty w niego te marchew wsmarowujesz :lol: pozdrawiam :D Quote
coztego Posted March 15, 2005 Author Posted March 15, 2005 [quote name='Ariadna']Nie jestem znawca, ale mysle ze marchew nie ma wplywu na barwe siersci... [/quote] To skąd się może brać to przebarwienie?? Quote
Agnes Posted March 15, 2005 Posted March 15, 2005 coztego zmiana siersci? Moja ciagle jasnieje, od brzucha do gory ciagle idzie brazowa siersc, coraz wiecej jej jest - a jak do nas przyszla to byla w tym miejscu czarna. Na uszach ma juz brazowa siersc, na poczatku miala czarna, tak samo z udami. Aza sie robic ciagle coraz jasniejsza. Moze u Kreski tez tak jest? Z konmi tak samo, choc u nich to wplyw zimy, czyli wlasnie zmiana siersci, w zimie sa czarne jak smola, a jak idzie wiosna to sie robia coraz bardziej brazowe i maja siersc czarna wpadajaca w braz, z takim polyskiem wlasnie - tzn masc skarogniada. Troszku namotalam, ale mam nadzieje, ze w miare jasno opisalam ;) Quote
Ariadna Posted March 15, 2005 Posted March 15, 2005 [quote name='coztego'][quote name='Ariadna']Nie jestem znawca, ale mysle ze marchew nie ma wplywu na barwe siersci... [/quote] To skąd się może brać to przebarwienie??[/quote] Coztego pomysl logicznie :D Jesli marchew polecana jest w celach "dopigmentowania" noska u czarnych labradorow np......( choc nie sadze zeby nie wiem czy jakis to skutek przynosi) ...zaznaczam z tego wynika ze marchew powinna "zabarwic nos, czyli przyciemnic do zblizonego koloru nosa lub innej czesci skory ktora dopigmentowana nie jest.....pigment skory ma sie nijak do koloru wlosow... widzimy przeciez ludzi o oliwkowej cerze i jasniejszych wlosach.... Wyglad siersci zalezy glownie od pielegnacji, odpowiedniego zywienia...ale "kolor" przede wszystkim od uwarunkowac genetycznych :) zawsze mozesz stosowac "cristal clean" szampon z Iv San Bernarda... do brazowych przebarwien, czy zazolcen...... Moze to wina pogody, zimy...moze wystarczy poczekac.... az zrobi sie cieplo:) glowa do gory :D pozdrawiam Quote
coztego Posted March 15, 2005 Author Posted March 15, 2005 [quote name='Ariadna']glowa do gory :D [/quote] Ale ja się tym wcale nie martwię :D Jak dla mnie to ona może być piśkorowata w kratkę i też będę szczęśliwa 8) Nawet mi się podoba, że teraz będę mogła mówić, że mój pies jest maści skarogniadej. To brzmi znacznie lepiej niż pospolita "czarna" :lol: Dzięki Agnes, wszystko zrozumiałam 8) A skoro marchewka nie wpływa to ja się cieszę, bo Kreśka uwielbia marchewkę więc niech sobei je- na zdrowie :wink: Quote
asher Posted March 15, 2005 Posted March 15, 2005 coztego, większośc czarnuchów z czasem troszku rudzieje. popatrz na zdjęcia niufów, czy gronkojadów :wink: mój Bugajski (zmiksowany ON) też ma na czapraku brązowe przebarwienia. po częsci jest to pewno uwarunkowane genetycznie, a po części to wpływ warunków atmosferycznych. i chyba jedyna rada jest kąpanie psa w odpowiednich szamponach. ja jednak tego nie robię, bo i po co? Boogie jest jaki jest i taki jest the best :D Quote
Sigma Posted March 15, 2005 Posted March 15, 2005 nie sadze, ze marchew wplywa na kolor siersci. moze poprostu sunia troche zmienia kolorek. moja wlasnie teraz zaczela ciemniec :D notabene marchew na Sigme to inaczej dziala tzn. na kolor jej kupy 8) i nic poza tym. Quote
basia Posted March 16, 2005 Posted March 16, 2005 Rudzienie czarnej sierści powoduje nasze kochane słoneczko :lol: To całkowicie naturalne, choć na wystawach nie wszyscy sędziowie są tego świadomi. Moja czarno-biała suka husky też ma rudawe przebarwienia. Nawet u ludzi mozna to zaobserwować - włosy blond latem zwykle jaśnieją jeszcze bardziej :wink: Quote
zakla Posted March 16, 2005 Posted March 16, 2005 Co do koloru siersci i marchewki to przytocze krotki fragment: "Okazuje sie, ze karmienie produktami o duzej zawartosci karotenu moze u psow o pigmentacji brazowo-czarnej lub rudawej prowadzic do lepszego uwydatnienia zabarwienie siersci....":) Quote
coztego Posted March 16, 2005 Author Posted March 16, 2005 [quote name='basia']Rudzienie czarnej sierści powoduje nasze kochane słoneczko :lol: [/quote] Tylko dlaczego ja tego słoneczka nie widziałam od pół roku, a ono widziało moją sukę :o ;) [quote name='zakla']"Okazuje sie, ze karmienie produktami o duzej zawartosci karotenu moze u psow o pigmentacji brazowo-czarnej lub rudawej prowadzic do lepszego uwydatnienia zabarwienie siersci...."[/quote] :hmmmm: czyli jednak ma wpływ? :hmmmm: Tylko czy uwydatnia brąz i rudy, czy czerń także? Czy czerń przyrudza? :niewiem: [quote name='asher'] większośc czarnuchów z czasem troszku rudzieje. popatrz na zdjęcia niufów, czy gronkojadów[/quote] Nigdy nie miałam takiego czarnucha w domu, dlatego mnie ten rdzawy połysk zdziwił... 8) Wczoraj w poczekalni u weta, przy tamtejszym świetle, była tak bardzo brązowa, że aż nie mogłam uwierzyć, że to mój czarny łeb ;) Muszę pooglądać te niufy i gronki... :wink: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.